ewelona
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ewelona
-
hej teraz dopiero doczytałam co ta głupia baba napisała na ewcie.... po co tacy ludzie wogole tu wchodza do nas i pisza swoje głupie komentarze.... brak mi słów na takich ludzi....aaaaaaaaaaaaaaa u nas dzionek minał spoko... mielismy dzis dzien spedzony na chałupkach tzn bylismy u 2kolezanek moich i macka tez bo maja dzieciaczki w jego wieku... takze szybko nam minal teraz tatus sie z nim bawi a o 7 kapanie i spanie..................... zycze miłego wieczorku
-
hej dziewczyny... u nas gitara..tzn dobrze... małemu uczulenie mija kapie go w jakima płynie z parafina i to duzo dało...
-
goba1 my jestesny na bebiku ale przed kazdym mlekiem daje mu laktaza enzym to jest lek na nietolerancje mleka krowiego takze niewiem czy musimy zmieniac.... a czy ta lipobaza to jest krem tłusty bo taki potrzebujemy a my mamy teraz z firmy balneum ale niejest nic tłusty od razu wsiaka a drugi z firmy emalium i tez wsiaka, dibrobaze mamy ale on smierdzi i narazie uzywamy bepanthen masc bo jest tłusty taki fajny.... a do kapania mamy oilan on ma skład taki sam jak oilatum i jest tanszy... a po kapaniu smarujesz czymsc jakims balsamem?
-
czesc mamusie... my znow mamy problem............................. maciek ma chyba skaze białkowa..... a tak tego niechciałam.... a chyba jest.... od jakiegos czasu od dłuzszego czasu maciek ma krostki na szyji koło ucha za uchem na policzkiem tzn od piersi wzwyz poprostu ma małe krostki suche takie koloru zóltawego (to nie potowki) policzki na strasznie ale to strasznie suche i szorstkie i wieczorem ma non stpo rumience a na łokciach ale nie wzgieciach ma ma takie plamy szorstkie i non stop sie za uszy ciagnie bo go to swedzi... bałam sie ze to azs ale miałam nadzieje ze nie... jutro idziemy do dermatologa ale dzisiaj zadzwoniłam do pielegniarki srodowiskow i ona spojzała na niego i od razu tak stwierdziła ze to skaza.... a nasiliło sie to od niedawna odkat dałam mu danonka....(ja głupia) poreszta on ma nietolerancje laktozy a to i to dzie w parze takze pomocy.... niewiem co robic? mamusie te co maja dzieci ze skaza pomozcie co mam robic... tylko na was moge liczyc.....................................................................................................................................................................
-
hej dziewczyny... u nas dzien minoł szybko i fajnie.... była macka chrzestna z corka i maciek był w siodmym niebie bo mial gosci... poszłam sie wykapac i wyszłam w turbanie na głowie a on jak mnie zobaczył to zaczaął tak przerazliwie płakac ze szok, niepoznał mnie albo sie wystraszył ... niemogłam go uspokoic... tak sie mamusi wystraszył..... co do pieluch to my uzyawamy roznych, na poczatku mielismy same pampersy potem hugisy i happy tez były a teraz jak skonczył 6miesiecy to kupujemy pampersy z biedronki dada sie nazywaja sa bardzo fajne kolorowe i maja guki po bokach i cena tez jest tania bo 30zl za 64szt.polecam je ale na noc zakładam mu pampersa bo to jednak przez tyle godzin sie niezmienia jednak a w dzien to wiadomo. pmpersy activ baby kosztuja 50zl chyba ze jakas promocja to zejda do 45zl, hugisy tez cos koło tego, happy ok 40zł ale czesto sa promocje w stokrotce i kosztuja 30zł wtedy. jednak duzo kasy sie wydaje na pampersy i dlatego kupuje te dada ale naprawde sa miekkie i te gumki sa i sa wygodne i ta cena sama za siebie mowi...
