Środa

Obys spanielka miała rację. Nie wiem,kiedy się wybierzemy. Tak sobie myslę, że kuźwa na nic nie mamy czasu, wiecznie go brakuje. Nie mam tez kiedy pojechac odebrać dekorację do samochodu, a już jest chyba do odebrania. Na sale mielismy jechać i tez jakos tak nam sie z tym schodzi i nie możemy sie wybrać, a to dosyć istotne, bo musimy dowiedziec się co z dekoracją sali, omówić sprawe płatności za zespół, kamerzystę i fotografa, no i dowiedzieć się jak z tym kolorowym alkoholem do drink baru, bo będziemy w maju jechać po napoje to i alkohol byśmy od razu kupili. Na wszystko brakuje czasu, za długo pracujemy, to chyba dlatego.

Ja księgę chyba zawiozę dzień przed jak będziemy dekorować salę, położe ją w wybranym miejscu i niech już lezy, z resztą daleko ode mnie do sali nie ma, więc wezmę świadkową i skoczy do domu po księgę :)

a ja bym chciała mieć za soba jednak. Jakos tak nie możemy się z Ł. pod tym wzgledem dogadać. Jemu podobaja się inne i mi tez inne. Szczerze, to nie wiem, jak on wybrał pierścionek zaręczynowy, że tak bardzo mi sie on podoba. :):):) Mamy zupełnie inne gusta, jeśli chodzi o biżuterię.

Spanielka, jesli chodzi o buty, chcesz miec odkryte, będą odkryte. Ja wole mieć zakryte, z wielu powodów. Szczerze ci powiwem, że lepiej czuje się w odkrytych.... Mam takie jedne zlote, ledwo zipią, ale uwielbiam się w nich bawic, byłam w nich na czterech weselach i dwóch balach i jak dotad nie mogę narzekać, są rewelacyjne, ale na slub chcę czólenka, zakryte. Ty cwaniaro obrączki masz z głowy, zazdroszczę. Ja bym chciała miec już wszystko wybrane, obrączki, strój i mieć z głowy i o nic się już nie martwić, no może o to, żeby nie płakać w trakcie slubu... :)

sloneczko T, mail wysłany teorio, mail wysłany sloneczko T. sukinka fajna, podejrzeam, że lepiej jeszcze będzie wyglądała według twojego projektu i że Ty będziesz wyglądała w niej olśniewająco.

KUŹWA, żadna, ale to żadna nie napisała, co sądzi o naszych kieliszkach. teorio, Tobie wyslę maila za chwilę,podobnie do /ciebie sloneczkoT. Co do mojego Ł., tak jak się spodziewałam, zapomniał o naszej rocznicy :( A jeszcze wczoraj rozmawialiśmy o tym ze znajomymi. Rano troszkę się posprzeczaliśmyi jak wrócił z pracy, to mu powiedziałam, że chociaż kwiatka mógł mi kupic, i ongłupek pomysłał, ze to na przeprosiny na rano, dopiero jak mu powiedziałam, że chociaż w taki dzień mógłby być miły, dopiero mu sie przypomniało i zaczął prztulać, całowac itp itd Teraz poszedł ćwiczyć, na MacDonalda nie da się namówić, bo jego mamusia nałożyła mu tyle obiadu, że prawie pękł.... :):):) A buty ślubne tylko zakryte, a to głownie dlatego, że: - jak mokro, to wiadomo dlaczego nie - rajstopyi buty odkryte- masakra - no i jest przesąd, że państwu młodym przez te odkryte buty ucieka szczęście już w dniu ślub To są główne powody, dla których nie będęmiała odkrytych butów- tylko kryte i już. Ale jeszcze nie mam, bo jak wiadomo, nawet na oku sukni tez brak :(:(:( sloneczko T, o co poszo z T., że wkurwio.na na niego jesteś?

