Młodaaa

Cześć dziewczyny! Co tydzień muszę chodzić na pomiary tętna płodu. Dziś też byłam, wszystko jest ok. Rano byłam w laboratorium oddać krew i mocz do badania. Jeszcze parę godzin i będę znała wyniki. Dziewczyny a u was WR-y pod koniec ciąży też robią?

Znalazłam fajną stronkę. Podaję link http://www.mamacafe.pl/waga_plodu_artykul,8.html

Nati nie martw się wagą Filipka. Usg nie obliczy dokładnie wagi. Oj dziś mam okropną zgagę, mimo, że brzuszek się obniżył. Puchną wam stopy? Mi lewa i ciężko mi się chodzi.

Ja narazie nie biorę rożka ani kocyka. Jak będzie potrzebny to mój M dowiezie go. Zjadłam dziś dwa pączki. Mam dziś jeszcze zgagę i jest jakoś nieprzyjemnie. Nic mi nie smakuje. Tak naprawdę każdy szpital jest inny. Ja nie mam zamiaru dawać w łapę. Dla mnie 100-200zł (słyszałam, że tyle z reguły się daje) to naprawdę duży wydatek.

Witajcie! Na początku chciałabym pogratulować KROPCE i KROPECZCE EWIE Długo mnie nie było, ale nie przegapiłam najważniejszego: Urodzin naszego pierwszego maleństwa. Proponuję, żeby w tabelce pojawiła się jeszcze wyznaczona data urodzin maluszków. Wiadomo, że z czasem ta pierwsza tabelka znikanie, a fajnie byłoby pamiętać, które maleństwa urodziły się przed terminem, a które po terminie. Dziś byłam u siebie na uczelni. Zaniosłam podanie do dziekana dotyczące przeniesienia jednego przedmiotu na piąty rok. Nie chciałam tego robić, ale prowadzący zajęcia się uparł i w końcu zgodziłam się. Mam już plan zajęć i jak dobrze sobie wszystko rozplanuję to nie będzie tak źle. Będę musiała wynjąć opiekunkę na kilka godzin dziennie, ale wierzę, że studia nie przeszkodzą mi w karmieniu piersią. Byłam jeszcze dziś z moim Michałem na zakupach. Tydzień temu kupił mi biustonosz do karminienia (niestety dwa rozmiary za mały), niestety nie mogliśmy go dziś zamienić, ale zrobimy to jutro. Mam już prawie spakowaną całą torbę do szpitala. Zastanawiam się czy brać rożek albo kocyk dla Bibulinki. Wiecie, wzięłam tylko podstawowe rzeczy, ale i tak wszystko nie zmieści mi się w torbie. Wezmę jeszcze reklamówkę z pieluchami i podpaskami. Ogromnie się boję porodu. Z jednej strony zazdoroszczę Kropce, że już może tulić swoje maleństwo, ale z drugiej strony chcę ponosić moją Natalkę jak najdłużej.

Po prostu brak mi słów, żeby skomentować poczynania lekarzy Madziulino. Są beznadziejni i nawet sami nie wiedzą jaka jest Twoja sytuacja, a wypuszczanie Cię ze szpitala w tym stanie to zupełny brak odpowiedzialności. Dobrze, że przynajmniej jeden dobrze się Tobą zajął. Bądź z nim w stałym kontakcie. Nie jestem lekarzem, ale wydaje mi się, że w takiej sytuacji lepiej cesarkę przeprowadzić.

I jeszcze jedno pytanko do Was. Kiedy zamierzacie chrzcić swoje bobaski? My planujemy w lipcu.

A co do czkawek. Moja Natalia ma też je bardzo często 2-3 razy dziennie.

Madziulina, trzymam kciuki za Ciebie i Twoje dzieciątko. Pamiętaj jakby się coś działo to od razu wracaj do szpitala.

