Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

0range

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez 0range

  1. hejaaaa o jak dawno tu nie byłam... przepraszam..... a to dlatego, że miałam laptopka w serwisie, a na drugim komputerze ten temat nie byl w ulubionych i nie potrafiłam go znaleźć... no blondynka i już.... Dziękujemy za gratulacje :) Basia rozkochała w sobie całą rodzinę :) Tylko kolki ma biedactwo i cierpi co wieczór, a ja razem z nią :( Wasze dzieciaki już takie duże, z nocników korzystają, smoczków nie ssą.. a ja swoją dopiero do smosia przyuczam! Wy już nie pamiętacie co to kolki.... mam nadzieję że i nam czas tak szybko zleci i kolki się skończą. Kathreen, powodzenia!!!
  2. Trąbka dziękuje za info o tej pozycji na biodrze, zaraz to wypróbujemy. Magdakate zszokowałaś mnie, jak to dopiero od 2 roku życia można dziecko leczyć??? W głowie się nie mieści... Angioletto, mój chrześniak miał identyczne objawy- wysypka jak kaszka manna na czole i za uszami czerwona "skorupka" i to była alergia na białko mleka krowiego. Jego mama zrezygnowała z mleka i przetworów mlecznych i pomogło, ona karmila wyłącznie piersią.
  3. Ech, dziś Basia dostała Biogaię i bobotic, a i tak urządziła nam koncert nie z tej ziemi. Jeśli te kolki mają trwać aż 3 miesiące to ja chyba tego nie wytrzymam psychicznie. Ciągle się obwiniam, że coś robię nie tak... ale co??? :( Figa ja mam chustę kółkową kangoogoo, noszę Basię tak po 2-3 godziny w porze kolek, tylko ona chce być w chuście póki nie zgłodnieje, jak ją wyciągnę na karmienie to po jedzeniu albo już w trakcie zaczyna się ryk i nie pozwala się znowu schować do chusty. Ta chusta dla mnie jest niewygodna, teraz już bym takiej nie kupiła, bo boli zawsze jedno ramię, plecy są nierówno obciążone i nie dałabym rady w niej nosić dłużej. Teraz wybrałabym zwykłą wiązaną... No i noszenie maleństwa w pozycji kołyski wymaga przytrzymywania dziecka ręką, inaczej głowa się skręca i chowa gdzieś pod pachą... albo może ja nie umiem jej dobrze zakładać... Czekam aż sama będzie trzymała główkę, by wypróbować inne pozycje, może będzie nam wygodniej.
  4. Basiu, moja córeczka miała zapalenie gardła i dostawała antybiotyk przez tydzień, wczoraj dostała ostatnią dawkę. A apetyt miała taki jak zwykle, ssała pierś równie często i długo, jak wcześniej. Jedyny objaw, który zaobserwowałam to języczek obłożony białym nalotem, teraz po antybiotyku ten nalot zniknął.
  5. Koteczku, no to tylko pozazdrościć... i oby tak dalej było u Was- bezproblemowo ;) Ech, muszę i ja się zagłębić w temat szczepionek, na razie to dla mnie czarna magia. Justa dziękuję! Ja już byłam u pediatry, kazała mi poić małą Plantaxem i dawać viburcol, ale niestety, nic to nie daje. Nawet po czopkach się nie wycisza, tzn. wycisza się na parę minut, potem znowu ma "atak" i krzyczy :( Bardzo mi jej szkoda. Na własną rękę próbowałam Bobotic- to ten sam składnik, co Infacol, ale bez rezultatu. Podobnie z dietą- wyeliminowałam na tydzień mleko i wszystko co ma z mlekiem coś wspólnego, potem pieczywo i wszystko z glutenem... i nic. Też zostały mi tylko kasze, gotowane mięso, jabłko i marchewka... Na szczęście rano i do popołudnia jest pogodna i nic jej nie dolega. Mam jeszcze w zanadrzu krople Biogaia, które poleciła mi koleżanka, one są bez recepty i dziś mam zamiar je wypróbować. Potem pozostaje już chyba tylko ten Debridat, ja sama kiedyś brałam ten lek na problemy z jelitami (to były tabletki -wersja dla dorosłych ;) ) teraz powinnam zmusić pediatrę by mi je przepisała...