teoria, a ja ma Twojego maila, dawaj go tu szybko. suknię rzeczywiście widziałam, lubię skromne suknie, podoba mi się ta Twoja, ale troche bym w niej pozmieniała. Dawaj szybko maila, bo lecę na chatę, a rocznica się pochwaliłam, jak tylko przysżłam do pracy, nie musiałas zaglądać do suwaczka :( :):):):):D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:):):):):D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:):):):):D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:):):):):D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:):):):):D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Dziewczyny zaraz ide do domu, wysłałam Wam maila, szybko sprawdźcie i napiszcie mi cóś. Link, skumacie, jak zobaczycie maila: http://www.allegro.pl/item535906710_kieliszki_w_skrzynce_grawerowane_super_prezent_b9.html SZYBKO SPRAWDZAJCIE POCZTĘ! Przed chwilą dostałam maila i od razu Wam napisałam, żeby się pochwalić, a co.

teoria, czy Ty pokazywałaś nam swoja kieckę? Bardzo proszę na mail, albo jakiś link. :)

Gratuluję Broneczka. Zaproszenia wyslę ci na maila, jak tylko przyślą skończoony projekt, bo jeszcze musza zrobić kilka poprawek.

Hej Wejda! Co ci mogę napisac, weź się do rozglądania, bo niby duzo czasu ,ale leci on bardzo, bardzo ,bardzo szybko.... Kamerzysta, fotogrf, suknia.... Zacznij sie rozglądac, to ze wszystkim zdążysz ma bank.

Znowu nikogo nie ma. Czy zosatałam juz sama na placu boju. Ucieklam i ja. Nie będę z siebie robic posmiewiska.

Aga, nawet na slub prosi sie z osoba otwarzyszącą. Dla kierownika osobne zaproszenie na slubz żoną, czyli Sz. P. Annę i Jana Kowalskich, i dyrektora, czy tam szefa też na osobnym zaproszeniu, razem z żoną, tak jak u góry.

Tak trzymać spanielka!!! Kuźwa, ja też juz chcę!!!!!!!!!!!

A i spanielka, podoba mi sie plis na samym dole sukni, ja chyba tez cos splisuje w swojej jak już wybiore tę jedyną. ;)

Nie było Cie, to wybaczam, ale też prosze o szczera opinie na temat mojej księgi.

Spanielka, co do sukni, hmmm, powiem tak, ja nie lubie sukien które są "podpinane", po prostu. gorset ma ładny, bo bardzo skromny, ale tak jak mówię, nie lubię kiedy spódnice w sukniach sa podpinane, dlatego tez nie moge sie wypowiedzieć bardzo pozytywnie, ale jest ładna, skromna i mi się ogóleni podoba, ale gdyby nie miała tych podpięć, byłaby JAK DLA MNIE jeszcze ładniejsza. To Twoja suknia już tak do końca? Na ten dzień? I dobrze, że sie w końcu zdecydowałaś, popieram Twój wybór, bo jesli Tobie sie podoba, to ja mam gó.wno do powiedzenia, za przeproszeniem. Mam nadzieję, że będziesz w niej pieknie wyglądać i czuc się jak księżniczka. :)

Już pokazywałam, na poprzedniej stronie, ale pokaże jeszcvze raz, to dla mnie przyjemność :) http://www.allegro.pl/item534850057_ksiega_gosci_zlota_77_pozioma_na_slub_wesele.html :)

Na poprawę i tak dobrego nastroju zamówiłam dzisiaj ksiege gości!!!!! Juz sie nie mogę doczekać, aż przyjdzie, niestety trochę to potrwa, bo będę ją robić według mojego pomysłu, ale mam nadziję, że będzie warto. :):):):):):):):):):) Może jeszcze dzisiaj zamówię podziekowania dla rodziców i wte3dy zostana mi do zamówienia tylko kieliszki i reszta zaproszeń. Potem już tylko będę zamawiać takie pierdoły do dekoracji, jesli będzie taka potrzeba, bo w końcu nie wiem, co z tą dekoracją sali, czy mamy ją zapewnioną, czy sami będziemy dekorować, nie mamy czasu wybrać sie na tę salę i w końcu dogadać z właścicielką. Ale, jak juz wcześniej pisałam, co się odwlecze, to nie uciecze ;)

