siniorita

krejzolki moje! fajne macie te zboczenia ;) mi właśnie m powiedział, że co się nie odezwę to marudzę i się czepiam hehe to chyba też nerwica natręctw. ja nie cierpię niedomkniętych drzwiczek od szafek! Nie usiedzę jeśli są otwarte i uwielbiam kiedy blaty są czyste tzn nie lubie drobiazgów rozpiżdżonych po całej powierzchni! oczywiście jak większość z Was mam ich więcej... ;) byłam wczoraj na tej nocy rabatów w Tesco no i prezenty mam z głowy a 70zł w kieszeni niby ;) warto było ale skupiłam się na zakupach dopiero jak przestałam się wkurwiać na ludzi, którzy mieli obłęd w oczach ;) teraz jeszcze wybiorę śmieciarke dla bratanka i po wszystkim ;) bes, jutrzenka dołączam się do Was... ja się zastanawiam czy nie powinnam testa zrobić bo nasz "pierwszy raz" po porodzie był bez zabezpieczenia... a że okresu nie miałam to i mogę się niego nie doczekać ;) a wczoraj cofnęłam się na strony naszego topiku sprzed roku kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży i tak sobie wspominałam... ehhh ;)

mówisz negocjacje trwają? hehe dobrze, że maja dużo śpi to szybciej wyzdrowieje ;)

hej gdzie wy jesteście? weekend już się zaczął? Ja zaraz z m jadę jednak do Tesco na te nocne rabaty... zobaczymy czy coś zostało a jak nie to popatrzę na "dzikich" ludzi ;) nadal nie wiadomo co u koteczka?

hehe dokładnie lady ;) zabawki dla dzieci są za głośne i rodzice na tym cierpią heh

ktoś tu szukał cymbałek zwykłych. w przyszłym tygodniu będą w Lidlu ale w zestawie z tambyrynem, bębenkiem, trójkątem ;)

lady no co ty??? skopiowano kartę? już nie można się czuć bezpiecznie nigdzie... współczuję ;(

oj się spacja zrobiła w linku ale chyba sobie poradzicie ;)

Tak się rodzi w Polsce... normalnie ciśnienie to tak mi skoczyło, że dojść do siebie nie mogę!!! http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,7303170,Dziecko_urodzilo_sie__gdy_matka_stala__Wina_poloznych_.html

hejka ale pogoda do bani... ubrałam synka, zniosłam z 4 piętra, wytachałam wózek a tam pada! Trudno! Otworzyłam balkon i wystawiłam go a ja siedzę w grubym swetrze hehe Co do zakupów w Tesco... byłam wczoraj ale przed nocnymi rabatami więc szał mnie ominął i kolejki też. Ja się zastanawiam szczerze czy kupować coś dal smyka a jeśli już to co???? Wogóle Tesco jak dal mnie to strasznie trzeba pilnować ich bo co inego jest na wywieszkach a co innego mają w systemie. Wczoraj liczyłam ile wydam bo miałam bony i musiałam się zmieścić. A jak przyszłam do kasy to się okazało, że zamiast 100zł zapłaciłam 130zł! Oszukują na takich dużych zakupach bo wtedy nie wyłapiesz. Ale zauważyłam, że mają mleko Bebiko tańsze o 3zł i herbatke na laktacje za 10zł Hippa! A ja w aptece płace 15zł i to z rabatem. Więc tylko po to tam będę jeździć. Wogóle jakie postępy Mateusz zrobił w ciągu tych dwóch dni... już prawie się przewraca! Normalnie leży na plecach i nagę tak stawia, że robi mostek i chwieje się na boku! No i ciągle próbuje siadać tzn te brzuszki trenuje ;) A trzymany za rączki się podnosi i siedzi ale to już pisałam ;) Dumna jestem z niego okropnie!!!

eh nikt nie chce ze mną rozmawiać... ;)

no i przyszła paczuszka od Bebiko ;) Tak jak pani obiecała przysłała mleko z MIARKĄ ;) a do tego śliniaczek, łyżeczkę do karmienia, kilka klipsów do zamykania kaszki, notesik, ramkę na zdjęcie ;) Fajnie prawda?! Miło z ich strony. No i dostałam pierwszą gratisową paczuszkę z próbkami zupek, kaszek, deserków itp Bobovity. Więc w przyszły weekend Mateuszek będzie próbował coś innego niż tylko mleko! Ciekawe jak daleko będzie pluł hehe

hejka a co to dzisiaj taki pechowy dzień? Wydaje mi się, że jak dzieci zaczynają raczkować i chodzić to nieuniknione są te wszystkie upadki, guzy i siniaki... tylko co z tego jak my tak cierpimy! Mój na razie nie porusza się jeszcze w sensie nie przemieszcza ale już mi go szkoda jak sobie grzechotką w główkę walnie... Mamuśki musimy się trzymać ;) Mateuszek też robi postępy - zaczęłam go częściej kłaść na brzuszku i już ładnie się zaczął opierać na rączkach! A najbardziej upodobał sobie teraz siadanie! jak tylko jest lekko pod kątem położony albo pionem go noszę to główkę pcha do przodu jakby chciał usiąść. I jest w tym nie do pokonania ;) Fajnie jak tak widać postępy...