  6. Wszystkie nie mamy czasu, może topik się nie rozpada tylko po prostu zwolnił, co? ;) Justa pochwal się, jak zlikwidowaliście kolki? Mnie one załamują, Basia grzeczna jak aniołek do 17-ej, a potem diabełek w nią wstępuje. I tak do nocy :( Na szczęście w nocy śpi dobrze.
  7. Figa, dopiero doczytałam Twój opis porodu i jest zadziwiająco podobny do mojego... Po oksytocynie tęno małej zanikało i między skurzcami było za moało czasu na dotlenienie. Tylko u nas na oddziale poporodowym położne nie były tak miłe, byłyśmy skazane same na siebie. A obok miałam dwie dziewczyny z płaczącymi dziećmi, nie spałam 4 doby... Dobrze że to już za nami. Żyrafka strasznie szybko ten okres!!! Nie wiedziałam że to możliwe. Wczoraj zważyliśmy Basię, od soboty przytyła już 400 g :D i to tylko na moim cycu ;) jestem dumna ;) W sobotę rano ważyła tylko 2500 i było ryzyko, że zostawią nas w szpitalu ze względu na niską masę, ale jednak udało się wyjść. Tabelka: NICK...............WIEK.. PŁEĆ........TERMIN..MIASTO.......NABYTE KG 1.Majunia79.......29....Lenka.........01.09 ....Małopolska.......10 2.Mamamadrid…..34...Emilia...........02.09....Madr id ............5 3.Evka81.........27....córa............05.09....Huntingd on......13 4.Zawadka-......28....?.................09.09....Oleśnic a...........0 5.Ruth.........23....Lenka..........10.09....Żory ...................15 6.Rudka..........31....?.................10.09....Wa wa .............1 7.Ewelka0612....28...chłopak.........13.09....Wa wa.. ...........3 8.Magdulenka....28....córcia..........15.09....Łódź.... .........11 9.Sylwunia83.....26....?..................16.09....Lidz barkW......0 10.Agraweczka...26....?..................16.09....k/Olsz tyna......1 11.Kasia1182......27....chłopak..........19.09....Ostres zów......1 12.Kajojcia........20....Antosia...........19.09....Kiel ce...........1,5 13.Marusia.........27.......?................20.09....Pi onki...........8 14.Jadzia4.........31....?...................20.09....Al eksandrówŁ..1,5 15.Nerwi............26....Córeczka........22.09....Wrocł aw.........7 16.Karila............27....córka.............24.09....Wr ocław.........5 17.Malinka88888...24….Nikola.............25.09.... Leszno...........15 18.Agamycha.......27....?...................26.09....Szc zecin........0 19.Mal_g............34....aniołek 14.02 ...........Brisbane 20.Made83.........26....?....................27.09.....K aków........2 21.MamaNikolki...22....Nikolka...........28.09......Sied lce........11 22.Kasienka123...29....synek..............29.09. ...Krosno........15 23.Dianka90.......18....SyNeK..............29.09....Lubi n..........9,5 24.Stelka...........28....Tomek.............30.09....Brz eg..........3 25.Aniabuu23......27....Adrianna.....…...30.09.... Kalisz..........9 26.Goge79.........30.....?...................30.09....Ka towice......12 MAMA............ DATA ..... T.C. .... IMIĘ ........ PORÓD ...... WAGA/CM 1. Aguchaaa ...... 22.07 ...... 34 .... Ewelinka ...... ? .......... 1720/44 2. Koteczek ...... 05.08 ...... 39 .... Maja Emilia... cc ........ 4100/57 3. Sytofla..........10.08........34........................cc.. . ................. ................................................Bartuś.. ..................1980/46 ..............................................Nadia (Nadzieja).........2000/44 4. Nitaanita.......21.08........39…......Emilka.......sn. .........2900/52 5. Ewelkajaw......24.08 .......38 ... Wiktoria ..... cc ........ 