Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Środa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Środa

  1. Środa

    sluby czerwiec 2009

    Jestem. magdusiarose.... nie wiem, uwierz mi naprawde nie wiem, jak ja mogłam doprowadzic sie do takiego stanu. Szczerze? Jak piłam, jak tak sobie siedzielismy i gadalismy i pilismy itp itd czułam sie doskonale, w zyciu bym nie przypuszczała, że tak to sie może skończyc. Może rzeczywiście sie czymś zatrułam, albo po prostu mój żołądek sie zbuntował:) Tak, czy inaczej cieszę sie troche z tego, że zrobiłam badania krwi i moczu przy okazji, bo teraz przynamniej wiem, że jestem zdrowa, przynajmniej według wyników badań. Czas sie zaszczepic, bo nie wiem kiedy ja bede miała pod serduchem bobasa, przyznam się Wam szczerze, że coraz cześciej o tym rozmawiamy i myslimy... W poniedziałek byłam u mojej bratowej i padał deszcz, a mój ukochany siostrzeniec, którego mój Łos jest chrzestnym spi tylko w wózku na dworze, na spacerach i mimo to, iz padał nieprzyjemny deszcze, mój mąz wyszedł z Kajtusiem na spacer (było cieplutko, tylko kropiło, potem bardziej padało, potem znowu kropiło...), choził z nim ponad dwie godziny. Jak to widziałam, to poczułam, że dobrze trafiłam, że jestem szczęściarą :) Stwierdziałm tez, że mój Łos tez juz by chyba chciał, tylko nie chce mi tego tak wprost powiedziec, bo jeszcze troszeczke musimy poczekac, kwestia trzech, czterech miesięcy, a potem .... jazda :D:D:D:D:D:D:D Aga, maila wyskrobie jutro, bo dzisiaj juz nie zdążę, a plany na wieczór dzisiejszy juz są, tak więc... Wybacz. Trzymam kciuki za Ciebnie i za maleństwo, ale także za Twojego mężą:) Żeby był twardy przy porodzie :):):)
  2. Środa

    sluby czerwiec 2009

    Agus, po pierwsze to badanaiami się nie stresuj, na pewno wszystko będzie dobrze. Do tej pory było, więc dlaczego później ma być inaczej? Będzie dobrze, zobaczysz, a za jakieś dwa tygodnie będziesz nam zdjęcia Kubusia na maile wysyłać! Zobaczysz! Agus, po drugie miałam napisać Ci maila, ale jakoś nie mam czasu ostatnio Przepraszam, świania jestem. Jakas taka przymulona jestem po ostatnim weekendzie. W ogóle weekend to naprawdę miałam niezły. Na weekend zjechała do nas rodzinka Łosia, brat cioteczny z żoną i dwójką dzieci (wiek 3 lata i roczek) i jeszcze jeden brat z żoną i synkiem dwulatkiem. Dom wariatów, mówię Wam. W sobotę na wieczór zrobiliśmy grila, wiadomo, że jak rodzina się zjeżdża, to trzeba coś wypić ;) Popiłam sobie i to ostro, nie powiem, też pojadłam mnóstwo grillowanego żarła Rano z ostrym bólem brzucha do szpitala wiózł mnie Łoś, myślałam, że umieram.:( Najlepsze jest to, że tak jechał, jakbym conamniej rodziła. :):D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D, 130km/h nie schodziło z licznika :D:D:D:D:D:D:D:D:D Na izbie przyjęć pustki (na szczęście:)), zrobili mi EKG, normogram, pobrali krew na morfologię, OB., Biochemię i mocz na badanie. Dali coś przecibólowego dożylnie, potem położyli na łóżko szpitalne i podłaczyli pod kroplówkę. Leżałam tak ponad pięć godzin Na szczęście doszłam do siebie już na drugi dzień. :) Po ostatnim weekendzie alkoholowi, grillowanemu żarciu i dzieciom mówię NIE!!! :D
  3. Środa

