ankara1306
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ankara1306
-
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
ankara1306 odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Ruminka mąz tak stęskniony,że jakieś małe niedociągniecia w pzrygotowaniach na przyjęcie to pikuś,najważniejsze cobyś oczy piękne wyspane,błyszczące miała.No i wreszcie jakieś dodatkowe ręcę do Maciusia przyjadą! Forever kuruj się do końca,już epidemiolodzy straszą grypą tegoroczną,ciekawe czy obawy się sprawdzą.W moim domu 3 panów się szczepi,reszta nie.MM,pierworodny i tata,wszystkim im bardzo to pomaga,wcześniej,bez szczepień było czasem bardzo źle. A nam jedna kicia zginęła,obawiamy się czy nie wsiadła do jakiegoś samochodu kurierskiego-bardzo lubi podróżować,a kurierzy u sąsiada są bardzo często.Szkoda nam milusińskiej pieszczochy.Efciak mizianie owszem,ale o ludzkiej porze!!!! Przemo jest na etapie SAM!!Całkiem nieźle wychodzi mu zamiatanie i odkurzanie chodników,gorzej wygląda jak myje sam zęby,albo ręce.Jak idzie robić siusiu zamyka się w łazience i muszę używać kombinerek żeby się włamać.Wreszcie zrozumiał nierozdzielność pedałowania na rowerze z poruszaniem się do przodu.. Edytkuś nie daj się zgagom... Jola królewnę masz normalnie,ale to wiadomo-po mamie!! I pisz co tam u Was. Matrona,obyś wymyśliła coś ciekawego dla ciebie i dla twojej kieszeni(chodzi mi o własną działalność) Tadonia może z synem idź na jakieś dokładniejsze badania w kierunku posiewów??A może po prostu to przeziębianie organizmu?W każdym razie chorowanie ciągłe to nie przelewki. Ja ostanio mam fatalny nastrój,jestem kompletnie niepoukładaną kobietą.Najchętniej bym miała jakąs panią do pomocy w domu,ale to nie w tym wcieleniu pewnie... -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
ankara1306 odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Kochany Bobasku,nie uda mi się pewnie Ciebie pocieszyć,ale wiedz,że myślę o Tobie.Kiedyś wreszcie koło fortuny musi sie odmienić.Jak pójdziesz do szpitala,niech ci się wydaje,że siedzimy koło ciebie....i marudź nam ile wlezie. Wszystkim miłym piszącym macham. -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
ankara1306 odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Witajcie,dzięki Quentino kafe nasze robi się bardzo smaczne :)Poprzedniej nocy zachciało mi się zupy krem z grzaneczkami.Cała rodzina pucowała prócz małego-dziwne on jest wielbicielem zupek.Woli widac standart a najlepiej pomidorówkę. Wymieniono nam parę okien,ale rano przed przyjazdem ekipy miły pan zadzwonił do mnie przepraszając,że firma zapomniała zamówić dla mnie 2 okien......okazało się się tych,na których najbardziej mi zależało,bo sąsiada widać przez nieotwieraną ramę..będą w przyszłym tygodniu.Różnica w domu jest kolosalna.Przymalutkim wieczornym przepalaniu,temperatura teraz utrzymuje się przez cały dzień w okolicach 20,wcześniej trzeba było grzać a i tak wiało.Tylko biedni chłopcy jeszcze mają lodownię..Nie ma tego złego,bo jak będę zamawiać kolejne,dostanę dobry upust-a mam jeszcze niestety co wymieniać.Ale sprzątania było w domu,ojjjj jeszcze nie skończyłam. Ruminka trzymaj się tej mysli-oby do wtorku-wtedy przynajmniej wieczorami wicherek będzie zajęty tatusiem.Ja odczuwam dopiero teraz różnicę(a Eme ma 3 lata)potrafi juz wreszcie sam się pobawić,sam coś sobie opowiada,koloruje,klocki idą w ruch,wcześniej bez towarzystwa nie było mowy.Wiem że to