tija79

Zapraszam do Torunia na sylwestra bo moi goście właśnie się na mnie wypieli i jestem strasznie wkurviona zapowiada sie że będziemy sami. Ja wiem że jak jest małe dziecko w domu to może impreza wydawać się nie zbyt udana, ale umawiali sie już w listopadzie i tak zwyczajnie się nie robi A Wy dziewczyny jak zaraz nie zaczniecie poprawiać sobie humoru to Was po tych chudych dupachh nastrzelam:p

Pimach całkiem niezły pomysł z tym lodowiskiem, nawet niedaleko mam takie tylko muszę sprawdzić jakie tam jest zaplecze jeśli chodzi o bar nie chcę potem całej ferajny w domu bo nie mam na to miejsca a gdzieś muszą zjeść tort i tonę chipsów

a tu zaraz za ćwiczenia muszę się wziąć bo potem mam dużo latania i załatwianie paru spraw które nie warto zostawiać na przyszły rok

Te pozostałe buziaki i serduszka to dla Was moje kochane dziewczynki tylko cóś mi nie chciało reszty tekstu przyjąć:):):)

Hej lachonki Majeczko kochana kobieta ma tyle lat na ile się czuje, a Ty ze swoim poczuciem humoru wyglądasz mi na 19 wiosenek:) Pimach ja w ubiegłego sylwestra wchodziłam w ósmy miesiąc ciąży i nastrój miałam mało szampański bo czułam się jak ta krówka co to na pidżamie ją nosisz, a tu ledwo się obejrzałam a mój młody 10 miesięcy kończy. Już Ci zazdroszczę czerwcowego Antosia bo ledwo urodzisz to już na spacerek będziesz mogła polecieć. Moje dzieciaki są zimowe:( A no właśnie. Może któraś ma pomysł na urodziny jedenaste mojej córci. Kompletnie nie wiem gdzie je zrobić. Na KFC jest już za stara a na dyskoteki ma jeszcze czas, a mi brak pomysłu. Urodziny są już 9.01.09 Emma nawet nie wiesz jak ja Ci zazdroszczę tak domyślnego chłopa. Mojemu jak kawę na ławę nie wyłożysz to nie kuma niczego Ja nie boję się solarium, chodzę namiętnie ostatnio bo opalone cielsko optycznie szczuplej wygląda:p Kasiunia pogłaskaj bąbelka od cioci tijki Mafinka Dla Ciebie też tak bez okazji:):):) I dla Was wszystkich dziewczynki:):):)

Ory:D mówi się tak UDAJĘ ŻE PRACUJĘ, BO UDAJĄ ŻE MI PŁACĄ HEHEHEHEH:D

No i nie obyło sie bez epitetów. Pojechałam z panią jak z oranżadą, efektem moich nerwów jest to że jutro mam odebrać pieniążki w kasie urzędu miasta. Jak bym była z tych co to jak się im mówi że się nie da to przepraszają że żyją, to zobaczyłabym forsę jak świnia niebo. Nie ma co im odpuszczać, czasem wkurwia mnie tylko to że zachowują się tak jak by mieli ze swojej kieszeni nam te pieniądze wypłacać

