ewelona
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ewelona
-
czesc ZYJECIE???
-
********** TERMIN MARZEC 2011 *********
ewelona odpisał cymbałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja tylko na chwilke bo wyskoczylam z łozka a moezus juz sie drze ze na łozko grzac sie.... i bylam u drugiego lekarza ktory zbadal mnie i powiedzial ze mam tylko gardlo czerwone a wezły ok sa, dał mi tylko calcium i leczyc sie domowymi sposobami a gdyby to nie pomoglo to dal mi antybiotyk o dzialaniu miejscowym i łagodny dla kobiet w ciazy, bo jest on psikaky czyli w spraju na gardlo i do nosa.... i komu tu wierzyc????? ale biorac pod uwage przebieg wizyty i rozmowa i moje samopoczucie to chyba temu 2 lekarzowi wierze bo nawet ten antybiotyk w spraju lepszy niz tabletki... ale miejmy nadzieje ze nawet tego nie musze brac ze jakos samo przejdzie..... na jutro mialam umowiona wizyte do mojego ginekologa ale chyba nie pojde, niechce sie doprawic bardziej i mojego macka zarazic.... -
********** TERMIN MARZEC 2011 *********
ewelona odpisał cymbałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dzieki dziewczyny za przywitania.... fakt ze nie pisalam od wakacji tutaj ale naprawde na wasza strone wchodze codziennie i naprawde przez takie pisanie i czytanie duzo mozna pomoc.... ja tez marcowka..... nie ja nie pracuje siedze z mackiem w domu.... a od wczoraj gnebi mnie przeziebienie, wlasnie przyszlam od lekarza powiedzial ze mam wezły chlonne i dal antybiotyk amotoks, niby czytam na internecie ze jest bezpieczny w ciazy ale mimo tego boje sie... popoludniu ide skonsultowac sie z innym lekarzem -
czesc wam... widze ze nasz watek umiera..... szkoda u nas jakos leci....dzis sie zle czuje moj slubny wziół wolny dzien zeby byl z mackiem a ja w łozku leze.... katrina podziwiam cie!! i wiesz co ostatnio sie zastanawialam jak to bedzie jak bedzie dzidzus i jazda samochodem tzn na tylnym siedzeniu fotelik macka, fotelik dzidzi a ja w srodku czy maciek juz z fotelikiem na przednim siedzeniu?? sorry wiem ze glupie pytanie ale zastanawiam sie bo przeciez siedziec pomiedzy fotelikami to ciasnota jest pomimo ze mamy kombi ale jednak... iza mam nadzieje ze z bartusiem juz jest lepiej.... goba zdrowka dla paulinki!!
-
czesc
-
ja na sekunde... bylam na usg i na 99% to chlopak.... bardzo siie ciesze bo wglebi duszy mialam taka nadzieje.... bedzie bartus
-
widze ze pogoda super to i tutaj pustki.... kasia 78 gratuluje odstawienie od smoczka...a co do pieluch w nocy to moj tez jeszcze leje w nie, i nie moge mu ich zdjac bo codziennie rano cała ulana takze my jeszcze zaczekamy z tym... surfitko jak tam wam leci? jak powrot do pracy no i oczywiscie jak ninka???? katrina smiac mi sie chce z panstwa strunków ze przez ciebie skladaja mi gratulacje a przeciez moze napisac ania do mnie... ale coz ty tez tez ich pozdrow i ucaluj i gratuluje chudniecia zazdroszcze ci silnej woli bardzo bo ja niestety jej nie mam... a powiedz mi jak ty go tujesz w domu tzn na tak zwane 3gary??? bo ty jesz co innego, mateuszek tez no i mąz i vaneska, jak ty dajesz rade kobito???? niestety jeszcze nie wiem co nosze w brzuszku tzn ze dziecko to wiem ale płec jaka niewiem, moze w listopadzie bede wiedziec... u nas jakos leci, maciek łobuzuje i nic sie nie dzieje ciekawego.....
