Kamiśka

Reniko- dzięki:)

Wioletko- ja też te piosenki tylko z vivy znam. Mój Wojtek upodobał sobie płytę piosenek z filmu Pulp Fiktion i od rana do wieczra katuje nas tymi piosenkami:D

No i jeszcze jedno: jeśli któraś z Was ma naszą bazę danych, to prześlijcie mi proszę,albo na naszą@, bo wykasowałam wszystkie e-maile na swojej skrzynce i teraz Was nie mam

Acha, wreszcie znieśli wizy do Kanady, będę mogła moją siostrę odwiedzić!!!:):):) Hurrrrrraaaaaaaaa!!! No to zapowiadają się szalone wakacje:D

Wiolu- Mikołajek jaki słodki w tej kołderce :)Kurteczkę mam inną, może później zrobę zdjęcie Marlenko- kolczyki superaste,fajny pomysł na zarabianie Kropciu- sałatka mmmmmm, aż ślinka cieknie:) Filipko- ale zaszalałaś z zakupami:) Cos jeszcze miałam ale zapomniałam:D

To o się naszej Cesi przydarzyło, to się w głowie nie mieści, tylko w Polsce może tak być, ech szkoda słów. Agatko- trzymajcie się wszystko będzie dobrze, bo inaczej być nie może.

Niki- Wojtek uwielbia jak mu śpiewam - on wtedy się śmieje i tańczy, więc nagrałam mu kilka takich moich pioseneczek w telefonie i mu włączam. A ten łobuz ostatnio mi numer zrobił: ustawił mi jedną z takich pioseneczek jako dzwonek w komórce. I raz idę sobie korytarzem w bloku,mijam sąsiadkę, a tu mi telefon dzwoni i mój śpiew słychać. Normalnie szok:D

Wojtek miał na początku lutego zapalenie płuc. Dostał 9 zastrzyków i wyzdrowiał. Ale po tygodniu zachorował znowu i ma zapalenie oskrzeli. W dodatu po tej kuracji antybiotykowej dostał grzybicy na pupci. Na szczęście ma apetyt, bardzo ładnie je i nie ma gorączki,więc ładnie sę bawi i jest wesoły, tzn. nie płacze i nie marudzi. Martwi mnie tylko ten kaszel. Lekarz powiedział, że są duże zmiany i trzeba dać slniejszy lek. Przepisał mu Sumamed.

A mój Wojtuś nadal chory. Byliśmy znowu u lekarza i dostał silniejszy antybiotyk. Wysłałam kolejne fotki.Wojtek mimo iż jest chory, to łobuzuje i jest bardzo wesoły i kochaniutki:)

Maju, Wojtuś rzeczywiście jest bardzo pogodnym chłpczykiem:) Wojtuś dziękuje wszystkim Paniom za komplementy

Reniko - kochana, jak ja sobie tutaj czytam, to my mamy bardzo dużo ze sobą wspólnego. Począwszy od tych samych pór nocnego karmienia (pamiętasz?), teraz te nasze nastroje no i to łobuzowanie naszych maluszków hehehehe. To bardzo fajne. Acha no i gust mamy podobny (ach ta torba:))

Jaie słodkie maleństwo zawitało na naszą@ Agu gratulacje!!!! Masz teraz w domu Wojtka i Tomka - tak jak ja:)

Reniko - świetna torebka. Ja też chcę taką:)

Hej! Piszę szybciutko i zmykam, bo mąż czeka;) Wojtek ma od środy zapalenie oskrzeli. Dostał antybiotyk, ale mam wrażenie, że on nic nie pomaga. Kaszel się nasilił, w dodatku na pupci pojawiła się wysypka. Byliśmy z tym dzisiaj u lekarza i okazało się,że to drożdżaki. Mam myć go szarym mydłem i smarować pupcię cloctrimazolum.Jestem załamana. Bardzo się martwię.Dzisiaj popłakałam się 2 razy z tego wszystkiego. Ale Wojtuś dzielnie to znosi. Ładnie je,jest wesoły i kochaniutki. Żeby tylko ten kaszel choć troszkę zelżał. Po niedzieli znowu do lekarza. Niech już się zrobi ciepo i te wszystkie choróbska ustąpią.

Co do wagi- to strasznie długo gubiłam kilogramy po ciąży. Mija 15 miesiąc a ja dopiero teraz dochodze do swojej wagi i juz jestem szczupła Co prawda lekki brzuszek jeszcze mam, ale w biodrach już jestem taka jak przed ciążą. Ale nie robie w tym kierunku kompletnie nic. Cały czas tylko zajadam się słodyczami. Planowałam zapisać się na latinoaerobic, ale jakośt ak jestem fizycznie wyczerpana, że nie chce mi się ćwiczyć

Wojtek w nocy cały się rozkopuje. Jak się przebudzęw nocy to sprawdzam i go przykrywam, dlatego zakładam mu takie cieplejsze piżamki

Majka leży jak na plaży na urlopie:)

Reniko- teraz to jeszcze Wojtka na zmowo na dwór ubieram - a ta kurteczka to taka wiosenna. Może już podkoniec marca będzie cieplej to w końcu będzie można wiosenne kurteczki zakładać. A na noc ubieram body na krótki rękaw i piżamkę na długi rękaw

Aż mi łzy w oczach stanęły,jak przeczytałamo tym porywaniu dzieci

stopka zmieniona:)

Teraz ponad 10 waży. Zaraz zienię stopkę:)

Ale mojej znajomej córcia, urodzona w lutym 2007 dopiero w ubiełym tygodniu dostała 1 ząbek. Dopiero jej siępierwszy ząb pokazał,jak już roczek skończyła . Tak więc u każdego dziecka jest inaczej

Co do zębów - to ja już się nie będę wypowiadać (wszystke trójki, czwórki, dwójki jedynki już od stycznia pełne uzebienie:P)

Wojek tak samo - kosi kosi i już leci hahahaaha

hihihihih w końcu mam czas, żeby tu coś naskrobać;)