Środa

To ta w kolorze ecru, kolor tez jest super...

Broneczko, niech Ci nie będzie głupio, ja rozmumiem, przeciez nie jestem najważniejsza :) Nie spieszy mi aż tak bardzo, żeby być złą czy cos, spko, poczekam. A suknia, to ta sama co kiedys, zmieniałam troche górę i niebyłoby kwiatka przy spódnicy. Podaje link: http://www.suknieslubne.com.pl/galeria.php?pg=6 Ona mi sie naprwdę podoba. Bratowa trzy lata temu miała bardzo podobną, ale powiedziła, że jej by to nie przeszkadzało, że nawet jej pochlebiam i jak mi nie będzie głupio, to jej tym bardziej. Zajebistą mam bratową wiecie? To najlepsza bratowa, jaka mogłabym sobie wymarzyc, kocham tę kobietę, a kiedyś jej nie cierpiałam, trzy miesiące przed ich ślubem, zaczęłąm bywać w jej towarzystwie częściej, poznałyśmy się bliżej i od tamtej pory nawet eraz się nie pokłóciłysmy. Cieszę się, że mam taka bratową, wszystkim takiej życzę.

Hej laseczki!!! Jak mija poranek? Ja pierwsze co, to wchodze na kafe :) U mnie tak sobie, nie chce mi się tu siedziec, jest dzień pracy wewnętrznej, czyli nudy na 100 %. Mam nadzieję, że szybko minie. W piatek od rana dzień pełen wrażeń, najpierw do mechanika, na wymianę łożyska w naszym aucie, potem do banku, potem do lekarza, potem do domu, żeby się spakować i w drogę, no pod warunkiem, że samochód będzie zrobiony. Wyjeżdżamy na weekend, bo oboje mamy wolny poniedziałek, więc trze3ba korzysztać, na pewno przez ten czas będę milczała, ale odrobie to jak tylko wrócę w środę do pracy. Broneczko, cały czas czekam na malia. A tak w ogóle gdzie podziały się nasze koleżanki, tj spanielka, london girl, Aga_80, madzianetka, nella, kasiull?! Hej, dziewczyny juz nas nie lubicie? :) Dobrego dnia wszystkim, na pewno tu jeszcze zajrzę

Ok, Broneczko. Czekam na maila, omówię to z przyszłym mężęm i jutro na pewno się odezwę, czy maila, czy tu. Wiecie co, chyba najbardziej nie mogę się doczekać, jak mój Łukasz będzie chodził z obrączką, kurcze dla mnie to takie yy, takie... sama nie wiem, jak nazwać, przynależć do jednej kobiety,taka wiernośc, każda już będzie wiedziała, że on ma żone. Podnieca mnie ta mysl, Łukasz i obrączka- to naprwdę będzie coś!!!!! W ogole ostatniop to mi się non stop śnią jakies głupoty związane ze ślubem, a tto coś związanego z kościołem, a to cos na sali. Ja już zaczynam chyba przezywac, a co będzie później!!!!!? POZDRAWIAM Was laseczki!!!!!!

Znowu sie rozpisałam, wybaczcie.

