siniorita

Animonda z brzuszkiem to na pewno nie utoniesz ;) Ja ostatnio marzyłam by się tak pounosić na wodzie z moim balonikiem ;)

Hejka Ja już posilona po śniadanku ;) Kawa zbożowa i kanapka z nutellą ;) Wczoraj wieczorem byliśmy na plaży... jak ja tam odpoczęłam po tym upale... Tylko potem całą noc tak mnie kości i stawy bolały jakbym w morzu zimnym pływała... Mój M nie pozwolił mi dzisiaj się ruszać. Mam leżeć i pachnieć ;) Bratka i Papierowe - wasza reakcja wczale mnie nie dziwi ja też po roku starań jak zobaczyłam dwie kreski to nie wierzyłam i jakiś taki spokój i odrętwienie mnie dopadło. Nawet M jak mu powiedziałam, że \"nie wiem, wydaje mi się, ale nie jestem pewna, test pokazał... że jestem w ciąży\" to z radości też się zachowywał jakby to była jakaś tajemnica i dopóki lekarz nie potwierdził to nie potrafiliśmy tej radości na zewnątrz pokazać... baliśmy się, że czar pryśnie ;) Ahhh co to były za czasy...

Byłam u lekarza i powiedział, że moja szyjka jest już gotowa do porodu ;) Czyli po prostu jej nie ma, a rozwarcie nadal się trzyma na 1cm. Muszę wytrzymać jeszcze 10 dni i mogę rodzić ;) Na tym etapie ciąży jestem zadowolona z tych wieści. Najlepsze było to, jak umówił się ze mną na następną wizytę na 15 lipca ale powiedział, że być może spotykamy się ostatni raz w jednym kawałku ;) Tak mi jakoś się smutno zrobiło, tzn rozczuliłam się... Zrobiłam ostatni drobne zakupy w aptece i kupiłam pajacyka na wyjście ze szpitala. Jestem gotowa ;)

Też na początku ciąży słyszałam, że melisy nie wolno ale ostatnio mi gin pozwolił czasem wypić meliskę bo też ma działanie rozkurczowe i uspokajające. Więc cholera wie ;) A co do ciuszków to ja tak sobie wzięłam do serca to, że nie będzie mój synek "niebieski", że mam tylko jedną pieluchę flanelową w tym kolorze i skarpetki ;) Tak to wszystko żółte i zielone ;) Oj przesadziłam ;)

Animonda... czyli widzę, że nie tylko ja mam taki ciężki przypadek męża i szwagra... Jednak baby to mają głowy tylko zawsze się nam mówi, że "ty babo się nie wtrącaj do męskich spraw". A jak się nie wtrącę to potem są kombinacje alpejskie... Dla mnie też jest logoczne, że pokoik obok waszego będzie przede wszystkim praktyczny bo blisko do dziecka... Ale mam ciśnienie... najgorsze jest to, że za godzine ide do lekarza i jak zmierzy mi ciśnienie to powie, że mam mega wysokie! Wypiję meliskę... może chociaż troche pomoże... jak stara baba ;)

Hej. Co do wózka to faktycznie zobaczymy jak to będzie z obciążeniem. Mi on jak narazie bardzo odpowiada - pomimo tych kółek i spacerówki. Nie mam doświadczenia ale to jak dziecko będzie się w nim czuło będzie najlepszą miarą. ;) Muszę się Wam wyżalić bo chłopy to normalnie manie wykończą. Sorki dziewczyny jak nie chcecie to nie musicie tego czytać ale może mi ciśnienie spadnie trochę jak to wyrzucę z siebie... Zrobiliśmy remont pokoiku dla dzidzi (to już wiecie). Od początku było mówione, że szwagier da nam szafę, która jest pojemna i wogóle rewelacyjna. Ja ją mniej więcej kojarzyłam ale od początku jakoś nie mogłam się doprosić dokładnych wymiarów itp... Parę dni temu wchodzę do pokoiku i patrzę oczami wyobraźni jak stanie szafa, a tu zonk! Mąż myślał, że będzie stała plecami do prawej ściany (patrząc stojąc na przeciwko kąta pokoju) a ja od początku mówiłam, że na lewej. I tu zaczęly się schody bo kontakty tam są itp... Męża jakoś przekonałam, że mój sposób ustawienia będzie najlepszy no i niby już wszystko ok. Dzisiaj miał przywieźć szafę od brata to brat dzwoni i mówi, że jest problem bo szafa nie ma lewego boku... (czyli, że może stanąć tylko po prawej stronie). Co mnie nerwy wzięły! Nosz k**** mać! Dzisiaj mi to mówi? Jak prosiłam by wszystko mi sprawdzili i podali to nie mogłam się doprosić, a teraz to ja zostaje bez szafy. Bo co! 4 miesiące miałam na to by znaleźć inną albo dostosować tą szafę! Dlaczego faceci są tak tępi? Czy tylko ja myślę przyszłościowo? Nie chciałam być upierdliwa i się nie wtrącałam do remontu i do tej szafy no to teraz mam...