marne pocieszenie. Emmi życzę ci jak najszybszego montażu praleczki.Wtedy Misio bezkarnie będzie mógł się paćkać.No i niech ten paskudny glazurnik przyjdzie wreszcie.U mnie na wsi jest kilku bardzo dobrych \"wykończeniowców\" z tym,że do nich trzeba się umawiac co najmniej 6 miesięcy wcześniej.Teraz mamy parę okapników do położenia i MM wykorzystał wszelkie możliwości,żeby wcisnąc się do któregoś teraz już,a nie na wiosnę. Pracy mamy jeszcze na 2 tygodnie,tzn.pracy \"w galopie\',potem oczywiście dalej,ale już spokojnie. Wszystkim miłego dnia,smaczniej kawy,herbatki(ja też juz piję z opuncją :):))Do zobaczenia -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
ankara1306 odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
axx to miało być do ciebie i to byłam ja..........jednak lepiej pójdę spać!!!! -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
ankara1306 odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Ciężko nie tylko za Wami nadążyć,za pędzącymi dniami i nieogarniętymi sprawami też.Dlatego nie mam czasu.Jeszcze dla mnie jakieś 3 tygodnie galopu i potem będzie spokojniej.W każdym razie żyjemy,ochłodzenie spędza sen z powiek,żeby zdążyć,żeby ludzie za bardzo nam nie marzli,bo co to za robota sama doskonale wiem.Dodatkowo we wtorek przyjeżdżają okna,ale sama tego chciałam,a okapniki jeszcze nie skute... Borykającym się z problemami i smutkami życzę zbawczego oświecenia i uspokojenia a zapracowanym i zagonionym sił,a chorowitkom zdrowia zdrowia i dużo słoneczka.Do zobaczenia w spokojniejszym czasie -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
ankara1306 odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Dopiero teraz się odzywam,paskuda ze mnie wiem... maraton imprezowy prawie za nami,jeszcze tylko imieniny mamy wyprawiane w niedzielę.W sobotę przed slubem chrześnicy MM tak mi podniósł cisnienie,że szkoda gadać.całą imprezę miałam z głowy.Żadnego zdjęcia z młodymi,nie wiem po co w ogóle coś kupowałam nowego i po co u fryzjera byłam..5 minut po powrocie do domu sladu po fryzurze nie było,spłynęła z szamponem. Emmi nie pocieszam cię ot,tylko zyczę z całego serca żeby zaczęlo się układać.Oby Misiaczek był zdrowy całkowicie. Ruminka witaj we Wrocławiu!! -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
ankara1306 odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Znowu nie mieliśmy netu...syn jak wrócił ze szkoły mało go nie trafiło bo miał coś robic z angielskiego.Ale znowu jest ok. Beza my mamy kablem podłączony komp,zainstalowany rozdzielacz syngałów czyli ruter i juz bez kabla sygnał idzie do syna 2 kondygnacje wyżej.Jest opłacany 1 abonament a moglibysmy podłączyć jakby co przynajmniej jeszcze 1 komp. Idę działać,bo Przemow niedzielę ma 3 latka,a jutro z wiadomych względów(wesele) nie mam czasu na pichcenie.Do zobaczenia -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
ankara1306 odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
