tija79
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez tija79
-
Emma:p Twoje nadmierne walory też umknęły mojej uwadze, ale dostrzegłam je jak Twój cień zasłonił mi słoneczko na niebie
-
To że mnie przez chwilę nie było nie znaczy że zdezerterowałam, otóż moje małe szczęście się obudziło i musiałam go trochę nafutrować, bo w przeciwieństwie do Was, on jeszcze rośnie w górę a Wy już tylko w szerz:P Kicia:D grozisz mi???? Donia:p zapomniałam się wypowiedzieć na temat Twojego obwisłego brzucha, mam nadzieję, że jakoś mi to wybaczysz>?
-
Mafinko:) jeśli myślałaś, że ja tak szybko odpuszczę to byłaś w błędzie. Chciałam dać czas dziewczynom na poprawę, alee nie skorzystały więc teraz mają za swoje:p
-
Mycha:p oczami wyobraźni widzę jak rośnie Ci dupa od niepisania na PIERDUCIE!!! Ty Lola nie świruj i pisz bo tobie też urosła:p Majka:p zapierdalasz na tym stepie, ale nie chwalisz się postępami Serum;) ty jedyna jesteś usprawiedliwiona, pewnie cierpisz znowu na swe piękne oczęta i dla tego nie piszesz Myszka:p podbródek ci wisi, weź ty chociaż gumę żuj to może trochę wypracujesz mięśnie żuchwy Mama:p ja nie wiem czy ty widziałaś w lustrze, ale wygląda na to że boczki ci z portek wypływają Cięzarówki to że macie dzidzie w brzuszkach nie zwalnia Was od motywowania koleżanek Kicia:p tobie to tak jak mi mięsień piwny pewnie rośnie Mafinka:p też pewnie masz takie bułki jak ja między udami, tylko że ja ćwiczę żeby się ich pozbyć, a ty??? Szczęśliwa:p ciebie też nie oszczędzę! co ty sobie myślisz! niby chudniesz, ale chwalić się tym nie chcesz!!! pewnie ściemniasz Mimozka:p pultyny jak chomik dostałaś Ory:p toż już przestań tyle jeść bo się na polance naszej nie zmieścisz!!! Do2do:p prędzej twój tata schudnie i będzie tańczył w balecie niż Ty, a wszystko dla tego że za dobre obiady gotujesz! Jeśli jakiegoś tłuściocha pominęłam to bardzo przepraszam, jak sobie przypomnę to poświęcę całego posta tylko i wyłącznie jej nadmiernym kilogramom A TERAZ ZWALI SIĘ NA MNIE GRAD I NIKT JUŻ NA PEWNO NIE BĘDZIE MNIE TU KOCHAŁ, ALE MAM TO W DUPIE BO MACIE SIĘ RUSZYĆ TŁUŚCIOCHY DO ROBOTY!!! WIOSNA IDZIE!!!
-
Popatrz Tijka! jeszcze trochę i same całą stronkę zapiszemy, a żadna pinda się nie odezwie!!!
-
Jej.... ale mnie zmotywowałaś:D teraz to ja już na pewno będę kontrolować swoje jedzenie i uprawiać sport. Jeszcze trochę i nawet uwierzę że nie lubię kebaba i pizzy:p ty to masz dar przekonywania.
-
Masz rację kochana, ja od dwóch dni zrobiłam duży postęp bo nie jem już po 18.00 i dwa ćwiczyłam na stepie 2x1000kal + 2x400brzuszków. :D Teraz mam zakwasy bo dawno nie dawałam sobie tak popalić, ale co tam lubię ten ból i dzisiaj też będę ćwiczyć:p A te wszystkie dziewczyny z topiku co nie chcą z nami pisać, pewnie jedzą teraz jakieś szneki i pączki, nawet mają z tego chwilę przyjemności, tylko za dwa miesiące ich jedyną przyjemnością nadal będzie sernik i golonka a naszą droga Tijko zgrabna figurka i ich zazdrosne spojrzenia jak umieścimy swoje zdjęcia na nk:p HEHEHEH
-
No pewnie! z Tobą zawsze:D tylko ciastka do kawki Ci nie zaproponuję, bo obie na diecie jesteśmy, a ostatnio za dużo pofolgowałyśmy i teraz trzeba pokutować. Taka piękna wiosna za pasem i na pewno chciałabyś kupić sobie parę ubrań w rozmiarze 40, a jak będziesz żarła ciastka i chipsy a to wszystko zalewała kolą i piwem to raczej będziesz kupować w sklepie sportowym namioty:p:p:p
-
O!!! Tija;) fajnie że jesteś. Napijesz się ze mną kawki ?