CZEŚĆ ORY Ty moje Nie dziwię się że jesteś wkurwiona i łączę się z Tobą w bólu, właśnie przeżywam to samo. Czekam na spłatę zaliczki alimentacyjnej którą urząd nie słusznie mi odebrał. Zanim mój wniosek został rozpatrzony pozytywnie to musiał przez 5 miesięcy po różnych instancjach się szlajać i nadszarpnął mocno moją cierpliwość. Według rozmowy jaką odbyłam z panią z urzędu 22.12.08r miały być przelane na moje konto pieniądze ale jakimś dziwnym trafem się nie przelały;. Dzwoniłam tam przed chwila i pani wyjaśnia właśnie moją sprawę jak tylko będzie coś wiedziała to oddzwoni. Dziwi mnie że po tym jak im zrobiłam rewolucję we wrześniu, nadal chcą narażać się na mój gniew. Otóż we wrześniu moje świadczenia zostały w prezencie przelane na konto mojego eks męża chociaż już od dwóch lat odbierałam je na poczcie. No ale jak to oni tłumaczyli; jakaś stażystka wyjęła z mojej teczki oświadczenie z przed pięciu lat że tam mają iść pieniądze i tak zostały wysłane. Tłumaczono mi też że już nie da się cofnąć przelewu, więc jak zrobiłam im awanturę to okazało się że wszystko się da. Nie wspomnę że w tym roku dwa razy zgubili moje dokumenty i musiałam ponownie występować o zaświadczenia z urzędu skarbowego i zusu. Nie mam już siły do nich a przez skórę czuję że bez przedsylwestrowej wizyty w urzędzie miasta się nie obędzie dobrze by byłby ktoś mnie wkurwił bo wtedy pod wpływem adrenaliny jestem jeszcze skuteczniejsza

Witam piękności Dzień drugi jesli chodzi o próby odtrucia organizmu ze świątecznych potraw:p wczoraj poległam i o 21.00 zeżarłam galaretkę i biały chlebuś z grubą warstwą prawdziwego masełka w ilości 4 sztuk Dzisiaj jadę na jajkach na twardo i grejfrutach jeszcze tylko kilogram i dojdę do ładu. ćwiczyłam tak jak mówiłam więc nie jest tak źle. Majeczko:) co do pazurków to ja ostatnio zakochałam się w kolorze dojrzałej śliwki węgierki wpadający w bordo. Noszę go na co dzień i od święta.A co do picia, to zrobisz taki podkład że w sylwestra atom Cię nie ruszy:D Pimach mam nadzieję że akcja z sąsiadami nie nadszarpnęła zbyt mocno twoich nerwów i że wszystko dobrze się skończyło. eż miałam takiego sąsiada gagatka, ale na szczęście sąsiadka szybko zrobiła z nim porządek. Szczęśliwa ja też dietowo poległam w święta ale tłumaczę to sobie w ten sposób że rozruszałam metabolizm i teraz znowu łatwiej będzie mi spalać ten balast Teraz idziemy na spacerek. BUZIOLKI DLA WAS WSZYSTKICH

Moje kochane laseczki Życzę Wam zdrowych, radosnych, rodzinnych świąt pełnych miłości i szczęścia. Będę za Wami tęsknić, kocham Was pa pa

jeszcze tylko łazienka, wytrzeć kurze w pokoju jednym i umyć podłogi. Apotem to już tylko świętowanie:)

Cześć lalunie Mam nadzieje że noc była stosunkowo dobra i wszystkie wstaniecie w dobrych humorach. Dzisiaj mam do zrobienia dwie sałatki, polewę do ciasta i troszkę kuchnie posprzątać. Na tym skończą się moje świąteczne przygotowania. Do2do:) jak torcik? mam nadzieję że nie tylko ślicznie wyglądał, ale jeszcze dobrze smakował

Mimozka:) słoneczko zdrowiej szybciutko bo Mikołaja zarazisz i będzie miał katar. Jak wtedy dzieciom prezenty rozwiezie? szybko się kuruj i nie choruj więcej Dziewczyny ja to chyba z Wami te ponoworoczne odchudzanko zacznę, właściwie cały czas się odchudzam ale w grupie raźniej:):):)

pyszna ta kawa kiedy ma się towarzystwo:)Lola Mój pracoholik oczywiście dzisiaj jest w pracy, więc mam troszkę więcej czasu dla Was. Wczoraj wieczorem wypiłam dwa piwa i pewnie dla tego w nocy byłam głodna, już tak mam po piwie, ale kurna żeby babeczki żreć po nocy to się nie mieści w moim światopoglądzie:D

Chatka wysprzątana, pleśniaka piec czas zacząć, ale najpierw kawka \_/> kto ze mną?

