ewelona

czesc

surfitko na bete niemam jak isc bo maciek do labolatorium mam jakies 2km a niemam go z kim zostawic..... okres mam w miare regularny bo biore luteine a taraz niemam juz tydzien temu powinnan dostac...... a te blade kreski to moze byc ciaza?????

witam was dzis zrobilam 3testy na kazdym ta 2druga kreseczka bardzo blada..... niewiem czy to ciaza..... chyba raczej tak.... ostatni okes 04. 06 cykle co 26dni czy ktoras tak miala???

witam was kochane.... bedzie jako pierwsze ktorym sie chyba pochwale bo chyba jestem w ciazy..... zrobilam dzis 3testy i na kazdym ta 2kreske jest bardzo blada.... niewiem co myslec.... musze poczekac pare dni...... jestem w totalnym szooookuuuuu. bo po piewsze mam zespol policystycznych jajnikow czyli brak owu, 3tygodnie temu bylam u lekarza i on powiedzial ze jak chce miec dziecko to juz sie starac bo beda duze trudnosci a przypomne ze o macka 1rok sie staralismy.... niewiem co myslec???? jest ta ciaza czy nie jest????? z jednej strony sie ciesze ale z drugiej boje sie jak cholera......

czesc

jeszcze jedno mam pytanie....maciek ma blokade sikac na stojaco nie moze chociaz chce mu sie...tylko na nocnik lub do kibelka....czy ktoras z was tak miala pytam mamus synkow??????

czesc aisha masz racje topik nam umiera.... codziennie zagladam i nic nowego....... smoczek juz u nas poszedl w zapomnienie.... byly chwile kryzysu ale jakos sie udalo....ale za to ze spaniem tzn usypianiem jest dluzej....w poludnie raczej nie ale na wieczor ok 1godz lub 1,5 trwa usypianie..... teraz na etapie nocnik mamy.... po domu w majtach samach lata lub z bez nie wola jeszcze ale go pilnuje.... bylismy na bilansie 2latka juz i wszystko ok..wczoraj mu robilam badania podstawowe i popoludniu idziemy do lekarza ale podobno wszystko ma ok..... wczoraj wyjełam mu basen na balkon pobawil sie a dzisiaj mamy spika i zaczyna kaszlec..... i badz tu madry cholera.... commomila, agula, katrna, syrfitka, goba, kasia.....itd gdzie wy jestescie kobiety???? chociaz 2słowka napiszcie..... dzis mam 4rocznice slubu......

hej.... a co tu takie pustki dziewczynki......???????? pogoda do dupy to gdzie wy jestescie??? chcialam sie wam pochwalic ze moj maciek nie ma smoczka od 2dni.... niemyslalam ze pojdzie nam tak dobrze.... smoczek od dluzszego czasu byl pekniety i niewymienialam mu myslalam ze jak peknie do konca to sam zuciu i przedwczoraj lezymy na łozku do spania i zobaczyl ta dziure i mu mowie ze cycus ma ziazia i musi do doktora isc i jest be. a on dal mi go odrocil sie i poszedl spac..... nawet niewspomni nic o cycku.... tylko mi jest tak dziwnie bo zrozumialam ze on juz jest taki duzy juz.... ja to gorzej przechodze niz on......szoookkkkkk teraz czekam tylko na pogode i akcja nocnik czas zaczac......

witam was.... dla naszych solenizantow wszystkiego wszystkiego najlepszego!!!!! a ja w imieniu maciusia dziekuje wszystkim za zyczenia!!!! u nas imprezka byla w sobote bylo 10osob + 3dzieci...... i bylo super...maciek byl w swoim zywiole bo duzo osob, popisywal sie bardzo i bawil sie z dziecmi.... teraz jestesmy na tapie ,, to moje" nie da nic nikomu, niepodzieli sie niczym ani zabawka, niczym.... mam nadzieje ze mu to minie w nowym mieszkanku jest super juz wszyscy zaklimatyzowalismy sie, takze ok jest..... lece obiad gotowac paaaa