    sluby czerwiec 2009

    Broneczka GRATULUJEMY!!!! Kurcze zostalaś mamą!!!! Super, że wszystko jest OK! Gratuluję jeszcze raz synusia!!! Duży i zdrowy jak mniemam!!! Wszystkiego dobrego!!!! Buziaczki dla taty i Jasia!!!!
  4. Środa

    sluby czerwiec 2009

    Aga, wiesz, w sumie dopiero teraz przypomniałam sobie o Tobie, o tym konkretnie, że Ty masz jakąś wiedzę związaną z budownictwem, projektami domów itp. itd. :) I postanowiłam to wykorzystać ;) Napiszę ci maila w wolnej chwili, np. w środę, bo akurat dopiero wtedy idę do pracy, bo wzięłam sobie wtorek wolny, tzn. odebrałam ten dzień za 1 maja :) Mam nadzieję, że będziesz umiała mi pomóc w odpowiedzi na kilka pytań. Mamy w sumie wybrane cztery projekty, ale bardzo ciężko jest się zdecydować :)
  5. Środa

    sluby czerwiec 2009

    No hej laski!!! Wiecie co, ja mam mnóstwo czasu w pracy, ale jakoś tak chyba po prostu zapomniałam o kafe;) Teraz siedzę i non stop przeglądam projekty domów, czytam o pozwoleniach na budowę, o materiałach, itp. Itd. Ale jestem i postaram się nadrobić choć troszkę. Po pierwsze: Drugiego maja, czyli w najbliższa niedzielę będzie dwa miesiące jak nie palę :) :) :):):):):) Możecie mi gratulować, bo nie wyobrażam sobie wrócić do palenia, chociaż nie powiem, ze czasami mnie ciągnie, najgorzej jest w towarzystwie palaczy albo jak jestem zła ;););) Pomogły mi tabletki Tabex, te, o których pisałam z teorią :) Jestem z siebie bardzo dumna, nie wyobrażałam sobie siebie nie palącej, a jednak można.
  6. Środa

    sluby czerwiec 2009

    Ja dzisiaj (sobota) wyjątkowo w pracy :( Tzn. nie jest źle, codziennie to samo, czyli nudy na pudy :D kawcia, doradca, doradca... awansowałam ;)
  7. Środa

    sluby czerwiec 2009

    Broneczka, miło, że sobie o nas przypomniałaś ;) Na kiedy ty kochana masz termin, bo piszesz nam tu, że w czerwcu, a dniu rocznicy bedzie namiętny seks, więc droga dedukcji (tak, tak potrafię ;) ) doszłam do tego, że termin to pewnie jakos połowa marca, początek kwietnia :) Bardzo dobry pomysł z tą mszą, my niestety na naszej nie będziemy, bo akurat będziemy w górach, ale rodzice i rodzina będą, więc sie za nas pomodlą :) co bysmy zrobili bez tego allegro ;)
  8. Środa

