Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Akinom77

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Akinom77

  1. Dzień Dobry:-) Szymuś śpi od 23-ej całą noc bez pobudek, pierwszy raz w życiu:-) Ale byłoby super, gdyby już tak zostało:-)
  2. Cynka a co podejrzanego było w tym regulaminie bo szczerze to nie czytałam...
  3. Mija dzięki za rady co do uzębienia, ja znowu na przeciwbólowych, jakos do piatku wytrzymam a później to niech ten mój dent. coś wymyśli, pa pa
  4. Dzisiaj, a właściwie już wczoraj:-) dostałam informację, że zostałam przyjęta na studia podyplomowe UE w Krakowie:-) cieszę sie jak dziecko, które dostało lizaka:-) oprócz opieki nad Szymusiem, prania, sprzatania i gotowania zrobię cos tylko dla siebie:-) :-) :-) mam nadzieje, ze to zaprocentuje w przyszłości:-) Piszecie, że Wasze Maluszki rysują czarnymi kredkami i się martwicie, a mój Szymuś po mnie skacze i to dosłownie!!! Dzisiaj siedziałam sobie półleżąc na sofie a moje dziecię skoczyło mi kolankami na żołądek:-( aż się popłakałam z bólu:-( musze poćwiczyć refleks;-) albo iść do psychologa dziecięcego bo Mały nie szanuje mamusi;-) Co do pomarańczek to myślę, że ONE się nakręcaja jak zwracamy na NIE uwagę, a jak nie to nie mają co na forum szukać. Dobrej nocy:-) chociaż pewno już Wszystkie śpicie;-)
  5. Kareczka, Żurkowa witajcie w klubie rozchwianych;-) A ja mam dość moich zębów już! Odbiło im i bolą mnie na zmianę wszystkie ostatnio plombowane w liczbie 3 sztuk, dent. twierdzi, że trzeba poobserwować, że może brakuje mi czegos w organizmie i tak to się objawia albo przemęczenie organizmu itp. a ja w nocy spac nie mogę to napewno się zregeneruję qrcze... U nas piekne słoneczko, chciałam komus podrzucić Szymka i iść na działke troche posprzątać to nie było chętnych, jutro chyba nie będe pytała tylko zawiozę Małego do teściowej i już;-)
  6. A ja od wczoraj skręcałam się przez zęba 3 tygodnie temu plombowanego i dzisiaj wylądowałam znowu u dentysty i cos mi tam robił i boli mniej:-) Karola czy jestem usprawiedliwiona;-)
  7. Karola ja drugie to mogłabym jeszcze zaryzykowac, ale jak się znajdzie dawca to ja chetnie;-)
  8. Karola ta Malutka z Tylko mnie kochaj jest przesłodka:-) Ja też chcę taką:-) A ja jestem strasznie padnięta, od tygodnia biegam co drugi dzień, dzisiaj rano pół godzinki dla zdrowia, później porządki na działce z łopatą w dniach, a na koniec Szymuś zasnał mi na kolanach i go niosłam do samochodu w dziwnej pozycji, jak się przekimał to pojechaliśmy do wujka złożyc mu życzenia urodzinowe, a panom (wujkowi i M) zachciało sie to procentami uczcic więc odstawili samochód M bo to tylko 10 min drogi to wrócimy piechotą, wrócilismy, ale pod domem okazało się, że M zostawił u wujka klucze od domu, więc co? ja znowu bieg do wujka po klucze i z powrotem, no i ledwo żyję;-) jak nie schudne przez to bieganie to się zeźlę!