mnostwo całuskow dla naszej NINKI....... duzo duzo zdrowka, usmiechu i wszystkiego najlepszego..... agula my dopiero w sobote mamy imprezke takze jeszcze... i rzeczywiscie pustki tu jakies.... my tymczasem probujemy sie odnalez w nowym miejscu tzn powiem wam ze mi jest tak dziwnie niby lepiej to napewno ale jakos tak.... pewnie za jakis czas.... katrina mateuszek rosnie jak na drozdzach...juz duzy fajny bobo jest a waneska super starsza siostra... przylatujecie 1lipca akurat w moja 4 rocznice slubu.... tyle teraz na glowie ze nawet zapomnialam ze to juz niedlugo.... nieobijac sie dziewczynki...piszcie piszcie

witam was dziewczynki..... oj u nas duzo zmian i zamieszania... maciek na szczescie wyzdrowial i obylo sie bez szpitala, dostal 2 antybiotyk i pomoglo pomalu.... od soboty juz mamy klucze do nowego domku i robimy sobie wszystko ale juz jutro idziemy na swoje bo teraz jestesmy u mamy... mowie wam czasu brak kupe zamieszania i zalatwiania jest przy tym a moj caly dzien w pracy wiec ja nono stop latam i biegam... ale warto jest jak jutro juz idziemy do nowego domku.... a maciek tak tam szaleje niemozna go dogonic i balkon mamy ogromny takze jest super... widze ze imprezki juz trwaja na 2latka.... unas za tydzien robimy urodziny z parapetowka polaczone mamy bedzie 10osob starszych i 3 dzieci ...takze nie jest zle..... DLA NASZYCH MAŁYCH 2LATKOW DUZO DUZO ZDROWKA, USMIECHU NA CODZIEN IWSZYSTKIEGO NAJEPSZEGO!!!!!!!!!!!!!!!!!

ja tez przyłaczam sie do zyczen dla wszystkich dzieciaczkow w tym dniu i nie tylko wszystkiego najlepszego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! chcialam wam tylko napisac ze maciek nadal bardzo chory....niiewiem co juz robic..... dzisiaj wzial ostatni 10zastrzyk i za godz idziemy do konroli a jemu nic nie przeszlo.... goraczke ma non stop ponad 37, placze marudzi, oddycha tylko buzia chociaz niema spikow.....zero spania tylko na raczkach u mamusi.... jestem padnieta.... wczoraj bylismy u laryngolog powiedziala ze nadal migdaly 3 bardzo powiekszony i ropa.... mowie wam tak mi szkoda..... podejzewam ze przepisze nam jakis inny antybiotyk lub szpital nas czeka.....

witam was... najlepszego wszystkiego dla naszego małego solenizanta!!!!!!!!! spoznione ale szczere... ja tylko na momencik chcialam wam powiedziec tylko ze maciek jest chory..... ma bardzo mocne ropne zapalenie migdalow az nalot zielony jest..... a poszlam tylko bo mi plakal i mu z buzi smierdzialo.... a teraz mam masakre w domu placze non stop non stop doslownie.....2noce juz mam nieprzespane, nic nie je, nie pije tylko placze..... i na rekach.... goraczka tez jest non sop. daje co 3godz mu nurofen lub paracetamol na przemian i ma zastrzyki 2razy dziennie.... juz wziol 3 i nic lepiej...mam nadzieje ze jutro bedzie choc troche lepiej!!!! blagam i jeszcze sie pochwale ze za tydzien dostaje juz klucze do nowego mieszkania, wczoraj dopiero bank dal nam decyzje a w poniedziale mamy juz natariusza a za tydzien....klekajcie narody... przeprowadzka....pomocy!!!

dziewczynki Z OKAZJI DNIA MATKI SKLADAM WAM NAJSERDECZNIEJSZE ZYCZONKA!!!!!!

czesc wam.... ale pogoda u nas leje zimno i jeszcze raz leje.... na szczescie moje miasteczko jest troche u gory i nam nic niegrozi jedynie co dzialki sa wszystkie zalane..... i moja kuchnia.... niestety mieszkamy na 2ostatnim pietrze i dach niewytrzymuje i mam sfit w kuchni zalany, zglaszalam do spoldzielni ale oni zeby cos zrobili to musi przestac padac..... a bodajze za 2tygodnie oddaje klucze nowej wlascicielce z taka kuchnia...szok niewiemy co robic zeby sie nierozmyslila.... a my na bank dalej czekamy, chodzimy pytamy sie i nic kaza czekac bo teraz papiery sa gdzies w katowicach, sprawdzaja nasza wiarygodnosc, podobna w przyszlym tygodniu beda, zeby tylko z dazyc do tego 1czerwc...... surfitko mowilas ze nina mowi w 3osobie... a maciek mowi na siebie ,,sam"..... jak sie go pytasz kto ty jestes to on sam, kogo ta kurtka to tez sam, i tak w kolko..... sam bum bum, tzn sam jedzie samochodem, sam am am, itd itd.... surfitko a jak tam w krakowie? bo czytam w internecie ze katasrofa.... milego dnia....

