

Akinom77
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Akinom77
-
MAJ 2008- kontynuacja
Akinom77 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cynka dzięki, ze mi odpisałaś, chciałam napisać do Ciebie na NK ale normalnie albo nie mam kiedy bo padam ostatnio albo siada mi komp. Odpoczywajcie nad morzem i napisze jak wrócisz i się do nas na forum odezwiesz:-) Tylko w skrócie napisze, że u nas jazda z ząbkami trwa, zero spania w dzien i kiepsko w nocy, a do tego jeszcze gorączka od wczoraj i nie wiem czy wirus czy zębiska:-( Buziolki dla wszystkim dzieciaczków i forumowych mam:-) -
MAJ 2008- kontynuacja
Akinom77 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzieki Cynka za odzew, napisałam do Ciebie na NK:-) -
MAJ 2008- kontynuacja
Akinom77 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie:-) Cyna ja jeszcze cycuje, bo gdyby nie to Mały by pewno głodował tak uparcie nie chce próbować "dorosłego" jedzenia:-( Juusta aż pozazdrościc takiego bezproblemowego odcycowania, ja to w strachu jestem jak to będzie u nas;-( Karola, Cynka poczytałam sobie na forum dla długo karmiących piersią, że jest teoria, że dzieci wyrastają z karmienia piersią jeśli wystarczająco długo się je karmi, co o tym sądzicie karmicielki;-) A ja zdołowana jestem i nie moge sobie miejsca znaleźć:-( bo mój M strasznie nerwowy jest i nas z Małym przestawia:-( wogóle nie wiem co o tym sądzić bo problem chyba jest złożony:-( zmiana praca to dla niego stres, wiem, to jedna sprawa, ale bardziej martwi mnie to, że nie ma cierpliwości do Małego:-( pisałam Wam już, że mam dziwną teściową i ona zawsze powtarza, że jej dzieci to były bardzo grzeczne, siedziały koło niej i się ładnie bawiły;-) tylko ja w takie "cudowne" dzieci jakos nie wierze!!! i z tego co wiem to mojego M wychowywali bardziej dziadkowie bo ona szybko do pracy wróciła, i prowadzili raczej bujne życie towarzyskie, a M uwielbiał dziadków i był ciągle z nimi, natomiast brat M jest 9 lat młodszy i wtedy teściowa była na wychowawczym, ale z kolei mówi, że starsznie jej mój M pomagał w opiece nad bratem, zabierał na spacery i ona mogła wszystko sobie spokojnie w domu zrobić;-) i tak sie zastanawiam, czy to, że mój M jest tak strasznie odowiedzialny, tak sie wszystkim przejmuje i stresuje to nie wyniósł z tej opieki nad bratem? Bo jakos wydaje mi się że 9-10 latek to powinien po podwórku z rówieśnikami rozrabiać a nie odgrywać role rodzica dla młodszego brata? ja sie na tym nie znam, nie wiem jacy są 10-latkowie, ale tacy nad wyraz odpowiedzialni, opiekuńczy i dojrzali to chyba lekka przesada:-( Karola może Ty jako, że pracujesz z dziećmi to mi napiszesz co o tym myślisz? Nie wiem czy ja to zrozumiale dla Was napisałam, ale jeśli mialyście w waszych rodzinach może taką sytuacje to prosze podzielcie się ze mną swoimi uwagami? MOże dla tego mój M sie denerwuje, że Maly tak rozrabia chociaz dla mnie to naturalne jak dziecko odkrywa świat na dwóch nóżkach i wszędzie wejdzie, wszystko weźmie, wszystkiego musi spróbować, że bawi się przedmiotami domowego użytku a nie zabawkami, wszystko to do niego dociera jak mu tłumaczę, ale nie zmienia to faktu, że ostatnio kupa nerwów u nas w domu jest:-( No to sie wyżaliłam:-( a jeszcze mi smutno bo ja coraz częściej o drugim bobasku myśle i pozdrawiam wszystkie mamy z brzuszkami i Camomilla buziaki:-) ale do tego trzeba spokojnego domu... -
MAJ 2008- kontynuacja