koteczek szalejesz... ja się nie ruszam i się ze mnie leje (sory za szczerość). A może faktycznie chcesz pojutrze urodzić? hehe Ja jutro idę do lekarza i zobaczymy jak tam moja szyja i rozwarcie ;)

Papierowe ja kupiłam ten wózek ;) Przed godziną mąż mi go wniósł na górę i co ja się nasapałam przy jego rozkładaniu - nie to że wózek jest zły tylko ja już mam formę nie tą ;) I stwierdzam jak na razie, że kupiłam najlepszy wózek jaki mogłam ;)

Koteczek - ładną dałaś mi propozycję ;) Jutro mam rodzić? To ja się jeszcze zastanowię ;) Normalnie kapeć dzisiaj ze mnie... jak rano wstałam i zjadłam śniadanie tak jeszcze nic nie zrobiłam bo położyłam się znowu spać... jest tak duszno, że wogóle się nie poruszam... ale jakaś burza idzie więc może postawi mnie na nogi ;)

Hejka! Tak czułam, że bratka też nas dzisiaj czymś zaskoczy! Gratuluje ;) Fajnie się zrobiło. Ja już na finishu ciąży i teraz tylko mogę wspominać jak to było - a dzięki dziewczyną to wszystko się odświeża ;) Kolejny dzień duchoty... na śniadanie zjadłam bułkę z pomidorem, sałatą i serkiem... i popiłam colą... nie ma to jak się zdrowo odżywiać ;) Ale to przez upał. Mąż pojechał odebrać wózek ze sklepu ;) Tylko gdzie ja go postawię w tym moim ciasnym mieszkanku (dziś ostatni dzień remontu).

A tu co taki spokój od kilku godzin? Wszystkie padły w tym upale i po dzisiejszych dobrych wiadomościach ;) To co mam zgasić już światło? Dobranoc papa

jakoś tak optymistycznie się zrobiło na topiku ;) od razu zaczęły się ujawniać dziewczyny, które myślałyśmy, że nas opuściły... super ;)

Baderka sobie poprawiła a mnie cofnęła ;) STARACZKI NICK...............WIEK......DATA@..........TE ST.......CYKL deisy...............25..........11.06??................. .. 2 lata Atusia82............27..........19.06................. .. .......6 bratka_............27..........27.06............?....... .....11 pania28............28 A.N.N.A............31 ZACIĄŻONE NICK...............TC........WIEK........TERMIN PORODU...PŁEĆ/IMIĘ siniorita...............36.........24.........31.07.2009 . .........Mateusz koteczek19833......33..........25.........13.08.2009. ..... ....Maja Animonda............. 21.........25........10.11.2009 ..KacperPatryk sarcia31...............17.........31........ 08.12.2009 .................. kasia3..................16.........25.........08.12.2009 Kacper/Mikołaj liiduchna..............11.........26.........15.01.2010 .. .................... Papierowe.............5..........25.........28.02.2010.. .................. ROZPAKOWANE: NICK.........WIEK.........DATA PORODU........IMIĘ/WAGA nina29..........29............22.01.2009.........Dawid ek 3,300........cc Carlain.........24............27.01.2009.........Amelk a3,150............sn Mandziaa.......22...........27.02.2009.........Kubuś /2500............sn Młoda żonka...24.........09.03.2009...........Piotruś/2800...... . . .sn AMT..............21..........10.03.2009.. ......Franek/3800...........sn Pisanka13......34........24.03.2009...........Amelka/3 085 ............sn Lady_panthera..26........1.04.2009.........Noemi/3600.. .............sn Urquinaona.......30.........7.04.2009........Staś/3550.. ...............sn Prezencik........26.........20.04.2009........Antoś/3200 ... ...............sn dsangia...........31.......20.04.2009......Karolinka?/ 3500.............sn Larysa...........27...........30.04.2009.......Igor/ 3300... ............sn Baderka.........32.........1.05.2009...........Natalka/3 700............sn bes...............28.........1.05.2009...........Bartuś/ 4250.............sn gosiaczek25....26........19.05.2009 .........Maja/3270.................cc Paula_28.........28.........19.05.2009........Gabrysia/3 760... .. .... sn jutrzenka83.....26.........06.06.2009 ..........Gabrysia/2230..........cc KIBICUJĄCE GOŚCIÓWKI HONOROWE : NICK.........................WIEK żaba81.......................28