witam was....widze ze troszeczke piszecie.... unas jakos leci.... chociaz dzis ledwo zyje...nie dosc ze pogoda jest okropna bo zimno i deszcz pada to na dodatek pol nocy niespalam bo maciek cos sie dzis budzil, marudzil, wiercil i wogole niewiem co to było.... co do mieszkania to dalej czekamy na bank i na decyzje... jak skladalismy papiery o kredyt to mowili ze do 3tygodni i 3tygodnie juz minelo i dopiero ma byc w oststnim tygodniu maja a my umowy mamy do 1czerwca i niewiem jak to bedzie dalej...... unas z nowosci to niema nic narazie a maciek mowi po swojemu napisze wam co u niego co oznacza, otoz: kuka - to jego krolik do spania munia- misiu didi- drugi misiu dzin- to ksiezyc tatuni- to traktor itd to sa jego słowka takie a o szerszeniu to niemam co marzyc narazie brawo dla ninki!!!! aisha ta sukieneczka sliczna,ola bedzie jak mala ksiezniczka wygladac, ale cena.....zabujcza, ale raz sie zyje!!!! agula masz racje maciek to skora zdjeta z tatusia...tylko okularow mu brakuje ale prawdopodobnie on tez bedzie je nosil..... od urodzenia taki podobny jest a do mnie ni w zab.... zycze milego dnia...

goba..widzialam zdjecie...paulinka jest sliczna a te włoski czarne i dlugie...super...jeszcze raz gratuluje ja podesle pare zdjec...

witam was kochane.... goba.... najserdeczniejsze gratulacje kochane!!! paulinka napewno jest sliczna i grzeczna dziewczynka.... a jak rodzenstwo zaakceptowało nowego członka rodziny?? aisha to masz ubaw z coreczka.... taka mala gadała ci rosnie.... madra dziewczynka.... unas jakos pomału do przodu....pogoda jest okropna nonstop pada deszcz.... a jeszcze moj maz zmienil prace i go wogole niema w domu tylko na noc przychodzi...a my siedzimy w domu i sie nudzimy nawet na zakupy niemam jak znim isc musze do mamy czy do siosrty dzwonic zeby przyjechaly....wkurza mnie juz tu...... maciek z dnia na dzien mowi corza wiecej, chociaz wiecej po swojemu ale mowie wam buzia mu sie niezamyka, na spacerze jak jestesmy to musze mu wszystko gadac i opowiadac... co do nocnika i smoczka to tak jak pisalam czekamy juz na nowe mieszkanie i wtedy do dzieła...... chociaz zauwazylam ze od niedawna wogole niesika w nocy wstaje z sucha pielucha...czytalam gdzies ze to jest najodpowiedniejszy moment.... wy tez tak sadzicie???????? zycze milego dnia

agula jeszcze raz ci mowie .....masz przepiekne dziewczynki, takie laleczki kochane.... ja chyba zaczynam cierpiec na syndrom coreczki.... trzeba pomyslec o tym...hihi u nas jakos leci pomalu... wczoraj bylismy caly dzien w kielcach i ogladalismy meble... i niestety nic a nic mi sie niepodoba, a to co mi sie podoba to wykracza po za moj budzet finansowy.... maciek tak sie wymeczył wczoraj ze dzis go budzilam przed9. co do nocnika i smoczka to ja juz czekam na nowe mieszkanie zeby mu w glowie niemiszac......

agula jeszcze raz ci mowie .....masz przepiekne dziewczynki, takie laleczki kochane.... ja chyba zaczynam cierpiec na syndrom coreczki.... trzeba pomyslec o tym...hihi u nas jakos leci pomalu... wczoraj bylismy caly dzien w kielcach i ogladalismy meble... i niestety nic a nic mi sie niepodoba, a to co mi sie podoba to wykracza po za moj budzet finansowy.... maciek tak sie wymeczył wczoraj ze dzis go budzilam przed9. co do nocnika i smoczka to ja juz czekam na nowe mieszkanie zeby mu w glowie niemiszac......

surfitko wiem po wpisach na nk na katriny profil..... unas jakos leci.... zyjemy narazie sprzedaza mieszkania i kupnem drugiego a tyle przy tym zalatwiania i biegania ze szok.....

