MałaMi85
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez MałaMi85
-
Nela, spoko mój też nie myśli że coś tam jeszcze nam potrzebne, że trzeba zrobić to czy tamto. On ma na wszystko jeszcze czas!! A jeśli chodzi o instynkt... Hmmm, mój się cieszy, mówi do brzucha ale nadal mówi że dla niego nadal to tylko skaczący brzuch ;D:D że dopiero jak weźmie ją na ręce to dotrze do niego że został ojcem :) Chyba 38wiosen musi się wypowiedzieć jak to jest z tymi facetami, w końcu ona i jej małżon przechodzą to już trzeci raz :P
-
Ja jutro zaczynam 28 tydz. 38wiosen dobry wybór co do imienia :) Mój mąż ma na imię Mikołaj. Spoko koleś :D
-
Moja mama nie liczy nam kasy bo wie jakie drogie jest życie. A moja teściowa czasami mam wrażenie, zatraca poczucie rzeczywistości.
-
Jezuuuu dziewczyny muszę się wam wygadać bo chyba zwariuję. Za każdym razem jak mówię komuś że szukamy z mężem mieszkania do wynajęcia to każdy wali mi tekstem "a po co? nie możecie zostać na tym w którym mieszkacie teraz?" Więc odpowiadam.... "Nasze obecne lokum ma 23m kwadratowe. Przecież to klita. Zaraz urodzi się dziecko. Jak mam funkcjonować z niemowlakiem mając jeden pokój z aneksem, jak ja włączę czajnik elektryczny i telewizor zagłusza! :D Po drugie, mój mąż cały czas się uczy. Teraz jak jesteśmy we dwoje, to ja się, za przeproszeniem zamknę, i ma spokój. No ale dziecka to ja na siłę nie uciszę" I lecą teksty że "My za komuny to na jednym pokoju w czwórkę mieszkaliśmy i to bez pralki!" No żesz kur**a, to chyba po to żeście z tą komuną walczyli żeby nam było lepiej, a teraz każecie nam żyć jak w PRL-u. Krew mnie zalewa!!!!
-
Dajcie sobie spokój dziewczyny. Najważniejsze że Marzena jest już w szpitalu pod opieką lekarzy. Mona ja nie widziałam takich wózków ale nie wykluczone że takie istnieją. Na pewno w sklepie będą wiedzieli :)
-
Ja mam. Z początku było ok. Później zaczął drażnić mnie zapach, a jeszcze później że bardziej ciuchy wchłaniają tą oliwkę a nie moja skóra. Strasznie długo się wchłania, jak to oliwki. A strasznie tego nie lubię. Kupiłam ją z myślą że po prostu się przemęczę. No i się męczę... Efektów super nawilżenia też nie widzę. Może moja skóra się przyzwyczaiła??
-
Ja już bym chętnie poprała i poprasowała. W dni takie jak ten, jak mój mąż jest na dyżurze, miałabym co robić. Ale przecież przez kolejne 3 miesiące to tylko będzie zbierać kurz :(
-
Ja bym się wstrzymała. Po co dwa razy ta sama robota. Ja co prawda wszystkie mam wyprane. Ale jak prałam te ze szmatola to i dorzuciłam te które dostałam. Ja będę prała drugi tak od połowy kwietnia. Wszystkiego na raz nie dam rady. Tyle tego mam że bym chyba pełne dwie doby to prasowała :)
-
Ja już mam sudocrem. Cały zapas. Dostałam reklamówkę takich małych słoiczków od koleżanki :) Ale marzena89 chyba pisała że kupiła Bepanten.
-
Dzoanaa ja już kiedyś pisałam że Loveli to ja nie kupię bo moja siostra miała na nią uczulenie. Jelp jest bardzo drogi. Nie wiem jak Dzidziuś. Słyszałam że najlepsze są płatki mydlane Biały Jeleń. Miałam zamiar prać w zwykłym i płukać dodatkowo, ale chyba właśnie zainwestuje w te płatki.
