Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

siniorita

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez siniorita

  1. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    Animonda ale fajnie Ci się zapowiada czas... Tak sobie myślę, że nie będzie bociana w takim razie, który da znać o naszych porodach... Ja mam nr Lady (jest w Polsce na wczasach), Koteczka (idziemy razem rodzić więc wiadoma sprawa), Animondy (też w rozjazdach)... Na pewno do każdej smska napiszę a jak to się dalej potoczy to zobaczymy... ;)
  2. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    zwariować idzie... muszę się zająć czymś pożytecznym... jak ja bym chciała się tak obudzić i wiedzieć, że to dzisiaj się zacznie... a tak to szukam dziury w całym i narzekam ;) pewnie dlatego już nikt ze mną nie chce gadać hehe
  3. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    tak to jest z kilkuletnimi dziećmi... dobrze, że jeszcze nie było matki tej dziewczynki w pobliżu bo byście się jeszcze wy pokłóciły. Zawsze jest tak, że jedno dziecko to taki aniołek, który podszczypie i zacznie pierwsze najgłośniej się drzeć, a obrywa ten drugi co mu odda bo nie potrafił tego zrobić dyskretnie... ehh Tak poza tym to się zastanawiam nad tym czy mi wogóle się brzuch obniży. Wiem, że nie musi niby ale każdy na to patrzy. Bo jeśli ma się obniżyć to ja na bank tego nie doczekam... wywołają mi na siłę... Tylko proszę nie mówcie mi, że przyjdzie czas i że mam się nie martwić bo i tak będę ;)
  4. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    jeju jak mi się nudzi wieczorami... siedzę sama i nie wiem co mam robić. Ile można sprzątać, grzebać w necie i spać... Wieczorem to ja się rewelacyjnie czuję i chce mi się śmigać ale do centrum handlowego to ja się nie nadaję, samej nie chce mi się nigdzie łazić... Wszyscy zajęci swoimi sprawami i tylko potrafią wkurzać słowami "ty jeszcze...?'" Czuję się jakbym czekała na coś co zaraz ma się wydarzyć, a tu przeciąga się w nieskończoność... zamiast lipcówką to ja sierpniówką będę... I tak całą winę na to wszystko zwalam na no-spę i magnez ;) tak byłam tym faszerowana przez miesiąc by nie urodzić wcześniaka, że pewnie zapasy "tego" mi się odłożyły i tak trzymają, że nic się nie dzieje... No to sobie ponarzekałam i choć na chwilę będzie mi lepiej... Tak poza tym to strasznie ostatnio myślę o jedzeniu ;) Przyłapałam się na tym, że swoje wędrówki po mieszkaniu kończę na kuchni...
  5. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    no koteczek to niezłe wyzwanie przed nami ;)
  6. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    larysa mi nic nie zaschło tylko zrobił się taki bolący czerwony jakby pryszcz ;) ale mniejsza o to ;) głupie pytanie było hehe
  7. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    ale głupie pytanie zadałam co???? hehe tak mi się zaczęło zastanawiać nad głupimi głupotami ;) biedna koteczek wraca od kardiologa i nie jest w najlepszym humorze. Nie będę pisać co powiedzieli bo sama pewnie da znać. Ale może urodzimy tego samego dnia i będą topikowe bliźniaki hehe
  8. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    a ja mam takie pytanko do mamusiek... pokarm leci z całej brodawki czy tylko z jego środka? pytam bo mi się zrobił jakby ropień na obrzeżu brodawki i się zastanawiam czy to objaw jakiegoś zastoju, zapalenia itp. To jeden gruczoł jakby się zapchał ale sama nie wiem...
