0range

wiecie co, jestem dziś sama w pracy! Cała reszta ludzi z biura wzięła urlop i już mają weekend, tylko ja trwam na posterunku :( ale nuda, mam kupę roboty ale zero mobilizacji..

Witajcie, przysiadam się jako czwarta do pierwszej wtorkowej kawusi :) Monia, ranny ptaszek z Ciebie :) HB, Ty to masz przechlapane, nawet w długi weekend sama... nie wiem jak długo bym to wytrzymała! Konwalia, skąd ja to znam, wczoraj w nocy spałam z cukierkiem vitaC w ustach, bo tylko wtedy gardło nie drapało :)

Cześć a dziś mnie głowa boli... i to tak mocno, że żyć się nie chce :(

Witajcie Kochane Kobietki :) Kolejny weekend przeleciał tak szybko… ale już za pięć dni będzie następny! i życzę Wam, żeby był mniej męczący ;) Eudaiomonia, super że będziesz miała córeczkę! Gratuluję . Czy masz już imię wybrane? Przykre tylko, że tak źle znosisz ciążę, trzymam kciuki żeby teraz było już tylko lepiej. To smutne, że niektóre kobiety tak się muszą poświęcać aby mieć upragnionego dzidziusia :( Musisz być dzielna!! Wierzę ze wszystko będzie dobrze Ania, energiczna jest ta Twoja córcia! Widzę że oprócz oczu dookoła głowy przydałoby Ci się jeszcze z siedem rąk ;)

Eee, Konwalia, stołówkę mamy kiepską.. :( a tu na forum kalafiorki, marcheweczki i mięsko z kurczaka- ach ;) Mam w szafce kaszkę mleczno ryżową nestle o smaku pomarańczowym-moja ulubiona, zaraz sobie sporządzę :)

mniam :) głodna się zrobiłam

W tym temacie sie nie wypowiem :) Ja też lubię mięcho i frytki :P A dziecku nie dałabym kapuśniaku... sama go nienawidzę :P

hello :) dla wszystkich :) Ania, masz wiosenny przypływ energii :) Ja wczoraj tak szalałam, po pracy zrobiłam pranie, posprzątałam i upiekłam sernik, mąż nie wierzył własnym oczom. Dziś planuję porządki w szafach. Ciekawe czy ta tendencja długo się utrzyma :) Idę po kawę! Kto dołączy?

Ooo, czyżby wiosenne przebudzenie na naszym topiku ? ;) Konwalia, jak dawno Cię nie było! Madzia, nareszcie :) U mnie ten cykl znowu będzie bez starań, dopiero w czerwcu mogę zacząć :( Gin powiedział że muszą mi się rany pozrastać od środka.

Monia, siedziałam w poczekalni przez wizytą i dostałam @ :) Ale mnie przetrzymało, nigdy w zyciu nie mialam takiego długiego cyklu. Nie wiem co to było, gin twierdzi że to skutek utraty masy ciała, ale przecież nie schudłam w ciągu tego miesiąca, ale wcześniej..

Ania, trzymaj się, nie możesz się teraz rozchorować.. Biedne dzieciątko :( Byłam przedwczoraj u gina, zlecił mi test na betę z krwi, ale wyszła niziutka więc wiem, że w ciązy nie jestem. Dziś znowu do niego idę z tym wynikiem, ale teraz się czuję jakbym zaraz miala dostać @. No i dobrze, bo wariacji już dostaję, wszystko mnie wkurza!! Madalenaaaa, odezwij się!

U mnie bez zmian. Nadal @ nie ma. A to już 43 dni. Wczoraj robiłam betę ale jest taka malutka że prawie jej nie ma, w ciązy więc nie jestem więc co się dzieje? Załamka. :(

Monia :) bylabym przenajszczęśliwsza... Ale zdaję sobie sprawę, że to raczej coś niedobrego :(

Wiecie co dziewczyny, martwię się, bo dziś jest 40 dnień a @ nie ma, a przecież mam regularne cykle... od kilku lat zawsze 28-29 dni, raz się zdarzyło że 30. Nie staram się teraz o dziecko, płodne dni spędziłam w szpitalu, poza tym 2 testy już zrobiłam, oba negatywne :(

Peggy, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :)

Peggy, Madalena, dzięki za zdjęcia. Przystojne są Wasze chłopaki ;) Szkoda, że nie moę ich obejrzeć na żywo, ale bym ich wyprzytulała!!!! Czuję się coraz lepiej, dziś nawet wybrałam się na przedświąteczne zakupy. Siedzę teraz i szukam jakiegoś przepisu na niskotłuszczowe ciasto na święta.. skończy się chyba na szarlotce ;)

Fruskawka, dla Olka :) Monia, dzięki za podpowiedzi- ja jestem w tym zielona, nie wiedziałam nawet, że istnieje miseczka z przyssawką ;) miękka książeczka powiadasz.. poszukam czegoś takiego :)

Dziewczyny, co można kupić 3 miesięcznemu bobasowi? W święta jadę do kuzynki, która w grudniu urodziła córeczkę i chciałabym jej kupić coś.. ale nie wiem co takie małe dzieci lubią. Grzechotkę?

HB, czy już w porządku? Masz gaz? Mąż się wytłumaczył?

Monia, widzę że nie jestem wyjątkiem. Sama nie wiem czy to wina lekarzy.. chyba nie- oni byli bardzo mili, wytłumaczyli mi dokładnie co mi zrobili i dlaczego się nie udało. Pielęgniarki na oddziale też były b.uczynne i nie mogę narzekać na personel.

HB, to rzeczywiście strasznie długo, też bym na Twoim miejscu się wkurzała. Może uda Ci się tam przenieść, trzymam kciuki. Eudaiomonia, przyślij zdjęcie brzuszka, ocenimy czy nie rośnie :P

Ania, rozdziel robotę pomiędzy rodzinkę i będzie luz ;) :P HB, a długo jeszcze Cię mąż będzie tak opuszczał?

HB, ja już stosowałam tą metodę- zmieniłam pracę i nie starałam się o dziecko przez parę miesięcy.. i udało się nie zajść w ciążę :) Monia, miałam kamicę żółciową, umawiałam się na laparoskopię, miałam na drugi dzień wrócić do domu, ale się nie udało. Dzięki za fotki, Julka jest śliczna!!! Wercia, STO LAT!!! HB, twój Michaś ma piękne oczy. Anastazja, trzymaj się, widzę że wszystko na Twojej głowie, nic dziwnego że jesteś zabiegana. Madalena, to się w głowie nie mieści, żeby kardiolog w takiej sytuacji kazał czekać kilka miesięcy.. naprawdę ręce opadają

Ale bałagan w tej pierwszej części. Izabelka się nie odzywa, pozostałe dziewczyny od dawna nieobecne. Jeśli ja zawieszam starania, to wygląda na to, że na naszym topiku nie ma żadnej staraczki!