dzień dobry...ostatnio jak widać po moich odwiedzinach jestem leniem.Ale to tylko dlatego że nie mam jak \"sprzedać\"Przema bo jeszcze śpi. Emmi o anoreksji wg mnie nie ma mowy,bo nie masz wstrętu do jedzenia,tylko brak spokoju do posiłków,a jeszcze masz \"ciasną\" skórę...Może dałoby się żebys miała pod ręką,w kieszeni,jakąś \"bombę kaloryczną\",coś co lubisz,żeby między posiłkami przegryźć.Ja kiedyś nieźle się zaprawiłam chałwą...nie wiem czy miesiąc ją podjadałam i efekty w moim wykonaniu były aż nadto zauważalne.Trzymam się od niej z daleka.A może masz jakieś kłopoty z wchłanianiem pokarmów??Nie myślałaś o tym? Wczoraj razem z drugim synusiem ogladaliśmy film o Riedlu.Piotr jest na etapie zapuszczania włosów,gra na gitarze.Tak późno się skończył.Ale był wg mnie dobry.To znowu kolejny dobry moment by porozmawiać o narkotykach,jak zdolnego i podziwianego człowieka wykończyły...No i muzyka dobra.Z przyjemnością słuchaliśmy. U nas dzień juz pochmurny,czy zdążę coś konkretnego zrobic nie wiem,bo niestety idziemy jeszcze na pogrzeb.Zmarła znajoma,w naszym wieku.Niestety rak był silniejszy. Beza mój ogród jest trochę w skali makro...żyjemy z niego i pracy przy braku wystarczającej ilości ludzi jest co niemiara.Jaką masz pigwę?Krzewiastą o małuch owocach,czy taka co ma owoce podobne w kształcie do gruszek? Emmi mgła na polach jest zdecywanie piękniejsza niż w mieście. -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
ankara1306 odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Jak widac ciągle w naszym gronie raz z górki raz pod górkę.Dobrze że złe dni nie przychodzą na nas jednocześnie bo by się porobiło... ja tez jestem bardzo zadowolona z dziesiejszego dnia.Wreszcie sobie pozrywałam jabłka.Bardzo to lubie i jeszcze radoniej mi że mój kręgosłup nic a nic mi tego nie wypomina.Do tej pory miałam ciagle inne zajęcia,nie rozstawałam się z sekatorem...Wczoraj \"przehuśtałam\" prawie cały dzień....jak do fryzjera wyruszyłam o 10 i zeszło mi tam 3 godziny,to poszłam za ciosem i pozałatwiałam resztę spraw,zrobiłam jakieś 100 km.Fryzjerki na razie nie zabiję,kolor wyszedł jako taki,a nie chcąc mi się narazic podcięła jedynie grzywkę,resztę jakby zaczęła wyrównywać,tobym znowu miała krótkie włosy...W sobotę juz wesele,a ja oczywiście nie mam jeszcze nic do włożenia,po prostu rewelacja. Jak forever zapraszała do pomocy Edytkuś,pomyslałam że dopiero by robota szła ,jakby w jednej firmie spotkały się topikowe dusze..ale by było! Emmi u nas też znowu nie było neta,w ogóle w TP mają niezły bajzel.Mam przedłużyć umowę, a tymczasem system im padł,i nie mogą od jakiś 2 tygodni zajrzeć co miałam,od kiedy itp...Zobaczymy Dzisiaj ostentacyjnie odpuściłam sobie zebranie w szkole u 2 synusia.Znowu by mnie wmanewrowali w komitet,a ja na razie nie mam czasu.5 lat pracy w tym szanownym gronie na szczeblu zespołu szkół wystarczy.A niestety jest tak że wtedy wszelkie szkolne imprezy,nawet te komercyjne,dla szkoły spadaja na tych co są w zarządzie,dobrze jak kogos się uda jeszcze namówić do pracy... mamba gratulacje z nowego młodego człowieka w rodzinie. Ruminka faktycznie długo cię nie ma w domu.Dziadkowie wreszcie nacieszą się do syta na jakis czas Maciusiem . Pozdrawiam wszystkich juz deszczowo-za oknem kapie -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
ankara1306 odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Dziękuję za miłe słowa o moich facetach.Czekam że przyprowadzą do domu(próczM)dziewczyny co najmniej takie jak ich mama,nie w kwiesti wyglądu,ale usposobienia :) -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
