tija79

Do 2do:) ja też oglądałam dzisiaj naszą ex prezes i zgadzam się z tym co powiedziałaś, że na plecach to ona miała baleron a nie oponki. Niestety nie obejrzałam do końca bo u Drzyzgi były 14-letnie mamusie i chciałam zobaczyć żeby wiedzieć kiedy mam z córką o tym rozmawiać:p. Okazuje się, że już chyba powinnam bo najmłodsza miała 13lat jak zaszła i jak sama mówiła przez 8 miesięcy zabezpieczała się prezerwatywą zanim wpadła. Nie przymierzając miała 12lat jak zaczęła. Teraz biedna ma 14 i dwoje dzieci, bo urodziła bliźnięta. No, ale co się dziwić skoro jej mama miała 28lat kiedy została babcią:p

Żona się uparła, żeby ją Heniu zabrał na dancing. Długo jej tłumaczył, że to bez sensu, że go to nie bawi, ale wreszcie ustąpił. Poszli. Wchodzą do lokalu... - Dzień dobry, panie Heniu! - wita ich w progu portier. Żona zdziwiona. W sali podbiega natychmiast kelner. - Dla pana ten stolik co zwykle? Żona jeszcze bardziej zdziwiona. Mąż tłumaczy, że pewnie go z kimś mylą. Podchodzi kelner. - Dla pana to co zwykle? A dla pani? Żona zaczyna się wściekać. Zaczyna się występ. Striptizerka ma właśnie zdjąć ostatni element odzieży i pyta kto z sali pomoże jej w tym. - He-niu! He-niu! - skanduje sala. Tego już żonie było za wiele. Zerwała się i wybiegła z restauracji. On za nią. Wsiedli do taksówki i jadą do domu. Ona całą drogę robi mu wyrzuty. W końcu kierowca taksówki odwraca głowę i mówi: - Co, panie Heniu, takiej brzydkiej i pyskatej dziwki tośmy jeszcze nie wieźli. Rozmowa psiapsiółek: - Słyszałaś? Marta i Łukasz się rozwodzą? - Myślałam, że to taka zgodna para! - Bo jest zgodna. Okazało się, że oboje lubią ssać pałki. Spotykają się dwie prostytutki jedna mówi do drugiej -kupiłam sobie skunksa -skunksa?? dlaczego -zajebiescie robi minetkę -a co ze smrodem? -dwa dni rzygał potem sie przyzwyczaił :))) Idą wieczorem dwie zakonnice po parku. Nagle zauważyły, że jakiś facet za nimi idzie. Myślą \"zbok\"!!! Jedna mówi: - Choć się rozdzielimy i za godz. spotkamy się przy tamtym pomniku. Po godz. pierwsza już siedzi pod pomnikiem, a drugiej jeszcze nie ma. W końcu przybiega i mówi: - Dogonił mnie!! - I co?? - pyta pierwsza - Podniosłam kieckę. - A on?? - On ściągnął spodnie. - I co?? - No co, mi chyba łatwiej biegać z podniesioną kiecką, niż jemu ze spuszczonymi spodniami... Koło Gospodyń Wiejskich zorganizowało wycieczkę do Warszawy. Po powrocie kobiety poszły do spowiedzi. Każda po kolei opowiada o wycieczce i każda mówi, ze zdradziła męża. W pewnym momencie ksiądz się zdenerwował, walnął ręką w konfesjonał i zawołał: - Cholera, jak jest dobra wycieczka to księdza nie zabiorą! ▬▬▬ «•*•»▬▬ .Dlaczego każdy facet ma dwa jaja ? Bo z trzeciego wykluł się ptaszek... ▬▬▬ «•*•»▬▬ Po pełnej uniesień nocy on wychodzi do łazienki i myje ręce.Po powrocie zastaje ją siedzącą i zamyśloną. - Wydaje mi się że jesteś z zawodu lekarzem - mówi ona. - To prawda - odpowiada on ze zdziwieniem. - Skąd wiesz? - To proste. Za każdym razem przed i po myłeś ręce. - Skoro jesteś taka spostrzegawcza, to jaka jest moja specjalność? - Myślę, że anestezjologia. - Jesteś genialna. W jaki sposób to odgadłaś moja droga? - Wiesz, po prostu nic absolutnie nie czułam. Pani prosi do odpowiedzi Jasia. Chłopiec nie może poradzić sobie z zadaniem, więc zaczyna pluć na ręke i wycierać ślinę w głowę. Pani się pyta: - Jasiu co robisz? A Jaś na to: - Słyszałem wczoraj wieczorem jak tatuś mówił do mamusi: -\"kochanie pośliń główkę to napewno ci lepiej pójdzie\" ▬▬▬ «•*•»▬▬ W wiejskim kościele spowiada się rolnik. Ma problem z wyznaniem ostatniego grzechu: -No i jescze ... waliłem konia na strychu... -No i dobrze! Po co tak wysoko wlazil- odpowiada ksiądz! ▬▬▬ «•*•»▬▬ Jedzie blondynka w wełnianej czapce na motorze. Policjant zatrzymuje motor się pyta: Czemu pani ma wełnianą czapkę a nie kask? Proszę pana, ja zrobiłam taki eksperyment: z 50 piętra zrzuciłam wełnianą czapkę i kask. Kask się połamał a czapka była cała. Młode małżeństwo po wizycie u lekarza siedzi w poczekalni. Po chwili lekarz wzywa samą kobietę i mówi: - Pani mąż cierpi na bardzo rzadką przypadłość, która jest związana bezpośrednio z codziennym stresem. Jeżeli nie będzie pani postępowała według moich wskazówek, mąż umrze. Proszę pamiętać, aby dostał każdego ranka zdrowe śniadanie do łóżka. Musi pani być dla niego miła i dbać o jego dobre samopoczucie. Obiady powinny składać się tylko i wyłącznie ze zdrowej żywności, podobnie kolacje. Niech pani nie dzieli się z nim złymi wiadomościami, wszelkie problemy powinna pani sama załatwić. Proponuję, aby po domu chodziła pani w samej bieliźnie, to go uspokoi i zrelaksuje. Wszystkie robótki domowe proszę wykonywać sama, bo zdrowie męża jest najważniejsze. Większość czasu mąż powinien spędzić w łóżku, oglądając telewizję. Ach, i jeszcze jedno. Proszę uprawiać seks siedem razy w tygodniu, dwa razy dziennie przez dziesięć miesięcy. Mąż z tego wyjdzie. W drodze do domu zaciekawiony mąż pyta żonę o to, co powiedział lekarz, a ona: - Niestety, wkrótce umrzesz. Facet pyta żonę: - co byś zrobiła gdybym wygrał w totka? - zabrałabym połowę kasy i opuściłabym cię. - Facet na to: - to masz te 7,50zł i wypad…! ~*\'*~.,.~*\'*~.,.~*\'*~.,.~*\'*~.,.~*\'*~. -Czym sie rózni żarówka od blondyny? -Żarówka ciągnie napięcie, a blondyna na kolanie!!! ~*\'*~.,.~*\'*~.,.~*\'*~.,.~*\'*~.,.~*\'*~. Chlopak w aptece kupuje prezerwatywy, przebiera w nich, dobiera rozmiary i po kolei wymienia różne smaki: - Poproszę truskawkową, bananową, o i malinową też poprosze... Na co stojaca za nim 80-letnia babcia: - Panie!!! Będziesz się Pan pie****ił czy kompot gotował???? ~*\'*~.,.~*\'*~.,.~*\'*~.,.~*\'*~.,.