Akinom77 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cynka zgadzam się z Tobą żeby później Nat nie fundować stresu związanego z przeprowadzką jak będzie już miała koleżanki i kolegów, ale ja mysle, że spokojnie można poczekać kilka lat zanim nasze maluchy pójdą do szkoły bo bycie w szkole nowym jest ciężkie (zaprzyjaźniłam sie w podstawówce z koleżanką która przyszła do nas dopiero w 5-tej klasie). My tez chcemy pomysleć o zmianie naszego mieskania bo 2 pokoje to troche ciasno, a gdyby jeszcze udało się z drugim dzidziusiem:-) ale dajemy sobie kilka lat, jak sytuacja sie rozwiąże, czy uda mi się znaleźć lepszą prace, drugie bobo, czy mąż, który dopiero zaczyna nową prace zagrzeje w niej miejsce na dłużej, pożyjemy, zobaczymy:-) Dziewczyny a tak przy okazji to orentujecie się czy Nasze maluchy będą szły do szkoły jako 6-latki czy 7-latki jak dotychczas? Weszła ta ustawa? Wg mnie to szkoda dzieciom skracac dzieciństwo, jeszcze sie nasiedzą w ławce szkolnej... -
MAJ 2008- kontynuacja
Akinom77 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzięki szczęśliwa mamo:-) umówiłam się na 18 sierpnia bo chce mieć to szybko z głowy a raczej z szyjki ;-) -
MAJ 2008- kontynuacja
Akinom77 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny wczoraj byłam u gina na przeglądzie;-) i po pierwsze okazało się, że jeśli poważnie zaczne myśleć o drugim dziecku to musze definitywnie zakończyć karmienie Szymusia :-( a po drugie to mam nadżerkę na szyjce i musze ją "wymrozić" i to podobno często po porodzie się dzieje, miałyście może? A ten zabieg kriochirurgii to spoko? -
MAJ 2008- kontynuacja
Akinom77 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A z drugiej strony odkładając 1000zł przez najbliższe 18 lat, zanim nasze pociechy pójdą na studia (pobożne życzenia rodziców ;-) a ciekawe czy dzieci będą chciały ;-)) to można odłożyc ponad 200 tyś. więc na mieszkanko by było:-) i nie trzeba pakowac się w straszne długi:-) I tu odezwał sie mój ścisły umysł hihi -
MAJ 2008- kontynuacja
Akinom77 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
W takim razie trzymam kciuki, żeby Wasz znajomy coś wskórał:-) -
MAJ 2008- kontynuacja
Akinom77 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cynka nie doczytałaś może jak kiedys pytałam czy nie lepiej sprzedac tych mieszkań co macie i nie brac sobie takiego obciążenia finansowego na głowę? Bo te koszty to naprawde masakra!!! Ja polecam melisal w syropie na podróż z dzieckiem, szkoda, że nie wiedziałam o nim w drodze nad morze bo wyjechalismy na 2 samochody i siostra z rodziną jechali 10 godzin a my 15 z kilkunastoma postojami bo Mały darł się w niebogłosy prawie cały czas! A z powrotem spał po syropie:-) -
MAJ 2008- kontynuacja
Akinom77 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Stelka lepiej Ci już? -
MAJ 2008- kontynuacja
Akinom77 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja też się melduję;-) I normalnie mam jakiegos mega lenia i nic mi sie nie chce, nawet nie wiem co tu napisać;-) -
MAJ 2008- kontynuacja
Akinom77 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
I zapomniałam napisać, że również w piątek Szymus nauczył się schodzić tyłem z łóżka i teraz ledwo sie obudzi, zanim jeszcze oczy otworzy juz raczkuje do tyłu przez całe nasze łóżko i schodzi na podłoge do zabawek;-) A co do słów to tylko mama i tata ze zrozumieniem, a oprócz tego na wszystko mówi kaka;-) Ale tu cicho... -
MAJ 2008- kontynuacja
Akinom77 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie po weekendzie:-) W piątek Szymus zrobił nam niespodziankę, a własciwie największą mojej mamie:-) Pojechałam do niej w odwiedziny bo Ona nie może do nas przyjechać (jest po chorobie nowotworowej i ma niedowład nóg) a tam Szymus zaczął chodzić:-) Najpierw przeszedł wzdłuż cały pokój, a potem wybrał się do drugiegopokoju, wiecie jak zobaczyłam wyraz twarzy mojej mamy, to wzruszenie, że mogła być w takiej chwili przy Szymusiu:-) W sobote troszke sobie zapomniał i wolał raczkować, a w niedziele to już szaleć na dwóch nóżkach zaczał:-) Niesamowite uczucie:-) Cynka co do pasożytów;-) to w sobote o 20.30 odebralismy telefon od teściów czy mogą na pół godzinki do Szymusia przyjść!!! No dość stanowczo ale kulturalnie daliśmy