-
czesc dziwczyny u nas spokoj tzn wszystko dobrze ... noc przespal ładnie w dzien sie bawil bez goraczki dzis i niema wymiotow... chyba taki dzien wczoraj byl a moze na te zęby... dzis moj maciek konczy 8 miesiecy i dokładni dzisiaj bo urodzil sie w srode za jakies 3godz bo o 23:35 ... w kleilyscie stara tabelke wiec poprawiam nas..... nick------imie dziecka---d.u.-----w.u.-----cm----d.o.w.----o.w.----cm Iza_--------Bartosz------18.04----1380----43----17.02-- 7270----74 malinka*****---emilka----09.05---2300-----43-----28.07 -- 5900 --- 56 Merana----Akeksander- 23.05---2700-----52----28.08----5260--- 61 Ewcia24----Eryk---------28.05----3200-----52----03.12- --7600-- -80 Milka76------Maya--------03.06---3360-----50----19.09- --6400--- 61 camomilla_22-Claudia-- 03.06.-- 3980-----52--- 07.10---7200-- 64 Aisha11-------Ola--------03.06---3000------52----04.12-- --7800----68 mierzejka----Ania-------05.06----2770-----51---- 23.09---5000----?? martusia 82-Julia------- 08.06--- 3260--- -?------04.12-- -7560----?? el-mir-ka ----Kaja--------09.06---2900-----57---- 15.02-- -7740--- -? Melania---Mikołaj------- 09.06---3250---- 58--- 12.01---8820---80 gosia29----Tobias-------10.06----3440--- -51----19.09-- -7450-- -64 kasia78----julcia--------11.06----2800--- -52--- -20.01--- 11010-- 74 Kirysek---Tomaszek....12.06... 3920.... 55.....23.07. ..4600....?? Ollas--------Weronika----13.06---4070----57-----09.10--- -6370---?? Surfitka---Nina----------16.06----3490-----55-----05.12 - -7930-- 74 Alkatraz---Hanna--------18.06---2900-----50-----05.08-- -5100-- 58 ewelona....MACIUS.....18.06....3150....55...19.01.......8900..? Jotka79---Czaruś-------19.06----3190----53---- 31.07--- -4550---59 MAMA MELI--MELANIA--19.06----2490----46-----23.09-----5150-- 61 hanio.k--Ruben Jan-----20.06---3150-----53---- 08.01-- --8600---74 goba-------kubuś---------21.06---3600-----59----5.11.--- 8140---67 Agula -----Gabrysia------21.06---3460-----51----29.12....9200...69 oliwka100---Oliwia------21.06----3420----53--- 30.07--- -4450---60 abii........Dorota.......21.06....3500.....53.. .06.10.. ..5700...60 lolusia-------maja--------23.06----4250-----59-----???? -------????-----?? Beja1981-----Kinga----- 24.06---3710 --- -59-- 14.08-----4570---59 gosiek35-Jacob(Kuba) 26.06----3580-----52----30.01-----8900--74 demiluna---Julian--------27.06....3640-----???----22.09 .--9520----?? pom mama -Mateusz----29.06---3950-----53-----28.12----9500---72 mała_mi----hania--------10.07----3000-----57----24.07- -5250- - 59
-
maciek juz nie wymoituje mam nadzieje ze to było jednorazowe ... jest wesoly bawi sie... dzis odpuszczam mu lezenie na brzuchu.... przepijam go lnem.. nawet pije... daje mu marchew z ryzem zrobilam... temperatury niema... oby to bylo jednorazowe... u nas 2zabek juz przebity jest teraz czekamy na gorne... zycze zdrowka dla chorowitkow....
-
hej dziewczyny u nas jakos leci... wczoraj jadl tak jak zwykle nic nowego a noc tez zjadl normalnie i w nocy tez a rano o 7 niewiem co mnie obudzilo obrocilam sie do niego a on zaczal wymiotowac jak cholera potem plakal i byl taki marudny zrobilam mu marchew z ryzem i teraz usnao picia mu daje siemie lnianel.... mam nadzieje ze to było jednorazowe tylko i mu nic niebedzie.... d
-
hej dziewczyny u nas nocka minela spoko maciek obudzil sie ok1 do jedzenia (oj dawno sie tak niebudzil) a potem o 5 bo przesikal spiochy niewiem jakim cudem( maz mu zakladal pampersa wiec pewnie dlatego) i o 8 pobudka jest troche marudny przez tego 2zeba ktory sie wyzyna u mojej szwagierki juz wiadomo co jest ... najpierw miala rota wirusa i od tej biegunki gdzies tam sie cos dostało i ma bardzo duzo bakteri w moczu i stad ta goraczku dostaje juz antbiotyki takze mamy nadzieje ze to juz pomoze...
-
syrfitko niestety maciek jest wypisz wymaluj moj maz tylko ze na tym zdjeciu co wkleilam meza wogole niepodobny do siebie.... na ciebie tez glos oddalam....
-
dalej nic niewiadomo dzis goraczka ponad 38st... stało nad nia 5lekarzy i debatowali i nic niewymyslili....szok... moj maciej spi sobie słodko.... a ja od dzis na diecie jestem bo jak stanelam wczoraj na wadze to przerazilam sie....to co po ciazy zrzucilam to nabralam juz.... trzymajcie kciuki...
-
udało mi sie!! człowiek ciemny jest dopiero teraz odkryłam stopke ja sie stopke wkleja....
