MałaMi85

Mój kolega był tam w wojsku :) A wracając do badań to tak się wkurzyłam że jutro zadzwonię do NFZ w Olsztynie i się zapytam jak to w końcu jest. Jak Boga kocham takie mam ciśnienie że zaraz wybuchnę!!

Pewnie że wiem gdzie są Bartoszyce :) Jest albo już była jednostka wojskowa :))

Mona powiedz mi jeszcze raz skąd jesteś?? Jakie to województwo?

Ja też nie wiem. Zapytaj swojego gina dlaczego musisz płacić. I uświadom mu że teraz to dla ciebie nie mały wydatek. A jak będzie gadał że NFZ nie refunduje to mu powiedz że osobiście zasięgniesz języka w NFZ i zmień lekarza.

Stosunkowo dużo wapnia w porównaniu do mleka czy jogurtu jest w serze Emmentaler :) I o dziwo w natce pietruszki :)

Magda zobacz te. W sumie nie są to sukienki typowo ślubne no ale jesteś w ciąży... http://www.hm.com/pl/subdepartment/LADIES?Nr=4294928852#Nr=4294924155

Dzoanaaa trochę dziwnie tam u was jest. Przecież na wizytę nie chodzisz na oddział tylko do poradni. A w poradni to mają stałe dni i godziny przyjęć. U nas przyjmuje 5 ginekologów, każdy w inny dzień. Gabinet USG jest czynny 2 razy w tygodniu. I zawsze przyjmują wszystkich ze skierowaniem od gina. Czyli przyjmują do ostatniego pacjenta.

Straszne jest to że lekarze żerują na niewiedzy pacjentów. Dobrze wiedzieć też że zabiegi stomatologiczne, nie refundowane normalnie w ciąży należą się za darmo. Np. kanałowe leczenie zęba. I nie jest to tylko jedna wizyta. Bezpłatna opieka i leczenie stomatologiczne należy się przez cały okres ciąży.

Nela nie pomogę Ci bo ja nie wiem co to zgaga. ODPUKAĆ!! Ja mam za to dzisiaj potworny ból krzyża. Chodzenie to dla mnie dramat!! A jak tam dziewczyny wasze brzuszki?? U mnie na razie nie ma żadnych rozstępów ale zaczyna mnie swędzieć brzuch co znaczy że skóra się naciąga. A u was?

A po drugie, nie musisz od razu płacić. Możesz okazać dowód ubezpieczenia a jak go nie posiadasz wypełnić oświadczenie w którym własnoręcznym podpisem potwierdzasz że jesteś ubezpieczona. Druk takiego oświadczenia jest ustalony przez NFZ i powinien być dostępny w każdej przychodni.

A tak na marginesie... Jeśli chodzi o postrzeganie lekarzy przez ludzi... Poszukujemy z mężem mieszkania do wynajęcia. Wszystko jest ok, idziemy oglądać... Ale nie daj Boże ktoś się dowie że mąż jest lekarzem to podnoszą cenę najmu. Świństwo. Zazwyczaj są to ogólne koszty powyżej 1000 zł więc od razu dziękujemy takim pazernym państwu. No i tak mieszkania szukamy już 2 m-ce... Masakra :////

Ja Cię dobrze rozumiem. Może sobie myślisz że jak mój mąż jest lekarzem to 100 zł to dla mnie nic. Ale wcale tak nie jest. Obydwoje mamy pensje, ale nie są to kokosy. Mój mąż jest młodym lekarzem i jeszcze trochę minie zanim zacznie zarabiać. Póki co, żyjemy oszczędnie. Kupuję ciuszki w szmateksach, bardzo dużo rzeczy odziedziczyłam i wcale nie kupuję dla malucha produktów z wyższej półki. Także, rozumiem Cię. Mam nadzieję że rozumiesz że próbuję oszczędzić Ci wydatków a nie się mądruję.

Mona na pewno nie ma czegoś takiego jak limity. Twój gin chyba żydzi kase. Chociaż tak na prawdę nic go to nie kosztuje. Wiem co nie co na tematy organizacji służby zdrowia ze względu na to że taki właśnie mam zawód. Zaraz znajdę Ci na stronie NFZ że nie ma żadnych limitów. Możesz to sobie wydrukować i pokazać swojemu ginekologowi. Wstydu nie mają. A to USG to masz u niego w prywatnym gabinecie zrobić??

Mona po 30 tyg tez jest USG. Ale ostatnie w 38 tyg.

No Mona w końcu! Martwiłyśmy się o Ciebie!! A ostatnie USG z tego co wiem to jest w 38 tyg. I pewnie wtedy ocenia się wielkość dziecka :)

Aaa no i rożek też wezmę. I może kocyk :)

Ja do szpitala wezmę dwie pary body z długim rękawem, jedno bez rękawów, dwa kaftaniki, jednego pajaca, dwie pary klasycznych śpiochów, dwie czapeczki i niedrapki. Wykąpać wolałabym chyba w domu, nie chce żeby te położne patrzyły mi na ręce i może jeszcze komentowały. Wolę wykąpać w domu. Jeśli uznam że nie dam rady sama to pomoże mi mąż, albo mama :)

Mam nadzieję że ciepło!!! Wiecie co ostatnio wyczytałam? Że nie można stosować zasypki u dziewczynek. Bo może zatykać cewkę moczową. Słyszałyście o tym?

Ja 27 tydz +9kg. O kupnie laktatora nawet nie pomyślałam. Jeżeli zajdzie taka konieczność to kupię. Ale nawet nie wiem do czego on miałby mi się przydać :P

Ja zaczęłam kupować trochę wcześniej bo przewidywałam że będziemy na wiosnę zmieniać mieszkanie, co będzie wiązało się z dodatkowymi wydatkami. W marcu wybieram się do Ikei dokupić brakujące rzeczy. Kosmetyki i pieluchy kupię na początku maja.

Ja mam w obwodzie teraz 85cm. Przed ciążą miałam 61cm. Wczoraj się ważyłam. Już 9 kg na plusie. Masakra. Przeraża mnie to tempo. Tak jak pisała koleżanka wcześniej najprawdopodobniej kupię coś z NIvea i BabyDream. A już na pewno oliwkę Ziaji dla niemowląt, ponieważ urzekł mnie jej zapach. Z wyprawki brakuje mi aspiratora do nosa i smoczka, bo apteka jakoś nie po drodze a specjalnie mi się nie chce chodzić. Nie mam też ochraniacza do łóżeczka, prześcieradeł i przewijaka. Czekam aż mąż zabierze mnie do Ikei i tam kupie te rzeczy.

To fajnie :) Ja dopiero zacznę :)

Dobra, znalazłam! Ale beton :D

Marzena możesz mi podpowiedzieć czy polecenia tej strony radamam.pl wysyłasz przez portal czy jak??

Nie no według tej Pani Ekspert te które nie mogą karmić już wyrodne nie są :)) Ogólnie, polecam lekturę :D Nela niestety nie znam żadnej takiej stronki :(