  9. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    no bes całe szczęście bo inaczej ta ja dzisiaj bym musiała "wariować" na schodach ale by urodzić hehe muli mnie do spania jak nie wiem co... chyba się położę... i znowu prześpię kilka godzin ehhh :)
  10. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    Ja już po wizycie. Faktycznie gin nie mógł wystawić L4 po terminie, ale za to poleciałam do rodzinnego i bez żadnych oporów wystawił mi kontynuację więc macierzyńskiego nie tracę ;) Tak poza tym to rozwarcie 3cm ale brak akcji skurczowej. W czwartek albo w piątek po południu mam się zgłosić na izbę przyjęć na KTG, a jeśli nic się nie będzie działo to dostałam skierowanie na 3 sierpnia już do szpitala. Więc teraz spokojnie czekamy na mojego leniuszka ;)
  11. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    już znalazłam fajny kalkulator urlopu ;) Ale z niego wynika, że mogę iść na urlop tylko z dniem porodu albo co najmnie 2 tyg. przed planowanym terminem... i wychodzi, że nie mogę teraz tak zrobić...
  12. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    a orientujesz się może w jaki sposób liczy się macierzyński? Jest to 20 tygodni ale czy liczy się pełne tygodnie czyli 20x7dni łącznie z sobotami, niedzielami i świętami czy omija się te dni?
  13. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    no co ty mówisz?! teraz to mnie załamałaś... ale numer z tym L4, wcześniej o tym nie słyszałam. Widzę, że czeka mnie wyprawa do przychodni...
  14. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    hejka ;) Za godzinę mam wizytę u lekarza. Całą noc mi się śniła ta wizyta. Śmiałam się wczoraj, że dzisiaj to ja powinnam rano iść do pracy bo od soboty już nie mam L4 i teraz się zastanawiam czy mi wystawi dalsze czy da od razu skierowanie do szpitala... Nie chciała bym tam leżeć tylko dlatego, że termin z OM minął... ale nie będę gadać bo co ma być to będzie ;)
  15. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    No dziewczynki aktualizujemy tabelkę ;) Mam nadzieję, że w tej rubryce już ostatni raz robię poprawki hehe STARACZKI NICK...............WIEK......DATA@..........TE ST.......CYKL deisy...............25..........11.06??................. .. 2 lata Atusia82............27..........19.06................. .. .......6 pania28............28 A.N.N.A............31 amerie9...........23...........22.07..............?..... ........2 banmon...........26..........ok20.07.................... .......1m-c Nina29............30...........?....................?... ............? ZACIĄŻONE NICK...............TC........WIEK........TERMIN PORODU...PŁEĆ/IMIĘ siniorita...............40.........24.........31.07.2009 . .........Mateusz koteczek19833......37..........25.........13.08.2009. ..... ....Maja Animonda............. 24.........25........10.11.2009 ..Kacper Patryk sarcia31...............20.........31........ 08.12.2009 .................. kasia3..................16.........25.........08.12.2009 Kacper/Mikołaj liiduchna...............15.........26.........15.01.2010 .. ................... Papierowe.............8..........25.........28.02.2010.. .................. bratka_................8..........27.........05.03.2010. .................... ROZPAKOWANE: NICK.........WIEK.........DATA PORODU........IMIĘ/WAGA nina29..........29............22.01.2009.........Dawid ek 3,300........cc Carlain.........24............27.01.2009.........Amelk a3,150............sn Mandziaa.......22...........27.02.2009.........Kubuś /2500............sn Młoda żonka...24.........09.03.2009...........Piotruś/2800...... . . .sn AMT..............21..........10.03.2009.. ......Franek/3800...........sn Pisanka13......34........24.03.2009...........Amelka/3 085 ............sn Lady_panthera..26........1.04.2009.........Noemi/3600.. .............sn Urquinaona.......30.........7.04.2009........Staś/3550.. ...............sn Prezencik........26.........20.04.2009........Antoś/3200 ...............sn dsangia...........31.......20.04.2009......Karolinka?/ 3500.............sn Larysa...........27...........30.04.2009.......Igor/ 3300... ............sn Baderka.........31.........1.05.2009...........Natalka/3 700............sn bes...............28.........1.05.2009...........Bartuś/ 4250.............sn gosiaczek25....26........19.05.2009 .........Maja/3270................cc Paula_28.........28.........19.05.2009........Gabrysia/3 760... .. .... sn jutrzenka83.....26.........06.06.2009 ..........Gabrysia/2230........cc