~*\'*~. Mąż i żona w trakcie stosunku. Nagle żona zaczyna: - Ty juz mnie chyba nie kochasz ... - Jak to Cię nie kocham?? Przecież bzykam Cię powolutku, żeby popiół z fajki nie spadl Ci na mordę! Dziekan jednego z amerykańskich uniwersytetów wzywa do siebie studenta i mówi: - Wczoraj znajdowałeś się na terenie żeńskiej bursy. Według regulaminu naszego uniwersytetu musisz zaplacić 10 dolarów kary. Jeśli znów ci się to przytrafi, następnym razem zapłacisz 15 dolarów, a za trzecim razem - dwadzieścia. - Panie profesorze, cenie sobie pański czas. Porozmawiajmy rzeczowo: ile kosztuje abonament na cały semestr? Hrabia po dłuższym pobycie za granicą wraca do swoich posiadłości. Na dworcu czeka na niego zaprzęg koni i wierny sługa Jan. - No i cóż tam zdarzyło się nowego we dworze podczas mojej nieobecności, Janie? - Nic nowego Jaśnie Panie... no może tylko to, że Azorek zdechł. - Azorek?! Mój ulubiony pies? Jak to się stało? - Ano nażarł się końskiej padliny, to i zdechł. - A skąd we dworze końska padlina? - Konie się poparzyły, to zdechły. - Jak to konie się poparzyły?... Od czego? - Od ognia, Panie, jak się stajnia paliła. - A kto podpalił stajnię? - Nikt, od płonącego dworu się zajęła. - Na miłość boską, to i dwór spłonął? Jakim sposobem? - Ano po prostu. Świeczka przy trumnie teścia Pana Hrabiego się przewróciła i firany się zajęły. - Och! A czemu mój teść umarł? - Bo Jaśnie Pani uciekła z tym oficerem, co się z nim od trzech lat spotykała. - Spotykała się od trzech lat?! To przecież nic nowego! - Właśnie mówiłem, Jaśnie Panie, że nie zdarzyło się nic nowego. Na poboczu drogi kobieta w mini wypina pupę wymieniając koło w samochodzie. -Zatrzymuje się policjant i zwraca jej uwagę: - Rozumiem sytuację, ale stoi pani niebezpiecznie wyeksponowana na poboczu i rozprasza pani innych kierowców, a ja nawet nie widzę trójkąta. - Bo ja, panie władzo, mam wydepilowany. Pewna para w średnim wieku z północnej części USA zatęskniła w środku mroźnej zimy do ciepła i zdecydowała się pojechać na dół, na Florydę, i zamieszkać w hotelu, w którym spędziła noc poślubną 20 lat wcześniej. Mąż miał dłuższy urlop, pojechał więc o dzień wcześniej. Po zameldowaniu się w recepcji odkrył, że w pokoju jest komputer i postanowił wysłać maila do żony. Niestety omylił się o jedną literę. Mail znalazł się w ten sposób w Houston u wdowy po pastorze, która wróciła właśnie do domu z pogrzebu męża i chciała sprawdzić, czy na poczcie elektronicznej są jakieś kondolencje od rodziny i przyjaciół. Jej syn znalazł ją zemdloną przed komputerem i przeczytał na ekranie: - \"Do: Moja ukochana żona Temat: Jestem już na miejscu. Wiem, że jesteś zdziwiona otrzymaniem wiadomości ode mnie. Teraz mają tu komputery i wolno wysłać maile do najbliższych. Właśnie zameldowałem się. Wszystko jest przygotowane na twoje przybycie jutro. Cieszę się na spotkanie. Mam nadzieję, że twoja podróż będzie równie bezproblemowa, jak moja. PS: Tu na dole jest naprawdę gorąco\". :-))