-
witam was kochane... troszke mnie nie było ale jakos tak wyszło poreszta przez ostatni tydzien bylam w szpitalu niestety.... a od dzis juz w domku jestem juz w 19tc i juz zaczynaja sie problemy tzn mam skurcze i skrocona szyjke, jak bylam z mackiem w ciazy to mialam to samo, a mowia ze kazda ciaza inna..... i niestety mam juz oszczedzanie sie totalne i lezenie... jakos damy rade!!! maciek bylam na ten tydzien u babci i dziadki, wszyscy go rozpieszczali i niestety widac efekty...ale mamusia zaraz go wyprostuje hi hi.... a pozatym to ok surfitko trzymam kciuki zeby ci sie wszysctko udało tak jakbys chciała.... i zeby ninka sie odnalazla w nowej sytuacji!! katrina a jak tam dietka??? i nie przejmuj sie kazdy chyba ma takie dni, chwile ze ma dosc to normalne, ja pewnie tez niedługo bede tak miala..... agula twoje corki diabełki?? niewierze!!!! ona takie sliczne aniołki na zdjeciach wychodza..... całuje was kochane
-
hej
-
hej dziwczyny... kasia 78 miejmy nadzieje ze to pomyłka w laboratorium i to nic powaznego, trzymam kciuki zeby było wszystko ok.. katrina duzo zdrowka dla chorowitkow!!i dalej cie podziwiam i trzymam kciuki surfitko to kiedy ten wielki dzien? i prosze napisz mi czemu wyjezdzacie bo gdzies uciekł mi ten watek jak pisalas, przeciez macie piekny dom, maz prace ty nie masz ale nina jeszcze mała.. u nas po staremu nic sie nie dzieje... na weselu jak na weselu, bylismy tylko do 21 bo z mackiem a poreszta mi sie niechciało bo ani napic sie kieliszka ani zahulac z wujkami obertasa, wiec do domku grzecznie spac.... takze nuda....
-
hej dziewczyny... katrina gratulacje kochana!!! dla ciebie za wytrwałosc i oby tak dalej.... dla waneski za smoczka!!! i dla matiego za zabka!!!! ja sie czuje ok, chodz od wczoraj chodze złoszcze sie na wszystkich i płacze... a potem brzuch boli..... ale jakos tak bez powodu, oczywiscie wyolbrzymiam wszystko moj mezus ma mnie dosyc.... i mu sie nie dziwie bo sama z soba nie daje rade.... 16tydzien sie zaczal jutro idziemy na wesele do mojego kuzyna.... a niechce mi sie bardzo ale idziemy z mackiem tak chociaz do 21 posiedziec... piszcie dziewczynki nawet o niczym bo jakos tak dziwnie po 3latach ,,znajomosci" zerwac kontakty................
-
pustki, pustki....
-
witam was kochane... unas tez weny brak, korzystamy z ostatnich promieni slonca..... i nic nowego sie nie dzieje... ja czuje sie ok... rosne w szerz...a maciek grzeczny, kochany... gada jak najety, jak spi to mam chwile spokoju.... pozdr
-
czesc
-
hej dziewczyny....a tu znowu takie pustki... dziewczyny napiszcie cos.... u nas kryzys chorobowy zarzegnany juz..... oj a nie powiem bylo zle.... ale juz goraczki niema tylko nudzi mu sie w domu.... ja tez sie czuje ok.... katrina....trzymam kciuki dalej, nie daj sie a co do waneski to poprostu musisz dac jej czas, poprostu nie ten momentz nocnikiem, jedne dzieci łapia szybciej inni wolniej, ja meczyłam sie prawie 3miesiace a mam go narazie tylko jednego, a ty musisz pogodzic swoj czas na dwojke, dajcie sobie czasu
-
hej dziewczyny.. a my chorzy tzn narazie maciek bo mnie pomału cos bieze... bylismy dzis u lekarza i juz ma zawalone całe gardlo, od razu dostal antybiotyk chodz narazie poprawy niema, non stop ma goraczke, teraz juz spi ale godz temu wystraszylam sie bo mial 39.9st,ale dalam nurofen i usnal i chyba mu spada.... oj czeka mnie nieprzespana nocka... moj bidulek mały....
