Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nesti

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Witam Kobietki!! Planuję niebawem (za 2 mies.) rozpocząć starania o dziecko, i chciałabym tu na forum poruszyc temat stresu u ciężarnej, który -co tu mówic- w dzisiejszych czasach jest częsty i nieunikniony. Mam dość stresującą pracę (z klientami, głównie przez telefon, ludzie bywają okrutni i podli w tym co mówią...) , dodatkowo ciągłe parcie na terminy -wynikające chociażby z pewnych przepisów prawnych które mają kluczowe znaczenia w mojej pracy... Czy któraś z Was boryka się z podobnym problemem i obawami przed ciążą narażoną na stres? A moze któraś z Was podpowie co robić by stresogenne otoczenie nie zagroziło poczętemu dzidziusiowi?
  2. Yocca, dokładnie - też myslę ze faceci są zupełnie inni niż my. Oni sa bardzo prosto skonstruowani psychicznie, ich działania zwykle nie mają podtekstów... asiorekk weź troszkę na luz i nie traktuj moze tej znajomosci tak śmiertelnie poważnie a wtedy coś się spontanicznie samo rozwinie!
  3. hihi widzisz każda dziewczyzna zrobiła by co innego, jedna mówi odpisz, druga -nie odpisuj :) ja bym odpisała - moze wywiąże sie z tego ciekawa rozmowa... zrób tak jak Ci serducho podpowiada!
  4. asiorku czemu wkurzył cie ten jego sms? wydaje się być miły, gosć mysli o Tobie przed pójsciem do łóżka, hmmm całkiem miło :) skoro o swoim weekendzie napisał "o mój nie pytaj" to raczej można sądzic ze był na tyle kiepski że nie ma o czym mówić. ja bym zapytała dlaczego...
  5. miało byc nie zarasta zamiast \"nie zaraza\" :) za szybko piszę jak na mozliwosci mojej klawiatury :-P
  6. hm, moim zdaniem dziura w pępku nie zaraza...sciągnęłam kolczyk rok temu i nadal wszystko wyglada okropnie. po prostu zrobilam sobie krzywde, i moj brzuszek juz nigdy nie bedzie tak piekny jak kiedys... zostały mi dwie dziurki w okolicy pępka, skóra brzydko się ciągnie, generalnie koszmar. Nie polecam tych kolczykow!!! ale wiem ze i tak nikt nie posłucha, ja tez nie chcialam sluchac.
  7. aha, ja juz mam kolczyk 2 miesiące i wszystko się super zagoiło, wygląda fajowo :D
  8. Zgadzam się z Marzeneczką! Nie przekłuwajcie brzuszka u kosmetyczki, bo one nie sa do tego przeszkolone...nie maja doswiadczenia i kompletnie sie nie znają!!! Takie rzeczy robi się w studiu tatuażu, to sa prawdziwi fachowcy, przekłuwają dosłownie każde miejsce na ciele jakie się tylko chce i robią to dobrze ;-) Ja tez przekłuwałam sie w takim studiu. Bolało przy przekłuciu, mało nie zemdlałam ;-) ale po 10 minutach nie bolało juz wcale. Chyba ze próbowałam sobie usiąść, wtedy - wiadomo, brzuszek się zgina i kolczyk uwiera w świeżą ranę :-O Ból przy siadaniu odczuwałam jakies 3 dni, potem wogóle zapomnialam ze mam kolczyk! Należy wspomniec o przemywaniu solą fizjologiczną ( z apteki) i smarowaniu antybiotykiem w żelu - tribiotikiem. Nie dziwię się ze po przekłuciu u kosmetyczki \"pistoletem\" boli!!! co za debilny pomysł - pistoletem.... To się robi ręcznie, specjalną iglą. Jesli wszystko jest super odkażone i jednorazowe, a kolczyk z dobrego materiału (a nie taki za 10 - 20 zł :-O ) - to będzie się na was goiło \"jak na psie\". :-D
  9. nesti

    Jakiej firmy bieliznę lubicie? jaką polecacie?

    a jak wygladają ceny w intimissimi? tak jak w triumph pewnie :-O ja tez lubie chodzic w niegrzecznej bieliznie do pracy :-P
  10. Czesc dziewczyny, łączę sie z Wami w niedoli :-P Ja też mam problem z dziobaniem buzi i plecków, ostatnio już mniej, ale czasem zdarza mi się poszaleć... Myslalam ze z wiekiem skora sama mi sie wygladzi, ale mam 25 latek i jest tylko nieznacznie lepiej. Wiem ze sama jestem sobie winna! Gdybym nic nie ruszala to pory nie bylyby rozszerzone i nie mialabym tych przebarwien w okolicach nosa i na czole. brrrrrr.... Prawdą jest - jak niektore z was piszą - że gdy się nie rusza to jest lepiej. Czasem nie ruszam nic nawet 2 tygodnie i wtedy nie musze nawet tyle fluidu ładowac na buzie by jakos wygladac... Polecam tą metodę najbardziej:-) Co do kosmetyków które pomagają...polecam mycie buzi Dove, to fakt ze dobrze robi, skora nie jest napieta. Nie wolno zapominac o kremie nawilzającym! Gdy buzia jest przez nas wysuszana, zaczyna produkowac wiecej łoju, to naturalny proces. Gdy my ją natłuscimy, bedzie produkowac go mniej. W dzien - by nie dziobac buzi - radze nalożyć po prostu makijaż, fluid, puder itp. , wtedy gdy nie widzimy zaskórników itp, nie bedziemy sie do nich dobierac! U mnie dziala. Polecam z Erisa fluid matujący ten za 10-12 zł z niebieską etykietką. Cudnie wygładza skórę i matuje i zakrywa przebarwienia. ja mam kolor naturalny, mam srednio jasna cere. http://torebka.kafeteria.pl/katalog.php?mode=view&id=5001 Jeśli chodzi o skórę plecow i dekoldu - polecam solarium - ale nie za dużo ;-) Ładnie wyrownuje koloryt skóry, lekko wysusza. Buzię lepiej przykryć, po co nam zmarszczki... Wypróbuję tą masc z wit.A skoro polecacie. Ja teraz muszę zwalczyc głównie rozszerzone pory i przebarwienia.... Pozdrawiam i zycze wytrwalosci !!!!!!!!!!!
  11. nesti

    PERFUMY - FM

    ja tez kupuje te perfumy, sa rewelacyjnie trwale, ostatnio mama zapytala mnie co to za zapach bo ciagnie się za mna pół dnia :-) Ja mam nr 5 Gucci - Rush, jest piękny, zmysłowy. Ale polecam tez Star - T. Hilfigera (tak sie to pisze chyba...) po prostu cudo, bardzo kobiecy, moge wachac go godzinami :-P Aha, moj mężczyzna ma Chanel Allure Sport, rewelacja.
×