Hej dziewczyny! Jestem i ja, zagladam czasem, ale nic nowego sie u mnie w zasadzie nie dzieje, więc nie piszę zbyt częśto. Co do proszenia szefostwa. Ja pracuję w małej firmie, podobnie jak Ty Aga i stwierdziłam, że nie wypada nie zaproszić szefiowej i męża. Tak mi się wydaje, ja bynamniej mam ich naliscie i zapraszam ich i na ślub i na wesele. Zapraszam ich samych, bez dzieci, bo maja ich pięcioro i nie wyorbiłabym z kasą. :D Mam dzisiaj jakiś taki dziwny dzień. Czas jakby stał w miejscu, nic mi się nie chce. Jak nie ja :) Broneczko, jesli bym zamówiła u ciebie zaproszenia, to ile sobie zyczysz za zaproszenie? Bardzo mi sie podobają, mam juz wybrane teksty do zaproszeń, godzinę i miejsce slubu, miejsce zabawy weselnej no i czas, w którym prosimy o potwierdzenie przybycia. W zasadzie ma już wszystko i mogłabym zamawiać, ale jeszcze brakuje mi listy dokładnej od Łukasza strony, jego mam kombinuje i kombinuje :) Broneczko, przemysl sprawę, wiesz co robić i daj znac. Wiecie co, my chyba jednak ślub weźmiemy o 18.30, facet z zespołu powiedział, że jak bysmy brali o 16.00, to oni będą wtedy grać do 4.00 rano, a za kolejną godziną krzyknął sobie 200 zł. Z reszta powiedziałą, że 18.30 to bardzo dobra godzina i że nie będziemy żałować, dla mnie najgorsze będzie czekanie na tą godzinę, na tę chwilę cały dzień! :) Ale Łukasz stwierdził, że chyba tak będzie lepiej, rodzice i jego i moja mam też byli za 18.30, tylko ja wolałam 16.00, stanęło na ich zdaniu i już.

Broneczka, sliczne. Ty na prawdę masz DAR!!!! Ja teraz zastanawiam się nad winietkami, wcześniej o tym nie myslalam, bo stwierdziłam, że nie będę na siłe sadzać, gości, ale teraz się powaznie nad tym zastanawiam, Łukasz i jego rodzice sa przeciwni, ale ja sama nie wiem, moż etak będzie lepiej. Nie wiem, zobaczymy. My wczoraj bylismy podpisać umowę z zespołem, zajebisty facet z zespołu, gaduła niesamowita, bardzo dobrze nam się gadało i prawie wszystko ustalismy. Targowaliśmy się z nim troszkę, bo chciał od 3.500 zł w górę, ale go trochę przekabaciłam, powiedziałam, że to środa, dodatkowy zarobek itp. i zszedł do 3.000 zł!!! ;) Jak jechalismy do Radomia, ja prowadziła i zatrzymała nas policja, za przekroczenie prędkości :) Byłby mandat w kwocie 300 zł i sześć punktów, ale dali w prezencie ślubnym te trzy stówy i nie było mandatu :D :D :D :D :D Farciara za mnie, ale chyba z dziesięć minut z nimi gadałam, a tak po prostu, trochę o slubie, trochę o tym, ża św. Magdalena była grzesznicą, trochę o [pracy i tak jakos się zlitowali. Mojemu Łukaszowi na pewno by dali, bo on to nie umie gadać. Kolesiowi, którego złapali przed mną też dali.

Broneczka, sliczne. Ty na prawdę masz DAR!!!! Ja teraz zastanawiam się nad winietkami, wcześniej o tym nie myslalam, bo stwierdziłam, że nie będę na siłe sadzać, gości, ale teraz się powaznie nad tym zastanawiam, Łukasz i jego rodzice sa przeciwni, ale ja sama nie wiem, moż etak będzie lepiej. Nie wiem, zobaczymy. My wczoraj bylismy podpisać umowę z zespołem, zajebisty facet z zespołu, gaduła niesamowita, bardzo dobrze nam się gadało i prawie wszystko ustalismy. Targowaliśmy się z nim troszkę, bo chciał od 3.500 zł w górę, ale go trochę przekabaciłam, powiedziałam, że to środa, dodatkowy zarobek itp. i zszedł do 3.000 zł!!! ;) Jak jechalismy do Radomia, ja prowadziła i zatrzymała nas policja, za przekroczenie prędkości :) Byłby mandat w kwocie 300 zł i sześć punktów, ale dali w prezencie ślubnym te trzy stówy i nie było mandatu :D :D :D :D :D Farciara za mnie, ale chyba z dziesięć minut z nimi gadałam, a tak po prostu, trochę o slubie, trochę o tym, ża św. Magdalena była grzesznicą, trochę o [pracy i tak jakos się zlitowali. Mojemu Łukaszowi na pewno by dali, bo on to nie umie gadać. Kolesiowi, którego złapali przed mną też dali.

