Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

siniorita

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez siniorita

  1. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    cześć myślałam, że w niedziele rano to zapale światło a tu już dwie koleżanki są ;) idę zaraz na egzamin, jem śniadanko i zostało mi troche czasu do wyjścia więc postanowiłam nadrobić kilka stron zaległości ;) tak pokrótce to już mam dość kataru! Nasze wirusy chyba się zmutowały i połączyły w jakiegoś swojskiego wirusa, który nie chce nas opuścić... wczoraj zrobiłam karpatkę!!! wreszcie i niesamowite ale się udała! na dodatek narobiłam jedzonka dla Mateuszka. Byłam w sklepie ekologicznym, kupiłam warzywa i wczoraj wszystko ugotowałam na parze, do miksera i różne papki mu porobiłam ;) Największym zaskoczeniem dla mnie było to, że za 6zł zrobiłam 17 porcji obiadków!
  2. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    jutrzenka aż mi się miło zrobiło... człowiek nie zdaje sobie tak na codzień sprawy z tego, że może faktycznie podjął się wielu zadań na raz... Ale ciągnę to wszystko i na razie nei jest źle ;)
  3. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    no i dlatego rozważam kupno tego inhalatora. Po co antybiotyki, przecież to tylko katar i kaszel - antybiotyki będzie się dawać jak prawdziwa choroba przyjdzie. Animonda no to sukces ;) Wczoraj to może się buntował ze zmęczenia właśnie ale chyba nie poddasz się co?
  4. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    tak dostaje raz dziennie kaszkę albo jakiś przecier warzywny. Teraz skończył 6 miesięcy i się zastanawiam czy mam mu wprowadzić więcej posiłków dziennie. Muszę doczytać.
  5. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    i tak przed chwilą rozmawiałam z koleżanką z pracy o inhalatorze i zastanawiam się nad kupnem... larysa ty masz jakiś tak? możesz mi pokazać jaki i ile kosztuje?
  6. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    Hej Jestem ale siedzę cicho ;) Rano nie budziłam synka bo jakoś szkoda mi go było... no i mleko odciągnęłam... całe 80ml i tak teraz siedzę i się zastanawiam czym ten mój synek żyje... prezencik ty myślałaś, ze synka głodzisz a co ja mam powiedzieć????
  7. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    ale radość co? takie dziecko przebierające nóżkami hehe Mateusz kiedyś robil dziubek jak byl zadowolony a teraz robi mostki hehe koteczek to dawaj do mnie skoro nad morze dasz rade hehe zuch dziewczyna ;)
  8. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    a wiecie co zauważylam??? że mam od kilku dni taką szorstką plamę na plecach jak Mateusz... no ale nabiau nie jem i glupio by bylo gdyby to skaza bialkowa się okazala! Może my na coś uczuleni jestesmy (plyn, proszek etc.) bo mój m też ma na ręce takie coś teraz ale on ma alergie na bialko stwierdzoną... ehhh
  9. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    ok ;) nie licytujmy się co do kwestii spacerów czyt. wychodzenia na świeże powietrze ;) ale fajnie, że jutro piątek ;) pierwszy tydzień w pracy minąl już prawie ;) teraz weekend z synkiem ;) jaką ja mam ochotę na karpatke!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! już od roku!!! kupie krem to może mi się uda... bo ja to noga do kremów jestem ;)
  10. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    no waśnie urq jedz te slodkości bo to ci potrzebne - by oslodzić zgorzknialą teściową ;)
  11. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    Urq trzymaj się. Musisz jakoś znaleźć sposób by jej dać do zrozumienia, że źle robi podważając twój autorytet... moim zdaniem Twój m powinien stanąć obronie twojej i dziecka. larysa ja wiem, że nikt mi na forum nie powie czy brać antybiotyk czy nie i tego nie wymagam. Ale opieram się na opinii twojego lekarza bo wydaje mi się ona racjonalna i zgadzam się z nią. to samo jeśli chodzi o spacery bo bes wywnioskowala, że ja nie wychodzę wogóle z Mateuszem z powodu kataru. A ja wiem kochana, że można a nawet trzeba bo to tylko dobre na odblokowanie zatkanego noska ;) Tak przepraszam, że się wytlumaczylam ale troszkę poczulam się niezrozumiana ;) Mam nadzieję, że nie obrazicie się dziewczynki ;) Koteczku kurcze widzisz jeden lekarz karze jechać tyle km na konsultacje a drugi powie - po co! To nasza slużba zdrowia... Dobrze, że dojechaliście szczęśliwie i udalo się zaatwić zabieg na marzec ;) Ukochaj Majeczkę bo obie stęsknione strasznie jesteście za sobą ;) I dziękuję, za życzonka dla Mateuszka ;) Baaardzo się cieszy ;)
  12. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    aaaaaaaaaaa i wszystkiego najlepszego dla Maji Koteczkowej z okazji jutrzejszych połowinek ;) będę skromna i dla mojego Mateuszka z okazji dzisiejszych połowinek również dużo zdrówka i mleczka hehe
  13. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    cześć dziewuszki Klempa czyli właściwie szczęście w nieszcześciu może nawet nie będziesz musiała czekać na bóle bo zaplanują termin i tyle ;) A zdrowa mama dla dziecka najważniejsza. larysa widze, że u ciebie też nbie ma poprawy... wczoraj wieczorem też pisałam, że już niby lepiej ale budziłą się w nocy z kaszlem i nad ranem też... i to taki bardzo mokry teraz się zrobił... nie wiem czy jeszcze czekać czy wykupić leki. Tak pomyślałam, że może wezmę go na ręce i wyjdę na dwór by pooddychał świeżym powietrzem. Tak się zastanawiam czy czasem nie przestawi się teraz na wstawanie o 5.30 przez to moje kszątanie się... a ta dobrze nam się spało do tej pory...