ale mi się nudziiiii... tak wogóle to cześć bo dzisiaj to mnie jeszcze tu nie bylo... papierowe dzięki za przypomnienie o tej lanolinie ;) troszkę mi się pokręciło z tymi wszystkimi specyfikami hehe ale kurcze o niebo tańsza ta ziaji! mój m poszedł do brata i jeszcze go nie ma... a ja sama to jak wkleję się w kompa to koniec ;) wołami mnie trudno stąd zabrać ;) a i polepszył mi się humorek odnośnie finansów bo dzisiaj koleżanka z pracy zadzwoniła, żebym bony odebrała ;) duuuużo bonów! ulga jak nie wiem ;) jutrzenka - jak tam sprawy się mają z pracą? niezłe kongo wyszło co? najgorsze jest to, że pracujecie z mężem w jednej firmie... ale może jakoś wyjdziecie z tej sytuacji ;) ale postąpiłaś odważnie zabierając dysk i klucze ;) szef się opamiętał? a ja się z domu boję wychodzić bo do mojego miasta świńska grypa dotarła... jak jestem w jakimś miejscu publicznym to aż chora się czuję... straszne to jest! pierniki... jak czytałam to sama się napaliłam by zrobić ale lady szybko mi zapał odebrała... hehe tak się konkurencję odstrasza spryciula ;)

Prezencik tez mi sie wydaje ze to nie jest tanio... dlatego pytam bo moze ta czysta lanolina jest jakiejs innej firmy tez i mniej kosztuje, bo to opakowanie to 7,4ml... A poszlam po to na porodowke do oddzialowej... i przypomnialo mi sie to miejsce... normalnie lzy mi polecialy bo z tym miejscem takie wzniosle uczucia mnie lacza hehe

Hejkaa Chcialam cos napisac ale zanim wlaczylam okienko to zapomnialam... a ze pisze z telefonu m to mi wolno idzie. Mateuszek wczoraj byl na basenie i przezyl to doswiadczenie dzielnie bo nawet nie plakal. Ale jak cudnie przbieral nozkami w wodzie ehh Wogole gdzie jest lady? Dawno jej nie bylo chba co? Szefowa w pracy ja zamknela? Bo ja mam pytanie do lady! Albo ktoras z was tu mowila o lanolinie na sutki i teraz nie pamietam czy mozna ja dostac w aptece i jak to sie nazywalo? Czy to nie jest to co slala z wloch? No i ile kosztuje. Bo ja kupilam takie cos od siostry oddzialowej i zastanawiam sie czy tanio. Dostalam taka mala tubke purelan za 27zl. Pisalam to pol godziny! Oby sie nie skasowalo...

dokładnie... ok ja już mam mleczko ściągnięte więc pora spać ;) papa

no życzę ci tego ;) a jeszcze co to basenu i wypowiedzi tego lekarza, żeby nie chodzić teraz. Nie zgadzam się z nim bo wszędzie piszą, że basen właśnie pomaga w nabyciu odporności i w walce z infekcjami...

gosiaczku ja też kebaba jadłam na obiad dzisiaj... oj pyszny był ;) ciekawe jak długo będzie Maja koteczka spała teraz skoro tak póżno idzie spać... czy ona normalnie też je o tej porze?

no i poszły sobie a ja dopiero doczytałam ;) ale za to jaka jestem doszkolona i uświadomiona jeśli chodzi o kubku niekapki, butelki, ustniki, i spacerówki ;) koteczek moja spacerówka też za głęboka nie jest ale nie ma tak daleko tego pałąka. Jak na razie jej nie używam ale wydaje mi się bardzo fajna... może później mi się odwidzi ale nie sądzę. ten podnóżnik można postawić do poziomu i jest wtedy więcej miejsca... tak mi się wydaje ;)

hej! dzisiaj jest sobota z tego co mi wiadomo to dlaczego tyle stron naprodukowałyście??? ale mam czytania więc lecę nadrabiać... nawet nie wiem czy teraz jesteście jeszcze na kaffe... jutro idziemy na basen z Mateuszkiem... ale jestem ciekawa czy mu się będzie podobało ;/

no i jutro na zajęcia idę.... jak mi się nieeeeeeee cheeeeeeeeee!

hehe koteczek to scenariusz prawie jak u mnie ;) eh jeszcze tu jestem...

a ja idę do m posiedzieć na kanapie... tak wogóle to nie poszedł na to piwo dzisiaj ;) więc przydało by się z nim poprzebywać a nie ja wlepiona w ten monitor ;)

ale wy nadrabiacie pisanie! chwile mnie nie było a tu 2 str do tyłu jestem ;) bes no właśnie dziwni są... mamy malutkie dziecko, m bez pracy a oni mówią że muszą bo im ciężko... chcą nam zabrać 38m2 a sami siedzą w wielkim domu 300m2!!! no ale może im przejdzie... mieliśmy spłacać im to mieszkanie no ale skoro chcę gotówki od razu to nikt nam nie da kredytu... tacy są dobrzy.

a no widzisz koteczek tak mówi jego brat... on jest mądry bo takiego obowiązku nie ma...