Hej laseczki1 Kasiull, bardzo ładna suknia. Mi sie podoba. Broneczka, juz ide na poxczte i oglądam, może coś mi wpadnie w oko. A tak poza tym to GRATUILUJĘ!!!!!!!!!!!!!!!!

Nie cholera jasna, to miało być ;) Dobra, ide do domu, bo zaraz zrobie z siebie posmiewisko!!!! Do przeczytania! :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :(

Nie cholera jasna, to miało być ;) Dobra, ide do domu, bo zaraz zrobie z siebie posmiewisko!!!! Do przeczytania! :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :(

Dobra, dziewczynki, zmykam, jak znajdę chwile w eekend, to sie odezwę, a w poniedziałek napiszę Wam, jak przebiegło podpisywanie umowy z zespołem. Udanego weekendu. Broneczka, wróc trzeżwa z urodzin teściowej Trzymajcie sie ciepło!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ja też juz bym mogła dziecie mieć. W sumie, to mam jeszcze czas, ale gdyby sie pojawiło, to wcale bym nie płakała. W sumie duzo przed nami, musimy sobie wyremontowac mieszkanie, żeby mieć gdzie mieszkac po slubie ( żeby nie mieszkać z rodzicami), trochę kasy na to pójdzie, ale będzie mieli ciasne ale wlasne, no a potem budowa domu, ciężko będzie jeśli nic się nie zmieni w naszym kraju. Dobrze, że chociaz działkę już mamy, to juz coś, jak się uda postawić funamendy bez zaciągania kredytu, to juz o duuuuzy kredyt też będzie łatwiej, eh całe zycie przed nami...

W ogle ja słyszałam, że wczoraj rto wszyscy na głowę narzekali. Broneczka, niedługo tak sie rozkręci, że będziesz pracownic potrzebowała :) Przypominasz mi moją najlepszą przyjaciółke, ona też posiada zdolności artystyczne, dekoracyjne itp. Niestety jakzaczęła pracować w biurze, tak sie zasiedziął i nici z pasji....

Mam dzisiaj doła. Wczoraj pod koni9ec dnia pracy tak mnie głowa rozbolała, że muslałam, że umrę. Wracjąc do domu i stojąc w korku myslałam, że się popłaczę. Nie miałam nic przeciwbólowego przy sobie i jeszcze w tym korku, te światla samochodów, normalnie myslałam, że zwariuję. Dzisiaj jakoś tak tez dziwnie sie czuję. Jestem jakaś otępiała. Już ten dzień mógłby się skończyć, bo nie chce mi się tu siedziec. Wczoraj byliśmy u księdza, nauki pedzmałżeńskie juz za nami, mamy sie do niego zgłosić dopiero trzy miesiące przed ślubem na spisanie protokołu ślubnego, dać na zapowiedzi, wyspowiadać się. Ja chcę do domu.

Spanielka, Broneczka Mi tez się wydaje, że to nie duzo, ale musze to omówić jeszcze z Łukaszem, fajny ten fiacik, nawet nie przeszkadza mi, że jest jasny. Kupiłabym po prostu ciemną dekarację, nic by to nie zmieniłao. Broneczka25, PIĘKNE!!!!! Ty naprawdę jesteś uzdolniona. Zaproszenia bardzo eleganckie, skromne, aż wstrzymałam oddech... Jedyne co mi sie rzuciło w oczy i niebardzo spodobało, to czcionka, którą wypisujecie gdzie i o której ślub, i wesele, chodzi mi o to ,że z dużych liter, ale to tylko moje skromne zdanie, może ja się nie znam. To przeciez Twoje cudeńka. Mam nadzieję, że Cie nie uraziłam.

Dziewczyny zmieniłam adres mailowy na sroda10.06.2009@op.pl Zapraszam do krespondencji.

Aga80 mozesz ją zadeydykować w trakcie wesela na przykład, tylko ona jest strasznie smutna, ja nie wiem, czy to dobrze czy źle.

