0range

Eudaiomonia, masz rację, będziemy się wspierać. Ja stosowałam dłuższy czas metodę termiczną w roli atykoncepcji. Teraz sie w głowę pukam, po co mi to było.. bo chyba lepiej mieć dzieci \"nie w porę\" niż wcale ich nie mieć. Powiem Ci tylko, ze u mnie monitoring cyklu potwierdził to, co zaobserwowałam mierząc temperaturę: usg pokazało że owulacja była mniej więcej w tym czasie, kiedy miał miejsce skok. Teraz od kilku miesięcy nie mierzę, bo tak jak pisała Gosia mierzenie jednak nie pozwala się wyluzować. Nawiasem mówiąc teraz to już nic mi nie pomaga.. moje wyluzowane jajeczka wyjechały chyba na urlop.. Biorę ciągle bromergon, bo miałam wcześniej dzikie skoki prolaktyny, ale wygląda na to, że owulacji to nie przeszkadzalo, tylko głowa mnie ciągle bolała. Peggy, jesteś?

Oj Wercia, głodna się zrobiłam!

Izabelka, my pamiętamy, ale Ty chyba o nas zapomniałaś ;) Co u Was słychać??

Madalena, dobry pomysł, trzeba go podeslać na Wiejską ;)

Kurcze, nie powinno tak być. Teraz jest przecież tak nagłośniona potrzeba dobrego traktowania matek pracujących, zdawałoby się, że pracodawca jest człowiekiem i powinny nim kierować jakieś ludzkie uczucia, a okazuje się że to ciągle jest problem, by pogodzić macierzyństwo z pracą.

nie dawać się!! Musisz dbać teraz o siebie. Z drugiej strony rozumiem, że nie możesz stawiać wszystkiego \"na ostrzu\" by nie rozstawać się w złej atmosferze z szefową, bo potem po macierzyńskim się może mścić jeśli rzeczywiście taka jest niewyrozumiała... trudna sprawa.

Peggy, nie przejmuj się niczym, tylko wiej na zwolnienie. Nie wolno Cię teraz zmuszać do delegacji zgodnie z art. 178. Szefowa będzie musiała sobie wyobrazić funkcjonowanie bez jednego pracownika ;)

Hihi a Ty Konwalia jak zwykle litanię zamieściłaś- dla każdego coś dobrego ;) Dzięki ! Informuj nas na bieżąco!!

Eudemonia, nie ma specjalnych testów, myślę że się nadajesz by być w naszej tabelce, będzie nam raźniej (zwłaszcza mi ;) ) Wercia, w tym tygodniu już powinny być wyniki męża. Na razie nie wiadomo czemu one były takie kiepskie, bo hormony wszystkie ma w normie i usg też wyszło dobrze.. może po witaminkach się poprawią chociaż troszkę, bo jak nie to tylko siąść i płakać :( Nie wiadomo nawet czym go leczyć.

Konwalia, dwa miejsca dla mnie??... ale mogłabym tyć! ;) a zresztą, mogą być bliźniaki, cieszyłabym się podwójnie.. Jestem jakaś smutna, okres już się kończy a ja ciągle się nie mogę zebrać do kupki, tak mnie to strasznie zdołowało. Fajnie że dziś tak dużo napisałyście

konwalia, już zaczynam trzymać kciuki, żeby szybko i gładko poszło

widzę że nadal sobie większość leniuchuje :) dzidzie wam rosną.. A ja nadal jestem zawalona robotą. W sobotę idę na wesele i nie mam się w co ubrać, .. chętnie bym komuś zlecila kupno kiecki ;) ale myślę że nie uda mi się od tego wymigać... :)

Badania kontrolne będą w przyszłym tygodniu, zobaczymy czy te leki coś robią, czy trzeba będzie szukac innych sposobów. Pomaga mi Wasze wsparcie

