siniorita

kurcze nie mamy szansy na żłobek dla synka... chyba tak czy siak będę musiała iść na urlop wychowawczy. Niby mi to pasuje tylko finansowo będzie marnie.

racja racja ale specjalnie biegać nie będę ;) oj oby nie! bo to troszkę za wcześnie by było...

nie była!!! ;p

siemka ;) prezencik ja przetestowałam ten kminek i faktycznie jest reakcja ;) Nie dość, że karmię tylko swoim mlekiem to jeszcze po tej lanolinie całkowicie mi się sutek zagoił WRESZCIE! i nie muszę odciągać tym laktatorem tylko z cyca bezpośrednio dale ;) Dziecko uśmiechnięte no i ja też ;) no i z tym karmi to też prawda - piwko pomaga ;) w ogóle to mój syn wczoraj nie zjadł kolacji! normalnie pierwszy raz nie chciał jeść... dałam mu spokój i sobie myśle pewnie w nocy się obudzi głodny a tu dupa! wstał dopiero 8.15!

gosiaczek ;) czyli widze, że nie szczypałaś się z dawaniem posiłku ;) wiem, że z początku to jeśli dobrze pójdzie to zje pare łyżeczek bo to w końcu oswajanie się ;) ale ciekawa jestem jak mój żarłok zareaguje ;)

no i znowu wszystkich odstraszyłam.... ehhh norma ;(

a no i pytanie do "cycowych" mam - kiedy wprowadziłyście pierwsze jedzonko inne niż cyc? od razu po skończeniu 4go m-c czy troszkę później? kurcze bo korci mnie by mu dać coś do spróbowania a boję się, że zrobię to za wcześnie... ;) ktoś wie co u koteczka?

No to chwila dla mnie teraz ;) Odkąd m jest ciągle w domu to nie mam na nic czasu... Byliśmy dzisiaj u specjalisty z tą wadą klatki piersiowej. Babka stwierdziła, że u tak małego dziecka nie da się tego ćwiczyć bo ćwiczenia polegają głównie na oddychaniu, dmuchaniu baniek, balonów itp. Pokazała nam jak dziecko przekręcać, obracać by wzmacniać górne partie. No i jedynie bardzo polecała książkę Zawitkowskiego... tyle się znają. Krzywica to to na pewno nie jest bo ma to od urodzenia. No i powiem szczerze, że cieszę się, że nie będę musiała z nim chodzić tam na rehabilitacje bo strasznie bolał mnie widok tych biednych dzieciaczków z różnymi poważnymi schorzeniami...

testować nie będę i już ;) bo się boję hehe no chyba, że zabłądzę w okolicach apteki no to moooże ;) Animonda miałam pytać o ciebie właśnie bo dawno się nie odzywałaś ;) Czyli jednak cyc poszedł w ruch? Byłaś u doradcy laktacyjnego? tak wogóle to co się stało z AMT???

bardzo ładnie Szymon ;) ja nie lałam do klapek ale jeśli maluszek obrał sobie ten punkt do kopniaczków to współczuję ;)

a i tak jak czytałam o tej krzywicy i wit. D3 to dowiedziałam się, że tą witamine podaje się dziecku od 3 tyg życia ale jeśli matka w ostatnim trymestrze przyjmowała ją, a jeśli nie brała to dziecko powinno dostawać od urodzenia... ja o tym nie wiedziałam ale może ta informacja będzie przydatna dla naszych ciężarówek. Może zapytajcie swoich ginów. Ja gdybym wiedziała, że to tak jest to brałabym, a u nas się uogólnia i wszystkie dzieci mają brać później. Także zastanówcie się nad tym bo może warto.

kurcze no widzisz to może i faktycznie to normalne... już sama nie wiem ;( może dla pewności zadzwonię jutro do lekarki. a tak mi przyszło do głowy - jak pobierałaś mocz od Tośka???? wiem, że są takie specjalne woreczki do tego no ale co - rozebrałaś go nałożyłaś woreczek i czekałaś aż się zesika?