A swoją drogą, to juz było Ago, ale to nic i tak się nudze w pracy :D:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D:D :D :D :D Będzie powtórzenie lekcji :D Tylko się nie przejmuj. :)

1. Co wybieracie na 1-szy taniec? Jeszcze nie wiemy, ale będzie to chyba KAYAH i Krzysztof Kilijański "bo bez ciebie", ale to nie przesądzone. 2. Jaka forma podziekowań dla rodzciów? My dziekujemy przed błogosławieństwem, w skromnym towarzystwie, nie na sali, bo ja bym płakała, moja mam by płakała, Łukasza mam by płakała- a my nie chcemy [płakać. Dajemy im kwiaty, taką ramkę z podziekowaniami, no i po weselu już nasze duże zdjęcie ślubne z dedykacją, oprawione w ramkę. 3.Praktykuje sie u Was wreczanie podziekowań gosciom za przybycie? Nie, bez przesady. Oni powinni nam podziękować za zaproszenie, a my im za przybycie, ale bez żadnych ceregieli. Jesteśmy tradycjonalistami, pod tym względem.

Nie no Broneczka, spoko :) Dla mnie nie ma problemu, ja je miałam zamówić tak czy inaczej na allegro, pomyslałam tylko ,że może Ty byś chciała się wyćwiczyc i chciałabyś zrobić. Naprawde jest OK!!!! :) Zamówię na alegro, ale juz po naszych slubach i weselach będę cie polecała znajomym, którzy będą potzrebowali dekoracji. Jakoś tak mi podpasowałaś Broneczka. Nie wiem, mam do ciebie jakiś sentyment, chyba dlatego, że zaszczepiałś we mnie chęć samotworzenia, twórczości, o którą nigdy w zyciu bym sie nie spodziewała u siebie. cieszę sie, że miałam okazję Cię poznać i Was dziewczyny- wirtualnie bo wirtualnie, ale jednak.

Dasz radę Ago. My tu wszystkie damy radę!!!!!!!!!!!!

Aga_80, ta firma juz jest w moich ulubionych, mają mnóstwo niezbędnych rzeczy. Wszystko tam będę zamawiać, dzięki za link. Ja chyba sama nie dam rady zrobić takiego ładnego przystrojenia z tego ratanu :( Mam dwie lewe ręcę do takich rzeczy, co innego przyczepiać kokardy do ławek w kościele a co innego samemu robić takie COŚ. Nie nadaję sie do tego, ale za ciebie Ago trzymam kciuki. :)

PRZYPOMINAM: Nick.............. Wiek............. Ile lat razem............Data slubu Środa.............23lata................5 i 8 m-cy...........10.06.2009 kasiull ............23lata................5 lat..................06. 06.2009 spanielka........ 22lata............... 7 lat.................. 20.06.2009 sloneczko T......21lat.................2,5roku.............13.06.2009 Broneczka25.....25lat................15 m-cy..............27.06.2009 london-girl1.......28lat................3 lata.................20.06.2009

Ja też soich szanuję. Dogadujemy się z nimi. Duzo nam pomagają. Ale jak kupujemy cos, to najbardziej nie lubię, jak Łukasza mama nic nie mówi, nie komentuje itp. bo wtedy nie wiem, co i jak. Broneczk25, pamietasz jak wczoraj podsunęłas mi pomysł odnośnie tego, żeby mój Łukasz poszedł we fraku do slubu? Wyobraź sobie, że zayptałam go, on mówi "No co Ty?", ale za chwilę poszedł do komputera i google wpisał fraki, po obejrzeniu paru stron, stwierdził ,że to niezły pomysl, a jak sobie wyobraziłam go w takim fraku, to nie czekalismy z "rozmową" do środek nocy... Doszlismy do wniosku, że to naprwdę niezły pomysl, jak zdecyduję się na tą suknię demetrios, to będzie dla Łukasza wypożyczać frak, tylko jedyny problem polega na tym, że Łukasz chciałby iśc w czymś jasnym, a oglądając te strony nigdzie jasnego fraku nie qwidzieliśmy. Trzeba będzie pojeździć po wypożyczalniach i sie rozejrzeć bliżej. Ale to będzie super wyglądać. Po raz setny DZIĘKI Broneczka 20-tka :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :)