ewelona
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ewelona
-
wiatam was wiosennie..... oj chyba tez do was zawitala wiosne, pewnie porzadki robicie i dlatego was niema..... u mnie dzis +17st ale jest wiatr niby taki cieply ale jest..... i jak zwykle niewiem jak mam macka ubrac , czy juz połbuty czy nie, czy kurtke wiosenna??????????? oj niewiem sama goba a czemu juz z kuba bylas z tym siusiakiem, mojemu tez nie da sie obciagnac ale myslalam ze to troche za wczesnie isc z tym do lekarza...... piszczie dziewczyny chociaz pare slow......
-
witam zimowo.... katrina dalabys nam troche tej wiosny.... bo u mnie za oknem zima pełna geba.... temp ok0 ale wiatr okropny..... my juz 2tydzien walczymy ze spikami juz niemam pomyslu zeby mu przeszlo... mieszkanko dalej niema nowych wlascicieli.... kazdy by chcial zebym je sprzedala za marne grosze ale coz trzeba czekac...kazdy towar ma swojego kupca.... podobno.... agula, maciek tez niema jeszcze 5 i z tego co widze to narazie niewyjda...az sie boje tych 5 aisha gratuluje pracy.... tez bym poszla juz sobie.... ale maciek niemam go zkim zostawic... mala mi to rzeczywiscie doigralas sie z tym alegro..... wspolczuje ja jak wystawiam to zawsze z cena minimalna... ewcia zycze zdrowka ... piszcie dziewczynki ......... piszcie
-
witam was a my walczymy z przeziebieniem.... wczoraj mial goraczke wieczorem a dzis spiki po kolana... mam nadzieje ze gorzej nie bedzie..... z mieszkaniem dalej nic.... mnostwo telefonem ale konkretow brak...cos mi sie zdaje ze nigdy niesprzedam tej kawalerki.... beja........... bardzo mi przykro z tego co sie stało.... trzymaj sie.... musisz byc silna.... tez bym chciala usłyszec jak ola mowi ale nieststy moj internet jest do dupy i niemoge odtworzyc nagrania.... pozdrwaiam was i zycze zdrowka dla chorowitkow i piszcie bo ostatnoi jakos was tu brak....
-
witam wekendowo... aisha duzo duzo duzo zdrowka dla filipka!!! obyscie szybko wyszli z tego szpitala zdrowi oczywiscie.... surfitko... ja tez czasem jak maciek jest mega marudny, daje mu syropek. raz lekarka mi powiedziala ze niewazne czy dziecko ma wysoka goraczke czy stan podgoraczkowy czy poprostu zły dzien, lepiej mu dac syrop zeby dziecko przestało sie meczyc.... unas wszystko w porzadku.... z nocnikiem jest ok ale wsposob odwrotny tzn. maciek leci po nocnik ale jak juz kupa w pampersie.... ale wydaje mi sie ze to dobry poczatek bo zaczyna cos kumac w odrotny sposob ale jest jakies swiatełko w tunelu... no i najwazniejsze unas zmiany to te ze od poniedziałku rozkleilam ogloszenia ze sprzedajemy nasze mieszkanko... mamy teraz kawalerke jeden pokoj tylko ale duze bo 38m kwadr.... ale coz chcemy juz wieksze... juz mamy zaklepane inne mieszkanie m-4 na osiedlu gdzie sie wychowalam, obok w bloku moja mamai w drugim obok moja siosrta...takze bysmy tworzyli taki trojkat rodzinny.... ale poki co musze moje sprzedac...dzwonia ludzie, przychodza, ogladaja ale nic konkretnego.... wlasnie dzis kolejni przychodza o 14.... a ja tylko chodze sprzatam, i pucuje mieszkanie zeby wypadło jak najlepiej... zycze milego wekendu...
-
witam was kochane.... unas z nowosci nic jestesmy zdrowi, maciek łobuzuje i tez wspina sie wszedzie ale jak jakos z pol roku wczesniej spadł z fotela to pamieta to chyba bo jak wstaje na fotel i mu mowie ze zrobi bach tak jak wtedy to pokazuje mi to miejsce i zaraz siada. najgorszy jest u moich rodzicow tam to wpada w szał i włazi wszedziei jest okropnie niedobry ale w domu jest bardzo grzeczny.... ach te dziadki.... wczoraj niespal mi caly dzien oj a od 17 byl tak marudny ze w pewnym momencia myslalam ze usnie na podłodze, wymyslalismy z mezem rozne zabawy i dal rade...usnal jak zwykle o8... z nocnikiem bez zmian siadzie zrobi ale zawołac absolutnie... i z dnia na dzien wiedej słowek mowi... co do mojego stazu to sprawa przeterminowana.... w urzedzie pracy stwierdzili ze juz za pozno ze w grudniu juz powinnam sie starac... takze nadal siedze w domku... atam wytrzymam a teraz sie juz cieplo pomalu robi takze wiecej na dwor i wogole, niezaluje. hanio ja tez ogladalam zdjecia i tez bym ci dala gora 20lat, no i masz super meza i synka!!! surfitko wspolczuje ci mnie tez to bedzie czekało niebawem.... ale jak juz bedzie po wszystkim siadziesz w swoim domku popatrzysz sie na około i pomyslisz,,było warto tyle czasu sie mordowac,, zycze ci tego.... milego dzionka zycze
-
witam was z samego ranka.... dziewczyny janie dam rady isc do dyrektora po pierwsze ma on ta inspekcje a po drugie mieszkam 4,5km dalej jestem sama z mackiem a a zeby go wziasc na dwor to odpada bo pogode mamy okropny wieje jak cholera a dzis snieg pada. a moj maz przychodzi z pracy wtedy jaj dyrektor wychodzi. dlatego mama u niego byla. dyrektor wie ze jestesm z dzieckiem nawet wtedy mowil ze w wakacje moge go zabierac ze soba. zobaczymy w poniedzialek bedzie wiadomo wszystko. wstawac spiszki!!!
-
agula jeszcze ja jestem.... oj ja to bym chciala juz wiosne juz mi sie przykszy siedziec w domu... u nas jeszcze niepada snieg teraz ale za to wiatr okropny jest....
-
czesc wam co postanowilam? raczej pojde tzn ja bardzo chce isc... a gadanie mam juz w du... ale teraz dyrektor przestal rozmawiac na ten temat z mama i juz sama niewiem. w poniedzialek mama bedzie znim probowac gadac bo teraz maja jakos inspekcje czy co. goba...paulinka czy dominika sliczne imiona...sama bym niewiedziala ktore wybrac....chociaz... dominika chyba ale jak sama zobaczysz mała po urodzeniu to bedziesz wiedziala jakie imie....
-
czesc dziewczynki.... jestem taka zła ze mnie rozniesi ezaraz....ale opowiem wam od poczatku musze sie komus wygadac..... ale od czego zaczac.... tu niechodzi o macka... skonczyłam pare lat temu studia pedago giczne i zrobilam kurs oligofrenopedago gika a moja mama pracuje w szkole specjalnej w ktorej jest tez internat... 2tygodnie temu mama poszla do dorektora i zapytała sie go czy by mnie nie wzial na staz z urzedu pracy do internatu na 3miesiace bo niemam jeszcze stazu on sie zgodzil z miła checia bo dostanie pracownika za fri a dla mnie bo bede miec papier. choc z jednej strony bylam zadowolona jak cholera to z drugiej.... pracowalabym codziennie od godz 14 do 22, popludniami by byl z mackiem maz bo konczy o14 takze plan idealny... ale jak to zawsze wsretne ludziska zaczeły gadac gadac i gadac pierdoły....cała szkoła i caly internat gada tylko ze corunia pani basi przychodzi do pracy i pani basia z dyrektorem opijała to wodka 2dni z rzedu.... jejku mowie wam mama jest wkur... ja to samo...... jak mozna tak mowic... jaka wodka?? moja mama?? haha...czy ci ludzie nie rozumiieja ze ide na staz na 3miesiace a nie do pracy..ze mam 29lat studia 5letnie i kurs specjalny i ZERO stazu...jeszcze z rok lub 2 a moimi papierkami mozna se tyłek podetrzec przeciez bo bez stazu czy praktyk to wogole niemam szans..... niewiemy czy dyrektor o tym wie czy nie co gadaja bo siedzi cicho i sie nieodzywa a mama stwierdzila ze tez bedzie cicho siedziec i nic niewspomni o tym stazu a mi....odechcialo sie go..bo jak bym go zaczynala naprawde to od 22lutego i niewiem jak sie bym zachowywala tam..... szokkkkkkkk te wstretne dupki!!11 aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa sory dziewczynki ze tak popisalam wam ale musialam..... i co ja mam robic teraz??????
-
goba.... trzymam kciuki.... napewno bedzie wszystko dobrze kochana.... trzymaj sie jakos... sciskam cie i caluje
-
witam was.. comomilla duzo zdrowka ci zycze... katrina...mateuszek sliczne imie wybraliscie... dziewczyny jak piszecie o tym buncie to az mi sie włos jezy... moj na szczescie jeszcze tego niema....i mam nadzieje ze nas to ominie.... narazie jestesmy na etapie ,,ja sam,, wszystko jest na sam... chce jesc sam...siada na nocnik sam schodzi z niego, chce sie ubierac sam, mowie wam wszystko sam i nieda sobie pomoc, niewychodzi mu ta samodzielnosc narazie ale dalej probuje.. a jak niechce mu czegos dac to staje, marszy nos i tłupie jedna noge mi sie smiac chce jak cholera bo to tak smiesznie wyglada.... duzo zdrowka dla nowo narodzonych dzieciaczkow...
-
witam was kochane....ale cisza ostatnio zawitala tutaj.... u nas wszystko wporzadku.... ja juz doszlam so siebie po szpitalu... teraz niebyło nas w domu przez pare dni mielismy tzw ferie u babci z przymusu bo mi grzyba likwidowali w kuchni i poprawiali wentylacje ale juz w domku wreszcie.... wszedzie dobrze ale w domu najlepiej!!! maciek byl tak steskniony za swoimi zabawkami ze niemogl sie nimi nacieszyc przez pare godzin... ewcia... to super ze byl taki dzielny i ze wszystko ok jest...podeizewam ze moj nie byl by taki cierpliwy... hanio zdrowka dla rubenka..... i dobrze wiedziec na przyszlosc o tym leku... piszcie piszcie kochane... zycze milego weekendu
-
hej dziewczynki.... wpadam na moment sie usprawiedliwic ...od poniedzialku do dzisiaj bylam w szpitalu, serduszko zaczeło mi trochr szwankowac..... po robili mi badania i narzaie ok jest,..... mąz wział opieke nad dzieckiem i byl znim u moich rodzicach zeby mu było razniej i oczywiscie nawet niezauwazyl ze mamy niema bo pełno ludzi mial w koło.... a ja..... powiem wam szczerze ze potrzebny był mi taki dzien z przymusu....niemyslcie sobie ze zemnie wyrodna matka ale naprawde odpoczelam psychicznie, doszlam do siebie....odkat sie urodzil a jest tylko zemna przez 24h na dobe to nasze rozstania byly na max5godz, sama nigdy niezdecydowalabym sie ale niestety musialam.... a wiecie jak urosl.... i wiecej zaczol słowek mowic...szok.... a to tylko 1,5dnia.... pewnie zaraz jakas pomarancza mnie zlinczy ale wy chyba mnie rozumiecie.....
-
hej dziewczyny......... ale pogoda do dupy..... juz mam dosc tej zimy... CHCE WIOSNE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! goba strasznie mi przykro....... trzeba miec nadzieje ze wszystko bedzie dobrze!! trzymam kciuki i przytulam cie cieplutko.. unas tymczasem z nowosci jest to ze mleko juz jest ne..... niechce wogole jesc mleka z kaszka.... tylko chlebek..... i nawet jajek w zadnej postaci niechce....a pozatym te je wszystko jest taki obzarciuch ze szok.... kupilam mu ta paste nenedent i jak narazie jego mycie zebow to nieprzypomina tylko jedzenie pasty to tak, nawet pluc jej nichce.... nauczy sie.... zycze milego wekendu!!
-
aha czyli jak kupie ta paste do 2rż i on bedzie ja zjadal i wypluwal to nic nie bedzie?? sorry za glupie pytanie ale wole sie upewnic...
-
witam was kochane w nowym roku!!!! unas jakos do przodu... sylwestra mineły i bardzo dobrze... z tesciami....no coz.... ale zleciały i jest ok... unas zima na całego dzis jest 0st i jak wstanie to trzeba isc na spacerek jakis... u macka z mowiniem jest kiepsko...fakt ze z dnia na dzien mowi coraz wiecej słowek ale jeszcze pojedyncze nie łaczy ich a co dopiero mowic zdaniem... ale akurat tym sie nieprzejmuje!! mam do was pytanie o mycie zabkow...czy uzywacie juz pasty do zebow takich dla dzieci?? bo slyszalam ze dopiero sa 2roku zycia.... my narazie myjemy na sucho lub woda sama... a boje sie ze bedzie mial paste to on ja zje poprostu.... prosze o odpowiedz... u mojego tez jest wszystko na nie.... i tez mi mowili ze zaczyna sie juz tzw bunt dwulatka... takze moze w tym cos jest pare dni temu wyslalam macka zdjecia na interie... a wasze dzieci jak zwykle superranckie sa!!!!
-
oj widze ze duzo chorowitkow bedzie konczyc ten stary rok w łozkach.... ZYCZE WAM DUZO DUZO ZDROWKA W TYM NOWYM ROKU OBY BYL LEPSZY OD POPRZEDNIEGO I PRZEDEWSZYSTKIM ZEBY WSZYSTKIE NASZE PLANY I MARZENIA SIE SPEŁNIŁY!!!! TRZYMAJCIE SIE CIEPLUTKO KOCHANE.... iiiiii DOZOBACZENIA ZA ROK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! mierzajko wszystkiego najlepszego kochana!!!
-
hej dziewczynki.... meldujemy sie po swietach... unas po swietach wporzadku, jezdzilismy po calej rodzince i tak jakos zleciało.... waga tez unas poszla w gore, na swieta troche odpuscilam z dieta ale zaczynam od nowa.. przed swietami bylismy na szczepieniu z mackiem, wazy 11,7 takze jest super... a jak bylam u kuzynki i ona ma 5miesiecznego i wazy 10,100 przerazilam sie bo dopiero zaczyna mu wprowadzac jedzenie a przy urodzeniu wazyl 3,100... ale taki fajniutki maly pulpecik jest.... unas dzis tak dopadalo sniegu ze szok i pada nadal a temp +2 takze nie dlugo on bedzie ja maciek wstanie to idziemy na spacer, wezme aparat to porobimy pare zdjec i przesle na interie i wtedy obejze wasze pociechy.... na sylwestra...no coz...musze niestety uciec z domu i jechac do tesciow na wies i znimi spedzis szok najgorszy sylwester... a musze uciekac z domu bo unas niedaleko domu bede puszczac fajerwerki i boje sie sie ze maciek sie obudzi i wystraszy bo ostatnio , wszystkiego sie boi, szczekania psa, samochodu mowie wam wszystkiego... i niestety trzeba wiac.... ok spadam juz bo pobudke zrobic juz
-
KOCHANE ... Choć w te święta się nie ujrzymy, wszystkiego dobrego szczerze życzymy. Zdrowia, szczęścia i radości, stołu sutego i wspaniałych gości. WESOŁYCH SWIAT!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
witam.... agula dzieki za pamiec.... i dietka jakos leci, dalej sie niedaje i ja trzymam chodz teraz jest ten okres co waga stanela w miejscu i ani drgnie.... chodz powiem wam ze zaczynam miec chec na jakies frytki, pizze ojjjjj zjadla bym................... a pozatym unas ok jakos leci do przodu, nadal mam malego nerwusa w domu i wszystko jest na nie, nie.... z nocnikiem narazie dajemy spokoj na wiosne sie zato wezmiemy tak porzadnie.... z prezentami tez mamy problem co na gwiazdke.... co do sylwestra to my tez siedzimy w domku... no chyba ze pojedziemy do szwagra oni tez maja takiego brzdaca, dzieci pojda spac,, a my.... napijemy sie troche i tez spac.... ewcia24 mam pytanie co do tego badania? dlaczego musisz przez 5dni wczesniej dawac mu krople zeby sprawdzic czy ma wade....chyba ze o inne badanie chodzi.... bo my ze 2miesiace temu tez bylismy u okulisty bo mąż ma bardzo duza wade wzroku i nas jego okulista skierowal. ale poszlismy tam i pielegniarka wziela taki ala pistolet staneła z 4metry dalej zagadywala go zeby sie patrzyl na nia przez3sekundy , psrykneło i juz było po badaniu. wszystko tam wyszlo czy ma zeza czynie, czyma wade i jaka... i niestet ma juz mała wade ale jeszcze obejdzie sie bez okularów.... i ten okulista powiedzial ze lepsze sa te pistolety niz tradycyjna metoda oko w oko bo tak sie niezbada takiego malego brzdaca dokladnie... zaplacilismy 100zl... takze jesli wam chodzi o sprawdzenie czy ma wade to moze rozejrzyj sie za gabinetem okulistycznym w ktorym to bedzie..... ale zamotalam...... mam nadzieje ze mnie zrozumialas.. ewcia jest mi bardzo przykro z ta tragednia co sie stało... a pare dni wczesniej ja wam pisalam.... wiem co przezywasz... przytulam cie goraco!!! hanio...oj teskni sie teskni... ale juz niedlugo..... agula to ostatnie zdjecie co dodalas na nk to mistrzostwo swiata.... sliczne poprostu a dziewczynki super... pogratuluj fotografowi spokojnej nocki
-
hej wam wszystkim.... oj widze ze mikolaj bogaty byl w tym roku.... pustki takie.... umnie niestety niebylo mikolaja, chyba nie grzeczna bylam..... maciek dostal duuzo prezentow, samochody, kolejki, jakies drogi z samochodami itd...narazir bawi sie po5min i tatus ma wiecej radochy z tym prezentow niz on.... a tymczasem moj maciek przemienil sie w malego diabelka...... chodzi non stop i buczy,,, wszystko nerwy pokazuje, jest tak marudny ze szok od paru dni, a smoczka z buzi niewyjmuje ale juz odkrylam czemu... otoz te nieszczesne trojki sa juz pod wierzchem i pewnie przez to..slyszalam ze one sa najgorsze... do tej pory bezobjawowo mu wychodzily a teraz....coz.... piszcie dziewczynki jak tam u was?czy spotkalyscie mikolaja?? surfitka.... ninka to mala modelka...