    sluby czerwiec 2009

    Witam z rana ! ;) Ja dzisiaj w dobrym nastroju. Ostatnio między mną, a Łosiem jest coraz lepiej... Ostatnio byłam rozdrażniona, miałam @ i jakas taka frustracja mnie naszła z powodu tego mieszkania. Im częsciej o tym myśle, tym jest mi gorzej ;( Wczoraj rozmawialam o tym z Łosiem i doszliśmy do wniosku, że w końcu trzeba za coś się wziąć.... Na począrek będziemy rozglądać sie za materiałami, cegła, cement itp. id, żeby juz było.... ;), bo jak już dostaniemy działke i i uda nam sie załatwić pozwolenia, to trzeba będzie mieć już cos, żeby zacząć... ;) Liczymy na to, że jak juz zaczniemy, to jakoś pójdzie... wiecie nadzieja matką głupich, ale zawsze warto spróbować, no i od czegos zacząć.. :) No, a poza tym mój Łoś ma w środę najbliższą imieniny i nie mam pojęcia co mu sprezentować. On teraz od jakiegos czasu jeźdżi grać w kosza i myslalam o czymś związanym z tym sportem, ale nie wiem co. Piłke do kosza ma, buty mu kupuliśmy, ajk zaczął jeździć grać, myślałam o jakiejs koszulce, ale ciężko wyczuć jaka ta koszulka mialaby byc, tzn. mniej więcej wiem, ale do końca nie wiem... Nioe chce kupić mu czegoś, w czym nie będzie grał.... ;( W sumie to gra z moim kolegą z pracy, więc może podpytam, gdzie w ogóle mozna kupic takie rzeczy... ;) To chyba dobry pomysł ? Jak myslicie, a jak nie koszulkę to co? Pozdrawiam cieplutko!
  9. Środa

    sluby czerwiec 2009

    kawcia, oni tą działkę cały czas przepisują, ale maja do podzielenia trzy działki, w tym drogę i to dla dwoch braci, dla mojego Łosia i dla brata Łosia... a to trochę trwa.. niestety... Ale co się odwlecze, to.... ;) Dzisiaj nawet rozmawiałam o tym z Łosiem.... damy radę, wytrzymamy.... ;)
  10. Środa

    sluby czerwiec 2009

    Hej laseczki!!! Kawcia, Madziu kochana bardzo, bardzo, bardzo, bardzo się cieszę, że udało Ci się rzucić palenie!!!GRATULUJĘ!!!! Z całego serca. Ja tez rzucę, w marcu zaczynam kurację, niestety musze uzyć wspomagaczy, bo bez nich na pewno nie dam rady rzucić, za długo w tym siedze i nie wie ten co nigdy nie palił jak to jest ;) Aga, ufam ci, że to jest prostsze niż mi się wydaje, ale nie chcę zaczynać nic, dopóki działka nie jest przepisana, po prostu, z resztą Łoś ma podobne zdanie. Nie czuje się żoną przez to, że mieszkamy z rodzicami… Nie sprawiaja mi żadnych problemów, nie przeszkadzaja mi, ale to nie jest prawdziwe życie… teściowa gotuje obiady, teściowa pierze (my mamy tylko pokój na górze), ona robi zakuoy itp. Itd. A ja chciałabym czasami cos ugotować, cos uszykować dla męża, tym bardziej, że mieszkaliśmy już sami, wynajmowaliśmy mieszkanie, więc wiem, jak to jest . Zaznałam samodzielności i było mi wtedy duzo, duzo lepiej niż teraz, z reszta między mną a Łosiem było lepiej…. Byliśmy sami, we dwoje, nikt nam nie przeszkadzał, nikt na nas nie patrzył, mogliśmy robic to co chcieliśmy… a teraz trzeba się ze wszystkim liczyć… Lipa, już się nie mogę doczekać, kiedy postawimy mury i wykończymy chociaż część domu, pokój , łazienke i kuchnię, reszta z biegiem czasu… byle tylko być na swoim… ;)
  11. Środa

    sluby czerwiec 2009

    No witam ponownie ;) Jestem i będę czasami ;) Teoria, ciebie to tu nie widziałam sto lat ;P Gratuluje rzucenia palenia… ja zaczęłam rzucać na początku stycznia, nie paliłam tydzień i zaczęłam.. ;) Rzucałam z tabletkami TABEX…. , ale źle robiłam ,. Bo nie brałam ich według ulotki i mam za swoje, teraz musze czeka do początku marca, żeby znowu spróbować i spróbuję, tylko teraz będę brać według ulotki i mam nadzieję, że się uda. ;);););) Najgorsze, że mój we mnie nie wierzy… dlatego tym bardziej chce rzucić, żeby utrzeć mu nosa… ;P
  12. Środa