  9. Agulcia, Żurkowa jak ja Wam zazdroszczę, mój Szymus to nie zasnie bez mamy, a zostać całą noc to nawet z M. nie zostanie:-( No nic kiedyś wyrośnie... A ja własnie idę spac bo mój synek pobija rekordy w niespaniu więc korzystam, że zasnał i tez się kłade bo nie wiem ile pośpi? Ubiegłej nocy spał od 00.10 do 6 rano, a noc wczesniej od 20.30 do 2-giej i juz się wyspał, zasnął ponownie dopiero o 5!!! Więc dobrej nocy wam życze i znikam, pa pa
  10. Witajcie nocną porą:-) Bzzzzzzzzzzzzzzyczące pomarańczki pomijam milczeniem i zgłaszam gdzie trzeba;-) Czy Wasze maluszki śpią jeszcze w dzień? Ile godzin? Szymuś coraz częściej nie śpi w dzień, nie może zasnąć, ale koło 17-tej widać, że jest przemęczony i wygląda, ze jeszcze potrzebuje snu w dzień. Nie wiem czy to ma związek z ząbkowaniem czy pomału będzie odzwyczajał się od drzemki, dlatego z ciekawości pytam jak jest u Was? Jaki tran dajecie dzieciaczkom? Pewno to niezłe świństwo jest, ja się muszę nieźle nakombinowac, żeby przekonac Małego do zażycia Ibufenu, który jest słodki, a co dopiero jakieś rybie świństewko;-) Zizusia dobrze, że przeszły Ci już te dolegliwości oddechowe:-) Kika nasza Karola pisała, że ma urwanie głowy bo na inną godzinę Mati do szkoły, Ludwis do złobka, a jej M podjął pracę więc jest zamieszanie... Cynka jak M po powrocie? Dobra spadam spać
  11. Żurkowa a ty się nie martw, nie smuć i nie nakręcaj!!! pewno głupio mu było rozmawiać kiedy inni słuchali i wyznawac Ci miłość;-) pewno nie chciał stracic swojego wizerunku macho, który słodzi swojej żonce bo to niemodne jest;-) faceci to już taki dziwny gatunek jest!!! Mój M jak ma ze mna rozmawiac przez tel. przy kimś nawet na zwykłe prozaiczne tematy to gada tak jakby miał żabę w gębie;-) i tylko czeka, żeby mnie spławić;-) Głowa do góry!!! A ja postanawiam się nie zamartwiać i cieszyć życiem!!! Przypomnijcie mi to dziewczyny jak znowu zacznę jęczeć;-) Zdrówka wszystkim "wysypkowiczom" życzę:-)
  12. Dziewczyny miałam Wam coś ciekawego napisać i wcześniej zapomniałam... Dzisiaj jak wychodziłam z Dworca PKP w Krakowie to zobaczyłam Panią w wieku 60-70 lat z bardzo pokrzywinymi przez jakąś chorobę nogami, z dwoma kulami, z uśmiechem od ucha do ucha i ogromnym plecakiem na plecach! Podbiegł do Niej jakiś młody chłopak i zaproponował, że poniesie jej plecak a Ona na to, odpowiedziała pogodnie, że nie trzeba, że sobie poradzi:-) Niesamowite zrobiła na mnie wrażenie i na innych przechodzących ludziach także:-) I tak sobie pomyślałam, że szkoda, że nic o Niej nie wiem...i ja też chcę być kiedyś taką pogodną staruszką:-) Dobrej nocy:-)
  13. Karola dzięki uspokoiłaś mnie Dobra Kobieto:-) Złożyłam dokumenty na studia, wyszłam z domu zanim Szymus się obudził bo odsypiał płacze nocne, a On na znak protestu nie zjadł śniadania, dopiero koło południa się z jedzeniem przeprosił, a szanowna teściowa po moim powrocie skwitowała, że chyba zwariowałam, że chce iść na studia!!! Mam wsparcie w rodzince, że ho ho!!!
  14. Karola mam wielka prosbę, jak znajdziesz chwilke to napisz mi ile dni pod rząd mogę podawac Szymusiowi Ibufen jedna dawkę 5 ml na noc bo juz 5 dni mu daję, a ząb dalej sie wykluwa i Mały bez tego nie może zasnąć i strasznie płacze i sie męczy? Zmykam na pociąg do Krakowa, będe wieczorem pa pa
  15. Oj biedne Te chore dzieciaczki:-) Zdrówka życzę!!! U nas wykluwania sie piatki ciąg dalszy czyli duzo płaczu i marudzenia, a jak na noc chce podac Małemu Ibufen to wrzeszczy jakbym go ze skóry obdzierała:-( Ciekawe co sąsiedzi sobie myslą?! A propos pracodawców...jak dobrze pójdzie to od października zacznę studia podyplomowe, podniosę swoje kwalifikacje i za rok albo dostanę inne stanowisko i podwyżkę w pracy albo znajdę inną pracę!!! Ale napewno nie chce wracac na dotychczasowe stanowisko do moich "koleżanek" czyli do stada jadowitych żmij!!! To moje postanowienie i tego się muszę trzymać!!! W poniedziałek jadę do Krakowa złożyć dokumenty:-) I myslę, że jak M będzie zostawał sobie w weekend z Szymusiem to dla wszystkich będzie to na plus:-) Oby mnie tylko wojownicze podejście do pracodawcy nie opuściło kiedy za rok pójdę upomnieć się o swoje;-)