-
ŚWIĘTY MIKOŁAJ ……..…(O) ……..…/_\....PUK, PUK, PUK!!! ….….../__\ .…..…/____\...MIKOŁAJ ………/_____\....PUKA ! …..../_______\ ...…/________\...MIEJSCA ...../__________\..NA ....{`.`.`.`.`.`.`.}..PREZENTY ....//...(●)...(●)…\\..SZUKA. ...(....(__(_)__)....) ....(..../...\_/...\…) ..../..../...........\….\ -`,-…---\--------/-----`. -/-----_-`.-----,'--_-----\ |--_/-----`-._.-'----\_-.-|-- Zaczyna chodzić Mikołaj Święty Grzecznym kobietkom nosi prezenty Pewnie zapuka do Twoich drzwi No bo o Ciebie pytał się mi Ja powiedziałam super dziewczynka Uśmiech na twarzy cudowna nminka Bardzo cierpliwa miła laseczka A on wąs zakręcił i na saneczkach Pomknął więc pewnie odwiedzi Ciebie Co Ci przyniesie tego ja nie wiem Widziałam że miał pełniutki worek Mnóstwo radości uśmiech humorek Trochę miłości i eliksirek Cierpliwość mądrość kilka pastylek Powab urodę i czaru troszeczkę No i swobody jedną flaszeczkę I elegancji powabu wdzięku I trochę taktu na lewym ręku Szczęścia bez liku i wigoru Do makijażu kilka kolorów Tańca zabawy winka i siły Miał także sporo ten Święty miły Co Ci przyniesie odgadnąć trudno Ale napewno paczuszkę cudną Za Twoje czyny no i serduszko Napewno nie postraszy Cię różdżką Zapewne zajrzy do domu Twego I powie Tobie cosik miłego Chodzi poświecie Mikołaj Święty Kochanym paniom niesie prezenty... RADOSNEGO DNIA ŻYCZYMY ! CIEPLUTKO POZDRAWIAMY !
-
hej dziewczyny.............. ja tylko na chwilke u nas wszystko w porzadku, zdrowi.......... ale za to unas w miescie bedzie załoba od jutro......pewnie slyszeliscie o wypadku dzisiaj tir zderzyl sie z autobusem......... to 4km od mojego miasta, autobus jechal od nas...szok mowie wam.....2osoby niezyja i23ranne..............i to wszyscy znajomi bo nasze miasteczko jest małe.............. plakac mi sie chce non stop...tragedia straszne.........wszystkie wiadomosci dzis o tym mowily........... niewiem jak dalej bedzie...........niewiem jak usne dzis bo mam ich przed oczami....................................................................................................................................................................
-
agula dzieki stokrotne za ta strone, bardzo fajne sa te maty ale niewiem czy dla mojego macka sa teraz czy na pozniej... kupilam mu ostatnoi kredki i blok to nie interesuje go to wogole, przyjemnosc mu sprawia zucanie kredkami... jeszcze jest za mały... a mata niewiem sama... katrina gratuluje ciociu!!!! pewnie siostra nameczyla sie troche.... niech sie zdrowo chowa maluszek.... unas choroby juz brak ani goraczki nic takze cieszymy sie...ale na dwor niewychodzimy... nudzimy sie w domku...
-
hej dziewczynki unas narazie spoko, wczoraj bylismy u lekarza ma gardlo czerwone antybiotykow niedala narazie mam mu dawac to co daje czyli wapno i cebion i na garaczke syrop, chociaz narazie niema goraczki... pisalyscie kiedys o prezentach o jakis matach wodnych czy cos tam....gdzie to moge kupic jakis link macie moze? na alegro? ja juz niemam pomyslu... jedna babcia kupuje sanki, druga kolejke dla malych dzieci a ja juz niewiem... non stop siedze na alegro i brak koncepcji.... surfitko ja wiem ze ninka niemowi pelnymi zdaniami ale mowi wiecej niz moj.... a mi sie tak podoba ta ich mowa dziecieca.... u mojej szwagierki dziewczynka miesiac młodsza mowi duzo i powtarza duzo, moglabym ja słuchac godzinami... i ninka pewnie tez mowi..... aisha super masz nocki... z tego co pamietam to moj do 9miesiaca budzil sie 4-5razy a ty.... poreszta teraz i niektore znas wstaja czesto w nocy.... hanio jejku jak tego dokonalas???? rubenek to juz dorosły dzieciak...