-
czesc
-
hej dziewczyny... dawno nie pisalam a tu prosze... rozkrecilyscie sie troche... super...oby tak dalej... unas jakos leci pogoda afe.... deszcz leje unas juz 2dzien bezprzerwy.... nudno nam jak cholera maciek grzeczny.... z sikanim juz super jest, woła ładnie tylko do spania na noc mu pampera zakladam a drze sie bo niechce tylko majty i koniec....gadac gada coraz wiecej i zaczyna sie juz wstydzic, niemielismy tego a teraz jak ktos obcy cos do niego mowi to sie zawstydza.... ja juz sie czuje lepiej, chociaz cały tamten tydzien lezalam w szpitalu, nerki zaczynaja mi szwankowac i mam nadzieje ze to pierwszy i ostatni raz sie odezwały.... mulenie zaczyna przechodzic i wogole tak z dnia na dzien coraz wiecej siły mi przybywa, chociaz nie codziennie ale juz ok.... jak bylam w szpitalu to macoiek byl z moja mama, przychodzili do mnie codziennie i wiecie co... moje dziecko miało mnie w dupie, była tylko babcia i koniec nawet przywitac sie niechcial, ani na kolana nic tylko babe kochal i przytulał.... a ja... az mi sie plakac chcialo,, byłam zazdrosna o własna matke!!! szok... wiem ze to głupie ale tak było... wiem tez ze dla macka to tez byl szok ale coz jak wyszlam ze szpitala to wrocilo wszystko do normy... za tydzien ide na usg nerek i przy okazji zobacze dzidziusia... dzis mi sie sniło ze wyszlo ze bedzie chlopczyk znowu.. fajnie... chcialabym bardzo ale juz zobaczymy co nam los przyniesie katrina gratuluje pierwszym kg, niepoddawaj sie!!! ja niestety diete skonczyl na boze narodzenie w tamtym roku schudłam 6kg tylko ale i tak duzo mi to dało... moja siostra odchudzala sie z ta dieta proteinowa nawet ksiazke przeczytala i powiem wam ze duzo schudla dla mnie jak szkapa wyglada, i tyle miesiecy juz jest po i dalej trzyma wage.... surfitko, pewnie nie doczytałam ale dlaczego chcecie znow wracac do stanow?? myslalam ze jak domek macie juz wykonczony to zostaniecie.... ewcia brawa dla erysia.... ja juz mojemu zopowiedzialam ze do dentysty on bedzie chodzil z mackiem bo ja stara dupa potwornie sie boje isc ze soba a co dopiero z mackiem.. goba... wyrazy wspolczucia kochana
-
no dziewczyny w koncu jest co poczytac.... ciesze sie bardzo.... unas jakos leci... maciek tez juz duzy chopczyk jest i taki madry... z sikaniem juz lepiej, kupee woła slicznie, ostatnoi o 4rano mialam pobudke bo kupa....z sikaniem tez juz fajnie, wreszcie przemugl sie i sika na dworze na stojaco tylko nietrzyma sobie siusiaka ani ja niemoge takze zawsze mamy spodenki i majtki ulane ale niewazne to jest grunt ze sika wreszcie na dworze....i zawoła tez niezawsze ale rzadko sie zleje w majtki juz...do spania zakladam pieluche ale zawsze jest sucha... gada tez juz coraz wiecej, buzia mu sie niezamyka, duzo wyrazow łaczy... i zrobil sie mamusi cucus... odkat zaczelismy mu mowic ze bedzie dzidzius to moj syn ciagle sie przytula daje mi buzi....oj bedzie zazdrosny......nieuniknione a ja... czuje sie roznie... non stop mnie muli ciagle tylko migdały i krakersy jem ale jakos doprzodu idziemy... juz 9tydzien jest surfitko masz racje nie da sie nikogo zmuszac do pisania, a szkoda wielka ze juz mało kto zaglada.... i zycze ci z całego serca zebys znow zobaczyła te 2kreski na tescie... katrina fajnie ze urlop ci sie udal i odpoczelas pewnie... a powiedz mi czy waneska zawsze taka byla czy jak mati sie pojawil.... bo powiem ci ze sie troche boje bo maciek jest bardzo grzeczny wiadomo czasami wychodzi zniego diabelek ale obawiam sie ze jak pojawi sie dzidzius to wlasnie przemieni sie w takiego diabełka.... ewcia rzeczywiscie masz juz duzego chlopa w domu... buziaczki dla eryczka... dziewczyny wiecie ze ta strona 721 to piszemy ja od 26 lipca...................................
