Akinom77

No nic...idę spać...pa pa

Byłam na zajęciach w Krakowie:-) halny chciał mnie porwać, ale się nie dałam;-) a Was gdzie wywiało????????????????????????????

Byłam na Karolu i nieźle się ubawiłam, więc polecam dziewczyny:-) Mówicie o szaleństwach, a ja coraz więcej myślę o kolejnym uwięzieniu się ;-) Muszę tylko M jakoś przekonać;-)

Kurcze Karola Ty jako spec od problemów z jedzeniem chyba wiesz najlepiej co robić, ale siebie leczyć pewno jest najtrudniej... A ja już nie wiem którą noc z rzędu zasypiam przy usypianiu Szymusia, a później w środku nocy doprowadzam się do porządku;-)

Hej dziewczyny ja już całkiem zgłupiałam...Szymek dzisiaj już super zdrowy i rozrabia jak zwykle po wczorajszej gorączce nie ma śladu!!! Czy to możliwe żeby dziecko z emocji miało przez całą dobę ponad 39 st. gorączki? Jakoś wydaje mi się, że to za dużo i za długo, żeby to było po emocjach związanych z przedszkolem? Czy Wasze maluszki reagowały gorączką na nadmiar wrażeń?

Witajcie U nas wykluwa się jakieś dziadostwo:-( od rana Szymuś ma ponad 39 st. gorączki, co mu ją zbiję to znowu rośnie, moje zwykle szalejące cały czas dziecko prawie nie wstało dzisiaj z łóżka:-( rano zadziałam trochę za impulsywnie i poszłam od razu go przebadać, a pani dr kazała czekać aż się rozwinie sytuacja bo może to: 1. emocje związane z pobytem w przedszkolu (byliśmy w piątek i w poniedziałek) 2. może gardło za jakieś 2-3 dni da o sobie znać bo jest lekko zaczerwienione 3. grypa jeśli wysoka temp. utrzyma się dłużej ok. 5 dni... I co ja z tego wiem? Że nic nie wiem tylko się martwię:-( W tym i w następnym tygodniu mieliśmy być w przedszkolu i zobaczyć jak Szymuś się tam odnajdzie, do połowy lutego muszę dać odpowiedzieć w pracy czy wracam a ja nadal nie wiem... oj jak ja tego nie lubię... Klaudia super, że macie własny kąt to najważniejsze:-)

sorki za te zlepki słowne

Cześć dziewczyny:-) Juusta super, że będzie parka:-) Mija gratulacje i dużo zdrówka:-) Kika bal karnawałowy jest w ten piątek;-) wypożyczam strój policjanta tylko dlatego, że to tylko kamizelka i czapka, a Szymuś i tak na razie nie chce tego włożyć! Wszystkim potrzebującym szybkiego powrotu do zdrowia!!! Ja podleczyłam żołądek, dzisiaj poszłam do fitness klubu po ponad tygodniowej przerwie i dostałam straszny wycisk! Zazdroszczę wam drugim bobasków na świecie i w drodze, ja chciałam przekonać M, ale stwierdził, że to nie dobry czas Teściowa nam coraz bardziej bruździ, już nie mam pojęcia o co jej chodzi, w poniedziałek Szymuś idzie do przedszkola na próbę bo sytuacja wygląda tak, że jeśli będzie się interesował tym co robi pani i dzieci to OK., jeśli nie, ale będzie się osobno bawił to też OK., ale jeśli będzie przeszkadzał w prowadzeniu zajęć to nie zgodzą się go przyjąć. To jest jedna grupa 3-5 latków, w ostatnim czasie przyjęli dwoje prawie trzylatków i się fajnie zaaklimatyzowali, a jeden chłopczyk tak się nie mógł odnaleźć, że go nie przyjęlizobaczymy póki co to jestem kłębkiem nerwów bo nic nie wiem, a strasznie tego nie lubięnie wiem czy się tam Szymuś dobrze poczuje, nie wie czy wracam do pracy, nie wiem jak gadać z teściową, żeby chciała zająć się Szymkiem jak mam zajęcia w Krakowietotalnie nic nie wiemi muszę wziąć na wstrzymanie;-)

Witajcie:-) mam zaległości w czytaniu bo ostatnie dni minęły mi pod znakiem sracz.. i braku sił:-( to chyba zatrucie pokarmowe bo Szymusiowi na szczęście nic nie było:-) Zastanawiam się czy nie zapisać Szymusia do prywatnego przedszkola na pół roku, zanim nie dostanie się do publicznego od września, akurat jest miejsce a ja mogłabym wrócić spokojnie do pracy bo teściowa już opowiedziała się kategorycznie na NIE, nawet 4 h dziennie się nie zgodziła, szkoda gadać... W piątek jest w tym przedszkolu bal karnawałowy i jesteśmy zaproszeni zobaczyć jak tam jest, byliśmy tam też kilka razy w ubiegłym roku na zajęciach dla dwulatków i wszystko OK tylko drogo:-( Podpowiedzcie mi jakieś przebranie dla Małego? Później poczytam co u Was bo muszę kuchnię posprzątać i coś poczytać na jutro na studia:-)

Z tego co wiem to przez 14 dni jeszcze z kałem wydalane są wirusy więc można się zarazić drogą fekalno-oralną czyli przez kibelek i klamki w WC itp.