No pięknie i łzy od samego rana... Papierowe - twoja nowina po prostu bije na głowę wszystko! Rewelacja! A ja siedzę i się pocę... na termometrze za oknem jest 38st... co z tego, że w słońcu ;) Wieczorkiem koniecznie wypad na plażę by się ochłodzić w zimnej wodzie. Tak sobie siedzę i myślę, że jak trafiłam do szpitala to tak mnie straszyli, że ja w ciągu 3 tyg. urodzę a tu nic ;) Dobrze się trzymam i mam zamiar jeszcze co najmniej ze 2 tyg ;)

STARACZKI NICK...............WIEK......DATA@..........TE ST.......CYKL deisy...............25..........11.06??................. .. 2 lata Atusia82............27..........19.06................. .. .......6 bratka_............27..........27.06............?....... .....11 pania28............28 A.N.N.A............31 ZACIĄŻONE NICK...............TC........WIEK........TERMIN PORODU...PŁEĆ/IMIĘ siniorita...............36.........24.........31.07.2009 . .........Mateusz koteczek19833......33..........25.........13.08.2009. ..... ....Maja Animonda............. 21.........25........10.11.2009 ..KacperPatryk sarcia31...............17.........31........ 08.12.2009 .................. kasia3..................16.........25.........08.12.2009 Kacper/Mikołaj liiduchna..............11.........26.........15.01.2010 .. .................... Papierowe.............5..........25.........28.02.2010.. .................. ROZPAKOWANE: NICK.........WIEK.........DATA PORODU........IMIĘ/WAGA nina29..........29............22.01.2009.........Dawid ek 3,300........cc Carlain.........24............27.01.2009.........Amelk a3,150............sn Mandziaa.......22...........27.02.2009.........Kubuś /2500............sn Młoda żonka...24.........09.03.2009...........Piotruś/2800...... . . .sn AMT..............21..........10.03.2009.. ......Franek/3800...........sn Pisanka13......34........24.03.2009...........Amelka/3 085 ............sn Lady_panthera..26........1.04.2009.........Noemi/3600.. .............sn Urquinaona.......30.........7.04.2009........Staś/3550.. ...............sn Prezencik........26.........20.04.2009........Antoś/3200 ... ...............sn dsangia...........31.......20.04.2009......Karolinka?/ 3500.............sn Larysa...........27...........30.04.2009.......Igor/ 3300... ............sn Baderka.........31.........1.05.2009...........Natalka/3 700............sn bes...............28.........1.05.2009...........Bartuś/ 4250.............sn gosiaczek25....26........19.05.2009 .........Maja/3270.................cc Paula_28.........28.........19.05.2009........Gabrysia/3 760... .. .... sn jutrzenka83.....26.........06.06.2009 ..........Gabrysia/2230..........cc KIBICUJĄCE GOŚCIÓWKI HONOROWE : NICK.........................WIEK żaba81.......................28

hejka jestem, jestem 2w1 więc spokojnie ;) Właśnie się rozczulałam nad synkiem kuzyna, który się urodził tydzień temu. Ale tylko widziałam go na zdjęciach na nk ;) Cudny chłopczyk... A u nas dzisiaj znowu parnota na dworzu, a deszczu ani widu ani słychu. Roztapiam się. Siedzę dzisiaj sama bo M pojechał do pracy z kolegą. Nudno mi bez niego. Za to robię pranie kurtek i toreb podróżnych - zakurzone po remoncie, a tu trzeba się spakować... Dzisiaj ostatni dzień 35tc - wchodzę w 9ty miesiąc! Ludzie jak to szybko zleciało ehhh...