KATRINA NAJSZCZERSZE GRATULACJE!!! czekamy na zdjecia, chociaz mateuszek pewnie tak sliczny jak vanesca!!! trzymaj sie kochana!!!

czesc wam.... swieta swieta i po swietach..... unas pogoda do dupy..... przydzumiale jest, zero slonca zero niczego....az z lozka niechce sie wstawac.... ale co najwazniejsze to sprzedalismy nasze mieszkanie...... jak niebylo nikogo chetnego az tu w ciagu jednego dnia mielismy 2..... za tydzien podpisujemy umowe przedwstepna.... my tez juz w sumie znalezlismy mieszkanie, takie jakie chcielismy ale niechaca nam zejsc z ceny nawet zlotowki...mam nadzieje ze troszeszke spuszcza.... a tak to nic nowego.... maz chyba zmieni prace na lepiej platna ale nie bedzie go w domu po calych dniach ale trudno musimy wziasc kredytu troche takze trzeba byc dobrej mysli... beja zazdroszcze ci takiej imprezki.... sama by na taka poszla.... katrina jestes jeszcze??? a moze juz mateuszek pojawil sie na swiecie?????

Zurku smacznego,baranka cukrowego,pisanek wymarzonych.Swiat mile spedzonych,dyngusa mokrego i wszystkiego najlepszego. DZIEWCZYNKI ZYCZE WAM ZDROWYCH, POGODNYCH I RADOSNYCH SWIAT WIELKIEJ NOCY!!!!!!! WSZYSTKIEGO DOBREGO!!!! my swieta spedzamy u rodzinki takze mam luz i nic nierobie..... a i tak mam takiego lenia ze szok, nic mi sie niechce, nic kompletnie......... niewiem moze to przesilenie wiosenne czy co....

witam was...a myslalam ze umieramy smiercia naturalna.....az chce sie pisac jak tu jestescie.... unas jakos leci, ostatnoi zaczelismy akcje nocnik chociaz zauwazylam ze bardziej mu spasowal kibelek bo potem sam spuszcza wode wiec zamowilam teraz nakladke na wc i zobaczymy.... narazie tak na 2,3godz dziennie zakladam mu majty i roznie jest chociaz dzis rano jak wstal to zawolal si i zrobil do kibelka....ale niewiem czy to niezawczesnie jescze kazdy mi mowi ze to trzeba zaobserwowac jak sie nieuda to za miesiac znow sprobowac i tak zrobie.... co do mowy to mowi pojedyncze slowa duzo ale ich nie łaczy jeszcze... aisha ta twoja ola to ho ho.... zazdroszcze ci takiego gadałka w domu.... maciek jeszcze spi mi w dzien tak z 1,5godz, a wstaje o7rano i chodzi spac o8. takze spoko pogoda niby fajna ale ten wiatr ale nadwor wychodzimy mamy plac zabaw obok i maciek tylko tam siedzi i sie bawi z dziecmy calymi dniami a jak trzeba isc do domu to jest masakra takie darcie jakbysmy go ze skory obdzierali czasami uda mi sie go przekupic czekoladka wiem ze to niemoge tak ale musze niemam wyjscia... co do polski to przyznaje racje surfitce...niestety ale tak jest.... mieszkala 2lata w irlandi i tam było inaczej, lepiej przy jednej pensji moglam pozwolic sobie na wszystko a tu.... masakra mieszkam niedaleko surfitki jakos godz drogi i tez u nas tak jest, znajomosci chociaz i z tym jest kiepsko.... ale coz jakos wole tu zyc od 10 do 10 ale koło siebie miec rodzine na ktora moge liczyc.... uciekam dziewczynki obiad gotowac