tija79
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez tija79
-
Emma:D spoko, dla Ciebie postaram się o efekt jo-jo:p
-
Cześć pityny Nadstawcie koszyczki bo będę Co tam dobrego słychać?? jak coś złego to też piszcie. Serum ma rację, ciężko pisać jak nie ma się do czego odnieść. Więc piszcie, piszcie! O sobie to mogę tyle powiedzieć że chudnę, ale nie będę mówiła ile ważę bo wagę zmieniłam i doznałam niemiłego szoku!!! w każdym razie jestem już zadowolona z tego co jest i jest szansa że będzie jeszcze lepiej:) Zelka działa, a może to podświadomość że ma działać, w każdym razie chudnę, a to najważniejsze. Jeszcze mi daleko do tego co było w czerwcu, ale całkiem realne że uda mi się to osiągnąć do końca roku Pimach:) jak tam, wróciłaś do pracy?? ostatnio pisałaś że masz z tym jakieś problemy. No i ogólnie jak sobie radzisz?? Co tam u naszych ciężarówek ??? u odchudzaczek?? i staraczek??
-
Lola:p Ty raszplo kochana, a miej już sobie tę stronkę tak na zachętę Dziubek, nie odbiorę od Ciebie rozmowy na skype, bo nie kupię nowych słuchawek dopóki Igor nie wyrośnie i nie przestanie ich niszczyć. Mam wyrwany mikrofon, więc jedynie mogłabym Cię posłuchać, ale pogadać to już nie nada
-
Witam szczypiorki Myszka:D eee tam mało mnie tu. w porównaniu do co niektórych dziewczyn to i tak jestem często. Melduję że w Toruniu słońce jak balija wielkie, aż chce się żyć. Zaliczyliśmy juz spacer i huśtawki, a teraz czas zabrać się za obiadek. Mojego starego nie ma od tygodnia i powoli zaczyna mi doskwierać syndrom niedopchnięcia, ale juz dzisiaj przyjedzie więc sobie ulżę:p Wyłaźcie ze swych dołków i skorupek i piszcie tutaj!!! nie wymigacie się pogodą, bo w telewizji mówili że w całej Polsce jest tak pięknie
-
Myszka:) no co Ty ??? przecież teraz to on właśnie zacznie głupieć:D głowa siwieje, dupa szaleje. Orany!!! mój za 3 lata też będzie miał 40 i co wtedy??? Może niech wypowiedzą się koleżanki które już mają mężów w tym wieku i wiedzą jakie są pierwsze symptomy klimakterium u mężczyzn
-
Ja jestem przeciwnikiem nic nie jedzenia, bo to prosta droga do jo-jo. przecież całe życie nie możemy być na tym świństwie. Staram się jeść 4 razy dziennie. Zobaczymy co będzie po tygodniu. Na razie się nie ważę
-
Witam lachonki Serum Szczęśliwa:) ja wiem że trzeba je przyjmować przed południem i tak też robię, ale jeśli bym je brała przed śniadaniem to nawet jego bym nie jadła:) więc o 6.00 jak wstaje zjadam musli z jogurtem potem koło 9 to różnie bo może być kanapka, alko jajko albo sałata z pomidorami i mozzarellą itd... i dopiero wtedy biorę tabse, bo inaczej to chyba bym nic nie jadła
-
Witam wszystkie chude i tłuste raszple:p Szczęśliwa:) żyję, wczoraj i przedwczoraj wzięłam po ćwierć tablety i było spoko więc dzisiaj wzięłam połówkę i troszke mi się w głowie kręci, ale chyba będę żyć. Ja też chudnę, ale na razie nie pochwalę się ile ważę, bo po pierwsze moja waga wyjściowa mocno odbiegała od tej ze stopki, a jeszcze przed samą chorobą mocno popłynęłam z żarciem, bo byłam przed @. Na dodatek zmieniłam wagę i okazuję się że na nowej ważę 4kg więcej niż na starej [pewnie jakiś bubel, bo aż niemożliwe:p] ale jakoś przestawiam się psychicznie na nowe wartości pokazywane na niej. Prawie nie żrę bo nie daję rady. Tzn jem pierwsze i drugie śniadanie i dopiero potem biorę zele. Wtedy na siłę skubne obiad, a pod wieczór jakiś owoc i wsio
-
Cześć lachonarium Oznajmiam że już nie prądkuję więc bezpiecznie możecie podejść do komputera i pisać:p Szczęśliwa ma rację:) zela działa zajebiście. Wczoraj wzięłam ćwierć tabsy i chodziłam jak motorek. Jadłam niewiele bo wiele nie mogłam zmieścić a poza tym dała mi takiego powera że w końcu zabrałam się za znienawidzone porządki w papierzyskach. Dzisiaj też wezmę ćwiartkę, a od jutra połówki :) Sa realne szanse na osiągnięcie sylwestrowego celu A jak tam u Was???
