Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

siniorita

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez siniorita

  1. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    a do kogo Mateuszek wysyła najlepsze uśmiechy??? do szarego brzydkiego żyrandola... ;) jak tym dzieciom niewiele do szczęścia potrzeba ;)
  2. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    koteczek ale cię naszło ;) ja też wczoraj coś myślałam o przemeblowaniu ale sobie odpuściłam bo sama nie dam rady mebli przesunąć bo akwarium jest problemem ;) chyba wyślę kilka fotek Mateuszka na naszą pocztę ;) już dawno się nie chwaliłam synkiem ;)
  3. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    o kurcze... a jej już dawno kikut odpadł i było ok? ciekawe czemu ropka się zrobiła... Klempa odkryłaś przepis na zaciążenie ;) nadwaga faktycznie nie pomaga w tym ale i w innych sprawach ;)
  4. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    tak Animonda sprzątanie po remoncie w 41tc też dla mnie skończyło się tylko zakwasami ;) dzięki za gratulacje ;) muszę znaleźć mój spis treści bo nie wiem od czego zacząć tą prace magisterską hehe koteczek chyba przeoczyłam coś - dlaczego Maja miała pobieraną krew z pępka? czego mają dowodzić te wyniki?
  5. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    jupiii! właśnie się dowiedziałam, że wreszcie udało mi się zaliczyć ostatni egzamin na uczelni więc... teraz już pełną parą jestem studentką piątego roku! Ale ulga ;) No to można się zabierać z pisanie pracy magisterskiej ;)
  6. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    o baderka na posterunku ;) ja dziś też już wstałam. obejrze DDTvn w między czasie syncio się wyśpi i mykam na spacer... ja nie byłam od niedzieli bo babcia śmigała z wózkiem ;) teraz po tych stresach kolej na mnie ;)
  7. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    no dlatego nie chcę pisać o tych problemach bo już chyba wszystko zostało powiedziane na ich temat ;) a biedna larysa w szpitalu siedzi... kto jutro rozpocznie dzień na topicu? ona to taki ranny ptaszek (z konieczności)...
  8. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    eh lepiej nie ;) ale tak ogólnie powiem, że miałam problem z mężem... mijaliśmy się bez słowa... to mnie dołowało strasznie, a ja miałam kilka spraw do załatwienia w głowie i nie mogłam liczyć na jego pomoc... ale przed chwilą się naśmiałam bo Mateuszek zasnął dzisiaj przed 18tą i już nie myślał się obudzić do samego rana. Ale ja postanowiłam mu chociaż pieluszkę przebrać więc o 21 go wzięłam na przewijak. Obudził się i zaczął troszkę popłakiwać (myślę z głodu) to go do cyca. Odłożyłam go do łóżeczka na wpół śpiącego a on oczka otworzył i zaczął się uśmiechać pełną gębą do wszystkiego dookoła... śmiałam się z niego jak nie wiem... eh sobie myślę wezmę go na rączki to może przytulony zaśnie - odbło mu się aż echo po ścianach poszło i... dostał czkawki ;) no to drugi cyc takim sposobem został opróżniony.... potrzymałąm go jeszcze chwilkę i położyłam do łóżeczka... no i śpi... hehe Takiej akcji to ja jeszcze nie miałam. A śmiałam się jak czytałam jak wasze dzieciaczki w nocy pogawędki sobie urządzają ;) oczywiście nie złośliwie ;)
  9. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    bes faktycznie u mnie ostatnio nie najlepiej było dlatego nie pisałam by nie smęcić... jakoś tak psychicznie jestem do niczego... ale już troszkę lepiej ;)
  10. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    Animonda... kiedy dziecko będzie płakało to będziesz wiedziała co robić... bo będziesz matką ;) a jak mamusia przytuli i da mleczka to już jest fajnie ;)
  11. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    no całkiem możliwe z tym hormonem... koteczek wiem, że ty ostatnia ale my to tak razem prawie ;)
  12. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    no mi teżsię kręci łezka jak myślę o porodzie... i chyba już tęsknię za ciążą i kolejnym maleństwem... ;)
  13. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    Hejka kilka dni nic nie pisałam ale byłam tu w ukryciu i Was czytałam ;) jakoś tak wyszło... najpierw kilka dni był mega dół potem skupiłam się na nauce no i jestem już po wszystkich smutkach i stresach spowrotem... kurcze fajnie, że na topiku znowu powracają emocje oczekiwania na dzidziusia... już mi tego brakowało ;) a ostatnio to ja byłam powodorką zamieszania więc fajnie tak powrócić myślami do tego co było ;) Animonda... trzymam kciuki i powiem Ci, że to normalne, że się zaczynasz denerwować a jak urodzisz dzidziusia to dopiero całkowicie sobie zdasz sprawę z tego, że masz dziecko ;) No i co do braku szyjki to wiesz jak to było u mnie... ja chodziłam z rozwarciem ze 3 miesiące i urodziłam w 42tc... nie wiem co lepsze ;) ale ta kruszynka Twoja wie najlepiej. A ile USG pokazuje wagi? no i ja też zaczynam się denerwować myślami o powrocie do pracy... nieby jeszcze 3 miesiące no ale to tak szybko leci... tak samo myślę jak Ty gosiaczku... za 1000zł to chyba nie warto się poświęcać kosztem dziecka... no ale co zrobić? nie stać mnie ani na to by pracować ani na to by być na urlopie wychowawczym... ciężka decyzja... najgorsza...