    sluby czerwiec 2009

    Hej dziewczyny!!! Ja tu zaglądam prawie codziennie, ale kuźwa nie chcę pisać sama do siebie... ;P Co u mnie... Jakoś się żyje powolutku... Choć zaczyna mnie drażnic mieszkanie z teściami, którzy w dodatku strasznie ociągają się z aktem notarilanym naszej działki i nic nie możemy zacząć... W sumie mamy już wybrany projekt, kilka firm, które policzyłyby nam coś taniej, jak okna, czy drzwi, ale co z tego, jak nic nie możemy zacząć... Poza tym tęsknię do czasów, kiedy mieszkaliśmy sami, było nam ciężej finansowo, ale ylismy sami i robiliśmy, co chcieliśmy.... Ja już ponad pół roku pracuję w "nowe" pracy, jest ok, od dzisiaj zostałam oddelegowana do innej filii naszego banku i tak siedze sobie sama w pracy i się nudzę... już zapomniałam jak to jest.... ;););) Broneczka, świetne są te zdjęcia... Ciekawa jestem, jak wygląda Twój brzuszek, byłaś i pewnie jestes bardzo szczupłą osóbką, więc musisz wyglądać bardzo słodko... :) Podejrzewam, że również jest tak samo w przypadku Agi. ;) Pokazałbyście się dziewczyny... ;) kawcia, jak tam jaranie szlugów ? ;););) Ja nie paliłam tydzien, a od początku marca zaczynam kurację z tabletkami, mam nadzieję, że sie uda W KONCU!!! ;) Tym bardziej, że mamy zamiar powolutku, mmniej więcej od sierpnia starać się o jakies bejbiko ;) Już czas, młodsza nie będę ;) Ale to się jeszcze okaże, bo jak mam po urodzeniu dzieka mieszkać nadal z teściową, to ja to pier...ę... ;) Pozdrawiam Was wszzystkie!!! :):):):)
  13. Środa

    sluby czerwiec 2009

    Hej laseczki! Widzę, że wchodzicie tu raz na jakiś czas i niekonicznie piszecie, co tam u Was, nieładnie:P Ja jestem w pracy, przeraźliwie się nudze, nie wiemy z kolegą co ze sobą zrobić. Jest dzisiaj po prostu tragedia, w dodatku piątek i chcialoby sie, żeby ten dzień się szybko skończyl, a tu niestety, dłuży sie niemiłosiernia...... :( U nas święta pelne wrażeń. Wigilia najpierw u rodzicow Łosia, potem jedziemy do mojej siostry, ktora w tym roku robi wigilię dla naszej rodziny. Pierwszy dzień świąt też u mojej rodziny, bo w drugi dzień świat mamy chrzciny Łosia chrześnicy, czyli córkeczki brata Łosia, Kingi. W wielkanoc natomiast będą chrzciny drugiego chrześniaka mojego Łosia, Kajetana, to synuiś mkojego brata. Na sylwka idziemy na bal, mam nadzieję, że ostatni raaz, bylismy w zeszłym roku i dwa lata temu i już mi sie nie chce, tym bardziej, że pracuję w sylwestra i nawet nie będę miała możliwości skoczyć do fryzjera i zrobić sie na bóstwo... :( No, ale Łoś w tym roku yjatkowo sie uparł na sylwkowy bal, więc niech mu będzie. Wszak małżeństwo to komprisy, czyż nie? Pozdrtawiam Was laseczki! A przyszłe mamy glaszczę po brzuszkach... :)
  14. Środa

    sluby czerwiec 2009

    Hej dziewczyny, strasznie mi się buzia cieszy, jak wchodzę na kafe i widzę, że sa nowe wpisy. :D U mnie też super, mój Łoś będzie miał prkę chrześniaków: Kingę, urodzoną 2.11.2009 i Kajetana urodzonego 7.11.2009, także będziemy mocno trzymać się za kieszeń jak przyjda urodziny maluchów czy coś. Dobrze, że chrzciny w innym miesiącu, ale oba dzieciaki są mega słodkie!!!
  15. Środa

