Piszecie o różnych objawach, wiekszość z nich się powtarza. Przejrzałam większośc stron i nie znalazłam tego co mi najbardziej dokucza, a mianowicie mimowolne skurcze mięśni w zasadzie wszędzie w łydkach, udach, rękach, czasami kciuk skacze mi przez cały dzień, powieki, usta, policzek ........czy to też można przypisać nerwicy??? Bralam potas, magnez niestety nic nie pomaga :(
Proszę napiszcie coś, bo jestem tym coraz bardziej załamana :(
Czy to cholerstwo nigdy nie minie??? Lekarze, którym o tym mówiłam oczywiście to bagatelizują :((
Czy ktoś z was też tak ma albo mial i mu przeszło???!!!!