Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Akinom77

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Akinom77

  1. Dzięki Karola:-) nie chcę, żeby przez nas ktos cierpiał więc siądę na tyłku z odwiedzinami.
  2. Karola mam problem, przeczytałam własnie że rotawirusem mozna zarażać nawet 2 tygodnie po ustapieniu objawów!!! Nie wiem czy my mamy rotawirusa czy inne dziadostwo bo żadna lekarka tak tego świństwa nie nazwała, ale strasznie długo trwa to zarażanie? Prosze napisz mi jak to jest bo normalnie jak przez 2 nastepne tygodnie bede siedziała w domu to chyba zwariuje:-( Dzięki:-)
  3. Dziewczyny macie jakieś fajne pojemniki na zabawki? Ja szukam w necie czegoś, może na kółkach bo jak mam odkurzac to mi sie nie chce wszystkich klamotów przesuwać, a tak to może byłoby troche porządku;-)
  4. Cynka brzusio mnie jeszcze boli a Ty mi tu fundujesz atak smiechu:-) Super, że teściowa podpisała akt notarialny, aż mi ulżyło...
  5. Hej :-) Nie siadałam do kompa kilka dni i musze nadrobić czytanie, mamy jakiegos wirusa żołądkowo-jelitowego, zaczęło się od Szymusia bo wymiotował i miał straszną biegunkę, dzień później ja się pochorowałam, nastepnego dnia M. zachorował, a kolejnego teściowa bo zaraziła się jak zajmowała się Małym bo ja byłam w szpitalu na kroplówkach. Teraz jest już w miarę, ale ja to przeszłam najgorzej i czuję się jakby mnie walec przejechał. Poraz kolejny karmienie piersią było nieocenione bo Szymuś przynajmniej to jadł w malutkich ilościach. Nie życzę najgorszemu wrogowi takiego choróbska chociaż chyba nie mam jakiś większych wrogów;-)
  6. Wczoraj poszłam do pediatry bo Mały ma całe ciałko starsznie suche i zaczerwienione, zwłaszcza nózki i rączki, myslałam że znowu cos go uczuliło z jedzenia, a tu szok! to od mrozu! Podobno od poniedziałku oblężenie przychodni bo wszystkie dzieci to mają, na polu starszne mrozy a w domu ciepło i suche powietrze i takie efekty. Dostalismy jakąś maść do zrobienia w aptece, dzisiaj musze odebrać.
  7. Też zaglądam na chwilke i cisza. Mały zasnął, ja musze jakis obiadek sprawić, ale mam lenia, że hej;-) Cynka mimo tego całego zawirowania to Wam zazdroszczę, czasami myślę, że byłoby super odciąć sie od wszystkiego tutaj i zacząć wszystko na nowo...ale to tylko taie moje gdybanie sobie na poprawe humoru:-)
  8. Paulinek tylko sama superniania twierdzi, że ok. 3 roku życia dopiero dziecko kuma o co z tym karnym jeżykiem chodzi...
  9. No i 2 razy się wysłało i śmietnik robi brrr...
  10. Cynka no widzisz miała mi kobieta pomóc z M. a tylko namieszała, bo wychodzi na to, że mogę synka skrzywić;-)
  11. Cynka miała mi kobieta pomóc z M. to jeszcze namieszała bo wychodzi na to, ze synka mogę skrzywić;-)
  12. Paula, Zizusia pytała czy ta "specjalistka" ma dzieci i ja jej odpisałam, że ma 2 nastolatki hihi. A Zizusia to musiałaby w szkole podstawowej zostac mamą hihi;-)
  13. Hej:-) U nas szaro buro, piździ i sypie i znowu cały dzień w domu siedzimy:-( No Zizusia ma dwie nastolatki, a ja bardzo ją cenię za pomoc, której mi udziela jak miałam depresję, a w szoku jestem jak teraz podeszła do tematów wychowawczych!!! Dziewczyny czy Wy tez uważacie , że na takie kary jak "karny jeżyk" to jest w przypadku naszych pociech zdecydowanie za wcześnie?