    sluby czerwiec 2009

    Hej dziewczyynki z rana! :) Ja dzisiaj druga zmiana, tzn. na 10.00, więc pomyślałam, że do Was tu zajrzę. Przez te wczorajsze rozmowy o dzieciach i imionach, przysnilo mi się dzisiaj w nocy, że jestem w ciąży i tak strasznie się cieszyłam z tego faktu, że nawet jak się rano obudziłam ,, to zaczęłam gładzic się po brzuchu, a jak uświadomiłam sobie, że to sen, bylo mi smutno. W ogóle śniły mi się dzisiaj jakieś dziwne rzeczy.... Że mój Łoś znowu do wojska poszedł, móqwię Wam, jakaś tragedia. :) Pocieszam się faktem, że dzisiaj piątek, wieczorkiem na piwko w gronie moich współpracowników, ich mężow i żon :) Jutro na jakies małe zakupki, potem na kawusię do mojej mamuni, no a wieczorkiem, to się zobaczy. Łoś męczy mnie, żebyjechać do kina na "dystrykt 9", ale ja tak nie bardzo.... Zobaczymy, może uda mi się go przekanoać do innego filmu, albo jemu uda przekonać się mnie ;);););) Miłego dnia!!!
  16. Środa

    sluby czerwiec 2009

    natalcia, będzie dobrze, może on po prostu jeszcze nie dojrzał. Kurcze nie wiem, co ci napisać. U nas też bywa ciężko, łapię doły, w sumie szybko wszystko wraca do normy, to jest małzeństwo. Nikt nam nie obiecywal, że będzie kolorowo całe życie.
  17. Środa

    sluby czerwiec 2009

    U mnie dzieje się trochę :) Nowa praca, nowi ludzie, nowe zwyczaje i obowiązki i niemożność siedzenia w necie :P Niestety.... Ale z drugiej strony na naszym topiku maluśko się dzieje, więc nie mam co narzekać :) Z mężem, moim Łosiem jest git. Ograniczyłam w znacznym stopniu papierosy i liczę na rzucenie ich w cholerę na amen!!! Ale to jeszcze chwilkę potrwa, niech trwa, byle się tylko udalo ;););) A co u Was? Nam niedługo rodzina się powiększy, bratowa Łosia rośnie jak na drożdżach i już za dwa miesiące będziemy mieli dzidziusia w domu :):):) W sobote rano urodziła nasza bardzo dobra znajoma, zdrowego chłopaka, jedziemy do nich w tym tygodiu w odiwedziny, ale najpierw musimy coś kupić... :):):)
  18. Środa

    sluby czerwiec 2009

    a, no i tak w ogóle, to mamy już płytę z wesela, niebawem dostaniemy "surówkę", czyli cały materiał, który nagrali podczas trwania uroczystości i na weselu i w ogóle... :) Już się nie mogę doczekać, kiedy zobaczę wszystko :) Do płyty mamy male zastrzeżenia, więc będzie szła do poprawki, z tym trochę się zejdzie,ale mam nadzieję, że warto czekać. :):) Mamy cztery komplety płyt, więc goście już oglądają. Ja osobiście znam już tą płytę na pamięć, bo co i rusz ktoś do nas przyjeżdża i chce oglądać ją z nami :) Jakoś przeżyję :P:P:P
  19. Środa