Ja się do szkoły nadaję pod tym względem, że umiem i mam cierpliwość tłumaczyć, przez kilka lat udzielałam korepetycji z matematyki, ale jak mi koleżanka opowiada co młodzież robi na zajęciach to Ona twierdzi, że czuje się jak Michelle Pfeiffer w Młodych Gniewnych:-) to ja sobie odpuszczę;-) Kika, Żurkowa nie wyobrażam sobie mojego synka jak wysiedzi spokojnie w teatrze!!!

Żurkowa mnie się wydaje, że najgorsze to zagryzać poczucie winy, że się coś zjadło kolejnym jedzeniem, będę trzymała kciuki, żeby Ci się jak najczęściej udawało powstrzymać:-)

Pogoda okropna a ja mam dobry humor bo byłam już dzisiaj w fitness klubie i sobie ciśnienie podniosłam:-) Karola mnie też ciekawość zżera, ale nie będę taka wcisbska;-) Gusika powodzenia w szukaniu pracy! Ja też byłam bardzo nastawiona na zmianę, ale sobie pomyślałam, że zobaczę co tutaj mi zaproponują po wychowawczym, a tak w ogóle to mam coraz częściej myślę o drugim dziecku tylko musimy troszkę się wygrzebać z długów i do dzieła:-)

Dziewczyny nie zgodzę się z Wami co do pierwszeństwa dziecka żłobkowego w przyjmowaniu do przedszkola. To może jest wygodniejsze dla pań w przedszkolu, ale nie dla rodziców bo przecież urlop wychowawczy trwa max 3 lata i zarówno rodzice dzieci żłobkowych jak i nie chodzących do żłobka będą mieli ten sam poważny problem jak się dziecko nie dostanie:-( przecież ja też nie zrezygnuję z pracy:-( lepiej nie myśleć tak pesymistycznie:-)

Państwowe przedszkola są i to sporo, i właśnie dlatego chcę wrócić w marcu do pracy, żeby Mały dostał się do przedszkola od września, więc potrzebuję kogoś od maja do sierpnia, zobaczymy...

Stelka ja mieszkam we "wsi" ponad 100 tys. mieszkańców nie ma żadnego prywatnego żłobka i tylko 2 punkty przedszkolne kosmicznie drogie i nie ma miejsc:-(

No tak Kika o chorej dziewczynce a ja o pierdołach...

Czarna dobrze, że już w domku jesteście:-) Dużo zdrówka dla córeczki:-) Karola biedny Ludwiś, oby przeszło jak najszybciej, Szymuś zawsze nam pizze podjada jak zamawiamy, ale na szczęście nigdy mu nic nie było... A ja czuję się „ugotowana:-( Opiekunka Szymka dzisiaj oznajmiła, że 1 maja wyjeżdża do pracy do Niemiec na ok. 5 m-cy!!! A ja zamierzałam wrócić do pracy 1 marca:-( Mogę wprawdzie jeszcze przedłużyć wychowawczy na pół roku, ale kasy nam strasznie brakuje, a ja w domu już świruję:-( Nie wiem co robić:-(

Camomilla oczywiście, że pamiętamy:-) Jak Twoje dziewczynki? Dzięki dziewczyny, że napisałyście mi o tych nebulizatorach, chyba zdecyduje się jednak na firmę Soho. Jestem padnięta, a Szymuś spał w dzień 2 godziny i w ogóle nie widać po nim, żeby wybierał się spać...

Ja też o nim myślałam, ale mi dzisiaj lekarka namieszała i polecała firmę Soho, a tak w ogóle to mój Szymuś jest niezły wojownik więc nie wiem jak go przekonam do tej maseczki! Żurkowa a Nikoś nie protestował na początku?

Stelka kobieto poratuj bo nikt nic nie pisze o swoich nebulizatorach, a Ty jaki masz?

Byłam z Szymusiem rano u laryngologa, uszy OK, gardło też więc nie wiem skąd ten suchy kaszel rano? Stelka ustalenie istnienia stosunku pracy to raczej odnosi się do umów o dzieło albo zlecenie, które mają cechy stosunku pracy, żeby nie omijać umów o pracę:-) ale ja się dopiero o tym uczę więc może się nie znam;-) a u Eluni to czyste skur....... :-(

Elunia kiepska sprawa z tą Twoją niedoszłą pracą:-( bo Sąd Pracy jest dla tych, którzy są pracownikami lub byli a Ty nic nie masz na papierze niestety:-( przykro mi:-( Dziewczyny ponawiam moją prośbę, żebyście mi napisały jakie macie nebulizatory? Dzięki:-)

Karolinna może Jagódka ma kolki:-(

Mój Szymek od kilku dni rzuca się na podłogę gdzie popadnie i wrzeszczy z całych sił, muszę uważać, żeby sobie krzywdy nie zrobił i jak już leży to czekam cierpliwie aż się wywrzeszczy, wtedy wstaje i się przytula, więc to chyba taki wiek?