ankara1306 odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Witam wszystkich bardzo słonecznie. Mam nadzieję że zajrzy wreszcie gargamelka,samych szczęsliwych dni i lat Wam życzę. Dzisiaj w planach ma wizyte u fryzjera,dlatego za nic konkretnego się nie biorę,bo nie zdążę.tropszkę się lenię przy komputerze.Zobaczymy czy wrócę znowu rozeźlona czy może wreszcie będzie ok?/Okaże się. U mnie MM jest z rodzaju \"wiedzacych\",sprawy techniczne są jego specjalnością.Ale np otwory okienne przyjechał mierzyc pan z firmy,nie będzie na nas że cos nie tak.Chyba sporo firm tak robi. beza polędwiczki wypróbuję,wyglądają smakowicie. Emmi ja nieraz kisiłam kapustę,prócz przypraw opisanych przez bobasekm dodaję cebulę jeszcze i czasem jabłko.Kiszę nie tylko w beczce,ale i w słoikach wekach.Też się udaje. Do moich okien jeszcze daleko,mają być do 20 października. -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
ankara1306 odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Edytkuś-jedynie z tego powodu \"nie zasłużyłaś\"bo podany w stopce adrec mailowy nie chce mu wejśc....:).Proszę o aktualny!!! Ledwie żyję bo z nosa kapie tragicznie,kicham na potęgę...jeszcze tylko muszę umys podłogę i szarlotkę.Do zobaczenia p[rzy moim lepszym samopoczuciu. Ale zdrowie Państwa Młodych trzeba wypić,nasza gargamelka juz faktycznie mężatką...!! -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
ankara1306 odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Witam pięknie,ciepło i słonecznie.Chciałam wczoraj coś skrobnąć,ale kafe się zbuntowało...proszę zajrzeć do poczty... -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
ankara1306 odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Jestem pewna że Majusia nasza szybko wyzdrowieje.Opieka lekarzy i mamusi to najważniejsza rzecz.Jola nie martw się,mój Przemo dostał zapalenia płuc na 2 dzień po porodzie,do tej pory jeszcze tylko raz musiał brać antybiotyk. Papużka wcielaj w życie swoje postanowienia,najważniejsze że podjęłaś decyzję,teraz powolutku do przodu.A w tym wszystkim zawsze najbardziej poszkodowane są dzieci,te zmiany miejsca zamieszkania...jednak przy takiej mamie szybko dojdą do siebie.Powodzenia,wiesz że wszystkie trzymamy kciuki. A co z Nimfą???Ostatnio chyba się odezwała jak miała iśc do specjalisty.Nimfa daj znać jak sobie radzisz. Wczoraj miałam zabiegany dzień,jak wiadomo to normalne u mnie,ale jeszcze musiałam podkręcić tempo.Zaczynamy wymianę okien.Te które mamy są tak znakomite,że bez otwierania mamy wietrzenie a i przez ramy widać podwórka sąsiadów...Tylko mam jak to niezdecydowana baba kłopot.Zamówiłam już dwukolorowe,tzn.w domu białe,na zewnątrz udające drewno.Nie wiem czy dzisiaj nie pojadę jeszcze i nie zmienie na całe drewniane. Wczoraj szanowna inspekcja była,zbytnio sie nie czepiała,jakoś było. U nas dzisiaj zimno,ale słonecznie,wczoraj za to cały dzień był praktycznie przekropny. Acha i jeszcze jedno,znowu z okiem M gorzej,a juz myślałam że koniec kłopotów.Od końca sierpnia brał leki juz co drugi dzień,teraz znowu musimy 4 razy dziennie... Juz zgłebiłam tajniki fotosika,wreszcie zacznę zdjęcia przesyłam.Oj cięzko i opornie to u mnie idzie,za to was potem zaleję powodzią!!!!! Miłego dnia wszystkim,juz mnie nie ma! -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