  14. Cześć mamuśki:-) "stare" i nowe;-) Chciałabym pisać regularnie, ale mój mały odkrywca juz dobrze wie gdzie się włącza komputer i monitor i cały czas pstyka, i rozrabia na fotelu obrotowym aż go upilnowac nie mogę, więc teraz w dzień wyłączam kompa z sieci, a fotel kłade i mu mówię, że spią:-) działa, tylko ja poszkodowana jestem;-) Kasbak to ja pytałam o dwupak;-) super, duzo zdrówka życzę:-) Dziewczyny prosze napiszcie mi co o tym myslicie, spotkałam sie ostatnio z surowa krytyką moich metod wychowawczych ze strony osoby, z której zdaniem sie dotąd bardzo liczyłam i szczerze mówiąc troche mi sie w głowie zawirowało...ale o co chodzi: mój synek nie potrafi zasnąć bez piersi (ma 21 m-cy i postanowiłam karmić go do 2 r.ż. zgodnie z zaleceniami WHO), a nawet z nią często wariuje do pólnocy, jak mu nie pozwolę spać w dzień to zasypia o 18-tej a pózniej przez 2-3 godziny wariuje w nocy, jak go przetrzymam np. do 20-tej to z przemęczenia tez nie może zasnąć i rozrabia często do pólnocy, krótko mówiąc potrzebuje mniej snu niż piszą w książkach i nie udało mi sie znaleźć sposobu na jego uregulowanie. Poza tym jest dzieckiem mega aktywnym i od 2 m-cy zachowuje się jak zbuntowany dwulatek tzn. rzuca sie na podłogę, szczypie, gryzie drapie itp. Jest to męczące, ale pocieszałam sie faktem, że jeśli to bunt dwulatka to kiedys minie:-) No i znajoma stwierdziła, że moje dziecko jest rozpuszczone i powinnam go uregulować. Mam zastosować metodę jak się wypłacze to wreszcie uśnie, ale ja za miękka jestem i nie przekonana, że to byłoby dobre dla Małego. Poza tym mam zacząć karać Małego bo na zbyt dużo sobie pozwala i zaproponowała metodę karnego jeżyka Superniani na 2 minuty – a ja jestem w szoku bo to jeszcze taki maluch, nawet sama pomysłodawczyni metody uważa że można ja zacząć stosować dopiero ok. 3 roku życia!!! Prosze napiszcie co o tym wszystkim myslicie, sorki, że taki elaborat mi wyszedł. Pozdrawiam:-)
  15. Karola dzięki:-) wtrącaj się, wtrącaj przecież sama o to prosiłam;-)
  16. Paula tak chyba lepiej niż miałoby dzieciątko chore być, ja tego nie przezyłam, ale to jest opinia mojej przyjaciólki, która zaszła w ciąży i na początku 2 razy lądowała w szpitalu z krwawieniami, lekarze robili co mogli żeby utrzymać dziecko i udało sie, ale w 4 m-cu ciąży okazało się, że Mała ma straszne wady rozwojowe i albo odejdzie w życiu płodowym albo podczas porodu...jest teraz napewno slicznym Aniołkiem w niebie, a przyjaciółka po roku zaszła w ciąże i urodziła slicznego synka, rówieśnika naszych dzieci, więc głowa do góry:-)
  17. No i czytam, że Ola Juusty juz po zabiegu i na szczęście wszystko OK, duzo zdrówka :-)
  18. No właśnie Karola ja mam pytanie odnośnie wyników Małego, poniewaz ciągle był problem z brzuszkiem po tym żelazie to zrobiłam mu dzisiaj morfolgię i żelazo i wyniki są takie: hemoglobina 11,8 MCHC 33,9 żelazo 11,4 Nie wiem co jeszcze mam z morfologii podać, wyniki sa w dolnych normach i nie wiem czy to juz koniec anemii? Czy jeszcze przydałoby sie to żelazo podawać? Prosze napisz co o tym sądzisz? Własnie doczytałam, ze Ludwis się męćzy oj ja to wiem jak boli cała buzia w aftach bo jak nosiłam aparat stały to ciągle miałam, oby szybko przeszło bo to koszmar...