Mi brzuszek opadł, ale nie wiem kiedy dokładnie. Nie sikam jakoś szczególnie często, tylko raz wstaję w nocy do toalety. Współczuję Madziulinie takich lekarzy. Są bardzo nieodpowiedzialni, skoro w takim stanie chcą ją wypuścić do domu. Od dziś zostało mi równe cztery tygodnie do wyznaczonego terminu. Chciałabym Natalkę ponosić w brzuszku jeszcze min. dwa tygodnie, wtedy będzie dzieciątkiem urodzonym już w terminie.

Dziewczyny nie dajcie się facetom. Jesteście tuż przed samym porodem i to oni powinni wykonywać większość domowych obowiązków. Trudno "przerobić" faceta, którego rozpieszczała mamusia, ale się da. Mój Michał jest leniuchem, ale nie sprzeciwia się, gdy mu powiem zrób to i tamto (muszę mu mówić, bo sam często nie garnie się za prace domowe). Nie ustępujcie, bo jak dzidzia się urodzi to będzie trudniej. Będzie bardzo wyczerpane i będziecie potrzebować pomocy.

Wklejam tabelkę na przypomnienie. Sirusho……………… 21.... . 24.02.... S.... Borys....... Tarnobrzeg blanka77………… 31..... 01.03.... S .... Staś........ Warszawa Gallardo…………… 26..... 01.0 3.... C.. rozmyślamy… Melbourne pomidorówka…… 30..... 01.03.... C.... Ewa... ........ Szamotuły majaitosia………… 28..... 01.03.... C... Tosia.......... Kraków maśka……………… 26.... 02.03.... S..... Roch.......... Łódź agucha11………… 28.... 03.03..... C ...... ?............. Edynburg BEATRIS24………… 24.... 03.03.... C.... Amanda...... Suwałki aneta84…………… 26.... 03.03. .... C.... Wiktoria....... Morąg/Warmia marys25…………… 25.... 04.03. .... C.... ?............... Łódź El Bathory………… 30.... 04.03.... S... Igor........... Olsztyn niiika………………… 28.... 05.03.... S..... Kubuś........ Częstochowa mamiK……………… 22..... 06.03..... C... Nadia....... Kraków Oneta……………… 29.... 0 6.03..... C... Natalia........ Sopot kropka4x4………… 28..... 08.03.... C..... Ewa........... kuj-pom znalazłam………… 30.... 08.03.... C ...... ?............. zach-pom nati_22……………… 22.... . 08.03.... S.... Filipek....... Ostrów Wlkp baba piaskowa… 30...... 09.03... C..... Laura..........Esse n pektynka…………… 21.... 10.03 .... S..... Kubuś........ Częstochowa madziulina……… 22.... 14. 03... S..... Mikołaj........ Tarnów jedno……………… 27.... 1 4.03... C.... Maja......... Dolnośląskie galatea81………… 26.... 15.03..... C..................... Częstochowa neta130981……… 27.... 16.03..... C..... .?............... Zgorzelec pontifex…………… 23.... 17.03.... ?.. .................... Stirling kitka………………… 2 3...... 18.03.... C..... Nicole....... Śląsk Młodaaa…………… 23..... 18.03 .... C..... Natalia....... Toruń Ewcia24u………… 24...... 18.03.... C..... Daria......... . Radom najado……………… 29..... . 18.03.... S..... Antek........ pomorskie szarma……………… 29..... ..18.03... C.... Zosia........ ok. Poznania marcelinkarz…… 25…….. 19.03̷ 0; C… Karolinka… Rzeszów krlnk………………… 2 1..... 20.03.... C..... Julita........ Kielce mama Mikołaja… 29...... 20.03.... S...... Franciszek... Zab rze mandziaa………… 22..... 20.03.... S...... Kubuś........ pomorskie olga26……………… 26..... ..20.03.. S...... Bartuś........ Elbląg nogawka…………… 29..... 21.03 .... S...... ?.............. mazowieckie Leia………………… 230; 28..... 22.03..... C... Gabriela..... mazowieckie domimami………… 24..... 23.03..... C... Zuzia........ Lublin xenia3……………… 29..... 23.03..... S.... Patrick....... Germany tasieńka…………… 28..... 24.0 3.... C..... Alicja......... Bydgoszcz czasnakropeczke 22.. 25.03..... S..... Wiktor....... Skarkam mała kreseczka… 30... 25.03... S.... Oliwier....... Śląsk lola84……………… 24..... 26.03.... C... Marysia....... Bielsko-biała luukka ……………… 28... 29.03.... S ..... Kubuś........ Warszawa zmysłowa………… 30... 29.03.... C.. ... Michalinka... Łódż Paula_81…………… 27...... 30. 03 .... S.... Adaś........ Poznań Smutasek………… 24...... 30.03.... C.... Wiktoria....... Podkarpackie Szybka statystyka  Oczekujemy: 18 chłopców 27 dziewczynek Pontifex … 46 maluchów  całkiem niezły wynik 