ankara1306 odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Witajcie w słoneczny poranek.I ja się włączę do duskusji o byciu panią domu...U mnie ciężko to rozgraniczyć,bo pracując u siebie nie mam stałych godzin pracy.Zawsze moje siostry mi zazdrościły,że pracując jestem zawsze jednak na miejscu.Jednak z powodu mojego niezbyt karnego charakteru nie łatwo mi z wszystkim zdążyć.O obiedzie nieraz myślę dopiero o 14 jak wracam z sadu,dobrze że mamy kilka sklepów we wsi,to jakos sobię radzę.Czy było lepiej jak tylko byłam w domu z dziećmi?Bardzo mi to ciążyło,bo jestem barzdo towarzyską osobą,musi sie coś koło mnie dziać.Ale obiady były,i setki słoików przetworów(robiłam też dla siostry,posiadaczki 6 dzieci)ciasta sa moją specjalnością,więc co drugi dzień dom pachniał...Jednak odżyłam jak mogłam choć na parę godzin zostawic dzieci i wpaśc w trans pracy,albo załatwiania spraw urzędowych-to moja \"działka\",MM przy tym wymięka :) W tej chwili miotam się między obowiązkami,nie ukrywam,że zdecydowanie lepiej już było przed narodzinami Przemcia...Choć jest teraz łatwiej,bo chłopcy przy bracie pomogą,to jednak zupełnie przewrócił poukładane życie.Właśnie koło mnie piętrzy się stos upranych rzeczy,piwnica błaga o porządki,nie wspominając o szafach.Muszę doglądnąć ( czyt.dokończyć) malowania pokoju mojego 14 latka.Sam malował no i trzeba poprawić.W tej chwili siedzę nad paierzyskami,bo jutro do sadu przyjeżdża inspekcja...i tak moje życie się toczy.Byłabym sup[er szczęśliwą osobą,gdybymmiała na miejscu jakąś ciocię,babcię,która by zadbała chociaż o obiady.Zajmowanie się jedynie domem byłoby dla mnie mozliwe w momencie,kiedy mogłabym sobie pozwolić na jakieś własne przyjemności:udział np.w chórze,nauka języka,taniec.O to wtedy jak najbardziej by mi to pasowało.Teraz kiedy MM mówię że wreszcie za angielski muszę się zabrać,patrzy z powątpiewaniem na mnie,cięzko mi wygospodarować choć chwilę w samotności.Trochę bez ładu i składu napisałam,trudno.Kończąc stwierdzam,że absolutnie jestem za tym,żeby każda z nas miała wybór.I żeby wszyscy ten wybór szanowali. A kolanka grzeje mi właśnie Kicia mama,łapki biedaczce zmarzły. W sobotę bitwa była na prawdę bardzo dobrze przygotowana.Rewelacyjnie prezentowały się oddziały,barzdo mi się podobali dobosze,przechadzający się po wsi,do werbli przygrywał im flecista.Zdjęc narobiłam dużo,podeślę,mam od wczoraj czytnik katr,wreszcie!Ludzi tyledo nas dojechało,że samochodów nie można było już gdzie zaparkować,dosłownie oblęzenie.A wieczorem super udała się zabawa,żołnierze,choć podchmieleni,doskonale się bawili razem z tubylcami.Bariera językowa była,bo niemcy nie mówią generalnie po angielsku,ale było super.Wczoraj przed odjazdem pięknie po sobie posprzątali. Ruminka MM pewnie się ztobą droczy...jak będziesz miała kominek-to rewelacja.Koleżanka ma w swoim domu i się śmieje że niepotrzebnie robili centralne,tak grzeje.A mieszkają w jeleniej Gorze. Jola ja umyte kiście winogron wrzucam do sokownika,dosypuję cukru,podpalam gaz i niedługo soczek kapie.Jak za mało słodki sok wyjdzie,to zagotowuje trochę cukru i domieszam.Pychota. No koniec laby,bo niestety papierzyska same się nie wypełnią.Pozdrawiam -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
ankara1306 odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Widzę że nawołyawania dają rezultaty-kolejna zaganiana dusza się znalazła. A ja mam zagadkę dla Was...zgadnijcie jaka miejscowośc przez najbliższe 2 noce jest najbezpieczniejsza?? Nagród nie rozdaję to od razu odpowiadam-MOJA WIOSKA!!Kiedys wam pisałam że mieszkam w historycznej miejscowości,i ona dla niemców jest tym czym dla nas Grunwald.No i właśnie nadchodzi rocznica 250 owej bitwy,no i dlatego rozlokowało się u nas szwadrony pruskie i austryjackie-oczywiście obóz i stroje odpowiednie do epoki.Jutro będą się bić,jakieś 150 