2450/54 6. NikaP............24.08........35.......Bartuś........cc..... ....1980/51 7. Oles..............28.08.......40.....Sebastianek....cc...... ...4600/59 8.Figlarna..........28.08.......41.....Maciej Józef...sn..........3700/55 9. Żyrafa-dluga...29.08.......40.......Basia...........sn...... ...3800/59 10. Ania Mała.......30.08.......??........Filipek..........sn........ 3700/?? 11. Mamabelgie...30.08.......40.......Lenka......... sn.........3690/50 12.Aśka1978......31.08.......41.......Majka........ .cc.........2880/54 13.Kobra78.......31.08.......40.......Krzyś.......... cc.........2980/54 14.Mamuśkaaa3..31.08.......35......Madzia.........cc.... .....2800/57 15.Ania76.........03.09......40........Michaś.........cc ....... .3080/54 16.Koliban.........06.09......41.......Alanek..........s n...... ...3870/55 17.Anka74........06.09.......41........Emilka.........cc .........3610/54 18.Justa140283..06.09.......41........Dawid.........sn.. .......4400/59 19.Sylwinka25.....07.09.....38 ........Dominika......cc.........3440/55 20.Ewela1777.....07.09…....39.........Liwia.... .....cc.........3450/54 21.MDream.........07.09.....39.........Samuel....... .sn.........3870/57 22.Agunda.........07.09.....38........Borysek........sn. ....... .2550/46 23.Emce...........09.09....39/40......Marek..........cc. ........3280/52 24.Cleo123........10.09......41.........Ala............. sn..........2710/51 25.Aska.osa.......10.09......41.......Tomasz.........sn. .........3740/?? 26.Angioletto.....11.09.......40.......Natalka.......sn. .........3615/51 27.chochlik_......11,09.......39.......Matylda.......cc. .........2580/51 28.Trąbka........12.09.......41.......Michałek.......sn. .........3100/53 29.Basia19g......12.09.......40........Krystianek...sn.. .........3250/54 30.MamaIzia......14.09…....42.......Roksanka..... ??????........3650/57 31.Aggie.sept....14.09.......42.......Nicolas.......... cc........3641/53 32.Magdakate....14.09.......40........Allan..........cc. .........3300/50 33.Misha85.......15.09........40.......synek..........sn . ........3700/55 34.Szczesliwaaa..15.09......39......Adaś...........cc... ........3370/56 35.Small size......16.09.......42......Adaś...........cc.......... .3950/57 36.Aga86...........19.09......41......Blanka........ cc...........3300/53 37.Iza339........17.09.......39.......Ola............sn ............3915/59 38.Agaigi27......19.09.......40........Nadia........sn.. ..........2850/?? 39.Akna...........21.09.......40.......Antosia.......sn. ...........4050/57 40.Isia156........22.09.......41.......Maciek........??. ...........3950/58 41.Szkrabek.....24.09.......40......Olaf.............sn. ...........3600/55 42.Puchatek.....25.09.......41........Hania.........cc.. ..........3500/5 43.dorisss_kk....25.09.......42........Kubuś.........cc. .........3700/54 44.Madziula87....26.09......41........Adaś..........sn.. ...........3080/5 45.Cytrynka77....28.09.....42........Natalka.......sn... ........3900/56 46.Figa84.........28.09.......40......Jagienka.......cc. ..........3090/55 47.Anulka1988...29.09......41.......Wiktor..........sn.........3200/52 48.0range......30.09.......41........Basia.........cc..............2750/52
  8. Melduję się i ja 2 w 1... Mam na jutro skierowanie do szpitala na wywołanie porodu bo z nadciśnieniem nie wolno podobno się przeterminować. Boję się tego wywoływania, bo skoro dzidziuś jeszcze nie jest gotowy to może lepiej jednak poczekać, ale też nie mogę się doczekać, kiedy nareszcie będziemy we trójkę. I chciałabym i boję się :D Justa wzruszyłam się przy czytaniu opisu Twojego porodu...
