Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

RozkojaŻona

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez RozkojaŻona

  1. najpierw metaxa, później detox(a) :D:D:D:D:D:D:D:D ja za to się dzisiaj dowiedziałam, że w kompie miałam keylogger'a ciekawe kto mi go zaserwował (obstawiam mojego ślubnego) mam nadzieję, że usunęłam go całkowicie, a kompa to chyba z 5 razy skanowałam :o
  2. no właśnie, tylko mi nawet nie pokazało, ze niedostępne a ja jak głupia czekam na wiadomość :o z telefonu też się nie mogę połączyć :o no i jestem zła :D dobry powód, żeby się napić :D:D:D
  3. czy ty też masz problem z gg???? bo się kuźwa zalogować nie mogę :o
  4. trzeba sie spotkać tam, gdzie kwatera będzie, bo jakoś się nie widzę wracającą do domu po tych tyszeczkach :D:D:D:D Środek to raczej Zielona Góra, ale gdyby tak do wawki, to obie mamy podobną drogę, no i naszej pani inżynier na koszty nie naciągniemy :)
  5. kochana okazuje się, że ja częściej piję tu z Tobą niż z realnymi ludźmi :D:D bo musze Ci powiedzieć, że od niedzieli nie ruszyłam alkoholu :D:D:D:D:D same sukcesy :D mnie do grzechu nie trzeba długo namawieć, więc zapewnie to nie będzie jedna tyszeczka :D:P
  6. może i ja tyszeczkę sobie kupię we dwie zawsze raźniej :D za godzinkę jadę skorzystać ze sztucznego słoneczka to w drodze powrotnej zajrzę do monopolowego :) tak, wiem... Ty za parę dni będziesz korzystała ze słoneczka na plaży, niestety u nas deficyt, wiec i sztyczne dobre :D
  7. to byłam ja, tylko mi literke w niku zjadło :D
  8. No idę kochana... dwa piwa, komputer i mysli to stanowczi za duzo ja na jeden dzień :) Buziaki dla Ciebie
  9. a tam telefon :D niech chociaż sms-a przyśle :D Jest jeszcze taki jeden... naywa sie Slater :) do niego tez mam jakąś słabość :D zestaw mojego szczęścia naywa się kanapa i poduszka i chyba zaraz się tam udam :D
  10. niech zdradzi tajemnice i powie co to jest to cos :) a Joey to teraz mi sie wydaje taki zniewieściały... taka baba :D jednak nadal lubie posłuchać "Carry", mam jakiś sentyment do tej piosenki, albo na Fancy "flames of love" :D to był hit "D
  11. Kochałam go na zabój, a po "Dirty dancing" to byłam pewna, że to miłość na śmierć i życie :D później baaaardzo kochałam tego co grał Nieśmiertelnego, a największa moja miłość to solista zespołu Europe :D:D:D:D:D:D potem było jeszcze kilku, ale nie pamiętam jak się nazywali :D Za to Nicolasa Cage kocham po dziś :D:D:D:D jest zajebisty :D a gust... jest zmienny... jak pogoda :) chociaż jeśli chodzi o facetów to nie wiem jaki jest mój typ :) i o co wogóle chodzi z "tym czymś"??? co to jest "to coś" ??????? mam 33 lata i nadal nie wiem :D
  12. tlenu Ci trzeba było :D pólnoc-południe... film mi się skojarzył :D
  13. a nie wysłałam foty z kamieniołomów???? no to mam na n\k :D a do zamku to koniecznie, bo takie jak my, to tylko do zamku :D:D:D ale nie żeby zamknąć, ale żeby rządzić poddanymi :D
  14. Ślicznie tam :) Weź mnie :) będę Ci drinki z parasolką pod parasolkę przynosić :D ja wiem czemu Ty nie chcesz jechać ze mna... boisz się ze Cię do tych kamieniołomów wyślę :D:D:D:D:D
  15. a to na rozruszanie kości :D http://www.youtube.com/watch?v=8_lmzY8iIhg
  16. no to zdrówko kochane :D niedzielny wieczór czas zacząć :D:D:D:D
  17. oj czuje ze dzisiaj źle skończę :p wypiłam drina, na więcej nie mam, ale mam piwo... znów namieszam... ale co tam... nic mi więej nie zostało... siedze sama, samiutka to się pocieszam :D
  18. w trakcie picia to są OGROMNE :D:D:D:D później jest gorzej :D:D jak ja ci zazdroszcze to nie masz pojęcia... zwłaszcza tego słoneczka
  19. za 10 dni to z parasolką pod parasolką :D swoje możliwości to oceniłam ostatnio jak pomieszałam wszystkie alkohole ze stołu i cały następny dzien rozmawiałam z porcelaną :( nawet mi sok pomidorowy szkodził :(
  20. ok, nie ma sprawy :) ale niestety mam deficyt w parasolkach (zbyt dużo imprez bylo ostatnio w moim domu) :D ewentualnie ze słomką :D
  21. mam dość zapuszczania, bo moje włosy są równie niewdzięczne jak Twoje ząbki :D a poza tym w krotkich mi wygodniej :) ide po jakiegoś drinusia... skoro to nie trzustka, to trzeba to oblać :D:D:D:D:D
  22. z racji tego, że nie umieram ścięłam włosy :D tzn mam koleżankę fryzjerkę i niedzielny poranek zaczęłam od zmiany fryzury :D Tylko_Tu dbaj o ząbki, bo ząbki nie włosy... nie odrosną :D:D:D
  23. chcialam tylko powiedzieć, że nie wylądowałam na chirurgii, a to oznacza, że to nie był atak trzustki, tylko jakiś nerwoból międzyżebrowy :D:D:D
  24. jesli dzisiaj nie wyląduję na chirurgii, to jestem chętna na pogaduchy
  25. na zakupach dla siebie bylam wczoraj, a dziś to żadna przyjemność...musialam lodówkę zaopatrzyć
×