    sluby czerwiec 2009

    Hej dziewczyny! Każda z nas zajęta mężem i nie ma czasu wpadać na kafe. Ja codziennie zaglądam, ale jest tutaj tak mały ruch, że nie wiem co i jak. Każdej z Was razem i z osobna chciałabym pogratulować męża i tego jak pięknie wszystkie (oprócz kawci, bo tylko jej zdjęć nie widziałam) wyglądałyście. Jesteście super!!! Ale jeśli chodzi o zdjęcia plenerowe teorio, moje największe uznanie, my chcieliśmy mieć sesję "na luzie", ale to co wy zrobiliście przebija wszystkie luzackie zdjęcia, jakie widzieliśmy, jestem zachwycona!!!!! Przez ostatni ponad miesiąc siedziałam na bezrobociu, ale koniec laby, znalazłam pracę bardzo szybko, w podobnej branży, w której do tej pory pracowałam, więc nie boję sie za bardzo. Jedna firma walczy o mnie, jako pracownika, ale ja chyba nie nadaję się do tego rodzaju pracy, którą mi proponują :) Poza tym prawie nic się nie zmienia. Chcielibyśmy dzidziusia, ale ze względu na rozpoczynanie nowej pracy musimy się wstrzymać przez najbliższy rok, niestety, szkoda, bo zaczynam go chcieć :):) Ale co się odwlecze, to nie uciecze..... A jak u Was starania? Pytam głównie Agę i Broneczkę. Pochalcie sie nam proszę. Tymczasem pozdrawiam Was gorąco i ściskam jeszcze bardziej!
  20. Środa

    sluby czerwiec 2009

    Dzisiaj znowu miałam przygodę z naszym autkiem.... Musiła mnie nasz mechanik, a zarazem sądsiad holować, masakra (nie wiem, czy "holować" napisałam dobrze, a nie chce mi się sprawdzać, więc w razie co ybaczcie ;) ) Noirmalnie czasami mam już dośc tego samochodu! Ale z drugiej strony, to mój mały przyjaciel :):):):):):):) Kawcia pytałas, jak jako żona?! Szczerze, z ręka na sercu- jest duzo lepiej niz było. Niby nic sie nie zmieniło, ale jest jakos tak inaczej, sama nie wiem, z czego to się bierze, ale jest lepiej. Mój Łoś bardzo mnie wspiera, chyba zrozumiał, że juz jestem jego, a on mój na "całko" :):):):) Jest naprawde gites!!! Nie sądziłam, nawet nie przypuszczałam, że tak to sie pozmienia, niby nic, a jednak! Mogę napisać szczerze i z ręka na sercu JESTEM SZCZĘŚLIWA!!!!! SZCZĘŚLIWA, MŁODA ŻONKA!!!!
  21. Środa

    sluby czerwiec 2009

    Hej laseczki! Głownie witam kawcię, bo ona tu dzisiaj głownie urzęduje :) Kawciu, odebrałam wczoraj świadectwo, poszłam jej na reke po raz kolejny, ale na dzisiaj to świadectwo musiałam poprostu juz mieć i zgodziłam na te jej warunki, kit jej w oko. Zadzwoniłam wczoraj do niej i powiedziałam, że jesli mi nie da świdectwa pracy do dnia dzisiejszego, zgłaszam to, powiedziałam, że wniosek juz czeka na złożenie, oczywiście to blef, ale sie przestraszyła i juz świadectwo mam.:) Dzisiaj zarejestrowałam się w Urzędzie pracy i złozyłam podanie o pracę w miejsce, gdzie, gdybym ta prace dostała, to piłabym przez trzy dni- nie, przez tydzień!!! :D:D:D:D:D Licze na to, że sie uda! Kawcia, ja nie wiem, czy rzucę, bardzo, bardzo, bardzo chcę, ale .... sama wiesz, jak jest! Możekiedys się uda, czytałam nawet wczoraj artykuł o rzucaniu palenia, był śietnie napisany, podawał bardzo, bardz prosta metode rzucenia tego nałogu, banalną wręcz, ale chyba nie dla mnie, albo sobie tak wmawiam :P
  22. Środa