  16. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    koteczek! bardzo dobry pomysł - też o tych bliźniakach, których na topiku nie ma myślałam hihi Ciekawe komu się trafią! Ja z moim małym brzuszkiem chyba nie dam rady bliźniaków urodzić ;)
  17. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    Hejka ;) Na dzisiaj mam termin wg OM ale nic sobie z tego nie robimy ;) Szykuję się na piknik lotniczy hehe Animonda - tak to napisałaś, że już myślałam, że niechcący nawrzeszczałam na ciebie z koteczkiem hihih Ale spoko wodza nie znacie dnia ani godziny... a dostarczymy Wam emocji, któych już dawno nie było tu na topiku ;) Koleżanki kotka urodziła jedno małe kociątko... i moim zdaniem fajny miała pomysł - nazwała ją nieoficjalnie toksoplazmozka ;) Dodam, że koleżanka też w ciąży hihi
  18. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    a gdyby się ktoś o mnie martwił to u m ie też się nic nie dzieje. Od samego rana lataliśmy po mieście za pierdołami. Ale dzięki temu mam wanienkę i materacyk dla dzidzi ;) Teraz mam ochotę się zdrzemnąć i jeśli mi to będzie dane to bez protestów skorzystam ;)
  19. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    Animoda ja przewijak będę miała od koleżanki, która też go prawie nie używała bo wygodniej jej było przebierać dziecko na łóżku. Mi się może przydać bo w pokoju malucha na razie nie będziemy mieli łóżka tylko dmuchany materac... Dlatego jeśli zakładasz przewijanie na łóżku to może lepiej nie kupuj.
  20. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    koteczek i to jest najgorsze... bo wszyscy w koło dzwonią i pytaj czy już a tu termin jeszcze nie minął... a spróbuj tylko telefonu raz nie odebrać to zaraz panikę sieją... i te pytania "jak się czujesz?" przecież chora nie jestem i jak się mam czuć! a mi właśnie stopy napuchły ;) i palców nie mogę zgiąć nawet hehe chyba nigdzie na razie nie wyjdę bo się w buty nie zmieszczę hehe
  21. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    hej ;) Wasza Pierwsza w Kolejce przywołana ;) dopiero co się rozkręcam... jeszcze nawet wyra nie pościeliłam i koszulki nie założyłam... ja to mam ruchy... hehe wczoraj jak się położyłam to wyłam z bólu całego ciała po tym wysiłku, a dziś jakbym miała zakwasy... ehh zaraz spadam na pocztę ;) małego nic nie rusza, a termin z OM mam na sobotę ;)
  22. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    spokojnie spokojnie ja jestem w dwupaku ;) troszkę dziś się wymęczyłam bo zupkę robiłąm a potem naleśniki... krzyż to mi pękał... a ja dalej niezmordowana pojechałam z wujkiem po komputer (od miesiąca nie prowadzę) i potem jeszcze na działkę... przytachałam wisienki (w tym roku to wiśniowa baba ze mnie) i zaraz je będę drylować ale krzyż mi pęka jak juz wspominałam... no to se ponarzekałam i chyba trzeba do roboty... ;)
  23. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    jeju jaka ja senna jestem... dzisiaj ciągle śpię i nie mogę się od tego uwolnić! Tak jakby organizm chciał się wyspać na zapas hehe
  24. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    no to troszkę ogarnęłam domek i pokoik dzidziusia. Uprałam też cieplejszego pajacyka, którego kupiłam na wyjście ze szpitala więc jestem jeszcze bardziej przygotowana ;) Tak na prawdę to robię furrorę tym pajacykiem, który się suszy na balkonie hehe Wcześniej nie wisiały takie ubranka to teraz wszyscy pomyślą, że już się rozpakowałam hehe
  25. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    o kurcze liiduchna aż tak? nie wspominałaś chyba nic o tej sytuacji. Kochana to ty troszke przystopuj faktycznie. Najważniejsze, że nic się nie stało. A te kopniaczki to bardzo fajna sprawa... za tym to chyba najbardziej mi się będzie tęskniło ;)
×