Środa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Środa
-
Cześć dziewczyny! Aga, zaprosiłam Cię do znajomych na nk :) Mam na imię Magda a na nazwisko A....k, więc może skojarzysz. Ja po wczorajszej wizycie jestem bardzo szczęśliwa. Maluch ma 62 mm, ruchliwy bardzo, lekarz miał problem ze sprawdzeniem wszystkich pomiarów, robiliśmy to USG ponad pół godziny. To było pierwsze USG na którym był mój mąz, bo pierwsze przez brzuch a nie dopochwowo. Był bardzo wzruszony i cieszyliśmy się jak dzieci, kiedy nam lekarz mówił, że to jest super, że ten pomiar jest jeszcze lepszy, że ten jest cudowny itp. itd. Ogólnie dzidziuś na medal. Postanowiłam iść na zwolnienie. Przełożona bardzo niezadowlona, bo tak szybko, bo coś, bo coś... Może trochę załuję, ale z drugiej strony, nie wiem, kiedy znowu będę miała okazję wylegiwać się do południa... Poza tym, może trochę zaoszczędzimy, bo jak zostaniemy z jedną pensją, to będzie naprawdę ciężko. Pozdrawiam.
-
Braun Aga, najważniejsze, to nie obwiniać siebie. Przeciez kto jak kto, ale Ty na pewno nie chciałas zrobic krzywdy swojemu dziecku, więc się nie obwiniaj. Mmoja znoajoma po zabiegu nie krwawiła wcale, dopiero po 5 tygodniach dostała po prostu miesiączkę.
-
Braun Aga, dziewczyny napisąły już wszystko, ja z ojej strony chcialam tylko dodać, że trzymam kciuki za ciebie, za Twojego męża i za Twopje córeczki, no i za przyszłe bejbiko, którym na pewno Was Bóg obdarzy zapewne w niedługim czasie. Bardzo mi przykro i smutno :( Poza tym czuje się źle, bo ostatni @ misłysmy tego samego dnia i termin porodu róznież, więc mnie to jakos szczególnie zabolało, jest mi żal tej kruszynki, która nosiłas pod sercem. Jestem wierząca i praktykująca katoliczką i wierze, że nic nie dzieje sie przez przypadek- banał, ale weług mnie prawdziwy... Ja ma dzisiaj wizyte i USG, mam nadzieje, że wszystko będzie OK
-
A odnośnie kurczaka z KFC, to ja tez bardzo lubie, chociaz ostatnimi czasy jakos nie jeździmy, a to głównie dlatego, że po pierwsze bliżej mamy do Maca, a po drugiwe do Maca mamy kupony i taniej nas to wychodzi, ale chyba niedługio wyciągne męża, bo tak to napisałaś, że az mi ślinka stanęła w gardle. Szkoda, że dzisiaj piątek...:(
-
flipsik, dasz radę. Ja w sumie tez bym tak mogła, przynamniej byłoby z głowy ;););) No i gratuluje dobrych wyników, przyjemnie sie czyta, jak jest wszystko OK :)
-
Ja w najbliższy poniedziałek na badanie przezirności karkowej, będę w 12tc + 2 dni, mam nadziję, że będzie OK, chociaz stresuję sie bardzo.
-
Boże, jak czytam takie rzeczy, to robi mi sie słabo. Straszne to wszystko... i przykre.
