Inesskaa

Myślę,że już do końca pozycja leżąca ...17 kwietnia mam usg połówkowe mam nadzieję ,że lekarz powie, że z dzidzią wszystko dobrze i że tego cholerstwa już nie ma...

Limfa zaczęło się od potwornego bólu w dole brzucha. Myślałam,że to rozciągająca się macica...okazało się ,że między owodnią a kosmówką jest dziura:(nie wiadomo czy to jest krwiak czy jakiś płyn...:(ciąża jest wysokiego ryzyka potwierdziło to dwóch lekarzy...nic nie można z tym zrobić oprócz tabletek i leżenia:(po dwóch tygodniach leżenia ta dziurka odrobinkę się zmniejszyła ale nie usatysfakcjonowało to lekarza...leżę i mogę wstawać tylko do toalety i na szybki prysznic...modlę się codziennie o mojego synusia...wszystko przetrwam tylko niech on urodzi się w bezpiecznym dla niego czasie!

Limfa ja już leżę 3 tygodnie...;(u mnie szyjka 2.8 ale niestety źle sklejona jest owodnia z kosmówką;(

Dziewczyny ja na przeziębienie piłam syrop dla kobiet w ciąży prenalen. W smaku okropny ale bardzo szybko pomaga.

Brzuzka Kochana i Tobie się w końcu uda:* Odpuść teraz w tym oczekiwaniu na okres...a zobaczysz w końcu dwie upragnione kreseczki. Doskonale Cię rozumiem bo też tak bardzo pragnęłam dzidziusia jak Ty...i świrowałam przed okresem... Melisqa u mnie dopiero 2 kg na plusie pewnie byłoby więcej ale cały pierwszy trymestr wymiotowałam. Brzucholek już widać:) Przyjemnego popołudnia Wam życzę:)

U mnie lekarz w 15 tygodniu stwierdził,że będzie chłopczyk.

Catherine ja mam usg połówkowe 17 kwietnia-19tydzień i 6 dzień ciąży.

Cytrynka_5 niestety nie mogę pomóc nie miałam robionego TSH. Maxim cudowny przyrost;)

Maxim ogromnie gratuluję i baaardzo się cieszę. Najważniejsze,żebyś jak najszybciej trafiła pod opiekę lekarza. Cudowna wiadomość:):):) Kolejny raz psychika ludzka ma ogromny wpływ na ciążę... Karola oczywiście ,że grzecznie leżę...:)

Karola u Ciebie to dopiero będzie się działo szaleństwo:)

maxim77________27lat_____7______@26.03.2014 wera_84_________29lat_____3 _____@26.03.2014 lady_di _________26lat____27______@ 31.03.2014 cytrynka_5_____25lat______26______@31.03.2014 aniulka0341_______21lat____23____@ 4.04.2014 Marcelka89_____24lata_____9______@08.04.2014 brzuzka24______23lata_____10_____@13-14.04.2014 1986Karola______27lat_____9______@ 16.04.2014 agiii32 ________32lata_____7______ @16.04.2014 niuńkaa2013____29lat______6______@23.04.2014 Nasze Ciężarówki: jelonek_rogaty____27lat____1 dziecko_____16.06.2014 Inesskaa_________29lat___1dziecko________ 06.09.2014 Milenkaaaaaa_____25lat___2dziecko_____20.09.2014 MelisQa ________ 24 lata ____ 2 dziecko ____ 17.10.2014 fasolka87_________27lat____1 dziecko______ 16.11.2014

Agii zdrowiej i działaj!:) Milenka o synku dowiedziałam się w 14 tygodniu i 5 dniu:) Przyjemnego dnia Wam życzę:)

Oj...leże, leże nadrabiam zaległości książkowe:) Hehe:) Życzę Ci ich Kochana w jak najmniejszym stopniu:):)

Karola nie możesz tak myśleć, że lepiej żeby problem był po Twojej stronie.Nie jest to ważne. Ważne że macie siebie ,że się kochacie i że chcecie się leczyć żeby mieć upragnionego dzidziusia. Fajnie, że trafiłaś na kompetentną ginekolożkę :)Na pewno szybko zleci badania i postawi diagnozę:)Trzyma kciuki za Was:)