Cześć lalunie Do2do:) jak torcik? mam nadzieję że udany Widzę że nawet rodzina się jednej z nas powiększyła przedświątecznie[gratulacje dla babci:p] Ja mam lekki zapierdul, ale łapię się na tym że właściwie od wtorkowego popołudnia to już tylko leżeć i pachnieć będę:D Wczoraj dostałam @ w związku z tym pierwszy raz od bardzo dawna odpuściłam ćwiczenia, a na dodatek w nocy wstawałam kilka razy i wpierdalałam babeczkiDzisiaj na wadze jest masakra, wiem że nie ma co ważyć się w tych dniach, ale jakoś to silniejsze ode mnie. Duże dla Was wszystkich moje dzielne słoneczka, odezwę się dzisiaj jeszcze kilka razy[ taką mam nadzieję]

DO2DO w razie wątpliwości jeśli chodzi o tort możesz do mnie dzwonić, numer zaraz wpiszę na forum w dziale\" witajcie\":)

Szęśliwa jak ja mam Cię zmotywować kochana? opierdalać Cię, czy po głowie głaskać i pocieszać. Myślę że jednak porządny klaps na dupę by się przydał:p pamiętam że jak pokazałam się na trzydziestkach to wszystko u nas było takie samo. Rzuciłam Ci wtedy wyzwanie, ale albo je zignorowałaś albo nie zauażyłaś. Przecież teraz mogłabyś tak jak ja cieszyć się nowym wyglądem. Nie chcę Ci psuć jeszcze bardziej humoru tylko Cię zmotywować. Łapiesz się kurczowo diet cud a potem efekt jest taki że dwa do przodu trzy do tyłu. Cudowna dieta nie istnieje ważne żeby zmienić styl życia nie na tydzień czy dwa ale na zawsze. WIERZĘ W CIEBIE I WIEM ŻE KIEDY NADEJDZIE TEN WŁAŚCIWY DLA CIEBIE MOMENT TO DASZ RADĘ !!! TO CHYBA NA TYM POLEGA ŻEBY ZNALEŹĆ ODPOWIEDNI MOMENT

Ups.............................jutro będzie 29i pół

Witam wszystkie dziewczynu Porządki świąteczne idą świetnie... stop... Gotowanko też oki ...stop... Choinka nie szybciej niż w poniedziałek...stop... Latek mam 29i pół...stop..:D:D:D

Ale że co? że ona domagała się od Majki żeby ją wpuścić? Niedospana jestem i mam problem z czytaniem ze zrozumieniem:p

Cześć Mafinko Witam wszystkie piękne panie Na prawdę Kitka chciała do nas dołączyć? musiała wytropić tę nową klasę u którejś z was w profilu... ale jaja normalnie pani prezes dostała kosza:D

Ory ja Cię przytulam i jestem chętna na tłuste kiełbachy z ogniska i leszka albo inne tyskie. Idę oglądać filmek pa pa

PIWA NALEJCIE PIWA NALEJCIE PIWA Z TEJ STAREJ BECZKI OD BARMANA KIWA SIĘ GŁOWA KIWA OD TEGO PIWA Z TEJ STAREJ BECZKI OD BARMANA

JUŻ MNIE NIE OPUŚCISZ, JUŻ NIE BĘDĘ SAM MÓWIĄ WYSKY TO NIE WSZYSTKO MOŻNA BEZ NIEJ ŻYĆ LECZ NIE WIEDZĄ O TYM LUDZIE ŻE NAJGORSZE W ŻYCIU TO TO SAMOTNYM BYĆ TO SAMOTNYM BYĆ:(:(:( Ory słoneczko ja wiem że to nie to samo ale też wiecznie jestem sama, budzę się i nie ma nikogo [no dzieci są] i zasypiam też samotnie w zimnym łóżku :(:(:(