-
Puchatek22, nikt Cię nie zlinczuje. Ja mam to samo i też nie odżywiam się specjalnie zdrowo, bo po prostu nie lubię. Ja pije cole, oczywiscie nie codzinnie i nie po butelce, ale nie unikam. Jak bylismy w górach, to wymiotowałam jak kot jednego dnia i poprosiłam męża, żeby kupił mi małą colę. Napiłam się i tak mi się miło odbijało po niej i wymioty jakby ustały. To bylo cudowne uczucie. Puchatek22 jestem z Tobą ;)
-
Witam w (nareszcie) piątek! czekam....czekam, trzymam kciuki, musi byc dobrze. Ja dzisiaj jakas taka rozleniwiona, z resztą ostatnio mam tak codziennie... Doszłam do wniosku razemz moim mężem, że w poniedziałek wezme chociaz tydzień zwolnienia. Co do jedzenia, to szczerze mówiąc jem to, na co mam ochote- po prostu.Chcę zjeść cos KFC czy z McDonada, to jedziemy i jem. Mam chęć na zapiekankę z makaronem, to ja robie i jem. Na owoce zupełnie nie mam ochoty, z reszta szczerze mówiąc na niewiele rzeczy takową ochote mam, bo jak mam nudności, to zjem byle co, żeby tylko zjeśc. Dzisiaj np. męcze kanapki z żółtym serem, bo post.. a jeść trzeba. Nie pije kawy, chociaz kiedys piłam dwie dziennie, czasmi nawet trzy, teraz nawet nie mam ochoty na nią. Zobaczcie, każda ciąża jest inna, ale nie powiem, bo zazdroszczę tym z was, które maja ochote ćwiczyć itp. itd. Ja bardzo bym chciała się ruszyc, wziąć swoje kochane kijki i wyjśc na dłuuuugi spacer, ale nie moge, po prostu nie potrafię się zmotywować. Po powrocie z pracy kłade się i leżę :( żal.pl....:(
-
nigerowa, to znaczy, że zachorowałysmy na tę sama chorobę ;););)
-
Instynkt macierzyński masz, skoro jestes w ciąży ;););) Tylko inny (co wdcale nie oznacza gorszy) niż inne kobiety ;)
-
hanabe, naprawde dobrze Cię rozumiem i świetnie mi sie czyta Twoje wypowiedzi. Ja mam dzisiaj angielski, więc nie pojadę :(:(:(
-
hagga, na pewno z Toba jest wszystko w porządku, tak jak z innymi kobietami, które sa w ciąży. Każda jest inna i każda inaczej znosi ciążę i inaczej ja przezywa. Ja staram się zachowac trzeźwość umysłu, a poza tym mialam znajoma, która tak przezywała ciąże, że obiecałam sobie, iz ja nigdy sobie na to nie pozwolę.
-
Kici Kasi, pierogi i frytki? O czyms takim jeszcze nie słyszlam, ale na zdrowie! :D
-
hanabe, podoba mi sie to co piszesz i jak piszesz. Ja tez staram sie nie zmięklczac sobie ciążą mózgu i jakos na razie daje rade, żeby nie zwariowac, ale co do zdjęć, to ci powiem, że z ostatniego USG mam zdjęcie 2.7 cm dzidzi, i widać normalnie małego człowieczka, który ma ręcę, nóżi i rączki. Jest naprawde niesamowity widok, dzięki któremu dotarło do mnie, ze zostane mama i ze to co nosze w sobie, to dziecko z krwi i kości moje i mojego męża, którego kocham nad zycie i cieszę się przeokrutnioe, że to własnie on bedzie ojcem tego 2.7 cm maluszka z brzuszka. ;)
-
AnaKatia30 będzie dobrze. Najwazniejsze jst pozytywne nastwienie mimo wszystkich przeciwności losu. Musi być dobrze. W ogóle dziewczyny niedługo wkraczamy w twen etap ciąży, gdzie ryzyko poronienia drastycznie maleje, więc trzeba byc po prostu dobrej mysli.
-
A no i mi lekarz tez powiedział,że musimy sie spotkać za trzy tygodnie, a nie za cztery, bo musimy zdążyć zrobic to badanie, ale z tego co sie dowiadywałam, nie jest ono obowiązkowe.
-
Jeszcze nigdy się nie spotkałam z takim określeniem tego badania... Dlatego mnie dziwi ta nazwa, a zarazem przeraża.
-
Co lekarz to inna opinia. Mi powiedział, żebym brała jakiekolwiek, wybrałam Prenatal i biore. Nie namawiał mnie na ich branie, ale tez nie odradzał, sama podjęłam decyzję. Czemu mówicie na te USG na przezierność karkową USG genetyczne?
