Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Środa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Środa

  1. Środa

    sluby czerwiec 2009

    Wiem, że nikogo nie ma, ale dla Was dziewczyny po raz ostatni w tym roku, najserdeczniejsze życzenia noworoczne. Spełnienia marzeń, wspaniałej zabawy sylwestrowej, szumów w głowach od szampana, tańców do białego rana i oczywiście żeby w przyszłym roku w tym najważniejszym dla nas dniu spełniło się wszystko o czym tylko marzycie. Dosiego roku 2009!!!!!!!!
  2. Środa

    sluby czerwiec 2009

    Hej spanielka Ja sie boję, że będę ryczeć przy składaniu przysięgi, moja kumpela tak sie popłakała, że nie mogła słowa powiedziec, normalnie szok! Ja boje się, że ze mna będzie podobnie, nie tak straszniwe, ale jednak, a mój to pewnie będzie sie śmiał potem ze mnie. :) No rzeczywiście, nie będziemy już mówiły, ślub w przyszłym roku, tylko w czerwcu, nieźle, co? Ale będę sie stresować, a noc przed ślubem, to pewnie nie usnę, ze strsu i przejęcia, ale też dlatego, że nie będę spać u boku Łukasza, bo jeszcze z poniedziałku na wtorek na bank będziemy spać razem. Nie możemy bez siebie zyć ;) :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D O weselu tez jakoś tak jeszcze nie mysle, będzie co będzie, a znając nasze rodziny, raczej nie powinno być źle :) Najgiorsze dla nas będzie to, jak będą śpiewać gorzko, nie lubie tego na weselach i naszemu zespołowi powiedzielismy, że pierwszy raz niech oni zaśpiewają, a potem, jesli goście będą chcieli, to będą ś[piewali, a jak nie to będzie bez gorzkiej wódki i już. A dla świadków w ogóle zabroniłam śpiewać gorzkiej wódki, bo byłaby awantura ;)
  3. Środa

    sluby czerwiec 2009

    kawcia, wiem o czym mówisz. Ja jak na razie sobie tego nie wyobrażam- MĄŻ! Jeszcze do mnie nie dociera to i owo. Będę żoną, ha! dobre! Ja i żonka. No, ale w końcu się przyzwyczaimy i pewnie wejdzie nam to w krew, juz teraz czsami powiem do mojego Ł. mężusiu, czy jakos tak, ale wtedy wydaje mi sie to takie słodkie i zarazem zabawne, a później, to juz będzie takie \"prawdziwe i legalne\", :) Będzie dobrze!
  4. Środa

    sluby czerwiec 2009

    Spanielka, mi sie strasznie podoba imie Karol, ale mój Ł. kest jego zagorzałym przeciwnikiem, dlatego wiem, że nigdy nie będziemy miec Karola... Podoba mi sie imie Paweł, ale tak ma na imię Ł. brat, który zapewne będzie chrzestnym naszego pierworodnego, więc też odpada, tym bardziej, że ja uwielbiam imię Kajetani będzie Kajetan.
  5. Środa

    sluby czerwiec 2009

    madzianetka, ja tez sie cieszę z tego, ze po ślubie będzie to całkiem legalne, będę mogła iśc do spowiedzi, do komunii. Przykro mi było w te święta, cała rodzina do komunii, a my siedzimy w ławce jak jakies czarne owce. Może to i głupie, ale prawdziwe.
  6. Środa

    sluby czerwiec 2009

    Hej spanielka Hej kawcia- magdzia Mi tez się bardzo podoba imię moje, Magdalena. Chciałabym tak córke nazwać, ale jakoś głupio, więc dziewczynka będzxie Maria Magdalena, a chłopiec Kajetan, ubóstwiam to imię :) Nad nast epnymi się nie zastanawiałam, bo jeszcze nie planuje pierwszego, a co mówić trzecie ;) Ja tez ide zobaczyć na ten topik nie żeńcie się, bo sama jestem ciekawa, co i jak.
  7. Środa

    sluby czerwiec 2009

    No Magduska, Magduśka. Mi również :) Cztery dni po Was, o proszę. Jeszcze nie trafił się nikt, kto miałby w środę ;) Te zaproszenia fajne, też nad nimi myslałam, tylko, że my chcemy koniecznie ecru z dodatkiem złota. Mamy w zasadzie juz wybrane, ale jeszcze oglądam, patrzę, może trafi się coś naprawde ekstra!!! ;)
  8. Środa

