Karola1988

to zrobie wponiedzialek test z krw:)

ja mam dostać @ 24 jutro srobie test może wyjdzie?

Hejka;) Wróciłam z pracy, posprzątałam, zjadłam obiad i przyszłam do was:) Mojego męża nie ma wraca dopiero około 10 listopada:( Jak zwykle sama:( Jutro zrobię test może coś pokaże. Jurto 19 a @ powinnam dostać 24 lub 25, jest szansa że wyjdzie?

mi sie tez wydaje że @ dostane, cycki mam jak balony:D w podbrzuszu mam uczucie takie jak na @. Trudno nie teraz to nastepnym razem:)

kurcze kiedy moge bete najwczesniej zrobic?? jejku jaka ja jestem niecierpliwa...

witam dołączam się do staraczke;) okres miałam 24 września( 7dni, cykl31 i tak z reguły jest), współżyłam z mężem 12.10 , 13.10, 14.10 czy jeste szansa że zaszłam w ciążę?? Bardzo byśmy chcieli, na testy za wcześnie... kiedy mogłabym najszybciej zrobić bete i zwyky test ciążowy??

jak się jest w ciązy to się powinno odpoczywać:) bo pozniej może nie byc czasu:P

oby byłl:)

mi jej teraz chyba brak chciałabym już poprostu wiedzieć;)

1234woman to trzymam kciuki:)))

tak mam 20 lat i jestem od 1.5 msc bardzo szczęsliwą mężątką;)

tak mam 20 lat i jestem od 1.5 msc bardzo szczęsliwą mężątką;)

czyli czekamy do @(24.10) oby nie nadeszła....

czekanie mnie dobija. nie wiem juz co ze sobą zrobić. chciałabym już wiedzieć:(

ja miałąm wczoraj i przedwczoraj po 37'3 dziś 36'8 ale nie mam porównania więc g*** mi to daje;P

dziewczyny wiem że nie jesteście lekarzami ale ja już powoli od tego czekania zwariuję:) jeżeli okres miałam 24 września( 7dni, cykl31 i tak z reguły jest), współżyłam z mężem 12.10 , 13.10, 14.10 czy jeste szansa że zaszłam w ciążę??:) Bardzo byśmy chcieli, na testy za wcześnie... kiedy mogłabym najszybciej zrobić bete i zwyky test ciążowy??:) Dziekuj za wszelkie odpowiedzi ale zrozumcie jak się czeka to można zwariować;)

ja jestem z gdańska;)) może ktoś jeszcze??:) dziewczyny ja mam dosyć tego czekania:(

my próbowaliśmy pierwszy raz więc ja się nawet nie łudzę że się udało ale nadzieję mam

bo jak jest to nie zawsze można trafić w "te" dni:) nie będę przecież do niego specjalnie jechać i mówić kochanie teraz teraz...:D

ja nie bardzo mam jak męża do "pracy" zagonić bo jego nie ma po 2-3 tygodnie w domku:(

nic mi nie pozostaje innego jak czekać... teoretycznie wychodzą dni płodne wktóryc się kochaliśmy:) ale nie można być pewnym w 100%

czekanie wykańcza... mnie tez powoli....

dopisuję sie do waszych starań:P tez bym chciała zobaczyć te dwie kreseczki:)