  16. A ja tylko napiszę, że nie mam jak do kompa siąść bo Szymuś cały czas marudzi, wykluwa mu się górna piątka i wczoraj znowu mu z buźki krew leciała bo ząb mu dziąsełko rozerwał:-( nie chce jeść, wczoraj w nocy nie spał od 3 - 6 :-( Pocieszające jest to, ze to już ostatnia piątka więc jeszcze chwilke i się wszystko unormuje mam nadzieję:-) Dobranocka:-)
  17. Mój synek dopiero zasnął, może przestanę farbować się na blond coby sprawdzić czy przez Jego zasypianie nie osiwiałam;-) a tak powaznie to wymiekam... Karolinna OGROMNE GRATULACJE!!!!! Dużo zdrówka dla Ciebie i córeczki:-)
  18. Czarna dyr. to się musi zgodzić bo takie Twoje prawo tylko po powrocie może Ci życie "uprzyjemnić":-( sama się tego boję, ale wracam dopiero w marcu więc na razie o tym nie mysle i wciąż szukam czegoś nowego, może się trafi:-) A ja juz dzisiaj powalczyłam z chwastami na działce, poprzycinałam roslinki, mam nadzieje, że dobre bo nie znam sie na tym aż tak dobrze, a tata mi już nie podpowie bo nie ma siły wyjść z domu:-( Zmykam do kuchni, póki Szymus śpi, zjadłabym jakąś sałatkę...aha wczoraj pobiegałam sobie trochę dla zdrowia, a raczej na ubytku tłuszczyku, jutro też zamierzam zobaczymy:-)
  19. Karola i ja dołączam się do życzeń WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJLEPSZEGO, ZDRÓWKA I CÓRCI OCZYWIIIIIIIIIŚCIE ŻYCZĘ:-) :-) :-)
  20. Karola czyżbyś bała się lekarzy;-) idź lepiej o jakiegoś przystojnego doktorka bo sobie jeszcze pogorszysz... Żurkowa cieszę się, że się porozumieliście z M. i trzymam kciuki!!! Cynka mam nadzieję, że się dogadaliście:-) Agulcia dobrze, ze Misia już w domku, pewno musi trochę czasu upłynąć, żeby wróciła do pełnego zdrówka
  21. Cynka będzie dobrze, trzymam kciuki!!! Moi panowie dziś zasnęli po 12-tej a ja siadłam do kompa i zaczęłam mieć wyrzuty sumienia, że powinnam coś pożytecznego zrobić! I tak się zastanowiłam, że chyba leczyć się powinnam;-) bo przecież mnie też się troche odpoczynku należy:-) z moich przemyśleń wynikło to, że zrobiłam obiad jednogarnkowy, a własciwie patelniowy coby się ne narobić, a poczytać sobie troche co w trawie piszczy:-) a tu jeszcze niespodziewanie przyjechał mój brat z Krakowa więc zaraz jedziemy do mamy, żeby się spotkać:-) Dziewczyny do pisania bo nie ma co czytać!!!
  22. Żurkowa zdrowiej szybciutko!!! Cynka odezwij się bo będziemy się martwić jeszcze bardziej... Kika Ty ostatnio kupowałaś jakis orbitek albo stepper czy mi się cos pokichało? Klaudia a odrobinę wolności w związku coby się nie pozaduszać to nie przydałoby się?
  23. Cynka przytulam mocno i trzymam za Was kciuki bo myślę, że warto! I mam nadzieję, że teraz siedzicie i gadacie, gadacie, gadacie...i poukładacie sobie wszystko! Żurkowa z mieszkaniem nie zazdroszcze, ja mam jeszcze bardziej przewalone bo teść niby dał nam mieszkanie, ale nie na papierze!!! Czyli obiecał, że przepisze, a jak M. z nim o tym gadał to powiedział, że ja M. nasłałam bo zależy mi na kasie i mieszkania nie przepisał!!! Poczucie bezpieczeństwa nam jednym słowem zapewnił:-( Kareczka a wydawało mi się, że niedawno pisałaś, że idziecie z mężem na terapię? Rozmyśliliście się?
  24. A ja dzisiaj myślałam, że mnie pogoda zabije, leje, wieje, tak mi ciśnienie spadło, że przez 3 godziny siedziałam na fotelu z głową między nogami, a jak tylko próbowałam się spionować to znowu miałam odlot:-( Aż musiałam zadzwonić po teściową, żeby się Małym zajęła i przyjechała nawet szybko:-) Przypomniało mi się co to jest niskie ciśnienie bo od czasów ciąży nie miałam problemów z ciągłymi zasłabnięciami i częstym mdleniem zwłaszcza w kościele;-) ale chyba wróciło:-( O diecie pomyślę jak mi się lepiej zrobi, na razie idę się położyć póki Mały śpi..
  25. Karola pół roku po porodzie miałam TSH w normie to myślisz, że warto teraz powtórzyć badanie? Dołączyłabym do Ciebie z dietą SB, ale mi żal pysznych winogron, których jest zatrzęsienie na działce;-) Szymuś zasnął dopiero po północy, tak jak się spodziewałam...ja zaraz też zmykam...
×