chłopa.A z powodu przyjazdu gości non stop krązą po wsi DWA radiowozy-coby samochody gości nie wybyły szybciej od nich.Myślę że będziecie mogły zobaczyć migawki tego zamieszania w TV.A jeszcze mój biedny MM dostał prośbę od \"generała\" i piłował im drzewo na ognisko,owszem dowieziono drewno,tyle że ponad metrowej długości.A wioska choć liczy z tysiąc mieszkańców to z pomocą wiadomo jak jest....Ale rewelacyjną armatę przywieźli,a chodzą w pełnym umudurowaniu,wieczrem zakładali szlafmyce do spania.Nie zazdroszczę nocki pod namiotem,będzie u nas chyba poniżej 10 st,brrrrr.Postaram sie zrobić zdjęcia i wreszcie hurtem coś wam podrzucę. A genialny Przemcio dzisiaj się topił....wyglądało to tak,że wsadził gołą stopę do kubeczka z sokiem-w czasie jedzenia obiadu,no i wołał-TOPIĘ SIĘ.ja tylko na sekunde z kuchni wyszłam.Mam nadzieję że nie weźmiecie tego jako objaw totalnego rozbestwienia,tak u nas nie jest,ale łepek pomysły ma nieraz \"genialne\"..... Forever mam nadzieję że jak pochlipałaś,to powiedziałąś sobie,że przez szefa ostatni raz płaczesz!tak nie może być i koniec.Nie daj mu się,jesteś owszem zależna,ale wszystko ma swoje granice.A prócz tego czym jest taki szef wobec pokonanego egzaminatora???Prawda!!??Pokonałaś jednego,dasz radę i z drugim. Bobasekm szkoda że nie mieszkasz w moich stronach,tu na serio nie jest już trudno znaleźc normalną sensowną pracę.Ogłoszeń na każdej ulicy jest masa.U nas już pracownik wybiera pracodawcę,nie na odwrót... Emmi wszelkie zmiany są barzdo trudne,chyba że sami je inicjujemy,to juz wtedy inna \"inszość\".Trzymam kciuki żeby się jakos to ułożyło,nie załagodziło... Beza myslę że przetwory i inne prace domowe to mamy współne...Prócz normalnych moich zadań,robię właśnie sok z sokownika z winogron,najpierw słodkich jasnych,potem z tych ciemnych\"dzikich\".Jest rewelacyjny,esencjonalny,pyszny i podobno bardzo zdrowy.A że jeden kompletnie obrósł dom,a drugi dzielnie zajmuje ogrodzenie,mogłabym rozpocząć handel tymi słoikami :) Gorzej że juz puste słoiki mi się kończą....... JOla cieszę się że lekarka rozwiała twoje obawy co do Mai.Każde maleństwo jest inne,na szczęscie...A męża musisz postawić przed faktem dokonanym.MM też nie widział problemu w tym że siedziałam non stop w domu,choć wiedział od początku,że należe do osób wszędobylskich.Niestety za późno zaczęłam stawiać na swoim.ale teraz już mi to doskonale wychodzi.Żadne jego fochy nie robią na mnie wrażenia,a i on wie o tym i zdecydowanie złagodniał i się zmienił. Mamba jak ja marzę żeby Przemcio sam zasypiał....oj niestety jeszcze nie teraz.. Efciak,skoro Jasiek pierwszy raz poważnie choruję,mam nadzieję że szybko będzie poprawa.Z całego serca życzę tego,i odpocznij po jego chorobie.. -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
ankara1306 odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Zapomniałam dodać-witam \"nowe\" piszące osóbki!!! -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