-
sprawdzam
-
witam was dla solenizantow wszystkiego naj naj.... a dla chorowitkow zdrowka zycze............. u nas wszystko ok............... mackowi 2zebolek wychodzi................ co do cwiczen na brzuszku to jest super...... podnosi juz dupke i nozki podgina do pełzania a jak go biore do stania to prostuje juz nozki i nawet przez pare sekund udaje mu sie stanac koło lózka... takze jest super...postepy sa... tymczasem pisałam wam ze od mojej szwagierki corka ma 7miesiecy i tydzien temu zaczełam wymiotowac strasznie biegunka i goraczka....w sobote trafili do szpitala dziecko odwodnione pomomo lekow, badania ma wszystkie ok..... od niedzieli niema biegunki ani nie wymiotuje ale non stop ma goraczke po 39st lekarza niewiedza co jest.... rece opadaja wszyscy sie martwia... schudla 1kg przez tydzien...szok....
-
a co tu takie puchy dzis wieczorem????
-
gosiek ja mojemu nie robilam badaniu maczu takze ci niepomoge... tymczasem u nas minal pierwszy dzien cwiczen i jestem zadowolona bo zauwazylam ze zaczal robic rzeczy ktorych wczesniej nierobil wogole takze jestem dobrej mysli... i nawet chcial lezec ale to dla tego ze bylismy caly dzien u mamy a tam pełno ludzi wiec jak lezal na podlodze to wszyscy w kolo niego i byl zachwycony a jutro bedziemy sami takze bedzie marudny.... pare dni temu odkryl ze w czasie kapania woda chlapie jak uderza raczka... bo najpierw go myje na lezaco a potem siedzi sobie sam w wanience i robi ciapu ciap i taki jest zachwycony ze jak go biore z wanienki juz to jest wielki placz.. bo wczesniej wam pisalam ze on w czasie kapania sie relaksuje ani reka ani noga nierusza mina powazna.... dzieki za wasze opinie zrobilo mi sie razniej...
-
jestem bardzo zadowolona bo taka lekarka duuuzo madrych rzeczy gadała... JESZCZE RAZ PISZE CO MI POWIEDZIALA LEKARKA WIEC PROSZE NAPISZCIE CO O TYM SADZICIE a wiec... stwierdzila ze niewidzi u niego niepokojacych objawow alee,...... przeskoczylismy jeden etap rozwoju czyli pełzanie tzn moj odkat zasmakowal siedzenia to nie ma mowy o lezeniu ani na plecach ani na brzuchu, jak lezy na brzuchu to siegnie po zabawke ale jak sie ja wezmie dalej to on w placz bo niewie co robic, wogole nogami nic nierobi... powiedziala ze on niewie po co ma nogi ze od pasa w gore to dziecko 8miesieczne a od pasa w dół to dziecko 6miesieczne czyli na 6miesiacu zaczymał sie jego rozwoj.... ze mamy teraz cwiczyc tzn lezec na brzuchu i jeszcze raz lezec na brzuchu zeby nauczyl sie siegnac zabawki czyli zeby zaczal nozkami pracowac.... mam nadzieje ze rozumiecie o co mi chodzi... i oczywiscie ze chodzik jest be, leki odstawimy jak skonczy rok... gadała duzo ja wam w skrocie napisalam...
-
hej juz jestem melduje sie.... jestesmy po wizycie u lekarza... jestem bardzo zadowolona bo taka lekarka duuuzo madrych rzeczy gadała... a wiec... stwierdzila ze niewidzi u niego niepokojacych objawow alee,...... przeskoczylismy jeden etap rozwoju czyli pełzanie tzn moj odkat zasmakowal siedzenia to nie ma mowy o lezeniu ani na plecach ani na brzuchu, jak lezy na brzuchu to siegnie po zabawke ale jak sie ja wezmie dalej to on w placz bo niewie co robic, wogole nogami nic nierobi... powiedziala ze on niewie po co ma nogi ze od pasa w gore to dziecko 8miesieczne a od pasa w dół to dziecko 6miesieczne czyli na 6miesiacu zaczymał sie jego rozwoj.... ze mamy teraz cwiczyc tzn lezec na brzuchu i jeszcze raz lezec na brzuchu zeby nauczyl sie siegnac zabawki czyli zeby zaczal nozkami pracowac.... mam nadzieje ze rozumiecie o co mi chodzi... i oczywiscie ze chodzik jest be, leki odstawimy jak skonczy rok... gadała duzo ja wam w skrocie napisalam...