    sluby czerwiec 2009

    O widzisz, dwie Magdy i podobne gusta :)
  9. Środa

    sluby czerwiec 2009

    Hej wszystkim!!! Dzisiaj ledwo wstałam- masakra!!! Jak mi się nie chce tu siedzieć, a najgorsze jest to, że prawdopodobnie jutro pracę skończę normalnie, czyli o 17.30, chociaz liczyłam, że puszcza nas wcześniej... Do fryzjera nie zdążę, na makijaż być może, nie wiem, jak to wszystko będzie wyglądało, pójdę na bal, nieumalowana, nie uczesana i pewnie zmęczona po pracy.. Ale przezyję to może jakoś... :) Znalazłam fajne zaproszenia na allegro, ale nie mogę jeszcze zamówić, bo kuźwa mój Ł. jeszcze nie wypytał kolegów z pracyu o imiona żon i musze czekać, mam nadzieję, że po Nowym Roku sie ogarnie i w końcu zrobi TO. W jakimś takim dobrym nastroju jestem po tych świętach, były naprwdę bardzo udane, może dlatego. Po sylwestrze będę miała cztery dni wolnego, co też pociesza... ;) W połowie stycznia jedziemy zarezerwować samochód na slub, czas najwyższy, bo jeszcze się spóźnimy i będzie lipa. Już się nie moge doczekać, kiedy go zobaczę. Dekoracja juz zamówiona, czekam na maila żeby jechac ja odebrać, ciekawa jestem, czy będzie równie ładnie wyglądać na żywo jak na zdjęciach. A co tam u Was dziewczyny? Rzadko ostatnio bywacie, nudzę się bez Was!!! :) Pozdrawiam czerwcówki!!!!
  10. Środa

    sluby czerwiec 2009

    Mój Ł. w ogóle się nie spodziewał swojego prezentu i jak otworzył, to powiedział, cytuję " Ale świnia z Ciebie..." A tak w zasadzie to go zamuroawało, był po prostu w szoku, teraz chodzi i się chwali tym zegarkiem. Non stop. Miałam pisac długi post, ale strasznie mi się nie chce. :) A tak w ogole bylismy w sobotę w kinie, na "Ile waży koń trojański?" Nie polecam!! Przereklamowany. Niezły, ale nie porywa, lepiej oszczędzić na kinie i ściągnąc go z netu.
  11. Środa

    sluby czerwiec 2009

    Witam dziewczyny! Nie było mnie ponad tydzień, na szczęście dużo czytania nie było. Ale już jestem z powrotem. Święta minęł bardzo szybko. W ogóle nie czułam ich przed... Byliśmy w zasadzie spłukani i stwierdzilismy, że nie będziemy robić żadnych prezentów, ale w wigilie, jak Ł. wiózł mnie do moejej mamy, bo dzień wcześniej zostawiłam tam samochód, jechałam go odebrać, to stwierdziłam, że jakies małe prezenty wypadałoby zrobić. Powiedziałam to Ł. i on stwierdził, że to dobry pomysł, wyjął trochę kasy, dał mi i kazał robić prezenty. Więc jak tylko dojechaliśmy do mojej mamy, wzięłam samochód i pojechałam na zakupy i obkiupiłam wszystkich od najmniejszego szkraba, czyli bratanka który ma 1,5 roku, po moją mamę, czyli najstarszą z całego towarszystwa, razem kupiłam 22 prezenty i spłukałam się doszczętnie, ale tak sobie poprawiłam humor, że nawet sobie nie wyobrażacie i od razu poczułam święta... :D Ale najlepszym prezentem była dla mnie mina mojego Ł., kiedy otwierał swój prezent, nie wiedział co powiedziec, był w szoku i cieszył sie jak dziecko. Normalnie go zamurowało.... A ja chyba cieszyłam się bardziej, niż on, byłam po prostu szczęsliwa, że udało mi sie go uszczęśliwić. W ogóle to były jedne z najfajnieszych świąt Bożego Narodzenia, jakie zdarzyło mi sie przyżyć, były naprawde bar5dzo udane, ale płacę za to słono, nie mieszczę w jedne z ulubionych spodni... ;) Teraz jeszcze tylko trzy krótkie dni pracy i znowu cztery dni wolnego. :) W styczniu, dokładnie w weekend 9-11 stycznia jadę wybierać suknioę, 200 km od domu.... Duzo taniej jest tam, gdzie jadę ją wybierać, Ł. ma tam rodzine i szwagierki, które pomoga mi przy wyborze. W sumie podoba mi się jedna taka Maggie Sottero, ale nie wiem, czy taka krawcowa byłaby w stanie uszyc, jak nic nie znajdę tam, gdzie jadę, to będę szukać w Warszawie, chociaz tu są takie kosmiczne ceny tych sukien, że aż boję się pomyśleć. Tak więc następny weekend też mamy wolny... Podróż poslubna też już ugadana, chociaz powiem Wam szczerze, że żałuję, że tak wyszło Z tą podróżą, jestem wręcz zła na tych naszych znajomych, miało być bardzo tanio, wcale nie jest, za te pieniądze moglibyśmy lecieć na jakąś cieplutką wyspę. Poza tym, mam wrażenie, że oni chcieli koniecznie żebyśmy my jechali z nimi, bo podróż ich taniej wy6niesie. Jakoś tak dziwnie, pewnie będziemy sie z nimi widzieć jutro, to zjeszcze dzisiaj pogadam z Ł. i może da się to jeszcze odwrócic. Jestem zła Mam nadzieję, że da sie to odkręcić i że mój Ł. też to zrozumie. No i w styczniu zamawiamy zaproszenia, tak apropo tematu slubnego. Trzymam kciuki za Was kłótliwe panny młode:) Będzie dobrze, bo musi być, ja ostatnio też się wyprowadzałam z domu, tyle, że Ł. mnie powstrzymał, bo gdyby pozwolił mi na odejście, to raczej byłby koniec, chociaz sobie tego nie wyobrażam. Byłam tak wściekła na niego, że szok. Jakos się ułożyło i teraz jest już OK. Nawet bardzo OK. Tymabrdziej, że podłaczy6ł mi w końcu kino domowe i mogę oglądać swój ukochany serial na DVD i juz nie będę sie nudzić, jak Ł. będzie cos tam robił z ojcem swoim. Mam Wam dużo do opowiadania, ale tak mi troche głupio, napiszcie jak spędzałyście święta, co Wam przyniósł Mikołaj. Gdzie na sylwestra? Normalnie sie za Wami stęskniłam
  12. Środa