Cześć lachonki Kicia:) gratuluję czwóreczki Mycha:):):)domyślam się że twój J ma 37,2 i grabarza wzywa:D chłopy tak mają Wczoraj moje kochanie zabrało mnie na potańcówkę z okazji dnia kobiet, a dzisiaj ciągnie mnie do aqua parku :p jak ja to wytrzymam na kacu???

Udało mi się w końcu tu zalogować. Kicia:) trzymam kciuki Ciężarówki Normalnie piszę w skrócie bo jak mi znowu wpierdoli moje wypociny to wyrzucę kompa przez okno Dziewczyny, jak już tak popijecie się w tej Łodzi to uważajcie żeby was żaden pies nie załatwił tak jak tego chłopa z filmiku który przesyłam http://www.youtube.com/watch?v=XaJ_zZSuwrQ&feature=related :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

komu ciasta do kawki przesłać?

Mycha:) a ja mogę być???

Dobra dziewczyny:D:D:D zmusiłam się i po 4 dniach absencji weszłam na steper. Tradycyjnie spaliłam 800kal i poczułam że już dzisiaj nie muszę jeść, powiem więcej, koniec ze schabowymi z imprezy. Od jutra sałata, twarożki i kefir. ABS dzieci to zawsze wielkie szczęście i przychylam się do tego co powiedziała Ory. Pomyśl o tych ślicznych ubraniach i zabawkach, które teraz można kupić, no i pampersy nie są żadnym luksusem tylko standardem. A dzieciaki masz już tak odchowane, że chętnie Ci pomogą Kiciakocia jesteś jeszcze???

Hej lachonarium Mi też jest smutno:( Kazałyście się określić co do zlotu więc to robię:(:(:( Wygląda to tak że nadal nie wiem kiedy przypadnie pożegnanie mojego brata. Jedyne co wiem to to że pierwsze wyloty do Afganistanu zaczynają się 30.03.09r. i że będą lecieć z Wrocławia. Nadal chłopaki nie wiedzą w której grupie będą wyjeżdżać a co za tym idzie, kiedy będzie przypadał urlop przeznaczony na pożegnanie z rodziną. Wymyśliłam sobie w ten sposób, że na razie nie liczcie na mnie, ale gdyby jednak się udało to myślę że to jedno miejsce się znajdzie. Na pewno będę jechała pożegnać brata na lotnisku, bo to zawsze taka tradycja, że rodzina tam jest tak jak na przysiędze. Wczorajsza waga którą podałam jest już nieaktualna:( zostało mi duuuuuużo żarcia z imprezy i teraz to wszystko wpierdalam żeby się nie zepsuło bo strasznie nie lubię wyrzucać jedzenia. Rodzinę już obdarowałam, sąsiadów też a co mogłam to zamroziłam, ale i tak półki w lodówce się uginają. Zawsze sobie obiecuję że na następne [święta, imprezę] tyle tego nie narobię i zawsze robię to samo:(

ABS;) nie smuć się, ja pamiętam, że mimo iż starałam się o Igora to jak się udało też wpadłam w panikę. Może dla tego, że wyszło za pierwszym razem i trochę mnie to zaskoczyło. Ochłoniesz i będziesz szczęśliwa Mafinka dzięki za komplement, mnie samą ten gówniarz rozbraja:p

Może przeniesiemy się na "życie erotyczne" i założymy temat o tym jaki fajny może być seks z odchudzonym wielorybem?:D:D:D zaraz by wszyscy chcieli nasze numery gg :D Lola rusz cztery litery i za robotę się bierz bo na własne życzenie zostałaś w blokach:p Szczęśliwa:) słodki to on jest, ale szkudny też od cholery

Kurwa mać~!!! Człowiek tu wpada po wielu dniach nieobecności i czego się doczekuje zamiast ciepłych powitań................................??? słów nienawiści!!!! Szczęśliwa:D chyba się obrazimy i założymy sobie swój topik tylko o odchudzaniu... Może " ROZSĄDNE ODCHUDZANIE NA KILKA TYGODNI PRZED 30-TKĄ"

Oczywiście miało być 27.02 a nie 27.01

A oto zmiana w stopce:):):)

