siniorita

oo ja też o jaskini solnej myślalam! zaraz sprawdze czy otwarta! Jeszcze nie bylam w takowej...

eh no jak już mam okazję iść gdzieś z mężem sam na sam po pół roku to wszystko nie tak... sauna koło nas do 14ej (a tam najfajniej) teraz szukam innej, kino drogie... już ja coś wymyślę hehe

papierowe dziękuję, że sprawdziłaś to dla mnie ;) kochana jesteś ;) czyli raczej można a jeżeli ma spowodować większą produkcję mleka to nawet wskazane hehe bardziej się matrwilam o to czy się np. nie zważy hehehehe (to jest ten moment kiedy możecie parskać smiechem w monitor ;)) a w sprawie larysy ja nie będę pisać bo już wszystko zostalo napisane p o100 razy... uwazam tylko, że larysa po przemysleniu wszystkiego powinna wrócić do nas ale tak juz na spokojnie ;) możemy wszystkie ustalić coś sobie i przebaczyć.

no i z naszego wypadu do kina nici... bo nie akceptują kodów Era Premia (jeden bilet byłby za darmo) a jakoś nam miny zrzedły jak się okazało, że 50zł trzeba wydać na film eheh Nie to że sknery jesteśmy ale za te pieniądze możemy jeszcze lepiej spędzić wieczór - tak mi się wydaje... muszę coś wymyślić.. mogę na saune iść jak karmię???? ma któraś taką wiedzę?

prezencik ja w tamtym roku nie byam świadkową ale najlepszą przyjaciólką panny mlodej i pomagalam zrobic wieczor panienski ale jutro ci powiem co bylo bo teraz m mnie ciagnie pod wspolny prysznic.... ;)

Prezencik pij wiec piwko za moje zdrowko...bo ja nie mam czym oblewac ani zalewac ;) M ma mnie w nosie i siedze jak ten kołek ;) oglada w necie jakies plotety i sie podnieca hehe i nie sa to gole baby ;) ale bardziej smiac mi sie z tego chce niz plakac. Nie mam wina, nie mam chleba ani torta! Chyba sobie okruszki pozbieram i ulepie ;)

Dziekuje za wszystkie zyczenia ;) ale starszej pani nie wybacze hehe - prezencik ;) Koteczku ladna ma wage maja ;) mateusz 3 tyg temu 8150g wazyl ;) ale maja to ma swoj kalendarz wszelkich miar ;) Jutro jak znajde fajny film to idziemy z m do kina ;)

ok koteczek przyjęte - ale tylko jeśli faktycznie mnie uważasz za dobrą duszyczkę heheheheheh

No wiecie co? Byłam zajęta pracą i wracam na topik a tu kłótnia się pogłębia! Na dodatek koteczek mnie oskarża o pomarańczowe wpisy!!! Czym ja ci się kobieto naraziłam?! Masz podstawy? Nie chcę kolejnego konfliktu ale no żeby się nawzajem oskarżać? No błagam... A i faktycznie mam dzisiaj urodziny ;) Ale jakoś nie jestem w nastroju do świętowania... ;(

jak mi się nie chce pracować... chyba czuję, że to piątek... w poniedziałek szefowa wraca i chciałam mieć wszystko zrobione ale jkoś mi się nie chceeee.... i coś bym wam opowiedziała o moim Mateuszku ale jakoś tak nie wiem co ... bo ja to nim jestem taka zachwycona ;)

prezencik ale ten Twój synke to taki fajny mał łobuziak ;) taki kochany hehe i bes Bartek też fajniutki - to co wczoraj pisałaś to śmiałam się jak nie wiem hehe jak ci pożądki w sypialni robił.

o jeny a co tu się dzieje... kurcze aż lodem powiało ale żeby nie drążyć tematu nie będę się wypowiadać i laryska tęsknię za tobą ;) A w Wlentynki spędżź tu na topiku z nami albo może zaproś na noc jakąś koleżankę, siostrę, mamę, kuzynkę i zróbcie sobie wieczór na pogaduchy ;) Baderka - fajnie, że wracasz do nas ;) Animonda - dzieci to chyba mają czasem takie dni bezsenności. Za to dzisiaj może będzie ci spał prawie cały czas ;) albo innego dnia ;) a ja dzisiaj jestem tak niewyspana i jest mi z tym źle i nie dobrze, że wypiję sobie kawę z mlekiem! Pierdzielę dzisiaj skazę białkową (przepraszam synku) ale potrzebuję dopieszczenia! Taką z pianką sobie zrobię i mocną, że będę po ścianach latać. A co!