  19. Hej dziewczyny:-) Odbyłam wczoraj wycieczkę do Krakowa, du... mi nieźle w pociągu zmarzła, Szymuś dobrze znosił moja nieobecność (ok. 7 godz.), ale jak wróciłam to miał atak złości i płakał z chwilami względnego spokoju przez 1,5 godziny aż zasnął z przemęczenia o 18-tej co mu się zdarzyło pierwszy raz w życiu bo wiecie jak ja mam z jego usypianiem;-) Spał niespokojnie i ciągle się budził na cyca, ale tak na dobre to obudził się dopiero o 9 rano:-) A dziś znowu niespodzianka bo nie zasnął w dzień ( no nie dziwne to bo przecież sporo spał w nocy) a o 18-tej znowu sam zasnął, ale byłam u mamy i musiałam go ubrać więc się obudził, zasnął na dobre o 20-tej:-) Powiem Wam, ze nic mądrego odnośnie mojego M. mi wczoraj kobieta nie powiedziała:-( Tylko tyle, że jeśli sam nie będzie chciał iść po pomoc to ja nic nie wskóram – no tyle to ja bez bólenia koszmarnej kasy za wizytę wiedziałam;-) Ale ja nie o tym, powiem wam, że skrytykowała mnie za karmienie piersią w TYM wieku, doszukała się, że to może mieć wpływ na seksualność mojego dziecka, bo to przecież chłopczyk!!! A przede wszystkim powinnam uregulować spanie Małego i to będzie miało zbawienny wpływ na atmosferę w domu i na mojego M. A jak mi powiedziała jak mam to zrobić to ja już całkiem wymiękłam!!! Mam zastosować metodę jak się wypłacze to wreszcie uśnie – tu ukłon w stronę Kolban, ale ja za miękka jestem i nie przekonana, że to byłoby dobre dla Małego. Poza tym mam zacząć karać Małego bo na zbyt dużo sobie pozwala i zaleciła metodę karnego jeżyka Superniani na 2 minuty – a ja jestem w szoku bo to jeszcze taki maluch, nawet sama pomysłodawczyni metody uważa że można ja zacząć stosować dopiero ok. 3 roku życia!!! No i dalej nie wiem co mam robić :-( Mój starszy brat zorientowany w temacie, jak mu opowiedziałam o wizycie to stwierdził, że za tą kasę to trzeba było sobie kupić kilka butelek wódki ja bym się zrelaksowała a Mały dobrze spał;-) Poczytam co tam pisałyście :-)
  20. Cynka tu jest kolejny problem mojego M. i całego jego domu rodzinnego tzw. moralność pani dulskiej:-( swoje brudy trzeba prać w swoich 4 ścianach, więc mój M. ma tylko znajomych do gadania o pierdołach a nie o powaznych sprawach:-( jak ja nie znoszę tego "ich" podejścia i daltego ciągle mam zgrzyty z teściową, nawet ona bagatelizuje problemy M. a uważa się za matkę idealną!!!
  21. Ale bez obaw moje drogie to nie depresja bo już ją miałam i znam od podszewki;-) Jutro napiszę cos więcej bo może nastrój będe miała lepszy;-) Dobrej nocki
  22. Koleżance Pauli miałam walnąć jakiś wykładzik na temat karmienia piersią, ale tata złamał nogę i mi sie wogóle wszystkiego odechciało i cieszę się , że czuwałyście i powiedziałyście co myslicie:-) U nas lipa bo gadam z M, prosze i nic nie odnosi skutku, nie chce iść po pomoc i jest coraz gorsza atmosfera w domu, a wiadomo kto to najgorzej znosi Szymuś:-( no ja też pomału wysiadam nerwowo:-( We wtorek jade do Krakowa to pani terapeutki, dzieki pomocy której mamy Szymusia:-( może mi cos podpowie jak z M. postępowac i jak go do pomocy przekonać...i przeżywam ogromny stres bo mój cycoholik będzie bez mamy przez ok. 8 godzin, zostaje z teściową qrcze:-( miał zostać z moją siostrą a jej córeczka się rozchorowała:-( jeszcze te mrozy, mam nadzieje, że tory nie zamarzną;-) Wiem, wiem, że marudzę ale jakaś niemoc mnie ogarnia:-(
  23. A tak na powaznie to mnie wciągnełyście w wir kafe i dzieki Wam zapomniałam, że mnie M. wystawił:-( ja pod prysznic a On mi zasnął i nijak nie mogłam go dobudzic to włączyłam sobie kompa i czytam..
  24. Zanim przebrnęłam przez burze i awantury to Wy sobie poszłyście spać;-)
×