A ja mam pytanko... Część z Was kupowała sobie preparaty do lewatywy po to by w szpitalu już tego nie robili... Powiedzcie mi te preparaty to mają jakieś nazwy czy mam tak po prostu wejść do apteki i \"poprosić\" o lewatywę???? hehe Trochę to głupio będzie wyglądało mi się wydaje...

lady czyli muszę kupić oliwką w moim przypadku albo jakiś kremik do ciałka. Co do newsów na poczcie... zdjęcia rewelacja! I dobrze wiedzieć, że wszystko gra! ;)

A! I jeszcze mam takie pytanie do mamusiek. Kupiłam dla dziecka płyn do mycia ciała i włosków oraz mydło (nie mogłam się zdecydować co tak naprawde jest potrzebne dla noworodka) z Nivea Baby. Teraz się zastanawiam czym i czy wogóle mam czymś smarować dzidzię po kąpieli?

bes zgadza się ;) dziewczyny dobrze mówiły ;) ale z tym karmieniem to faktycznie jest porażka. ciekawa jestem jak to jest w centrach handlowych gdzie niby są pomieszczenia dla matek z dziećmi - nigdy do nich nie zaglądałam ale czy tam można tylko przewinąć dziecko czy jest też możliwość by usiąść i nakarmić?

Kurcze widzę dziewczyny, że macie fajne plany urlopowe ;) bes z dzieciaczkiem, animonda z brzuszkiem ;) super Ja już jestem tak jakby po urlopie w kwietniu. Teraz muszę spokojnie czekać na rozwiązanie ;) Ale potem zostanie jeszcze sierpień i wrzesień - nie jest powiedziane, że gdzieś nie wyruszymy chociaż na 2 dni ;)

hehe ostatnio wpadam jak nikogo nie ma... ale to nic i tak czekam na tel M i wyrywam się z domu ;) A przy okazji jeszcze zrobię sobie wyniki HBs i WR bo już czas by to mieć ;)

hejka Jestem dzisiaj z rana ;) Tak się tylko melduję, że wszystko ok. Postanawiam dzisiaj nieco zgrzeszyć i nawet wypuszczam się dzisiaj do sklepu z mężem po panele... mam nadzieję, że to mi nie zaszkodzi ;) Tak staram się szybko czytać co tam u Was wczoraj się działo. Koteczek widzę, że masz podobnie jak ja - strasznie się tym naszym dzieciaczkom spieszy. Mój synuś też już jest w kanale rodnym ale wg USG wychodzi tydzień taki jak wg @ czyli 35tc. Animonda - i po co się tak stresowałaś wizytą ;) Widzisz synek rośnie zdrowo i ma się dobrze ;) Tak trzymać! No i wszystkiego najlepszego dla dsangii i koteczka!!!

Melduję się na posterunku ;) Widzę, że raczej spokojnie tu dzisiaj ale to nic. Ja sobie np. w ciągu dnia urządziłam 3h drzemki... a co! Należało się ;) Potem przyszła szwagierka kochana i odkurzyła mi cały dom i podłogi pomyła... Szalona jest ale jaka kochana! Widziałam, że był poruszony temat trudnych wyborów odnośnie pracy i miejsca zamieszkania. Ja też mam wiele dylematów. Mój M nie może w naszym ponad 100tyś mieście znaleźć porządnej pracy a jest wykształcony. Marzy mu się inne miasto gdzie są dla niego większe perspektywy (Poznań, Wrocław) ale tu problemem jestem ja... Mieszkamy w moim rodzinnym mieście, mam tu stałą pracę, zarobki przeciętne i jeszcze rok studiów. Na dodatek studia opłaca mi zakład pracy i jeszcze 3 lata po skończeniu studiów muszę u nich pracować (jeśli nie to muszę zwrócić kasę). Gdyby nie to to bym z chęcią przeprowadziła się bo ja znajdę pracę wszędzie a M by mógł się realizować... Także ja też nie mam lekko. Musiałabym poświęcić to co mam dla ambicji męża... Ale jest niewiadoma czy by to wyszło nam na dobre. Ale się uzewnętrzniłam hihi Oj Urq przegina... coś się nie odzywa długo a to do niej niepodobne. Ale myślę, że jakby zaciążyła to by powiedziała. Oby było wszystko ok u niej ;)

Animoda, koteczek numery zapisane ;) Teraz już nic nie umknie nikomu hihih Dzisiaj przez mój dom się przewinęły tabuny ludzi... właśnie wyszli mam nadzieję ostatni hehe Troszkę dzisiaj jestem wybita z rytmu więc zmykam ponownie i myślę, że do jutra...