ABS:) no to wielkie GRATULACJE!!! bardzo się cieszę, a Ty też niedługo ochłoniesz i przyzwyczaisz się do tej radosnej nowiny. nick_______wiek____wzrost____wag.wyjściowa____obecna____ cel ******************************************************** ****************************** Donia______30______172cm________80kg__________78kg____64 kg Do2do______29______153cm_______73kg__________69kg ___ 50kg Kasiunia**************USPRAWIEDLIWIONA PRZEZ 9 MIESIĘCY************ Lola________31______175cm_______107kg________100kg___ 70kg Pimach**************USPRAWIEDLIWIONA PRZEZ 9 MIESIECY************* Mafinka80___28_____176cm________79,9kg_______77,5kg____7 5kg Majka______38______164cm________69kg________64,5kg___55 kg Mama______33______179cm________76kg_________75kg____65kg Mimozka____31______164cm________82kg_________73kg____60 kg Mycha______31______160cm________72kg________ 67kg___54 kg Myszka_____32______165cm________80kg_________70kg____65 kg Ory________38______168cm________94kg_________92kg____68 kg Serum______40______159cm________77kg_________76kg____60 kg Szczęśliwa___29_____165cm________94kg_________85kg____ 75kg Tija________29,5_____165cm________92kg________73kg____69 kg Chyba czas przesunąć cel ostateczny, bo nie mam zamiaru za 4 kg przestać walczyć z tłuszczem:D

Witam moje lachonarium ABS:D bardzo enigmatyczne to co napisałaś, będziesz tyć bo leczenie Cię czeka, czy dzidzol się zapowiedział??? Szczęśliwa jesteś fantastyczna. GRATULUJĘ SUKCESU!!! i cieszę się razem z Tobą. Ja też mam zmiany do tabelki:):):) Wymarzłam strasznie w kościele i wczoraj musiałam jechać na kroplówkę z polokainy bo kolka nerkowa się odezwała. Dzisiaj leżę w wyrku i się wygrzewam Majka:D goście opuścili nas dopiero o 23.00 w nocy, ale impra była fajna, a ja nie do końca pamiętam jak się skończyła:p Synek postanowił że będzie uczony, bo ani kieliszek, ani pieniądze, ani różaniec go nie interesował. No i na dzień przed urodzinami sam się puścił i zaczął poruszać w pozycji pionowej:D:D:D

Cześć i czołem pytacie skąd się wziąłem??? Jestem wesoły Romek Mam na przedmieściach............ He he to tylko ja:D:D:D Mam taki zapierdul, że już mi siebie żal. Byle do niedzieli. Wtedy skończy się to szaleństwo i będę miała dla Was więcej czasu Tęsknię za Wami, ale nawet nie mogę poczytać co nadrukowałyście:(:(:(nadrobię niebawem Kocham Was

BUHAHAHAHAHA A LINK TROLE ZJADŁY http://www.youtube.com/watch?v=xe9YgZZSrkw&feature=PlayList&p=0747B54018786454&index=16

Donia tu masz link do ćwiczeń które ja wykonuję. Ja zwiększyłam ilość powtórzeń. Jak poszukasz to znajdziesz tam na tych stronach więcej jej ćwiczeń na brzuch. W sumie są one podobne do 8abs brzuch. Więc możesz też je poszukać. Tam jest po 20 powtórzeń, ja w tej chwili robię po 50 z każdego ćwiczenia, ale zaczynałam od tych 20

DONIA:) Robię w dwóch lub w trzech seriach, w zależności czy chce mi się robić ćwiczenia na wiszące cycki. Oczywiście od razu mówię że to nie są typowe brzuszki z pozycji leżącej do siedzącej [to znaczy nie tylko]tylko to jest szereg ćwiczeń na mięśnie brzucha zarówno mięsień płaski jak i skośne. Do tego robię ćwiczenia na wewnętrzną część ud [czytaj bułki pod wargami sromowymi] Pimach to się biedulko wymarzniesz. A co do skurczy to w tym okresie ciąży są czymś normalnym. Są to skurcze przepowiadające nawet nazwane od nazwiska jakiegoś gościa,ale nie pamiętam jakiego:) To już chyba 23tyg za Tobą??? już masz bliżej niż dalej, a każdy dzień przybliża Cię do pełnego sukcesu