    sluby czerwiec 2009

    Cześcdzierwczyny! Ja sie pojawiam i znikam, nawet nie będę iała czasu Was poczytac, taki dziasiaj zapierdziel, poszukuje wciąz pracy. Trzymajcie sie cieplutko. Ja wracam prawdopodopbnie dopiero po świętach, chyba że uida mi sie wymanić służbowy laptop od mojego Ł., wtedy coś Wam skrobnę :) Pozdrawiam WAs, udanych i wesołych i przejedzonych i pełnych sniegu świąt Wam życzę kochane!@!!!!!!
  13. Środa

    sluby czerwiec 2009

    hehe dobre. Jak dla mnie to jakaś tragedia, ale zrobie ten sam numer Ł., ciekawa jestem jego reakcji, pwenie powie" To odwołujemy ślub", hehe
  14. Środa

    sluby czerwiec 2009

    Spanielka, ja często jestem tu sama, więc sie njie przejmuj. ;) A ta suknia, ło matko!!!!!!! MASAKRA!!! I ja nie będę przepraszać, po prostu wyrażam swoje zdanie. Nigdy bym czegos takiego nie włożyła na siebie. Przeciez to jakiś żart.
  15. Środa

    sluby czerwiec 2009

    Dzieki Broneczka Dobrze, że jesteście dziewczyny, z Wami mi lżej. Pytałam przed chwila jednego pana na bardzo wysokim stanowisku w Starostwie Powiatowym o jakiś etet, powiedziła, że pomyslimy, że może cos się znajdzie. Za to najmocniej trzymajcie kciuki!!!! Może pomogą.
  16. Środa

    sluby czerwiec 2009

    No ja mam nadzieję, że tę, którą teraz znajdę będzie już na dłużej... Kuźwa, niecierpię mojej szefowej.
  17. Środa

    sluby czerwiec 2009

    Aga, szczerze?! Pocieszyłas mnie faktem, że tak często zmieniałs prace i ze znalazłaś tę wymarzoną, powiedzmy. Ja nie lubię zmieniać pracy, tu gdzie teraz pracuję, a zaznaczę, że mam 23 lata, to jest moja trzecia praca. Teraz chciałabym zmienić, ale na dłużej, trafić tak, żeby naprawdę popracowac, mieć umowę na stałe, w miare niezłe zarobki i być usatysfakcjonowaną. Nieważne. Wysyłam CV i szukam. Trzyamjcie kciuki!!!!
  18. Środa