-
38wiosen powiem Ci że pracowałam w Szczecinie w przychodni. I na prawdę było mnóstwo pacjentów którzy do lekarza przychodzili po 3 razy w tygodniu. Dzisiaj bo palec ją boli, jutro bo głowa ją boli a trzeci bo jej się leki skończyły. Jak Boga kocham. Przychodnia ma 20 tys zdeklarowanych pacjentów. A ja wielu pacjentów jak widziałam to nie musiałam już nawet pytać o nazwisko. Znam organizację służby zdrowia od drugiej strony, i wiem że w wielu przypadkach, kolejkom do lekarza winni są sami pacjenci. Np. u mnie w przychodni czas oczekiwania do kardiologa był równe 90 dni. Czasami nie zgłaszały się 2 osoby a czasami 7. Ale dla pacjentów to ja jestem kur**a i niedorozwój bo go zarejestrować nie chcę.
-
Mona dzwoniłam do NFZ w Olsztynie, wypytałam się o wszystko. Sprawa wygląda tak że opłatę pobrano od Ciebie bezprawnie. Ale niestety nie możesz domagać się zwrotu :( Tak samo za USG. Pan w NFZ zaproponował żebyś po zakończeniu ciąży złożyła skargę w NFZ. I w żadnym wypadku nie płaciła za żadne badania następnym razem. To tyle co mogę Ci pomóc.
-
Jeeeeeeeeeeest w końcu. Wczoraj próbowałam dodać post to mi wyskakiwało że uznano treść za spam. Co za masakra!
-
No właśnie jak już tak chyba mam. Moja mama ma okropne żylaki. Mam nadzieję że u mnie skończy się na pajączkach ;/ A propo masażu... ja już nie sięgam :D
-
Mogę Ci podesłać zdjęcie moich dzieł :) Może cię zainspirują i też zrobisz?
-
Właśnie widziałam :D
-
Aaa to ja chyba w tamtym właśnie coś pisałam :)
-
A ja odnoszę wrażenie że to dziecko mieszka samo. Zero nadzoru :) Nie słyszałam żeby ta matka na nią krzyczała. P.S. Znalazłam na kafe stary temat :żenujące wpadki na randce". Prawie się z mężem poszczaliśmy ze śmiechu :D "Spotykałam się z chłopakiem już dosyć długo więc i sypialiśmy ze sobą. wiadomo jak to przed randką-trzeba zrobić się na bóstwo,no więc jak się kompałam no to myłam też włosy i w trakcie spłukiwania wiadomo częćś wychodzi i spływa po plecach, sęk w tym że nie spłynęły do kanalizacji tylko jak się póżniej okazało zatrzymały się w...rowku pupy usmiech.gif , a potem była miłość francuska i mój facet wyciągnął mi to coś-tego kołuna z .... tyłka !!! MASAKRA!!!" :D:D:D:D:D:D:D
-
Nela no mówię Ci że one się nawzajem diagnozowały. Oczywiście na podstawie urojonych objawów. Szkoda mi ich trochę bo taka paranoja na pewno im nie pomoże w zajściu w ciążę.
-
Ale serio, u nas nikt się nie wyzywa, nie obraża się. Nawet jeśli mamy inne zdania to nie rozmawiamy w kategoriach "głupia jesteś a ja mam rację". Chyba raczej wymieniamy się jakimiś spostrzeżeniami. Może tam czasami się pomądruję ale nie robię tego w złej wierze. Musicie mi wybaczyć :P
-
O taaak. Albo tysięczny topik o staraczkach. Krew mnie zalewa :D
-
Boże dziewczyny czy wy czytacie inne topiki na kafe?? Jakie laski są straszne... Nie mogę się nadziwić. Sama kiedyś wdałam się w dyskusję z jakąś heretyczką ale nie przypominam sobie żebym używała takich epitetów. U nas to kulturka :D
-
Bzdura! Pewnie śniadanie już miała jeść :D
-
Bo koszt wykonania morfologi oscyluje w granicach 10 zł. U mnie w przychodni akurat kosztowała 12. Nie pamiętam jak obciążenie glukozą ale tez nie dużo. Bo badanie poziomu glukozy kosztował 4 zł. Więc już chyba wiochy nie chciał robić.
-
Jutro zadzwonię. Bo żeby jeszcze od Ciebie kasę ciągnąć? Tym bardziej że pamiętam że ty nie pracujesz i 200 zł to kupa kasy.