    sluby czerwiec 2009

    magdusiarose, musisz mnie zaprosić do znajomych na naszej klasie, wtedy będziesz mogła obejrzeć wszystkie zdjęcia na moim profilu. :) Tak, w ogóle, jak pamiętacie, to w podróż poślubną wyjechaliśmy w Bieszczady, dokładnie nad jezioro Solińskie. Było super, bieszczady śa przepiękne!!! A w ten czwartek wyjeżdżamy do Zakopanego na cztery dni, wyjeżdżamy ze środy na czwartek w nocy, wracamy w niedzielę wieczorem. Jedziemy ze znajomymi, mieliśmy w tym roku jechać jeszcze raz w góry we wrześniu, gdyby mi szefowa umowę przedłużyła, ale nie przedłużyła i znajomi zaproponowali nam ten wypad, stwierdziliśmy, że pojedziemy, bo potem, jak znajdę nową pracę może być problem z urlopem :) Cieszę się bardzo na ten wyjazd, obiecaliśmy sobie z Łosiem, że choćby nie wiem co, to na Giewont wejdziemy :):):):) A co! Nie wiem tylko, jak Ci znajomi ;) A co dowesela, było i minęło przerażająco szybko!!! To bylo najlepsze wesele na jakim byłam, słowo! Idziemy w tym roku na dwa wesela jeszcze, jedno już 8.08.09, a następne 3.10.09, tylko jest problem, bo mamy tego dnia wesela:O Jedno u kolegi Łosia,drugie u naszego wsponego kolegi, bydwu tak samo znamy, więc będzie dylemat, ale... Będzie co będzie!
  23. Środa

    sluby czerwiec 2009

    A u mnie? Hmm, niestety siedzę jeszcze w domu. Mój Łoś pracuje tymczasowo sam na rodzinę. Jestem niesamowicie wkurzona, bo moja była szefowa zwleka niesamowicie długo ze świadectwem pracy, a co gorsza, nie wypłaciła mi jeszcze pensji za ostatni miesiąc pracy, wraz z ekwiwalentem za urlop. Szmacisko! Nie mogę się zarejestrować w urzędzie pracy i nie moge złozyć podania o prace w miejscu, gdzie gdybym dostała tę prace, byłabym bardzo, bardzo, bardzo szczęśliwa. Tak, tylko czekam. Już ją miałam zamiar podawać do sądu pracy, ale teściowa stwierdziła, że nie ma co palić za soba mostów... A ja cały czas sie nad tym zastanawiam. Poza tym, my dzidziusia nie planujemy, jakbym dostała prace, to może wtedy, teraz niestety nie możemy sobie na to pozwolic, chociaż z drugiej strony, wcale mi sie nie spieszy :)
  24. Środa

    sluby czerwiec 2009

    Broneczka, piekne zdjęcia. Nieczego sobie Pan młody i przepięknie usmiechnięta Panna młoda, az miło sie patrzy na takie fotki!!!! :):):) Oczywiście trzymam z całych sił kciuki za Wasze pierworodne, o ktoretak się staracie ;) Aga, piekną miałaś suknię, ja nie sądziłam, że w efekcie będzie TAK ZAJEBIŚCIE wyglądać! Na Twoich zdjęciach brakowało mi tylko usmiechu, ale masz przystojnego męża za to ;);0;) :P:P:P Za waszą przyszła pociechę także trzymam kciuki bardzo, bardzo, bardzo mocno!!! Kawcia, ja palę :O wiem, że Ty też, więcjest mi raźniej ;) Tylko wiesz, jeszcze ciebie jako Panny młodej nie widziałam, chyba czas najwyższy, żebyś się pochwaliła :):):) magdusiarose, twoje zdjęcia widziałam i komentowałam :) Więc tylko przesyłam ci :) Spanielka, Twoich zdjęć rózwnież nie widziałm, może chociaz kilka na maila, co? Please!!! słoneczko T, na zdjęciach, które widziałam wyglądasz na mega szczęśliwą, więc oby tak dalej! :):):)
×