  9. Dziewczyny ciężko macie zdane same na siebie. My mieszkamy z rodzicami- i choć jest sporo minusów takiego układu, to jednak po przyjściu na świat dzidziusia będę mogła liczyć na pomoc na codzień.. Dziś jadę do gina. Pewnie znowu mi zrobi masaż szyjki i skonam mu na fotelu :(
  10. Lekarz mi zalecił S na wywołanie :) No ale męza cały dzień nie ma, a jak wieczorem wraca, to mnie szyjka boli i tak już 3 dzień. Cały dzien nie boli, tylko dopiero o tej porze zaczyna- kłucie, skurcze, ściski.. i jak tu "działać"! Nie ma mowy, by to było przyjemne w takim stanie. Ech... będą mi w końcu wywoływać ten poród w szpitalu :( Masażem szyjki oczywiście. Wielokrotnym... :( Tak bardzo bym chciała urodzić w ten weekend, najlepiej w niedzielę. Gdzie można złożyć taki wniosek?
  11. Goge mnie uprzedzał, najpierw wytłumaczył co chce zrobić i po co. Taki masaż oddziela dolny biegun pęcherza płodowego i powoduje rozwieranie się szyjki macicy. Powiedział, że będzie bolało, ale będzie trwało krótko. Rzeczywiście bolało i trwało krótko, ale najbardziej bolało po jakimś czasie :(
  12. MamaNikolki nie znamy dnia ani godziny ;) Tej wiedzy zazdroszczę dziewczynom, które mają planowe cesarki... lubię zawsze wiedzieć, co mnie czeka.
  13. Dzięki Puchatku :) Też się źle czułam po masażu, właściwie sam masaż bolał mniej, niż ok godzinę po nim... myślałam że się wścieknę, jechaliśmy do domu samochodem a ja czułam każda dziurę w drodze jakby mnie ktoś nożem ciął w środku :( No tak, już święto zapomniałam o nim w tym roku :) zapowiada się wyjątkowo ładna pogoda. Tak bardzo chciałabym urodzić w ten weekend....
  14. Puchatku czy Ty masz plamienia po masażu szyjki? Wczoraj mnie gin uraczył tą "przyjemnością" do tej pory dochodzę do siebie :( :( Powiedział, że będę krwawiła ale to normalne. A tu nic, suchutko. Obawiam się, że masaż po prostu nie zadziałał, a ja nie chcę kolejnego NIEEEEE! Zresztą na pewno wiesz doskonale co myślę o tej metodzie wywoływania porodu ;) Mamy podobną sytuację, ja tez powinnam urodzic jak najszybciej- jeszcze przed terminem (ja akurat ze względu na nadciśnienie, które dzidzi szkodzi), a szyjka jest jeszcze długa na 2cm :( Umyłam klatkę schodową... wieczorem seks przepisany przez lekarza na receptę no i imprezka z Wami, na której będę NIE TYLKO kręcić bioderkami :)
  15. Gratuluję nowym mamusiom!! Angioletto Justa Trąbka Puchatek ja myślałam, że tu przeczytam o narodzinach Hani. Ale trudno, podobno wywoływany poród to nic przyjemnego więc trzymam kciuki by samo się zaczęło do poniedziałku :) Misha współczuję Ci przejść w szpitalu. To się w glowie nie mieści :( Trzymaj się kochana, jesteśmy z Tobą! Aska.osa Twój opis porodu cudowny po prostu...
  16. Już trochę nadrowbiłam Puchatku trzymaj się! Basiu mój lekarz nie przejął się gdy mu powiedziałam o czopie, stwierdził że jeszcze nic sie nie musi dziać przez całe 2 tygodnie. Akna nic nie preoczyłaś, ja sama zostałam zaskoczona. Nagle bez żadnego ostrzeżenia dostałam wysokiego ciśnienia, nic nie widziałam, przewracałam się i nie mogłam zachować równowagi. Szybko pojechałam do szpitala. Na szczęście już jest dobrze.