-
Nikt mnie już nie kocha i nie lubi:( no trudno, to może trochę sama do siebie popiszę !!!:p
-
Witam moje kochane lachonarium Mafinka:D z tym rąbaniem drzewa to dobre, dawno się tak nie uśmiałam Majka:) ty tego jaszczomba to tyle nie czytaj bo Ci się utrwali:p Kicia:) już odpoczęłaś po męczącym dniu? to wstawaj ze mną kawę pić Mycha:) pocieszę Cię że wróciłam na odpowiednie tory jeśli chodzi o odchudzanie, teraz tylko muszę odpokutować swój błąd w postaci 4 dodatkowych kilogramów O Myszeczko, skarbie mój, pijemy kawę? u mnie też szaro buro i ponuro, ale też mocno pocieszam się nieuchronnym nadejściem wiosny
-
Mafinka;) nie łam się niedługo przestanie boleć
-
No właśnie Pimach, Mycha ma rację, poskarż nam się tu szybko o co chodzi z tym Twoim M???
-
ABS:) PEWNIE TO MARNE POCIESZENIE, ALE MNIE W PIERWSZEJ CIĄŻY TEŻ MDLIŁO I PRZYTYŁAM TYLKO 8KG ZA TO W DRUGIEJ ŻARŁAM JAK PROSIE I NA LICZNIK WSKOCZYŁO DODATKOWE 20KG To minie i już niedługo poczujesz się lepiej;)
-
Wróciliśmy już do domu. Lekarka potwierdziła, że to są powikłania poszczepienne, dziwiła się lekarce z pogotowia że tak jednoznacznie stwierdziła że nie tylko dla tego, że zdarza się to niezwykle rzadko. Pani doktor wysłała nas na morfologię, żeby określić czy wystąpiła również małopłytkowość. Uspokoiła również co do autyzmu, że owszem niektórzy wiążą tę chorobę z tym szczepieniem, jednak autyzm jest chorobą genetyczną i jeśli dziecko nie jest nosicielem genu to żadne szczepienie tego nie wywoła, a jeśli jest to i tak choroba by się ujawniła
-
Pimach nie do końca jestem w temacie, być może czegoś nie doczytałam, ale przestań zamartwiać się na zapas. Wiele razem z mężem przeszliście i wasz związek wytrzymał. Na pewno on też czuje ogromną presję i na swój sposób przeżywa Twoją ciążę i to że tak się poświęcasz. Tobie z całą pewnością też hormony buzują, a już od tego tylko krok do kłótni lub cichych dni. Może właśnie ze względu na twój stan nie chce się z tobą sprzeczać i dla tego to wygląda jak unikanie. Głowa do góry. Już niedługo się skończy ten trudny czas i będziecie się cieszyć Waszym małym szczęściem;)
-
Mycha;) ja jestem, ale na chwilę. Zaraz lecę z moim małym do lekarza. W nocy byliśmy na pogotowiu, ale tam są same konowały. Od kilku dni młody miał temperaturę i mocno się ślinił do tego nie chciał jeść. Nie dziwiło mnie to specjalnie bo wychodził mu ząb. W piątek już ząbek się pokazał, ale on dalej gorączkował i dalej miał taki dziwny ślinotok. Jest bardzo niespokojny i płaczliwy, widać wyraźnie że boli go przełykanie jedzenia, teraz już całkowicie nie je i nie pije, a w sobotę pokazała się wysypka na brzuchu, plecach, która schodzi na ręce i nogi. Dopiero wtedy po kojarzyłam że 5.03 byliśmy na szczepieniu na odrę+ świnkę+ różyczkę i zaczynam podejrzewać, że to ma ze sobą ścisły związek. Sprawdziłam objawy z tym co w necie jest napisane i wygląda na to że to po tym cholernym szczepieniu, czego pani doktor nie potwierdziła na pogotowiu. Być może nie chciała siać nadmiernej paniki, bo niestety ta szczepionka nie cieszy się dobrą sławą. To właśnie po tych szczepieniach wielu rodziców zaczęło u swoich dzieci dostrzegać pierwsze symptomy autyzmu. Nie chcę panikować, ale muszę wszystko sprawdzić, no i strasznie mnie martwi że on w ogóle nie je i nie pije:(
-