-
hej
-
czesc aisha zazdroszcze ci takiego wypadu z kolezankami.... tez bym tak pojechala .... ale coz.... u mnie juz w porzadku... chociaz mam juz podwyzszone proby watrobowe a to przeciez dopiero poczatek.... bylam na usg...serduszko bije takze ok.... a co do macka i sikania to stoimy w miejscu.... kupe woła a siku jak juz robi siku..... ale nie poddajemy sie... a najlepsze jest to ze nie da sobie pieluchy załozyc.... a tak wszystko po staremu czyli nic nowego.... pozdrawiam was
-
********** TERMIN MARZEC 2011 *********
ewelona odpisał cymbałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ho ho.... pare dni nie obecnosci a tu tyle nas doszło.... super i dziewczynki gratuluje.... single mama..... ja dzis bylam na usg i tez jestem tc i 3dni... tylko ze termin porodu z usg mam na 25marzec a ty jestes w tych samym tygodni i dni co ja a termin masz na 14...... nierozumie tego... co prawda ja z miesiaczki termin powinnam miec 11marca ale u mnie do zapłodnienia doszło o wiele pozniej dlatego lekarze a bylam juz u 3, wszyscy zgodnie mowie ze u mnie tylko z usg jest brane... takze mam 7tydzien i 3dni...... serduszko bje i jest super narazie... z tym zoładkiem jest juz spoko przestało ale odebralam dzis pierwsze wyniki i niestety juz mam podwyzszone proby watroby takze dietka mnie czeka..... a hemoglobine mam 14,5...moglabym innym oddawac hi hi... madzia a skat dokladnie jestes ze swietokrzyskiego??? bo ja tez.. mieszkam 46km od kielc a ty?? -
witam was unas jakos tak..... od niedzieli boli mnie zoladek zwijam sie poprostu... wczoraj bylam u lekarza dostalam leki( oczywiscie na jednych pisze ze niemozna ich uzywac w 1trymestrze, wzielam jedna i mam nadzieje ze nic zlego nie bedzie) dzis znow boli, jezeli do jutra nieprzejdzie to ide do szpitala chyba...... a tak niechce ze szok!!!! co do macka to jest taki kochany..... przez to ze boli ten brzuch to caly czas leze a on... sam sie caly czas bawi i jest grzeczny.... ze az mi go szkoda..... co do majtek.... to od 2dni woła ze chce kupe, a sikanie gorzej.... jak niewysadze go sama to mowi mi ze sika ale jak juz sika i zatrzymac niemoze..... idziemy malymi kroczkami pomalutku... do przodu.... piszcie dziewczyny.... bo jakos nudno bez was tutaj
-
********** TERMIN MARZEC 2011 *********
ewelona odpisał cymbałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
jestem.... niezostałm w szpitalu... dostalam leki na zoładek w piatek do kontroli i na badania mnie wysle.... ale za to mialam usg... i moja dzidzia ma 8mm, bije serduszko..... 6tydzien i 4dzien...... tylko niech ten brzuch przestanie bolec...... -
********** TERMIN MARZEC 2011 *********
ewelona odpisał cymbałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czesc dziewczyny.... unas tez nie jest za dobrze... za godz ide na odzial do szpitala sie przebadac czy wszystko ok, mam nadzieje ze mnie nie zostawia.... od niedzieli boli mnie non stop zoładek, pije miete, jakies mleczko z apteki, nospe i nic juz mam dosc....