-
Pomachałam Wam łapką,bo Was kocham, ale na więcej nie mam siły. Wczoraj pobiłam swój życiowy rekord w wysokości temperatury 40,1 stopni i szczerze powiedziawszy nie mam ochoty go powtarzać albo kolejny raz pobijać. Nadal nie opuszcza mnie ból głowy i mięśni, a kaszel doprowadza do szału.
-
Kochane, ja króciutko U mnie epidemia, wszyscy leżymy z ciężką grypą. Sąsiedzi donoszą nam niezbędne zakupy. Czuję się koszmarnie, a jeszcze trzeba latać przy małym, który z nas wszystkich jest najzdrowszy i wykańcza nas swoją ruchliwością. Ból mięśni i skóry jest okropny. czuję się jakby ktoś mnie równo obił. Wczoraj miałam 39,7 stopni temp.Na szczęście szybko udało się zbić gorączkę. Wiki też ma bardzo wysoką temp, ale mówią że dzieciaki znoszą to lepiej. Martwi mnie jej kaszel bo jest okropny, aż do wymiotów.Mam nadzieję że do końca tygodnia jakos się wykurujemy. Pozdrawiam cieplutko i dbajcie o siebie żebyście nie wylądowali tak jak my w łóżkach
-
Dzień dobry z zamglonego Torunia Lola:D Kicia i Emma mają rację. Nie dopuszczaj do kaca to i głowa nie będzie bolała:p
-
Hej dziewczynki ja już drugą kawkę piję Nie śpię od piątej i ustawiam obronę na mafii [to taka gra na chomiku] Jakieś cwele mnie atakują całą noc i próbują mi wykraść moje dzielnice i łup zebrany tam przeze mnie. Ale ja twarda babka jestem i sie nie dam.
-
Lola:p Ty lachociągu peronowy!!! zejdziesz w końcu ze mnie czy mam Ci miskę oklepać?? Podjęłam męską decyzję i w poniedziałek idę do lekarza po receptę na zelixę:D muszę coś zrobić bo jeszcze tfu tfu.... Szczęśliwa tak zeszczupleje, że będzie chudsza ode mnie i co ja wtedy zrobię:( Koniec z racjonalnym odchudzaniem, czas dać czadu... albo pomorze mi skurczyć worek na kartofle i chociaż umrę szczupła albo się ostro wkurwię i zacznę jeść watę nasączoną sokiem pomidorowym
-
Cześć swiniaczki, prosiaczki robaczki:D Wylałam na monitor komputera, wszystko co myślę na temat świńskiej grypy i paniki w okół niej i poleciał mi gdzieś palec który przełączył mnie na inną stronę. Powtarzać mi się nie chce, ale w każdym razie przychylam się do zdania Kici, że to nic innego jak pomysł na dobry interes zwęszony przez koncerny farmaceutyczne. Każdy wie że jak masz podejrzenie że masz grypę to nie rżnij bohatera i ofiarnie nie chodź do pracy tylko kładź się do wyra i lecz się czosnkiem, miodem, malinami, cytryną, aronią, sosną lub czym tam chcesz......... Jeśli chodzi o moje odchudzanie to coś mi nie idzie. Codziennie obiecuję sobie poprawę i codziennie jest tylko gorzej. Nie potrafię zapanować nad korytem i cholernie mnie to martwi. Kurtka opina mi się na brzuchu i wczoraj jak wracałam z pogrzebu autobusem to pewien miły pan ustąpił mi miejsca:o PRZECIEŻ NIE BĘDĘ MU TŁUMACZYĆ ŻE NIE JESTEM W CIĄŻY TYLKO ZJADŁAM ZBYT OBFITE ŚNIADANKO!!!! zrobiłam się czerwona, ale dupę posadziłam i pojechałam do domu. Szczęśliwa:) kopsnij mi opakowanie tej zelixy, przydałoby mi się żeby przykurczyć mój śmietnik, bo on ciągle żryć woła Serum najlepsze życzenia dla córci, nawet nie wiesz jak ja Ci zazdroszczę, że burze hormonów u swoich dzieci masz juz za sobą Abstrakcjonistko ucałowania dla Ciebie i dzieciaczków a szczególnie dla najmłodszego. Nie sądzę żebym ominęła Twój wpis informujący o narodzinach więc może pisałaś ale jakimś cudem nie dotarło tu na kafe. Nawet kiedyś wspominałam do dziewczyn, że pewnie już urodziłaś i nawet nie powiadomiłaś. Powiedz kiedy rodzinka będzie w komplecie??? Pimach:) odzywaj się częściej Do2do:) nie przejmuj się, twój synek na pewno jest bezpieczny Szkołę mojej córci pewnie też zamkną bo nie ma prawie połowy uczniów. Z powodów bezpieczeństwa wystarczy że kichniesz na terenie szkoły to wręczają Ci maseczkę i odsyłają do domu więc nic dziwnego że taka słaba frekwencja