  14. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    pewnie masz racje larysa a ja to wszystko biorę do siebie ;( powiem Ci, że już mu lepiej. Katar siedzi gdzieś w "mózgu" a kaszel jakby rzadziej... oby!!! Najgorsze, ze dzieciaczki nasze śpią w takich pozycjach gdzie ten katar im splywa...
  15. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    larysa ten artykul byl na edziecko.pl a jest Klub wyrodnych Matek i mają cale swoje forum ;) koteczek mnie aż serce zabolalo jak pisalas o tym, że Maję musialaś "oddać", ale nic jej nie będzie ;) z dziadkami raj ;) Mateusz widze, że się zmienil troche przez te kilka dni kiedy do pracy wrócilam... taki przygaszony jest. Jutro musi m go z kimś zostawić na 2h... może bratowa jego przyjdzie... ale jakoś tak ciężko nam go z nim zostawić. Lepiej jakby przywiózl go do mnie do pracy hehe ale by byla furrora! idę zaraz się kąpać i będę w lóżku z laptopem siedziec ale muszę pracę pisac... Zauważylyście, że mi Alt+l nie dziala? czyli polska litera stworzona z L hehe
  16. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    moim zdaniem Matka Wyrodna to normalna matka... czyli każda z nas hehe dobrze, że wreszcie ktoś na to spojrzał zdrowym okiem ; kurde nie mogę się skupić na tym co piszecie! I na robocie też nie mogę! Co jest dzisiaj ze mna???
  17. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    hehehe ale znalazłam temat - widziałyście to? Podobno teraz jest trend Wyrodnych Matek - czyli takich, które mają już dość nagonki na to, że wszystko musi być idealne ;) Tak w skrócie mam cytat z artykułu, który strasznie mi się spodobał i nie jest mi obcy hehehe: "Matka Wyrodna karmi niemowlę Danonkami, a zabawek nie myje co przepisowe 7 dni, tylko jak zaczynają się lepić. Matka Wyrodna nie sterylizuje butelek, wyparza je również z rzadka. Matka Wyrodna czasami nie bawi się z niemowlęciem, ponieważ gdy ono bawi się samo, Matka Wyrodna może posiedzieć przy komputerze/poczytać książkę/poobijać się nieco. Matce Wyrodnej zdarza się z czystego lenistwa nie wychodzić z dzieckiem na spacer przez dwa dni. Matka Wyrodna nie prasuje ubranek dziecięcych po obu stronach - robi to wówczas, gdy są wygniecione."
  18. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    larysa nie dałam antybiotyku za radą Twoją i Twojego lekarza... :) Urq normalnie o ścianę bym ją chyba z nerwów rzuciła! Teraz ładnie Staś nie wie co jest dobre a co złe... i nie chce cię martwić ale zakuma, że jak będzie marudził to dostanie swoje...
  19. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    baderka masz rację człowiek woli znać prawdę nawet tą najgorszą bo to gorsze od niepewności... ;( a pracujesz normalnie? Klempa Terminatorem to jesteś ty he he usiadłaś na tyłku wreszcie? No! Ja myślę ;)
  20. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    a to zależy od lekarza to USG bo mi to nie robił dowcipnego ale ja miałam dopiero w 12tc. Podobno wcześniej jesli robi to raczej dowcipne bo bliżej i lepiej można zobaczyć zarodek ;)
  21. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    cześć oj to prawda już do końca martwić się będziemy i jak z dyskoteki bedą wracać po nacach to wtedy też bezsenne noce przyjdą... Mateusz dzisiaj ze mna wstał czyli 5.30 ale chyba obudził go ten cholerny kaszel. Oby to się w nic więcej nie przerodziło. ehhh pracować się nie chce, motywacja już zmalała chyba... Zabka i Folik wyszłście już z szoku?
  22. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    o no to dobrze, że mówisz bo Mateusz gorączki nie miał i nie ma. Tylko ten katar i kaszel. Katar już taki mniejszy jest i gęstszy. Tylko ten kaszel... Lekarka kazała podawać W dzień syrop Eurespal na kaszel mokry (Pulneo kupiłam bo to ten sam skład), a na noc Stodal bo ma suchy... Zastanawiam się czy to dobrze że te dwa syropy daję bo zanim ten w dzień zadziała to ja już na noc daje inny...
  23. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    laryska Mateusz też gorzej kaszle w nocy - ma taki suchy kaszel a w dzień mokry... baderka... no dokładnie nie wiadomo co powiedzieć. oby wszystko dobrze się skończyło...
  24. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    kurcze lece na skrzynke zobaczyć tą porażającą wiadomość od baderki... larysa ty chyba kiedyś dostałas dla synka Agumentin czy jakoś tak. Powiedz mi na co on dokładnie działa? Bo ja dostałam receptę z tym antybiotykiem i miałam ją wykupić jeśli będzie gorzej Mateuszkowi, no a jemu ten kaszel nie mija po tych syropach i tak jakby to wraca wszystko. Zastanawiam się czy nie wykupić tego, ale nie chce podawać bez sensu bo to antybiotyk jednak...
  25. siniorita

    rozpoczynamy starania!

    lady ty się nie przejmuj - my rozumiemy. Jaakbym tyle pracowała to bym padła na twarz a ty dajesz rade ;) Buziaki ;) a ja wczoraj dostałam mandat od Straży Miejskiej za parkowanie "gdziekolwiek" się wkurzyłam bo zaparkowała bym pod blokiem gdyby nie to, że tam się już na wjeździe zakopałam i nie było mowy o parkowaniu! Ktoś mnie podkablował. To i ja będę kabel. Ale brat załatwił sprawę ;) Piffko mu się należy ;)
×