im do zrozumienie, że chyba im odbiło!!! Poza tym to Szymusiowi ida chyba wszystkie zęby naraz tzn. dwójki dolne i wszystkie czwórki (znowu dziąsełka paskudne są) i się Maluszek męczy, zwłaszcza w nocy:-( Paulinek dobrze Ci, że Twój Szymuś tak ładnie i chętnie je, bo mój nic chce do ust wziąć nawet polizać, od razu ucieka, więc ja się nie dziwie zdesperowaniu niektórych mam;-) Karola jak sie udała wycieczka rowerowa? Przekonał się Ludwiś do fotelika i kasku? Pytam bo od dłuższego czasu się zastanawiam nad tym, ale jakoś wydaje mi sie, że Mały jeszcze nie dorósł i nie usiedzi;-) ale mam zamiar jeszcze tego lata spróbować:-) -
MAJ 2008- kontynuacja
Akinom77 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tylko te ceny mieszkan są odstraszające w większych miastach, a z kredytami kiepsko z tego co piszecie:-( -
MAJ 2008- kontynuacja
Akinom77 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja wam dziewczyny zazdroszczę odwagi bo ja od zawsze chciałam się stąd wyrwać, ale poznałam mojego M i jakos tak zostało, ale teraz coraz częściej myslę o tym bo nie chce do dotychczasowej pracy wracać... -
MAJ 2008- kontynuacja
Akinom77 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cynka juz Ci kiedys miałam napisać, że mam łódzkie "pochodzenie":-) Moja mama przeprowadziła się z Łodzi do Tarnowa 39 lat temu i ja do tej pory byłam przekonana, że gdyby to ojciec przeprowadził sie do Łodzi to mielibysmy lepiej bo większe miasto, dostęp do różnych szkół i większe mozliwości, a poza tym cała rodzina tam została a tu nikogo:-( Ale juz sama nie wiem, bo Ty chcesz z Łodzi "uciekac", moja kuzynka od pół roku szuka pracy chociazby jako sprzedawca i nie wiem czy tak kiepsko jest z pracą w Łodzi czy ona tak nieefektywnie jej szuka? A Ty jak myślisz? Jak twoi znajomi? Narzekają na trudności z pracą? Sorki dziewczyny, że troche nie na temat dzidziowy;-) Wybaczcie:-) -
MAJ 2008- kontynuacja
Akinom77 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzieńdoberek:-) Kika Szymus chodzi spać raz dziennie koło południa, śpi różnie pół godzinki, czasem 2-3h, więc teoretycznie powinien być wieczorem zmęczony i ładnie zasypiać...teoretycznie;-) Oj z tymi kredytami to nieciekawie sie porobiło, nam kiedyś marzył się domek,ale teraz to kiepsko widzę:-( -
MAJ 2008- kontynuacja
Akinom77 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja już chyba siwa jestem pod moją blond peruką;-) Znowu usypiałam Szymusia od 20.30 do prawie północy! A wygląda to tak, że cyca schodzi z kolan i kładzie się obok mnie na łóżku, drzemie kilka minut, a potem wymachuje nóżkami, turla się, siada, znowu się kładzie, a jak mu zaczynają bardzo się oczka zamykać to znowu go przystawiam, a On jakoś nie zasypia tylko zaczyna wszystko od nowa! Jak go włoże do łóżeczka to jest taki wrzask, że aż sinieje na buzi. A w inne dni jest tak, że zaśnie od razu, ale budzi się co pół godzinki, co godzinę... Czy któraś z Was ma podobny problem? Zaznaczam, że od kilku dni daję mu ibufen przed snem, zalecenie od pediatry, więc o ząbkowanie nie chodzi... -
MAJ 2008- kontynuacja
Akinom77 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Koliban a ja myślałam, że ze mnie to tylko taka Zosia Samosia;-) Dobrze, że masz teraz pomoc do Laurki:-) -
MAJ 2008- kontynuacja