ankara1306 odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Witajcie,jestem wreszcie,choc nie obiecuję,że będę często się odzywać.Choc jest szansa,bo mój synus nr 2 przenosi się na górę,i w związku z tym moje nocne klikanie nie będzie przeszkadzało.To jest sposób na bycie na bierząco....... Trudne i ważne rozmowy widzę na topiku za Wami.Jedno trzeba dopowiedzieć,że choć nie widać tego na arenie politycznej,kobiety sa najlepszymi dyplomatkami.Kompromisy to nasza specjalność.Podpisuję się wszystkimi 10 palcami pod tym co napisała ruminka.Rozbierzności zawsze będę(zresztą muszą być),ale najważniejsze żeby mieć ten absolutnie wspólny obszar do działania.Wspólne tajemne znane tylko sobie\"obrzędy\".Wtedy choć sa chwilę że chciałoby się MM ukatrupić,albo pójśc sobie w siną dal,wracamy do siebie.Tak na serio i normalnie.Trudne to zycie,niestety w wieku kilkunastu lat wydaję się że będzie jak w bajce,a tu niespodzianka... W mojej rodzinie wszystko ok.Trzej panowie z wielka radością rozpoczęli rok szkolny :):)Synus nr 2 zapuszcza namietnie włosy.Nie wiem jak długo to zniosę,na razie ma jeszcze długość przyzwoitą.Persfazja nic tu nie da,strasznie rogate to moje dziecię,do tego prawie 15 latek,chyba najgorszy wiek.Najstarszy już zaczął kombinować jakby się wywinąc z niemieckiego.Pytał-co by było gdyby nie był klasyfikowany...?Dostał prostą odpowiedź-komputer poszedłby do aresztu ;)Chyba pomogło...Ma straszny uraz do tego języka,ale nie ma gadania bo jest zbyt zdolny,żeby nie mie c normalnych ocen-wredna matka ze mnie.A trzeci synuś to już mistrzostwo śiwata jeśli takie by było w bałaganieniu i zapominaniu o czymkolwiek.A zdanie-nie chce mi się-można by odtwarzać non stop..A Przemcio ostatnio bardzo intensywnie śni.Opowiada potem rano a to że odkręcał śrubę przy samochodzie i przez niego tata się wywalił(jak on wtedy płakał w nocy-dopiero jak poszedł do naszego łóżka wtulił się w M i zasnął),następnej nocy sprzedawał lody,potem dla odmiany palił w piecu....Pomysły ma dziwne,oby do kotłowni się nie wybierał w realu-pożarów mamy dość!!!Był moment w tym roku że na krok nie mozna go było spuścić z oka,na szczęście ten etap minąl.Potrafi już się bawić klockami,samochodzikami,sam do siebie coś opowiada.A i w obsługiwaniu komputera tez jest biegły.Sam włącza swoje gierki,ulubione piosenki,potrafi włączyć płytę....co to będzie dalej?Jak się jeszcze nie ma 3 lat... To że pracy mamy ogrom to chyba nie muszę pisać.teraz też mam wyrzuty sumienia bo powinnam juz w polu być,no ale..U nas nie ma czasu \"po pracy\'Jak się uda i mam komu \"sprzedać\"Przema to i do wieczora mam co robić,bo że MM standartowo tak ma to norma.Przykre jest to dla nas,że takim kosztem własnej pracy nie możemy przynajmniej finansowo \"lekko oddychać\".Ale coż...tak w tym życiu bywa.Nasz budynek choć niestary błaga o poprawki...Może uda mi się zacząć jeszcze w tym roku wymieniać okna.Byłam zdecydowana na drewniane,ale jak porównałam ceny to już nie jestem tak zdecydowana. Przepraszam że tak bezosobowo i do wszystkich pisałam,ale to początek po przerwie,to chyba wybaczycie.Wszystkim miłego dnia życzę,a zatroskanym ,smutnym-sił do pokonywania trudności. -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
ankara1306 odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Witam,u nas jest kłopot z kompem,a 2 kondygnacje nie chce mi się pokonywać,mam nadzieje że szybko magik dojdzie co jest.papa -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