Ja dla odmiany.. dostałam dziś okres :( TABELKA I STARACZKI NICK.........IMIĘ..........WIEK...MIASTO.....CYKL STARAŃ 0range...........................27..................... 15 już nie mam siły izabelka1283..Iza...............24....Radom...... 3 i na tym koniec, niestety Caoimhe......................28......................... .........9 sarkda.........Kasia..........26.....Gliwice............ ...22 TABELA II PRZYSZŁE MAMUSIE Nick...............IMIĘ........Wiek.....MIASTO...TC Poród....Płeć.LCS Konwalia10..................27................36........ ok .31.08.2007 syn Wercia1103.......24...Z.G.....33.....ok 5.10.2007 chłopczyk Adaś Ania1603.....Ania.....28...Warszawa...33.... .07.10.2007 córeczka Natalia Monia77........30...Szczecin........30 ..... 25-27.10.2007 córcia Madzia28....Magdalena.... 29..Giżycko.........19....06.01.2008! Krzyś madalena....Magdalena........28....Lubin.......17...... ......28.01.2008 Anastazja....Aga...............27....świętokrzyskie.... 15...05.02.2008 Motylek27..27...Wa-wa-----14-------14.02.2008? Alicja lub Aleksander Fruskawka......25.........Wrocław...........12.......... .... .21.02.2008 Peggy......Monika.......31....Mielec..........11........ . .03.03.2008 TABELA III MAMUSIE I MALUSZKI Nick.....Imię.......Data porodu........Płeć dziecka......Imię dziecka Kiara 21..Agnieszka.. 09.03.2007.......... dziewczynka...... Nicola Izawik...................20.03.2007 ..........dziewczynka....Gabrysia Moli...............................................dziew czynka.....Aleksandra margolcia1.............14.04.2007..........dziewczynka.. ...Karolinka HB........................07,06,07..(Chyba)..........Chł opiec............Michałek anetka............Aneta........24.... ..biała Podl............4.05.07synek cerruti ............Ania.........26...................... 7........ok. 04.06.07 moonisia......22.....Poznan........26.07.......dziewczyn ka kathreen83.....24....Świdnica.......26.07. ....Amelcia gosiafrancja....28.....francja....3.08......Nicolas TABELA IV NIEOBECNE m-a-r-t-a ......Marta .........22... Kutno............wkrótce gamna............................25....................1 7 (teraz przerwa) Vanellus..........................27....Kraków.......... 6 mikimaus.........................27.....Krosno.......... 3 niecierpliwa25..................25......Zielona Góra....6 fitnese............................23.....Warszawa...... .4 evvka.............................25.....Śląsk.......... ...10 żabka26......Maryla........26....Rzeszów/od 10 dni Warszawa........4 QUERRILLA.....................27.........POMORZE......6< br

Ale dziś mam nawał roboty, po urlopie całe sterty do przerobienia.. ale Wy też mało piszecie, więc nie muszę nadrabiać ;)

wróciłam :) Wyjątkowo łatwo było nadrobić zaległości w czytaniu! HB, naprawde świetnie wyglądałaś na imprezie. Gosia, widzę że miejsce jest już gotowe do przejęcia. Nie chciałabym by dlugo stygło, ale cóż ja mogę.. Od paru dni ciągle boli mnie głowa. Zrobiłam dziś test, bo nie wiem czy mogę tak bez ograniczeń faszerować się środkami przeciwbólowymi (mimo że zero objawów ciążowych, to jednak miałamm nadzieję, że może leczenie męża ma już jakieś skutki) oczywiście jedna kreska :( Termin @ w piątek.

cześć Madzia :) Ciekawe co u Gosi, czy już po wszystkim.. Jak ktoś będzie wiedział to dajcie znać!! Wieczorkiem jeszcze tu zajrzę. Ja dziś jestem w pracy tylko do 10-ej, potem idę na zakupy (brr, nie cierpię zakupów przedwyjazdowych) a jutro rano jadę w góry :) Urlop z konieczności zostal przesunięty w ostatniej chwili, mam nadzieję że uda mi się znaleźć jakiś nocleg.. Nie będe miała dostępu do neta, ale coś muszę wymyślić, bo nie wiem jak wytrzymam z ciekawości! Pa, trzymajcie się!! Do poczytania za tydzień, wracam 12.08, więc w poniedziałek 13-go odpalam kafe :) i mam nadzieję że będę miała dokąd wrócić

Konwalia, póki co to potrzebujemy wsparcia.. ja na pewno. Wczoraj mialam gigantyznego doła, płakałam pół nocy.. bo to jest niesprawiedliwe. Czuję sie bezsilna.

Motylek, na przezierności sie nie znam, ale to fikanie mogę sobie wyobrazić :) Super, że Twój dzidziuś jest taki żywy :)

Fruskawka, odpoczywaj :) ja mam kupę roboty buu, żeby w wakacje tyle pracy było... to nie do przyjęcia!

Madalena trzyjmaj się. Mam nadzieje że wszystko będzie dobrze!!! Molestuj męża, masz teraz podwójną skuteczność ;)

:)

Oj, Gosia, synuś wystawia Twoją cierpliwość na próbę ;) a wiesz, ja za 2-3 dni bedę miała owu i liczę na miejsce w tabelce :-P

A gdzie madalena? zawsze była rano.. Hop Hooop! Madalena, gdzie jesteeeś??

Kathreen, jeszcze raz gratuluję! Cudne masz dzieciątko