Akinom77 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie dziewczyny:-) Pisałam Wam kiedyś, że będzie do nas na kilka godzin przychodziła znajoma pani do Szymusia, żebyśmy z mężem mogli się czasem wyrwać, ale sie rozmyśliła:-( a nikogo innego nie znalazłam:-( tzn. kogos żeby był \"troche znajomy\", powiem wam, że nie mam jak nawet do fryzjerki się wybrac:-( a za tydzień mam wizyte u gina i też problem co z Szymkiem:-( ...i tak się zastanawiam...czy po prostu nie zawieźć Małego do teściowej na godzine? Co myślicie? Bo generalnie to jest tak, że ja prosić o pomoc nie lubie nikogo, a już szczególnie jak widze, że ktoś nie zdąża do Małego przyjść czyli wszystko jest ważniejsze, ja tego kompletnie nie rozumiem, ale sobie myśle czy dla własnej wygody i potrzeby tak nie zrobić? Bo do tej pory daję rade wszystko zrobić sama, jak coś trzeba to M brał urlop, a teraz on w delegacji a ja sama i normalnie kiepsko...Wiem, że teściowa jak juz zobaczy Małego to będzie zadowolona i się nim zajmie tylko to moje dziwne uczucie, że pamięta o jedynym wnuku jak go widzi, a co z oczu to z serca:-( Napiszcie mi prosze co myślicie? A co do 30-tki to ja wczoraj skończyła 32 latka więc do starszyzny na tym forum się zaliczam;-) ale nie jest źle;-) życie zaczyna się po czterdziestce hihi:-) -
MAJ 2008- kontynuacja
Akinom77 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kika a propos szczepienia to Szymuś nie miał żadnych dolegliwości :-) -
MAJ 2008- kontynuacja
Akinom77 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cynka a nie lepiej sprzedac mieszkania i nie myśleć wogóle o kredycie i ratach i spokojnie mieszkac w 3mieście? Karola szok!!! Jak się czasem nad kruchością życia zastanowię to przeraża mnie najbardziej to, że mam maleńkie dziecko:-( Klaudia sytuacja nie do pozazdroszczenia:-( ale dbaj o siebie i bądź dobrej mysli, że znajdziecie przytulne mieszkanko, trzymam kciuki! Piszecie o ząbkach, u nas sytuacja się unormowała chyba, Szymuś jest pogodniejszy, chociaż śpi bardzo niespokojnie, dziąsełko wyglada lepiej chociaż nadal dziwnie, mamy 6 i pół ząbka ta połowka to ta nieszczęsna czwórka:-( Dostałam @, chyba mi przysadka nadprodukuje i dlatego ten poślig;-) Byłam dzisiaj w aptece świadkiem takiej sytuacji: przyszły dwie nastolatki na oko 15-latki z ostrym makijażem i wózkiem z ok. półrocznym dzieckiem, jedna z nich mówi to pani farmaceutki: - ten test jest nieważny! - dlaczego? pyta pani mgr? - bo on tu coś dziwnie pokazuje?! - dlaczego dziwnie? pokazuje ciąże - jaką ciąże! dalszego ciągu to ja już nie słyszałam bo zabrałam swoje klamoty i wyszłam z apteki, a w drzwiach jeszcze usłyszałam panią mgr: -robiłam w życiu kilka razy test ciążowy to wiem jak wygląda wynik, gdy jest ciąża... I tak sobie wyszłam a właściwie wyjechałam bo z Szymusiem wózkiem byłam, z tej apteki i ręce mi opadły...a może ja to wszystko źle zinterpretowałam... Mam nadzieje, że jeszcze kiedyś ujrze 2 kreski na teście, kiedy Szymuś będzie już potrzebował mnie troszke mniej:-) -
MAJ 2008- kontynuacja
Akinom77 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cynka raczej karmie częściej niż co 6 godzin, testu nie zrobie bo mam straszną awersje po tych 4 i pół roku zepsutych testów:-( Poczekamy, zobaczymy... -
MAJ 2008- kontynuacja
Akinom77 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny:-) Ja dzisiaj poszłam do pediatry (nie znam stomatologa dziecięcego) pokazać tego nieszczęsnego ząbka i dziąsełko bo znowu krew, pół nocy płaczu mimo, że wieczorem dałam ibufen i jak zaglądnęłam Szymusiowi do buźki to mi się to wszystko jakies dziwne wydało:-( Okazało się, że przebiło sie dopiero pół czwórki, prosto (a nie krzywo jak myslałam) i dziąsełko się rozwarstwiło i zwisa taki kawałek (sorki za opis;-)). Można iść do stomatologa, żeby to odciął, ale lekarz nie poleca, uważa, że lepiej to zostawić i poczekac aż się samo zagoi, może jeszcze krwawic i mam dawać 3 razy dziennie ibufen przeciwzapalnie, więc sie moja dziecinka jeszcze nacierpi:-( Czy któraś z Was się oreintuje czy mógł mi się okres zatrzymać przez to, że tak często karmię Małego ostatnio? Bo nie wiem co mam mysleć...I pisze o tym głośno coby jedną panią przywołać bo się spóźnia;-) -
MAJ 2008- kontynuacja
Akinom77 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Szczęśliwa mamo dzięki za słowa pocieszenia (wcześniej przegapiłam Twój post:-( sorki)