-
malenka25, no to w takim razie gratulacje. Fajnie jest czytac dobre wieści. ;) Mi wczoraj koleżanki wróżyły z obrączki i wyszło mi , że bedę miała dwóch chłopaków. ;) Marzyłam o pierwszym chłopcu, więc wrózba mnie ucieszyła, chociaz wiem, że to tylko zabawa. ;)
-
Ja z reszta teraz to mam na niewiele rzeczy ochotę. Najgorsze jest to, że mam chęć ogromna na pasztet, choc wiem, że nie do końca służy w ciąży, to i tak nie potrafię się powstrzymać.
-
Ja przed ciąŻą jadłam tylko ciemne pieczywo, a teraz tylko kajzerki i biały chleb, na ciemne pieczywo nie mogę nawet patrzeć- po prostu przestalo mi smakowac.
-
Hej ciężaróweczki! Co do witamin, o których pisalyście, to codzinnie biore jedną tabletkę Prenatal Classic i jedną tabletkę kwasu foliowego, codznnie rano podczas smniadania. Lekarz powiedział, że witaminy sa wskazane, żeby nie wypadały zęby, włosy, paznokcie, bo jakby nie bylo, to dzidzia troche tych witamin potrzebuje i odbiera je mamie. Ja w poniedziałek ide na USG związane z ta przeziernością karkową. Jestem troszkę zestresowana, ale co ma byc to będzie i raczej nic tego nie zmienia- wola nieba. Mi lekarz powiedział, że tobadanie trzeba zrobic pomiędzy 10c a 13,6 tc, żeby dziecko było okreslonych wymiarów, bo potem nie będzie do czego porównać wyników. Ja będę miała to badanie robione jak będe w 12 tc + 2 dni, więc mam nadzieję, że da się wszystko sprawdzić tak jak należy. buziaki!
-
Cześć dziewczyny! witam Was po dłuuuuugiej przerwie, jakos tak cięzko sie zmobilizować i cos napisac.. Leniszek ze mnie straszny sie zrobił. Mnie brzuch pobolewał jak na @ przez dwa, trzy pierwsze tygodnie od stwierdzonej ciąży, czyli od 5-8 tygodnia, potem bóle ustały, ale teraz znowu sie zaczęły, sa rzadziej, ale zdarzaja mi sie. nie wiem, czy to nie przez , że w pracy prawie osiem godzin siedze i to w dodatku przed kompem... Najbliższa wizyte z USG badającym przeziernośc karkową mam w najbliższy poniedziałek, 21 marca, będzie to 12 tydzień+ 2 dni ;) Co do pozostałych badań, duzo o nich czytałam i wydaje mi się, że niepotrzebnie, bo tylko się stresuję, lekarz będzie wiedział co dalej Ze mną i na pewno mnie pokieruje, gdyby coś "odkrył" (tfu, tfu odpukać). Ja staram sie mysleć pozytywnie. Ja od początku ciąży schudłam blisko 3 kg, waże się co sobota i co sobota mój mąż robi mi zdjęcia i jak na razie poszerzyły mi się tylko biodra, poza tym żadnych zmian nie widzę, a nie przepraszam jeszcze cycki mam większe. Już kupiłam jeden stanik, ale okazł się troszeczke za ciasny w obwodzie i musze większy kupić. Poza tym mdłości przeszły już prawie całkowicie, troszkę rano przed śniadaniem mdli, ale poza tym jest GIT ;) Ze stanu niefajnego pozostało mi ogolne przemęczenioe- niby nie mam czym byc zmęczona, a czuje sie wypluta bardzo, bradzo, ale liczę na to, że i to minie. Pisałyście coś o imionach i któras z Was napisąła, że po rodzicach imię chce dać. U mnie jest podobnie. Jak dziewczynka, to mojej mamie, a jak chłopiec to po moim teściu. Czyli będzie albo Jadzia albo Janek ;) Podoba nam sie tez Józek i Marysia, ale zobaczymy.
-
No rok niepalnie, nie wiem kiedy zleciało, ale jestem z siebie bardzo dumna. A Ty kawcia jak długo juz nie palisz?