Środa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Środa
-
Broneczka, nie masz @!!!! Leć po drugi test, upewnij się, a jak to ci nie wystarczy, to szybciutko na badanie. No nieźle!!!! Kurcze, trzymam kciuki!!!!!
-
Witam Panie! Aga,zdrowiej, zdrowiej!!!!!!!!!! Spanielka, myslałam, myslałam i nic nie wymysliłam, wybacz... słoneczko T, spokój masz. Kiedy wraca Twój luby? Co jest z Broneczką? Broneczka, gdzie jesteś, co z @? Ja dzisiaj znowu nudy- nie cierpie swojej pracy.
-
Hej laseczki! Witam moja iminniczkę, kawcię_mieloną, ja tez jestem Magda. Kurcze,troche napisałyscie jak mnie nie było... Broneczka, napisz co z @!!! Please!!! Ja już po.... W sobote doznałam szoku!!! Zrobiłam listę swoich gości i Ł. gości, o których wiedziałam, z mojej strony wyszło 75 osób, z Ł. według mojej listy też 73 osoby. Poprosiłam teściową o dopisanie do listy gości, o których nie miałam pojęcia, żebym juz mogła wyliczyć ile zaproszenia, ile osób itp itd i wiecie co , z Ł. listy wyszło 104 osoby!!!!!! Dodatkowo Ł. musi dopisać pięciu facetów ze swojej prayc, co daje dodatkowe 10 osó i razem z Ł. strony na liście gości jest 114 osób!!!!!!!!!!!! MASAKRA!!!! Razem wychodzi 187 osób!!!! Tragedia!!! A jeszcze dojdą mi chyba dwie pary, bo jak pamietacie, zastanawiałam się nad koleżankami z pracy i nad tą nieszczęsną parą, która nam zrobiła tyle \"złego\", ją też zapraszamy jednak... Kuźwa, co to będzie za wesele, juz mi ię odechciało!!!
-
Broneczka, a skąd to zle samopoczucie, z powodu zbliżającego sie @, czy z powodu jego braku???
-
Ale mi Broneczka smaka narobiłas, pierożki, ja chyba na jutro poproszę teściową, żeby kupiła w "swoim" sklepie, bo tam s ą najlepsze i jutro na obiad będzie zupka, a po zupce pierogi, hmm, aż się oblizałam... Dzisiaj rybka na obiad, którą jeszcze będę musiała dzisiaj smażyć, ziemniaki obrałam juz wczoraj, żeby dzisiaj nie trzeba było tego robić, a surówkę jakąś kupie w drodze do domu.
-
Chyba mi się nudzi. Zazdroszczę Wam, że macie duzo pracy, ja tez chyba bym wolała....
-
Spanielka to Natalia, moja przyjaciólka ma tak na imię. :) i bardzo dobra kolezanka też. :)
-
Przedstawcie sie po imieniu, to nie będzie tak bezosobowo, Ty Aga, nie musisz ;) Ja jestem Magda, miło mi.
-
Aga, trzymam kciuki za weekend, za udany projekt i bezproblemową i owocną rozmowę z bratem. Spanielka, Broneczka nam dzisiaj przepadła....
-
Komp mi sie zawiesil i ni wiedziałam, że pójdzie to samo trzy razy. ;)
-
Hej lisafrank Nie jestes straszna, bo nie lubisz zwierzaków w domu, są gusty i guścika, a o nich sie nie dyskutuje. Tamte też były fajne te księgi, ale ta za prawie dwie stówy mnie po prostu rozwaliła, jest cudowna. Żeby tylko mój Ł sie na nia zgodził... Jeszcze jej nie widział, ale wiem na pewno, że mu się spodoba- księga-, bo pewnie cena niebardzo.... :o
-
Broneczka, daj linka, please!!!!!
-
Dam trzy linki, ale tylko ta jedna podobami sie najbardziej: 1. Na tej sa nawet nasze imiona, więc nawet mam obraz jakby to wygladało, hi hi http://www.allegro.pl/item499100773_ksiega_gosci_zlota_77_pozioma_na_slub_wesele.html 2.Ta też fajna. http://www.allegro.pl/item500317041_parka_orn_zlota_ksiega_gosci.html 3. No i ta najpiekniejsza... Normalnie jest cudowna. http://www.allegro.pl/item500317781_ksiega_gosci_weselnych_anastazja.html One wszystkie sa skromne, ale maja w sobie to cos...]
-
Mam nadzieje Aga, że cie nie uraziłam. A zmieniając temat, znalazłam boska księgę gości, ale bardzo drogą, bo kosztuje prawie 200 zł, ale jest cudowna. Ł. tez na pewno by się spodobała, ale on napewno nie zgodzi sie na jej zakup, bo pewnie stwierdzi, że to byłyby pieniądze wyrzucone w błoto. Z jednej strony ma rację, ale z drugiej, to jest jeden jedyny dzień w życiu i wszystko powinno być takie, jak chcemy.... Chcecie linka?