  17. cześć dziewczyny dziś wróciłam ze szpitala, gdzie trafiłam nagle w poniedziałek z b. wysokim ciśnieniem i podejrzeniem zatrucia ciążowego. Teraz jest już ok, ale byłam o krok od cesarki. Właściwie szkoda, że do niej nie doszło, bo nadal jestem w dwupaku i musze uważać. Kurcze nic nie wiem, wypadłam z rytmu i musze Was poczytać bo tak zerknęłam na ost. stronę, widzę że mamy nowe mamusie GRATULUJĘ :D ale czemu Puchatek ma mieć wywołanie, przecież do terminu jeszcze trochę? Koteczek ma problemy ze zdrowiem, Angioloetto rodzi... ale się dzieje. Lecę Was nadrabiać i trzymam kciuki za potrzebujące.
  18. Oooo nowy bobasek :D Gratuluję MDream!!
  19. Hello Ja tak grzecznie czekam na ten przepis na szarlotkę... ;) Dziś czuję się świetnie i zrobilam Shreka. Całkiem smaczny i wygląda ładnie. Chyba odkryłam, czemu w środę rano miałam skurcze a od tej pory taka cisza i spokój, zero objawów porodopodobnych... otóż we wtorek na noc zjadłam kebaba OSSSTRRREGO. Lubię ostre jedzenie, a ten byl wyjątkowo ostry nawet jak na mnie ;) i innego wytłumaczenia nie znajduję. Jak któraś jest w desperacji to polecam spróbować, a nuż to pomoże i przyspieszy eksmisję lokatora z brzuszka :)
  20. Trąbka może będzie weekendowy bobasek. Trzymam kciuki!!! Co do lewatywy to słyszałam, że robiona na porodówce czasem pomaga i ułatwia poród... Dlatego jak mi zaproponują w szpitalu lewatywę, to się zdecyduję. Ja wystarczy że pomyślę o czymś, czego się boję i już mam efekt czopka glicerynowego ;) Na każdy stres tak reaguję. Przed porodem na bank będzie to samo.
  21. Angioletto fajny pomysł z tymi chrzcinami i chrzestnymi "na zmianę" :) Co do prezentu to też jestem za tym, by od chrzestnych była jakaś pamiątka, bo kasa wiadomo-roejdzie się i potem dziecko nie ma żadnej pamiątki. Np. ja nie mam żadnej pamiątki z chrztu oprócz jednej kartki z życzeniami, bo wszyscy goście dawali pieniądze. A tak w temacie prezentów nie na chrzest a w ogóle- widziałyście te cudeńka? http://www.bukietdlabobasa.pl/ Chciałabym dostać taki bukiet :)
  22. 6 miesięcy to już bym nie chciała czekać :) Ale najfajniejszy okres przed Tobą, najbardziej podobało mi się wtedy, gdy zaczęłam czuć kopniaczki. Ja lazanię robię na swój sposób, nadziewam płaty na przemian_ nadzienie ze szpinaku podsmażonego z czosnkiem i wegetą oraz nadzienie z mięsa mielonego z sosem bolońskim ze słoiczka. Na każda warstwę daję sos beszamelowy i ser żółty na wierzch.
  23. Emce to jest faktycznie idealna data! trzy szczęśliwe dziewiątki :) Trąbka nie martw się, dobrze będzie. Większość z Was miała złą noc... ja spałam dobrze, ale o 9 obudziłam się, bo z sielankowego snu zrobił się koszmar i przyśnił mi się straszny wypadek, w którym zginęłam z mężem :-O Wierzycie w sny? Moja mama wierzy, dziś przybiegła z informacją, ze mam uważać, bo jej też się śniło coś okropnego...
  24. Ania76 życzę Ci, byś jutro zobaczyła swojego Skarba! Żyrafka dzielna z Ciebie kobitka :) Babyblues przepędź precz! Basia zaraz się przyzwyczai do nowych warunków i będzie sielankowo
×