Cześć pipolinki i inne jaszczembie Nadstawcie koszyczki bo całuję Was porannie Mój partner życiowy miał dzisiaj ciężką noc. Otóż nie wiedzieć czemu, jego syn w nocy nie chciał spać i jakiś taki pobudzony był :D:D:D Na szczęście córcia jeszcze na feriach więc ja szybko ewakuowałam się do jej pokoju:p Naważył sobie piwka to sam je sobie wypił hehe, a teraz do roboty idzie. Ciekawe jaki wieczorem będzie zmęczony???:p

Mafinka współczuję i przykro mi że tak młodzi ludzie odchodzą Nawet dobrze Was jeszcze nie poczytałam i nie wiem o czym pisałaś odnośnie chyba jakiejś koleżanki, ale chyba nie warto się wkurzać Majka wiem, że chcesz mnie pocieszyć i pewnie masz rację, ale mimo to ciężko mi to pojąć jak można było jedno z drugim pomylić na dodatek po trzeźwemu. Nie wyobrażam sobie żeby taka pomyłka zdarzyła się kobiecie!!! a już zwalanie winy na mnie było ciosem poniżej pasa:o Trochę nie dysponuje czasem więc tak zbiorowo Wszystkim pogratuluję ZDANYCH EGZAMINÓW, ZGUBIONYCH KILOGRAMÓW[RÓWNIEŻ TATUSIOM I INNYM CZŁONKOM RODZINY], ŚLICZNYCH DZIECI I UDANEGO POŻYCIA W MAŁŻEŃSKIM STADLE Kocham Was i pamiętam że jesteście, nawet wtedy kiedy mnie nie ma

Wszystkie już śpią, a ja jestem tak wkurwiona, że chuj mnie zaraz strzeli. Cały pierdolony dzień latałam po sklepach, bo to już czas najwyższy za gotowanko na imprezę się brać. Wieczorem chciałam dosiąść mojego rumaka [czytaj steper] no, ale mój pan stwierdził że jest zmęczony i owszem pozwala mi poćwiczyć, ale najpierw muszę juniora położyć spać bo jemu to już się nie chce. Od słowa do slowa pokłóciliśmy się, ale chyba sumienie go ruszyło i poszedł zrobić dziecku kakao. No i tu dochodzimy do sedna sprawy, bo zamiast kakao to ten czubek zrobił dziecku kawę rozpuszczalną z mlekiem, a drugi mały czubek to wypił i nawet się nie skrzywił NO RZESZ KURWA!!! JAK MOŻNA POMYLIĆ KAWĘ Z KAKAO???w życiu bym na to nie wpadła ale kropla skapnęła małemu na policzek i starłam ją palcem po czym go oblizałam. Od razu wyjaśniam że kawę trzymam w słoiku od kawy a kakao w słoiku od kakao. W rezultacie dziecko dopiero poszło spać a mój pojebany dziad nawet do winy się nie poczuwa!!! najpierw powiedział mi że się pomylił bo mu zrzędziłam, a potem stwierdził że mam burdel w szafce i stąd jego pomyłka Nienawidzę go chuja i dzisiaj mam ochotę utopić go w urynie. Nie wspomnę już o tym że taka dawka kofeiny mogła być dla małego niebezpieczna. Jak to piszę to mnie jeszcze większa kurwica bierze więc już skończę!!! Zdjęcia też przez pomyłkę wyrzucił kurwa mać, cała jego egzystencja to pomyłka!!!:o

Mafinka:( a czemu tak mało mi wlałaś? ja spóźniona do Was dotarłam to mi się karniak należy he he:p

Hej dziewczyny!!!! co to za smucenie się??? jak się bawić to się bawić drzwi wyjebać okno wstawić:p Na pohybel głupim dziadom!!! Mafinka polej kochana jakiejś żurawiny, reszta niech muze zapoda i robimy sobie takie ostatki jakich na ziemi nie widzieli:D:D:D