    sluby czerwiec 2009

    Dzieki kawcia_mielona. Chciałabym się tak nie wkurzać, ale to przekracza ludzkie pojęcie, jak mozna być taką...., ach własnie szkoda gadać. Szukam pracy, rozglądam sie, po wczorajszej kłotni, z miejsca wysłałm pięć Cv do różnych banków. Teraz będę tylko czekać na odpowiedź, mam nadzieje, że coś z tego będzie. A moja szefowa? Będzie żałowała, bo naprawdę takich pracowników( nieskromnie muszę przyznać), ze świecą szukać. Mój Ł. nawet wczoraj powiedział, żebym to w Cv napisała :D Pociesza mnie jedynie fakt, że jeszcze dziś i jutro i wracam do pracyw dopiero w poniedziałek 29, ale odpocznę, jesli oczywście nic sie nie zmieni i moja szefowa niczego nie wymysli ,bo to też potrafi. Ale mam to w nosie, po prostu nie przyjdę do pracy i już, niech sobie radzą sami.
  19. Środa

    sluby czerwiec 2009

    My w zeszłym roku, jak jeszcze nie wiedzielismy, że będziemy sie hajtac, ugadalismy się ze znajomymi na wypda do Chorwacji w czerwcu, no i wyszło na to, że w podróz poslubna pojedziemy z nimi, zaoszczędzimy i na pewno będzie Ok. Gdyby nie to, że jedziemy z nimi, pojechalibyśmy pewnie do jakiegos ciepłego kraju, dla mnie nie byłoby znaczenia gdzie, byle gdzieś wyjechac i cieszyć się sobą. To nie ja zaczęłam ten temat :), tylko spanielka z tego co pamietam.
  20. Środa

    sluby czerwiec 2009

    Aga_80, na pewno cos wymyslisz. Najlepiej by było zmienić termin. Za Ciebie też trzymam kciuki.
  21. Środa

    sluby czerwiec 2009

    No my w podróz wyjeżdżamy ze znajomymi :), w niedzielę. Jedziemy do Chorwacji.
  22. Środa

    sluby czerwiec 2009

    ALE MNIE WKURZAJĄ TE REKLAMY!!!!!!!!!!!! Ale do rzeczy. słoneczko T, ja tez bym je na bank zamówiła, niestety pospieszyłam się z kupnem innych i chyba szkoda mi kasy na nast epne, chyba że tamtych użyłabym do napojów, ale Ł. na pewno wybije mi to z głowy i chyba będzie miał rację. Bardzo mi sie podobaja, ale cóż, pośpiech złym doradcą :) Co do tego woreczka, ja nie wiem, czy będą nam sypać grsiczki i nie wiem, czy taki woreczek się do czegoś przyda... Drogi nie jest, a pamiątka świetna. Przemyslę sprawę. Broneczko, jakies informacje proszę... ;) Trochę ten nasz topik ochlapł, ale rozumiem to, bo przeciez co po niektóre z nas przygotowuja się do świąt, ja nie musze więc mam mnóstwo wolnego czasu... :) Ale mam nadzieję, że po Nowym Roku wszystko wróci do normy. Ja ostatnio znalazłam super kieckę, normalnie bardzo mi się podoba, tylko po pierwsze nie wiem, jakbym w niej wyglądała, a po drugie, chyba w Polsce jej nie znajdę... Oto ona: http://www.maggiesottero.com/dress.aspx?style=J1089 Podobaja mi jescze te dwie: W tej zmieniłabym gorset, bo jakis taki dziwny: http://www.maggiesottero.com/dress.aspx?page=22&style=A3141 A ta mi się podoba równie bardzo, jak ta pierwsza: http://www.maggiesottero.com/dress.aspx?page=41&style=S5058 Co myslicie dziewczyny?
  23. Środa

    sluby czerwiec 2009

    Zobaczcie dziewczyny, co znlazlam na allegro.pl. Jestem wściekła, że kupiłam juz wczesniej kupiłam zawieszki na alkohol, te sa duzo fajniejsze i w ogóle zajebiste. Oto link: http://www.allegro.pl/item508021999_zawieszki_na_alkohol_krawaciki_podwiazki_muszki.html
  24. Środa

    sluby czerwiec 2009

    No ja nie mam nic przeciwko temu, kuźwa Broneczka, kiedy się zdecydujesz i dasz nam znać? Juz mnie zżera ciekawośc. Strasznie jestem ciekawa, co z tego będzie, a mam nadzieję, że będzie tak jak tego chcecie!!! I trzymam za to kciuki!!!
  25. Środa

    sluby czerwiec 2009

    Ładne buty.... Myslałam, że masz @ i nic ci się nie chce, nawet do nas zajrzeć hi hi PS Dziewczyny wymińcie kolorowe alkohole, które moge kupić do naszego qweselnego drinkabru. Bo ja nie mam pojęcia....
×