-
Ja na wigilię tradycyjnie, ciemne, eleganckie spodnie ewentualnie spódnica, do tego koszulowa bluzka, na to sweterek z guzikami. Taka czarna wdowa... ;)
-
No nie wiem, np. własnie takie spodnie, albo kiedys wszyscy chodzili w takich jakby getrach, ja w zyciu bym takich nie załozyła, chiociaz mi się podobają. Albo nie wiem, chociazby spodnie rurki. Podoba mi się u innych, a sama jedną paręi to tylko dlatego, że kupiłam sobie buty, w które moge wlozyć spodnie.Nie wiem, co Ci jeszcze mogę napisac. Są rzeczy, które mi sie podobaja, ale jakoś nie jestem w stanie kupić ich sobie, a tym bardziej założyć i w nich chodzic. Nawet ostatnio moja starsza siostra dala mi takie spodnie o których pisałaś, przymierzyłam, no fajne, ale wiedziałam, że nie będę w nich chodzić i oddałam młodszej siostrze, która z kolei mało nie umarla ze szczęscia i co drugi dzień w nich biega.
-
Takie spodnie są OK, mi sie podobaja, chociaż ja nie chodze w tego typu rzeczach, mam jakąs chora blokadę, nie wiem, z czego to sie birze- nie lubię, że tak powiem udziwnień. Tylko to nic zlego Aga, spodnie są Ok, jak lubisz, to na wigilię jak najbardziej pasują, są eleganckie.
-
Może sie zgodzi na ten okres próbny... Twarda sztuka z niego.
-
No dobrze... M. ma swoje argumenty, Ty masz swoje. Co M. mówi, jak przedstawiasz mu swoje argumenty? Cały czas wałkuje to samo, znając życie? Zaproponuj mu, żeby wziąc Shaggego na "próbny okres" , np. na miesiąc, żeby się przekonał, żebyście obydwoje zobaczyli, czy to będzie Ok, czy nie OK. Sprawdzić, jak to jest z psem, a jak bez niego. Tylko pamietaj Aga, musisz się wtedy naprwdę starac, żeby wyszło na OK! Może Twój M. sie przekona.
-
Chyba najlepiej, jakbyś go po prostu męczyła, męczyła i jeszcze raz męczyła.... Ja tak robię, kiedy mam ochotę go "wykorzystać", a on już usypia zmęczony po pracy... ;) Zawsze działa... ;)
-
Moja słodzenia, to czysta prawda. Naprawdę dziś świetnie wyglądasz, juz nie bądź taka skromna... ;)
-
Broneczka, co sie odwelcze to nie uciecze ;)
-
A teraz Wam troche posłodzę.. Aga, pieknie dzisiaj wyglądasz!!!!! Broneczka, świetne spodnie, zawsze chciałam takie mieć!!!! lisafrank, super fryzura, byłaś u fryzjera? sloneczko T, normalnie cie nie poznałam, super dzisiaj wygladasz, jak nie Ty!!! spanielka, do twarzy Ci w tym kolorze, naprawde trafny wybór!! W ogóle dziewczyny wyglądacie dzisiaj bosko!!!!! :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D : :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
-
Broneczka, ja uwielbiam herbatę z cytryna, pije ja hektolitrami. Ja własnie w pracy wstawiłam wode na herbatkę, wyciągam kanapeczki i zabieram sie do jedzenia, bo od dwóch godzin jestem w pracy, a jeszcze nic nie jadlam. Wczoraj wypomniałam mojemu Łukaszowi, ze za mało mnie przytula i tak od wczoraj czuję jakbym miała pijawki na całym ciele :), ale zupełnie mi to nie przeszkadza. ;) Dzisaij rano wstał ze mną, bo stwierdził, że nie lubi sam się budzić i sam wstawac. Kochany. Broneczka, z jednej strony fajnie, że nadal będziesz czerwcówka, a drugiej, szkoda, bo chcieliście, ale nic straconego hi hi, zawsze można potrenowac nad tym... ;)
-
Hej Laski! Ja dzisiaj wyspana, ale siedzieć w pracy się nie chce, dobrze, że jutro juz piatek :) Dzisiaj popołudnie mam wolne, bo mój Łukasz umówił sie z kumplem, żeby pograć sobie na playstation- małe dzieci. :) ale niech ma. Ja sobie zrobie coś z włosami, ewentualnie jakiś manicure, może sie piwka napije z koleżanką. Wczoraj dostałam trzy recepty na tabletki, na pól roku. Zacznę od stycznia, bo teraz już za późno hi hi Przynajmniej przypadkowa ciąża nie przeszkodzi nam w tym dniu :) Zamówiłam wczoraj troche rzeczy na allegro, ale niemówię nic Łukaszowi, bo będzie sie wściekał. Tym bardziej, że z tymi rzeczami moglam poczekać, ale zamówiłam i juz będą. Jak przyjda, będę musiała je schować. :)