no widzisz prezencik ;) ale nie pamiętam ile kosztowało więc może się nie opłaca tzn. to co kupiłaś to nawet tanie ;) kurcze mówisz, że znowu trzeba będzie pobierać krew??? nie wiem jak to mój synek przeżyje... On panicznie się boi ukłucia... no ale chyba trzeba będzie... sama już nie wiem!

no prezencik widze w swoim żywiole ;) coś prawie identycznego widziałam w Tesco tyle, że Cheeroke. Do złudzenia podobne ;)

papierowe na moim termometrze wcześniej jest jeszcze jedna kreska czyli na 32st. mój jak ma 37st czasem w wanience to aż się wygina bo tak parzy, jak na mój gust to troszkę za duzo dla takiej cienkiej skórki. wiadomo każde dziecko inne i różnie znosi zimno i gorąco dlatego trzeba wyczuć. Tak samo jest z temp. pomieszczeń i ubieraniem dziecka. Mateusza bardzo łatwo przegrzać. Czasem jak mu ubiorę welurowego pajaca to jest aż mokry... Wogóle to podejrzewam u niego krzywicę, bo strasznie się poci przy jedzeniu, no i ciągle ma ręce i nogi mokre... niby bierzemy D3 ale coś jest chyba nie tak. Tym bardziej, że ma tą wade klatki.

optymalna temp do kąpania dla dzieci to 32-37st. tak jest nawet na tym termometrze do wanienki. My go kąpiemy w ok 35st bo jak w zimniejszej to płacze po wyjęciu z wody... ;)

ale wygniłam ;) tylko, że nie spałam od 7ej a próbowałam bo synek sobie pogawędki całkiem głośne urządzał hehe m wrócił wczoraj o 2ej w nocy i też od 7ej robi sobie herbatki, rosołki, kisiel... i tylko mnie to denerwuje. prezencik 26st to bardzo mało. Dla niemowlaków najlepsza temp. to 32-33st. Ostatnio mieliśmy 30st i po 20 min dzieciaczkom brody latały ;)

no i widzę, że wszyscy świętują bo ani na kaffe nikogo ani na gg ani na n-k ;) hymmm

no to sałatka zrobiona, naczynia pozmywane to teraz też mogę się po obżerać ;) gosiaczku ja z moim m piję piwko i siedzimy często przed tv ale już od dawna chciał się wyrwać i wypić piwko w towarzystwie faceta więc poszedł ;) to moja teoria ;) nie mam mu tego za złe bo to się rzadko zdarza. i jutro nie idziemy na basen bo dzwoniła pani ze szkoły pływania, że pękła pompa ciepła w basenie i woda ma 26st a to stanowczo za zimna... ;( no to zaczynamy andrzejki ;) w herbatką i sałatką ;)

ostatnio coś te sprzęty nasze nawalają... kaffe rozgrzewa je do czerwoności ;) a ja całe popołudnie przespałam razem z synkiem... i dopiero go położyłam spać. Grzecznie sobie zasypia w swoim pokoiku a ja zaraz zrobię sałatkę ;) m poszedł na piwko do mojego brata więc co mi pozostało hehe będę się obżerać ;)

zapamiętałam tylko tekst z tamtego dnia JUŻ NIC NIE BĘDZIE TAK JAK DAWNIEJ i wiecie co? strasznie się z tego ciesze ;)

prezencik tak mi przykro że musiałaś przeze mnie przebrnąć przez te masę stron ;) ale warto było co???

rewelacyjne te kompleciki Klempa! interes życia normalnie zrobiłaś ;)

to jest paranoja! po co jej piękne kryształy skoro są oszpecone reklamami? śmieszne to ale tacy ludzie chyba nie są świadomi tego jak bardzo są zamotani. Wystarczyło by schować np. kryształy by kurzu nie zbierały albo ich po prostu nie mieć ;) mogłą bym to czytać godzinami ;)

Dobre! Myszke traktować spirytusem hehe ;) Klempa a to twoja teściowa wykłada wszystko gazetami? Opowiadałaś to kiedyś i do dzisiaj tego nie mogę zapomnieć ;)