Witam moje kochane lachonarium Pimach nie martw się, lekarze wiedzą co robią, znam kilka dziewczyn które brały duże ilości różnych leków w czasie ciąży i ich dzieci urodziły się zdrowe jak rybki, u Ciebie też tak będzie dla Antka Kicia przykro mi, że miejsce fajnych spotkań przestało istnieć, ale najważniejsi są ludzie z którymi odbywały się te spotkania, a oni są nadal Do2do robisz tak pyszne desery do kawki, że nie potrafię się im oprzeć a potem dupsko rośnie:p Lola podeślij trochę tego słońca do grodu Kopernika, bo u nas pogoda fatalna. Synek pewnie mocno przeżywa pierwszą spowiedź, pamiętam jak moja córcia szła po raz pierwszy, aż sraczki dostała, zresztą ja też zawsze dostawałam:p Majka nie będzie nowych celów, mało tego jestem na dobrej drodze, żeby wrócić do celu nr II. dopadła mnie euforia po ostatnich sukcesach i odpuściłam:( w efekcie na wadze jest prawie 77kg:p jestem załamana i chce mi się ryczeć. Chyba to jest pokuta za ostatnich parę imprezek. To przez nie za dużo żarłam i na dodatek nie ćwiczyłam. Teraz nie wiem co robić bo nie mogę wyhamować z żarciem. Brakuje mi jakiegoś porządnego kopa:( Całuję Was wszystkie laseczki w koszyczki i w co tam chcecie jeszcze być całowane
-
Cześć pipolki Chyba czas założyć jakiś komitet na rzecz opuszczenia 195strony:D:p Pimach otrzymujesz ode mnie słowną reprymendę!!! do czego to dochodzi, że żeby się dowiedzieć co u Antka słychać to muszę czerwcówki podczytywać:o nic nie masz serca dla nas Reszta ciężarnych też tu specjalnie się nie udziela!!! Wczoraj znowu opiłam się piwa, tym razem z sąsiadką, a dzisiaj w głowie mam kompletną korozję:p. no ale dam radę w końcu trening czyni mistrza:D coś mi córunia znowu popaprała gg więc nie zdziwcie się jak kolejny raz będę musiała zmienić numer
-
Kicia:) ja marzę o tym żeby tam być i liczę na to że się uda. Brat wylatuje 17.04, ale nadal nie wiem kiedy ma urlop. Na chwilę obecną mogę powiedzieć tak że mnie z Wami nie będzie, ale mocno liczę na to i wierzę że się jednak uda a w związku z tym mam nadzieję że jeszcze jedno miejsce znajdzie się w tym pensjonacie. Brata cały czas cisnę, ale on też sam jeszcze nie wie :(
-
Dziewczyny:) dzisiaj mocne postanowienie poprawy-ciąg dalszy. Na śniada na śniadanko- serek wiejski z papryką, ogórkiem kiszonym, rzodkiewką, pomidorem i siemieniem
-
Do2do:D to fakt, włosy miała też tłuste Piję kawkę i jem śniadanie, ale ty już pewnie z młodym w szkole \\_/>
-
Majka:) jak ty tak będziesz mnie opierdalać to ja szybko do 94kg znowu zawędruję. Ta co robi??? zamiast mnie zbesztać jak tylko potrafi najlepiej to mnie jeszcze usprawiedliwia:p A wracając do tematu wczesnego macierzyństwa, to sama miałam 19 lat jak rodziłam Wiki i było to o dużo za szybko, ale 12 latka w łóżku z facetem, nie mieści się w moim światopoglądzie Dziewczynki wracajcie na topik, dam Wam trochę tulipanów, przebiśniegów i krokusów
-
Ja to bym chętnie i dużo pisała, ale po tygodniu wpierdalania zapasów nie mam się czym chwalić i jestem w depresji. Zauważyłam jak to u mnie działa, kiedy wpadam w jedzeniowy trans to przestaję się ważyć, bo wiem że nic dobrego mnie tam nie spotka. Dzisiaj jednak się przełamałam i weszłam na wagę:p no i???? 76kg dzisiaj pokazała. Jestem załamana.... jak mogłam przez tydzień przytyć 3kg??? No ale dosyć użalania!!! dzisiaj 1000kal na stepie i moje kochane brzuszki. Nie jadłam nic od 16.00 i nie mam już zamiaru:p, a od jutra wracam na dobre tory i koniec tego obżarstwa. W końcu WIOSNA IDZIE PANIE SIERŻANCIE !!! Teraz poużywajcie sobie na mnie do woli, jaka to ja słaba jestem i jak łatwo się poddaję :(:(:( byle schabowe mną rządzą, o serniczku nie wspomnę.!!! Lola:) liczę na konstruktywny opiedol od Ciebie i reszty dziewczyn[:o