Hej! I znowu śniegu naje...o!!!! Wrrrr Ale w sumie sięcieszę bo wczoraj z synkiem wyszłam wózkiem na spacer! Bo chodniki już były ładnie uklepane a od dziś znowu lipa... Nie miałam czasu wczoraj tu zajrzeć dlatego teraz spokojnie się oddam lekturze hehehe

oj co do kupek to Mateusz raczej należy do osób ze skłonnościami do zaparć (po mamusi). Co prawda brzuszek go nie boli i nie jest to problem dla niego ale robi najwyżej raz dziennie. Kupki rzadko kiedy są rzadkie (papkowate). Częściej zrobi taką plasteline co mu się między pośladkami zatrzymuje hehe a do tego strasznie są "aromatyczne" Z łatwością zrobi kupkę po jabłku a wczoraj dałam mu odmrożone jagody i też dobrze mu poszło ;) Ale za to jakie kolory hehe

Papierowe tobie to powinni w kolejce miejsca ustąpić i za darmo pączków dać hehe Wystarczy poprosić... a kobiecie w ciąży się nie odmawia ;) Ale masz rację łasnej roboty pączusie i oponki są najlepsze ;) Ja nie miałam tego badania na paciorkowce. Miałam mieć tylko aktualną cytologię.

Witam wszystkich! Tych na diecie, pączkowców, chrustów i antychrustów hehe Byłam po pączki i kupiłam ich 42szt.... ale nie dla mnie tylko od firmy dla pracowników ;) Teraz z wytęsknieniem czekam na 10tą bo kawa wtedy hehe Nie wiem dziewczyny czo to wy się powinnyście martwić tym nierobieniem pewnych czynności związanych ze sprężynowaniem, siedzeniem itp. Bo może to ja powinnam się martwić, że mój syn taki troche do przodu...

Przyszłam powiedzieć dobranoc ;) Idę spać po to by raniutko wstać... gosiaczku co do ryb to ci nie odpowiem ale drugie pytanie już mi bliższe ;) Mateusz skończył pół roczku i bardzo lubi gdy się go trzyma pod paszki. Wtedy mocno prostuje nogi tak, że właściwie stoi, a potem ciężko go posadzić bo tak się usztywnia. Kilka razy nawet stanął na całych stopach! Krokami tego jeszcze nie nazwę ale porusza nogami po podłożu. No i podskakuje też tzn. sprężynuje. Nie wiem na ile są ci przydatne te informacje bo Mati jest młodszy od Majki ale jakby co powiedziałam co wiedziałam hehe

larysa jeśli nie wieje to wyjdż z nim chociażby przed dom na powietrze. To dla niego dobre jest, że pooddycha świeżym powietrzem. Przecież wiesz, że lekarze każą wychodzić gdy dziecko nie ma gorączki...

larysa ja byłam z nim w trakcie tego kataru dwa razy na troche na dworze. Teraz nie wychodzę z nim na spacery bo nie ma jak bo wózkiem nie przejade po tym śniegu. I tylko tyle co do samochodu albo na ręce i przed blok. No to teraz już widze, że się rozgadałyście heeh

no mówiłam, że spały ;) larysa cierpliwości... skończy się na pewno, przecież robisz wszystko co w twojej mocy. Głowa do góry! lady a ty dzisiaj wolne masz? no nie wierzę ;) Święto makaronu macie czy co? Żartuję oczywiście ;) no i ten samochód... wow! Ja też myślę nad zmianą auta bo nam pali tone benzyny i przekonuję się do Oplów a M powiedział, że nigdy w życiu! hehe

ej no śpicie? gdzie baderka?

Qy = Wy hehe sie mi napisało ;)

Cześć ;) prezencik jedz słodycze bo to się opłaca i Qy inne babolki też hehe Dzisiaj w paczce Jeżyków znalazłam 10 zł hehe eh i właściwie to nie mam co wam ciekawego napisać więc pozostanę przy przywitaniu się i rzucam się w wir pracy ;) może coś mi się fajnego przypomni ;)

no też nadążyć nie mogę... bo przerwe w pracy sobie zrobiłam hehe laryska furczy mu tam jakby między gardłem a nocem, czasem udaje miu się to odkaszlnąć a tak to jest tam coś. Zaczęlam mu dawać ostatnie kilka dni Flegaminę i jużjest lepiej ale nie wiem czy to przez syrop czy po porstu już najwyższy czas na koniec tego wszystkiego. Dzisiaj przespał mi noc już bez budzenia się po kąpaniu. Rano kaszlała ale zasnął dalej, mawet nie szłam do niego.

koteczek Mati się przekręca z pleców na brzuch i tak sobie leży. Jeśli ma jakieś zabawki w zasięgu ręki to potrafi tak poleżeć kilkanaście minut a potem zaczyna się denerwowab bo on jeszcze jakoś nie załapał odwrotu na plecy. On mi długo nie chciał wogóle leżeć na brzuchu dopóki nie zeszłam z nim na dywan. Może spróbój ją zainteresowć czymś.