Aga, ja chyba nie zrozumiałam o co konktretnie chodzi z tymi zaproszeniami, dlatego wybacz. Dzisiaj mamy SZÓSTĄ rocznicę naszego związku!!!! Mija sześć lat, niewiadomo kiedy to upłynęło, a juz bierzemy za cztery miesiące slub.... Nieźle, naprawdę nieźle. ZAle zapomniałam złozyć rano mojemu lubemu życzenia. Mielismy dzisiaj jechać wybierać garnitur,ale kolega który pracuje w tym sklepie, ma urlop i musimy to przełożyć na inny termin. :( Ale co się odwlecze, to nie uciecze. :)

Uciaekam dziewczynki, do jutra Miłego wieczoru. POLSJKA BIAŁO-CZERWONI!!!!!! POLSJKA BIAŁO-CZERWONI!!!!!! POLSJKA BIAŁO-CZERWONI!!!!!! POLSJKA BIAŁO-CZERWONI!!!!!! POLSJKA BIAŁO-CZERWONI!!!!!! POLSJKA BIAŁO-CZERWONI!!!!!! POLSJKA BIAŁO-CZERWONI!!!!!! POLSJKA BIAŁO-CZERWONI!!!!!! POLSJKA BIAŁO-CZERWONI!!!!!! POLSJKA BIAŁO-CZERWONI!!!!!! POLSJKA BIAŁO-CZERWONI!!!!!! POLSJKA BIAŁO-CZERWONI!!!!!! POLSJKA BIAŁO-CZERWONI!!!!!! POLSJKA BIAŁO-CZERWONI!!!!!! POLSJKA BIAŁO-CZERWONI!!!!!! POLSJKA BIAŁO-CZERWONI!!!!!! POLSJKA BIAŁO-CZERWONI!!!!!! POLSJKA BIAŁO-CZERWONI!!!!!! POLSJKA BIAŁO-CZERWONI!!!!!! POLSJKA BIAŁO-CZERWONI!!!!!!

Kiedyś dla mnie Ł. był Kotkiem, teraz coraz częściej mówię do niego Kochanie, albo Łukaszek, a to prez jego mame, bo ona tak nazywa swoje dzieci. Łukaszek, Pawełek, Pawełciu, Piotrus, Piotrunio itp itd

Nie spanielka, tylko nie misu!!! On tego zdrobinienia niecierpi i jak tylko gdzies usłyszy to zdrobnienie u jakiejs pay, to od razu robi minę, jakby miał źć :):) Niedźwiadku, tak mnie nazywa, a coraz częściej YOGI... Miłe to, ale wiem, że nie bez powodu, bo naprawdę powinnam sie za siebie wziąc, odkąd on jeździ służbowym samochodzem, czyli już jakieś cztery miesiące, aj bez przerwy jeźdźę naszym prywatnym i stąd to wszystko. Mieszkamy u rodziców, więc ani gotować nie musze, ani za bardzo sprzątac, tyle co nasze gniazdko i po prostu masakra ze mną.... Gruby niedźwiedź, nie niedźwiadek, niedźwiedź.... :(:(:(: Widzę, że obaj maja ten sam sposób "delikatnego" zwracania uwagi na nasze "tusze", hihihih:):):):):):):)

Broneczka, ja pewnie bede, bo dzisiaj mój luby jedziemy do kumpla po cos tam i zapewne zostanie na mecz, a że samej nie bedzie mi przyjemnie go oglądać(mecz:P ), to może wpadnę na kafe, bo raczej w domu tego nie robie, bo z reguły nie mam czasu. A ja nie wiem, co dzisiaj na obiad, bo teść gotuje i pewnie jakas zupka... Może po praxcy wpadnę na kebab... sama niew eim, czy powinnam, mój Ł. zaczął mówić do mnie najpierw niedźwiadek, a potem już tylko YOGI, po to, zebym zaczęłą z nim ćwiczyć, bo jestem za gruba, czy coś, a mi się po prostunie chce.... :):):)

spanielka, ja na weselu u kolezanki, nie miałam pojęcia, że jest ta księga, zobaczyłam ją idąc do łazienki. Zespól miał o tym informować, ale koleżanka zapomniała o tym powiedziec zespołowi i jak się potem okazało, zdecydowana większośc gości się wpisała. Mam nadzieję, że my nie zapomnimy o naszej księdze poinfomowac zespól ,a zespól wykona swoje zadania i powiadomi gości, tzn. będzie o tym przypominał. :):):):):):):):)