-
No to ja już po kawce i śniadanku Teraz piję herbatkę Jestem kiepskim nastroju:( moja przyjaciółka urodziła chore dziecko, rokowania są kiepskie. Jutro idę na pogrzeb taty mojej sąsiadki i jakie to życie kruche i dziwne bo w sobotę widziałam go jeszcze jak przyjechał do niej na rowerze a w niedzielę umarł. miał zaledwie 58lat Na dodatek Igorek od wczoraj rzyga i ma straszny katar. Niewiele w nocy spałam i dzisiejsza pogoda raczej nie daje zastrzyku energii:( W weekend popłynęłam z jedzeniem a teraz próbuję jakoś dojść do siebie. WSZYSTKO JEST DO DUPY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! OK JUZ NIE SMĘCĘ, BO JESZCZE WAM SIĘ UDZIELI
-
WITOJCIE Kicia:D Ty larwo kochana, Ty to chyba od tego nabierania odporności schudłaś:p Lola:p z Ciebie jest blerwa co na pomarańczowo pisze i zamęt sieje:D:D:D
-
Hej laseczki Kicia:) Ty to chyba celowo te stronki liczysz:D, po co ja głupia Wam powiedziałam, że zmienia się co 30 postów:o Muszę się jakoś ogarnąć i wtedy kliknę coś więcej, bo na razie czuję się jak na haju. Spałam 11 godzin i chyba mój organizm doznał szoku od nadmiaru snu
-
Witam porannie już po kawce. Dzisiaj kolejny dzień zmagań z wagą wczoraj - 1400kal steper 300 brzuszków 1500kal zeżartych Dzisiaj będzie jeszcze lepiej:D
-
A reszta dziewczyn to chuj!!!!!!! A już wiem, pewnie zakupiły już kreacje sylwestrowe w rozmiarze plandeki na samochód cięzarowy i obawiają się że przed samym sylwestrem będą musiały szukać krawcowej, co by to na seksi kieckę zamieniła:p
-
Cześć tłuste dupy!!! Kicia:p zapewniam Cię kochana, że od oglądania wypocin Cindy z butelką piwka w ręku na pewno nie złapiesz jej boskich kształtów:D:D:D Wczoraj dietowo na 5+ i ćwiczeniowo również:) Dzisiaj mojej walki ciąg dalszy, postanowiłam, że niech chuj na chuju stanie, o ja do sylwka będę miała 65kg. A chyba wiecie że jak się uprę to stać mnie na wiele Dzisiaj: śniadanie, musli z jogurtem II śniadanie, kefir obiad, kotlet mielony z szynki [dla mnie gotowany]do tego sałata z pomidorem, dynią, cebulką, ogórkiem kiszonym i odrobiną śmietany Podwieczorek, grejpfrut kolacja, 2 jajka na miękko
-
Myszka:) to ty nie patrz, tylko się przyłącz:D Doszłam do wniosku że najlepiej mi robiło jak jadłam regularnie co 2-3 godziny i tak planuję robić. O 9.00 zjadłam jogurt z musli. O jedenastej planuję duży kefir i spadam po zakupy i na spacer z małym Jeszcze nie wiem co na obiad, ale na pewno coś z kurczaczkiem
-
Z tamtej płyty którą miałam pochodzi ten fragment http://www.youtube.com/watch?v=4KfidK_iar0&feature=related Tamte ćwiczenia trwały godzinę, ale na początku to prawie ryczałam z wysiłku. Po jakiś 2 tygodniach było już ok
-
Kicia, Ty pipo grochowa!!! zajebałaś mi stronkę!!!
-
Myślę że na początek wystarczy 100, ale zobaczysz że wcale nie są takie ciężkie do robienia i spokojnie będziesz mogła robić ich więcej. Kto może to niech dzisiaj ogląda drzyzgę, bo będzie u niej laska która w rok schudła 100kg