Witajcie Kobietki:) Fasolka ogromnie się cieszę:)wszystkie wiedziałyśmy, że serducho zabije:)Cudownie;) Właśnie wróciłam od doktorka. Niestety cały czas muszę leżeć.Ciąża jest wysokiego ryzyka:( Chciał mi dać skierowanie do szpitala ale po długiej rozmowie przekonały go moje argumenty, że leżeć i przyjmować leki mogę w domu. Wierzę,że wszystko się w końcu unormuje. Na szczęście synuś rozwija się prawidłowo;)Uwielbiam na niego patrzeć;) To już 17 tydzień;) Karola z tabletkami nie pomogę bo nic nie przyjmowałam.

Zielony błękit bardzo mi przykro:( Myślami jestem z Tobą:(

Fasolka a Ty jak się czujesz?:)

Catherine trzymam za Ciebie kciuki!Dziękuję za email.

Agii odezwij się jak już będziesz po badaniu. Myślami jestem z Tobą. Melisqa mi bardzo pomógł prenalen syrop dla kobiet w ciąży na przeziębienie. 3 dni i choroba zniknęła. Ja cały czas leżę, nadrabiam zaległości w czytaniu książek:) W czwartek mam wizytę ciekawe co powie lekarz , brzuch mnie jeszcze pobolewa, cały czas myślę czy jest chociaż maleńka poprawa...?Boję się strasznie...

:)

Fasolka nie współczuj :)Wspieraj bo to moja pierwsza ciąża:)

Fasolka nie zamartwiaj się. Usłyszysz serduszko za tydzień, wierzę w to, że najnormalniej w świecie było na to za wcześnie! Myśl pozytywnie a wszystko będzie dobrze i za tydzień ogłosisz nam że serducho Twojego dzidziusia mocniachno bije :) Fasolka prowadzę swój biznes zatrudniam ludzi, działam dopiero od roku na rynku i miałam takie podejście do ciąży o jakim wspominasz , że ona mi w niczym nie przeszkodzi bo w czym niby by miala skoro wszyscy dookoła mówią, że to nie choroba? otóż okazuje się zupełnie inaczej, ta mala istotka nie raz w moim brzuchu dawała sygnał idziemy spać, mamusiu zwolnij ale ja przedsiębiorcza i ambitna myślałam za chwilkę przejdzie...wymiotowałam na zapleczu kiedy dziewczyny obsługiwały ludzi, wracałam z usmiechem, że to tylko chwilowe...a teraz?Teraz mam ogromne wyrzuty sumienia ,że byłam tak głupia że nie słuchałam swojego organizmu i lekarza który niejednokrotnie mówił musi Pani zwolnić tempo życia. Przyszedł czas kiedy zmądrzałam tylko dlatego, że zrozumiałam , że jak tak dalej pójdzie to stracę to co dla mnie nagle stało się najcenniejsze... Leżę w łóżeczku nie robię nic oprócz toalety i modlę się,żebym mogła w bezpiecznym dla niego czasie urodzić mojego synka. Mówią, że ciąża to najpiękniejszy czas w życiu kobiety...nigdy się z tym nie zgodzę dla mnie to walka i lęk o każdy następny dzień... Agii cieszę sie,że trafiłaś na lekarza, który tak szybko postawił diagnozę i tak szybko działa. Dziewczyny w każdym miesiącu udaje się jednej z nas...każdej się uda tylko w to uwierzcie!:)

Melisqa no pewnie ,że mam:) Najbardziej widać jak zakładam sukienkę albo obcisłą bluzeczkę. Pod luźnymi bluzkami jeszcze nie widać... Nie kupowałam jeszcze nic z odzieży ciążowej bo co przytyje to za kilka dni pewnie przez stres waga leci w dół:(

Catherine prześlij mi krs oto mój @ martta.s@wp.pl Pozdrawiam:)

Witajcie Kobietki, mało się udzielam ale cały czas Was czytam. W piątek byłam na wizycie na usg zobaczyłam siusiolka:) Będziemy mieć synka:) U mnie ciąża zagrożona muszę leżeć...cały czas pod górkę:( Odklejona jest owodnia z kosmówką:(czuję cały czas ból podbrzusza, na szczęście nie ma plamień. Trzymajcie za nas kciuki...