-
milka pisalam wczesniej o ty... moj maciek jak go biore zeby stal to on nogi zgina wogole nieprostuje a lekarka przy szczepieniu troche sie zaniepokila ale po zbadaniu go stwierdzila ze jest ok ale powinien juz probowac stac a on nic a powiedziala ze jezeli do 9miesiaca tez tak bedzie to do neurologa trzeba isc... takze zobaczymy 2opinie lekarza tak przyokazji... ok ide spaciu dobranoc zycze spokojnej nocki
-
moj tez wcina wszystko co bananowe uwielbia banany..
-
niedawalam bo najpierw jak wykryla ze to nietolerancje to kazala zostac przy bebilku ale przed kazdym karmieniem mlecznym ma leki i jak to miało niepomoc to wtedy mielismy zmienic na mleko bez laktozy ale pomogło i leki juz bieze jak mial 3,5miesiaca... ale na przyklad jak mu daje deser ze sloika w ktorym jest mleko czy jogurta to mu nic niejest dlatego moze zaczniemy pomało odstawiac...
-
hej u nas na odwrot dzis było bardzo fajnie na dworze +9 stopni bylismy na spacerku.... jutro jedziemy do naszego lekarza od brzuszka do kontroli moze juz nam sprobuje odstawic leki na ta nietolerancje laktoza... a moze ktoras z was ma ta nietolerancje laktozy tzn wasza dzidzia? i od razu poradze sie jej w sprawie jego stania na nozkach.... 2lekarz wiec zobacze jego opinie... a tak to u nas ok... zdrowi jestesmy... chociaz my... bo mojej szwagierki corka lipcówka jest chora od 2dni wymoituje bardzo ciagle goraczka ok 39 i nic nie spada i biegunka... szok... kazdy sie martwi bardzo chodza wykonczeni wszyscy... biedna jest...
-
hej czytam was i tez sobie tak mysle ze kupie juz ten nocnik tak zobacze co bedzie tylko niewiem czy z pozytywka cz zwykly normalny... a wy jak?? moj juz spi łobuzek mały...
-
czesc kobiety... moj juz usnal bidoczek.... do tej pory usypial mi po 7 a teraz gdzie tam o 8godz dopiero jak nie dalej.... musze go posadzic w lozeczku nogi w szczebelki i sie tak trzyma za szczeble i siedzi a jaka przytym radocha ma to szok... u nas ząb pol na pol czyli polowa wyznieta, jest troche marudny dopoki sie czyms niezajmie lub dopoki goscie nie przyjda... kupka niekapka niemam i narazie niezamierzam.... co do ciuchow to tez kupuje w lumpeksach, dla takich małych dzieci sa super ciuszki niezniszcone i za grosze fakt ze niewszystkie ale wiekszosc... co do jedzenia to niestety ma z nim problem tzn z mlekiem bo pije mi tylko na noc i w nocy a rano wogole niechce nawet po 5-6godz niechce wogole ale za to deserki zupy chrupki i wszystko co sie je łyzeczka to wcina ino mu sie uszy trzesa.... ale chciałabym zeby mi to mleko z kasza pil jak najdłuzej ale coz... co do jego stania to bez zmian ale jestem dobrej mysli.... narazie z lekarzem sie wstrzymam...
-
hej witam i o zdrowko pytam?.... my wczoraj bylismy na szczepiniu wazy 8900.... wreszcie ostatnie szczepienie mamy za soba.... nieplakal... dzielny zuch ale........................................................................ pokazałam lekarce jak on stoi czyli wogole niestoi bo jak boire na stojaca to on nieprostuje nog tylko zgina o ona oczy zrobila i zaczeła go bodac sprawdzala boderka wziela go na brzuch jak lezy jak lezy na plecach i mowi ze narazie nic podejzanego niewidzi bo jak lezy na plecach to ma nozki wyprostowane ze prawidlowo lezy na brzuchu ale rzwczywiscie w tym wieku juz powinien probowac stac na sztywnych nogach i stwierdzila ze narazie niema sie o co martwic ale ja skonczy 9miesiecy i dalej tak bedzie to do neurologa mamy isc.....bo niektorym dziecia zostaje odruch niemowlecy czyli nozki podkurczone i wtedy interwencja neurologa musi byc....... boje sie chociaz czasami uda mu sie stac na nozkach i rzeczywiscie ja lezy na plecach to nogi ma wyprostowane.... niby wiem ze jest ok ale zaczelo sie moje myslenie złe i strach.... mama mowi zebym jechala juz teraz do neurologa a ja niewiem czy czekac czy jechac????????????????????????? co mi radzicie...... ja tez bylam ze soba z tymi nerkami.... badania mam dobre ale kazal mi jechac do specjalisty i on zdecyduje czy potrzebna jest operacja czy narazie nie...... oj dziewczynki mowie wam boje sie i o siebie i o niego....... dzis jade na zakupy fakt ze zakupy dla macka ale i tak sie rozerwe...