ankara1306 odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Witam i ja po nieobecności urlopowej.Niestety nie dane jest nam rozkoszować się wspomnieniami,bo od razu wpadlismy w wir pracy-zbiory już tylko,tylko a tyle niedokończonych spraw..Ale nie mamy wyrzutów sumienia że pojechalismy,bo wnaszym biznesie doba jest za krótka i tyle,nic nam nie pomoże.Po tegorocznym pobycie nad naszym morzem marzymy juz o przyszłym roku i oby udało nam sie pojechac nad cieplejsze...wiatr był tak nieziemski,ze piasek miało się w każdym mozliwym dostępnym otworze.Ale pierwsze dni były ok.Przemo najchętniej nie wychodziłby z wody,plaża bardzo ładna i czysta ciepła woda.Pozdrawiam szczególnie Jolę-silna wola Teściowej pewnie jeszcze pozwoli jej cieszyc się obecnością z Majusią,to bardzo ważna rzecz! Gargamelka ,ty juz na finiszu przygotowań,a ja tydzien po Tobie mam wesele chrześnicy,będę myslec że u Ciebie się bawię ;P. Emmi ja przez wiele miesięcy byłam wściekła na moje \"zadupie\",teraz jestem zadowolona.Fakt,że mam prawko i jeżdżę na codzień,a to bardzo pomaga.Jak poukładasz jako tako w domu,a pod oknami zakwitną wiosenne kwiaty,myslę że będzie lżej. Forever miłego pluskania! Mamba sto lat!!!dla Nikusi-my za 29 dni będziemy dmuchac 3 świeczki Dzisiaj pierwszy raz zrobiłam cycki w ciescie serowym,całkiem niezłe i szybko się robi.Potem będa w ciescie piwnym.Zobaczymy czy tez dobre.Mam nadzieję że nadrobię coście naskrobały.Wtedy coś dopiszę.Papa -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
ankara1306 odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Od jutra wreszcie zaczynam siedzieć na .....Jeszcze nie do końca spakowani,ale z samego rana wyjeżdżamy. -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
ankara1306 odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Ja tylko krótko. Choc zakończyliśmy zbiory,ale innej pracy się nazbierało,a chcemy za tydzień na parę dni pojechać,więc same sobie możecie dośpiewać jak odpoczywam.Ale przynajmniej noce we własnym łóżeczku. A spotkanie było extra,było nas niewiele,bo to czas urlopowy,ale dojechały 2 koleżanki z niemiec(przez nie ta zadyma) i jedna \"włoszka\".Naśmialiśmy się jak za dawnych czasów,juz pologowalismy się na portalu klasy,więc okazji znowu nie zabraknie.Spotykalismy sie juz chyba z 5 razy od czasu matury-a to już 22 lata...a my dalej tacy młodzi jak przedtem.Stwierdzam,że zdecydowanie lepiej dbają o siebie kobiety,brzuszki mniejsze-a przecież faceci nie rodzą...:) nie mają wytłumaczenia!Pozdrawiam serdecznie wszystkie odpoczywające i te po i przed.Wrzesień będzie dla mnie juz mam nadzieję spokojniejszy.Do ozbaczenia -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
ankara1306 odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Macham meldując że dzisiaj za mną ostatni wyjazd nocny!Wczoraj byłam na spotkaniu starej gwardii czyli klasy,no i niestety musiałam ich zdecydowanie wczesniej opuścić.Nie uśmiechał mi się handel bezpośrednio po opuszczeniu lokalu...trudno.Do zobaczenia jak wreszcie oprzytomnieje i nadrobię czytanie.O odgruzowywaniu domu nie wspomnę.! -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
ankara1306 odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Wpadłam tylko pomachać,przejrzałam pobierznie tylko poprzednią stronę i chcę na pokrzepienie... gargamelka choć juz jestem z M 19 lat po ślubie i uwielbiam tańczyć,nie zdarzyło się żebyśmy tańczyli.Nawet na własnym weselu.W pierwszym tańcu wręczył go świadek,a potem jakoś poszło.I było to niezapomniane wesele.Nie tańczy i koniec kropka!!Więc jeśli tak twój Boniek ma to ma i nie przejmuj sie tym. Bobasku przesyłam całusy,a popiszę więcej jak skończymy wreszcie maraton. -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
ankara1306 odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Bobasekm,cały czas myślę o Tobie!