Dziewczyny, jeśli wiecie gdzie jest tabelka to wklejcie ją. Chętnie popatrzę na terminy porodów.

Witajcie! Widzę, będzie coraz więcej wśród nas lutówek. Moja koleżanka powiedziała mi, że bóle porodowe przypominają bóle podczas okresu, tylko, że są silniejsze. To jest prawda? My nie mamy narazie samochodu, ale fotelik chyba kupimy, jakiś na allegro, bo w sklepach ostatnio podrożały. Wczoraj oglądaliśmy i były po ok. 190 zł. Mam już najważniejsze rzeczy dla Natalii na początkowe miesiące. Brakuje nam jeszcze wózka. Mieliśmy go dostać od teściów. Zamiast nowego wózka, dostaniemy nową lodówkę, a wózek obiecali nam znajomi. Przywiozą nam prawdopodobnie za tydzień. Mój Michał dziś pojechał na pogrzeb,cały dzień nie będę go widzieć. Zaproszę koleżankę, nie chcę dziś sama siedzieć.

Będzie miała na imię Natalia. Wszystkie imiona wydają nam się takie dorosłe dla takich kruszynek i narazie mówimy na nią Bibulinka. Sama nawet nie wiem skąd przyszła nam ta ksyweczka do głowy. Idę spać. Dobranoc.

Majaitosia, dzięki za odpowiedz, Uspokoiłaś mnie z tym opadnięciem brzuszka. Chciałabym jeszcze minimum tydzień wytrzymać, bo za tydzień mam poprawkę egzaminu. Później już tylko skupię się na dzieciątku. Padam z wyczerpania. Dobranoc lutóweczki /marcóweczki!

Nadrobiłam trochę zaległości i przeczytałam 10 stronek w tył. Więcej nie dam rady, bo musiałabym się cofnąć chyba do 21 grudnia. Ale cieszę się, że nie przegapiłam pierwszego opisu porodu z forumowiczek. Mam do was kilka pytań: 1. Na ile tygodni/ dni opada brzuch przed porodem? Mi opadł ok. tydzień temu. 2. Ile przytyłyście od początku ciąży? Ja mam na plusie 17,5 kg. 3. Na ile przed porodem łożysko będzie w III stopniu starzenia? Dziś lekarz określił, że moje łożysko wykazuje II stopień starzenia. Nasza Bibulinka wygląda na swoje 36 tygodni, ale nie wiem kiedy się jej spodziewać.

Witajcie dziewczyny! Dawno mnie tu nie było. Miałam mnóstwo problemów. Od mojego ostatniego wpisu dużo się działo, zaliczyłam dwie przeprowadzki. Poza tym miałam problemy na studiach. Został mi jeszcze jeden egzamin i od poniedziałku rozpoczynam nowy semestr. Dziecko na studiach to duży problem. Zazdroszczę kobietkom pracującym, które mogą być na zwolnieniu i oszczędzać siły na nadchodzący poród. Dziś byłam z Michałem na usg. Nasza Natalia rośnie jak na drożdżach. Pamiętam jak 1 grudnia ważyłam 650 gramów, a teraz jest już całkiem spora waży 2700 gram. Chociaż mam termin na 18 marca, brzuszek już mi się obniżył i boję się, że przez ostatnie stresy będę wcześniej rodzić. A jak wy się czujecie dziewczyny? Puchną wam stopy? Mi puchnie lewa stopa, ale przynajmniej rwa nie jest tak dokuczliwa jak kilka tygodni wcześniej. No i mam pytanie czy już jakaś marcóweczka została mamą?

