Hej Dziewczynki :-) tak tu sobię Was podczytuję, od czadu do czasu cos napiszę... mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona :-)
Wreszcie mogę i ja pochwalić się jakimś spadkiem tyle, że mi to strasznie topornie idzie. W ponad dwa tygodnie tylko 2,5 kg. myślałam ze coś szybciej będzie lecieć w dół :-(