  14. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    no jeśli chodzi o powtórke to nie wiem czy będę mogła obejrzeć bo pewnie będę coś robić (obiad, przewijanie, spacer) strasznie jest mi przykro, że nie dał mi się zrelaksować przy tym. Tak naprawde tylko wieczorem mogę poodlądać tv. Denerwuje mnie mój m bo już 4 tydzień choruje i chce by go żałować i mówić jaki to on biedny... wymawia się przed zrobieniem czegokolwiek przez to przeziębienie... tylko mi jest przykro, że mnie nie ma kto wyręczyć i zastąpić w pewnych obowiązkach... eh szkoda gadać wiecie w czym rzecz... ;(
  15. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    fajnie macie, że możecie oglądać mam talent... ja strasznie to lubię a mąż mi nie pozwolił... ;( larysa prawda, że czasem można się zdziwić jak niektórzy reagują na dzieci? twardy facet gaworzący z dzieckiem... bezcenne ;)
  16. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    wow chwila dla mnie ;) widze, że ktoś podłapał ode mnie ciasto marchewkowe ;) No może nie ode mnie ale prawda, że szybkie i pyszne larysa? ;) Mateuszek dzisiaj pierwszy raz trzymał grzechotkę w rączce ;) ale jestem z niego dumna! Nagrałam to tatusiowi bo nie ma go całymi dniami.... Ale za to jutro spędza z nim cały dzień bo mamuśka na zajęcia leci ;)
  17. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    koteczek ciężko mi powiedziec ale do pediatry idź. z drugiej strony to w szpitalu slyszalam ze krew z narzadow rodnych dzieci to normalne... tylko nie wiem czy po 2,5 miesiaca tez..
  18. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    baderka ale masz fajne blondyny ;) swietne te zdjecia ;) koteczek a powiedz mi jeszcze czy maja trzyna ladnie glowke jak ja na brzuch kladziesz? bo nasze dzieciaczki prawie bliźniaki i dlatego porownuje. mateusz ma opory do lezenia na brzuchu ale w pionie i lezac mi na kolanach dobrze sobie radzi...
  19. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    kupiłam ten lezaczek ;) mam nadzieje ze tez bedzie tak słodko w nim przysypial i bawil sie jak Maja ;) kupilam uzywany wiec jakies 70 zl zaoszczedzilam ;) chyba masz racje koteczek, kazda matka jest dobra ;) i trzeba sie tego trzymac by nie zwariowac ;)
  20. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    jakos ostatnio mam mase watpliwosci odnosnie wychowywania dziecka... nie ogarniam tego... albo za duzo czytam i mysle... czy jestem dobra matka????
  21. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    o wlasnie ten koteczek widze za super cene. mowisz ze jest fajny? to biore... oby mały chciał w nim siedziec...
  22. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    jutrzenka ja mam zamiar w tym tygodniu się wybrać wreszcie złożyć ten wniosek więc do piątku może będę wiedziała ;) ale dziękuję ;) u nas w Mopsie taki tłok, że już dwa razy byłam i nie mogłam wziąć numerka bo był przekroczony czas pracy urzędu... nie dość, że tyle papierów trzeba było na załatwiać to jeszcze z kwitkiem cię odprawiają...
  23. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    ktoś się orientuje jak to jest z zasiłkiem rodzinnym? jeśli teraz złożę wniosek to dostanę jakieś wyrównanie za poprzednie miesiące czy już przepadło i idzie tylko na bieżąco? marne grosze ale zawsze to coś...
  24. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    Animonda dobre z tymi kopniaczkami.... teoria niestety godna Prezencika bardziej niż mnie hehe a moje mieszkanie troche przejaśniało jak je częściowo odgruzowałam... moja mama dzisiaj aż prawie na mnie nakrzyczała jak jej powiedziałam, że w styczniu gdy trzeba będzie iść do pracy to Mateusz do żłobka idzie... powiedziała, że albo ja w domu zostane a ona pojedzie do niemiec i będzie mi pieniądze dawać albo ona z nim zostanie... oba rozwiązania dobre... kochana jest... ale życie pokaże czy tak będzie ehh
  25. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    hejka! Dziewczyny zdrowieć mi tutaj ino szybko ;) Najważniejsze ciężarówki żeby były zdrowe ;) Ja dla zdrowotności zjadłam 3 kanapki z miodem, piję kawkę z mleczkiem, a zaraz potem herbatkę na laktację też z miodkiem hihih ale to nie na zdrówko tylko na mleczko ;) Dostałam tą herbatkę z Herbapolu a podobno producent zmienił nazwę z "dla kobiet karmiących" na "na wzdęcia i trawienie"... nawet babka w aptece się z tego śmiała ;) Dobra kończę posta i zabieram się z sprzątanie bo zarosłam syfem! I to dosłownie... nie radzę sobie z porządkami. Może to dlatego, że Mateusz coraz mniej śpi w dzień właściwie może maź 2h. Potem chce by zwracać na niego uwagę bo inaczej strasznie płacze... skubaniec mały ;) Jak wy sobie radzicie z opieką i prowadzeniem domu? Podsuńcie kilka pomysłów bo ja jakaś niepojętna jestem... Czym zająć 2 miesięczne dziecko?
×