crazy_woman

Kwiatuszek--> ja mam podobnie..ostatni dłuższy urlop miałam w zeszłym roku...i potem nic - zero więc już jestem nieco wyczerpana i słońce Alanyi by się już bardzo przydało...

milkaa--> no to przed samym moim wylotem Ty wrócisz.. no to będę czekała na wieści z Alanyi od Ciebie.. :) ja już też odliczam dni...a już w ogóle mnie skręca jak jestem na tym topiku i czasami zaglądam na forum karawany gdzie są zdjęcia z Turcji....ehhh a to jeszcze 2,5 miesiąca..

Mmmm..Pariss te batoniki rewelacyjnie wyglądają :D i zapewne tak smakują! Już ja je sobie zapamiętam ;) Za chałwą nie przepadam, ale też spróbuję... Odnośnie tych wyjazdów to faktycznie większość na razie w lipcu się wybiera :) jedne wracają inne wyjeżdżają.... Mi już Szazza obiecała, że będę miała relację na bieżąco z Alanyi... :) hehe

Witam po południowo ;) Ale się zaroiło od stopek ;) fajnie, fajnie.. :) Kuuurcze ależ ja się nie mogę już doczekać..! Miłego popołudnia, uciekam poczytać...kupiłam niedawno Anioły i Demony. Pierw przeczytam książkę potem do kina na film... Kod Da Vinci też przerabiałam w takiej kolejności...

Witaj Pariss...znowu linka wcięło i wyskakuje błąd... Jakie fajne stopki :) dobry pomysł ;)

O świetnie! :) dzięki! teraz dopiero doczytałam, że będę miała najświeższe info z Alani :D rewelka!

[zgłoś do usunięcia] Pariss Ja tez juz szczerze mowiac jestem zakrecona kto gdzie i kiedy. Trzeba sobie chyba w stopkach pisac :d Ja tylko stwierdziłam, że może faktycznie Pariss ma niezły pomysł z tym, żeby umieścić w stopce, kiedy i gdzie się wybieramy, bo można się w tym pogubić tyle nas jest i tyle różnych terminów ;) dlatego ja sobie umieściłam datę mojego wylotu..

Szazza--> ale co chodzi ?? Co mam powiedzieć ??

No ale żeby nie było - ja też od 8:00 w pracy...na razie poranna kawa, a potem do roboty.. ;)

Większość chciałaby mieć swój biznesik ;) ale wtedy faktycznie pracę się ma przez 7 dni w tygodniu....

Dzień Dobry Wszystkim z rana :) No Szazza zawsze pierwsza hehe chyba nikt tego nie przebije :P Hmm...ja zawsze myślałam, że to Angielki piją na umór...kiedyś oglądałam jakiś program o nocnym życiu na Wyspach..raany tam laski normalnie leżą na ulicach są w takim stanie! To już faceci się tam \"lepiej zachowują\" i nie sprowadzają się do poziomu szmaty do podłogi... Pariss ma chyba rację, że kto, kiedy i gdzie leci powinno być w stopce hehe A co tam - ja sobie napiszę...będę czas odmierzać... :P

Szazza--> fakt Polki, a zwłaszcza młode dziewczyny, coraz mniej się szanują. Wystarczy pójść na jakąkolwiek dyskotekę by zobaczyć co wyprawiają... Szkoda tylko, że psują wszystkim Polkom opinię i potem jest takie a nie inne nastawienie do nas.... Ale spoko - są jeszcze takie co potrafią się cenić w dobrym słowa znaczeniu :) Oj tak Szazza to pierwsza robi pobudkę na topiku... Raczej mało kto z moich znajomych tak wcześniej wstaje, no chyba że muszą, a tak to faktycznie większość to sowy hehe ;)

Witam :) Faktycznie pomarańczki narobiły tylko dymu....ale szkoda gadać.. Karii--> zdrowia życzę! Przeziębienia są straszne :( Odnośnie Turków to faktycznie słyszy się często jakieś niepochlebne opinie, że brudasy, żeby nie wchodzić im w drogę... Miałam raz do czynienia z Turkami. Przyjechali na jakąś wymianę do zakładu pracy, gdzie mój facet pracuje. Czekałam na niego, bo właśnie kończył zmianę. Aż tu nagle wysypała się cała gromadka Turków. Spojrzałam na nich z ciekawością, bo śmiali się i białe zęby tylko błyskały hehe Tylko mnie zauważyli od razu kilku podeszło do mnie. Nie bałam się, bo nie mam złych doświadczeń z obcokrajowcami. Coś zaczęli do mnie mówić, część po niemiecku cześć po turecku...gadali jak nakręceni i w sumie jakoś nie interesowało ich to, że ja się nie odzywam, bo nic z ich gadki nie rozumiałam. Po angielski to oczywiście żaden nie umiał. Ale wystarczy, że powiedziałam pa, pomachałam ręką na do widzenia i odeszłam dalej, i było po sprawie. Oni też pomachali i poszli w swoją stronę.... Nie wiem jak się sprawa ma w samej Turcji, ale pewnie można sobie z natrętami jakoś poradzić... :P

Witam wieczorem :) Raaany ale faktycznie pędzicie z pisaniem :P ledwo mogę nadążyć ;) Ja również czekam na wszelkie relacje z pobytu w Alanyi! Też lecę do Turcji pierwszy raz i wszelkie wrażenia i spostrzeżenia mile widziane :) Jak tak Was czytam to wiem już na dzień dzisiejszy, że na pewno zwiedzę Kapadocję i zaliczę wyprawę jeepami :D reszta to już zależy od tego ile kasy nam zostanie i będziemy decydować już na miejscu...

Dobrze, że ja jadę z facetem ... hehe :P bo to chyba faktycznie jest dość irytujące jak non stop Cię ktoś zaczepia...