Witajcie! Widzę, że przygotowania do świąt w toku. Dziś wieczorem z moim M jedziemy do moich rodziców, ja wrócę dopiero do Torunia po Nowym Roku. Dlatego już dziś życzę wam zdrowych, pogodnych świąt Bożego Narodzenia i Szczęśliwego Nowego Roku. :-) :-) :-)

Witajcie! Macie jeszcze gorzej z tą rwą niż ja, współczuje. Dziewczyny, czy powinnam się wybrać do lekarza, w związku z tym? Ja do szkoły rodzenia też nie chodzę, dla mnie to strata pieniędzy i czasu.

Madziulina, jeśli to rwa kulszowa to będę musiała się z nią męczyć do porodu :-( Moje problemy mnożą się lawinowo.

Madziulina może masz rację, ten ból biodra dopadł mnie po prostu bez żadnej przyczyny. Kupiłam sobie ciepłe rajstopki, może jak będę je nosić to bół minie.

Witajcie! Coś mi się stało z lewym biodrem i mam problem z poruszaniem. Dziewczyny z roku mówiły mi, że być może mój kręgosłup nie wyrabia i dlatego tak jest. Boli mnie niesamowicie i jeśli ból nie minie to wybiorę się do ortopedy. Macie podobne dolegliwości? Nie chcę spędzić reszty ciąży w łóżku.....

Dziewczyny ja byłam dwa razy prywatnie, resztę państwowo. W 100% nie byłam zadowolona z żadnego gina. Mi też się tak wydaje, że jak lekarz jest z powołania to nie ma różnicy czy przyjmuje prywatnie czy państwowo. Niestety w obecnych czasach lekarze nie doinformują pacjenta, a na pytania odpowiadają bardzo krótko. W ogóle jestem przerażona, że nie tylko w Toruniu panuje jakaś znieczulica na kobiety w ciąży i to dokładnie w kolejce u gina. Dziewczyny walczcie o swoje prawa, jesteśmy już w III trymestrze i pora na to, aby to nas przyjmowano jako pierwsze. Ostatnio coraz bardziej kręgosłup daje mi się we znaki, dziwacznie chodzę. Dziś w kolejce u gina w godzinach wizyt dla kobiet w ciąży, przyszło wiele młodych dziewczyn i o dziwo... recepcjonistka najpierw wywoływała młode-nieciężarne. Po dwóch takich pacjentkach wkurzyłam się, weszłam i powiedziałam, że w korytarzu jest ciepło i duszno, a ja źle się czuję i nie mogę czekać. Przyjęli mnie, a młode dziewczyny miały nieźle zdziwione miny. Dlatego tez dziewczyny walczcie o swoje prawa, nie tylko u gina, ale również w kolejkach i w autobusach. Ja zaczęłam tak robić i proszę o ustąpienie miejsca. Najczęściej reagują na moje prośby młode kobiety, które same niedawno były w ciąży; a mężczyźni i starsi ludzie udają, że nie słyszą, co do nich mówią. A taki jest już Toruń, że starsi ludzie mają postawę roszczeniową wobec młodych i nieważne jest dla nich, że czasem kobiecie w ciąży jest gorzej niż im...

Maśka dziękuje za słowa otuchy. Mam nadzieję, że w styczniu coś znajdziemy. Gdyby nie te moje studia to przenieślibyśmy się do moich rodziców. Z tymi witaminami to już sama nie wiem... Ferina czemu naskakujesz na Mandzie? Przecież ona się nie chwali, że tak mało przytyła. Dziewczyny, ja nie mogę znaleźć miary. Mój brzuszek rośnie w oczach. A od początku ciąży przytyłam 14 kg.