Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

0range

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez 0range

  1. Nie kłóćcie się kochane, tu zawsze było tak miło.... i nadal ma być Przez miesiąc nie miałam internetu, zmieniam operatora i zmagam się z trudnościami, nie sądziłam że to może aż tak długo twać, mam pecha ;) Wróciłam do pracy po L4, czuję się dobrze. Dzieciątko rośnie, ma wszystko na swoim miejscu. Zaczyna mi rosnąć brzuszek :) Do tabelki się dopiszę jutro, jak znajdę chwilę żeby ją odgrzebać. Teraz spadam, bo po tak długiej nieobecności w pracy mam kuuupę spraw do załatwienia. Peggy, ale miałaś akcję, współczuję. Madalena, trzymam kciuki za Twojego tatę... Buziaki!! A co u staraczki Magdy??
  2. Dziękuję, czuję się dobrze dzisiaj :) Mdli mnie tylko wtedy gdy zaglądam do lodówki, ale często są dużo gorsze dni... Takajaksa dopiero teraz zauważyłam Twojego posta. Starałam się od początku trwania tego wątku, a przyczyn było kilka, prolaktyna, kiepskie wyniki męża, bakterie, w końcu polip.
  3. Ja już wtrąbiłam 4 pączki i to chyba nie koniec... Jak tak dalej pójdzie to niedługo będę wyglądać jak Kinga z M jak miłość ;) No ale nic na to nie poradzę, uwielbiam pączki mojej mamy- tylko gołe, nie polukrowane. Mniam!
  4. Peggy dziękuję :) czuję się różnie, często mam mdłości, ciągle śpię, nie mogę się zebrać \"do kupki\"... ale to nic ;)
  5. na kawę się nie skuszę bo jest niesmaczna ostatnio ale herbatkę z cytryną chętnie :P wczoraj widziałam kruszynkę i bijące serduszko :)
  6. Magda, najlepiej jeszcze na tej stronie ogłoś, to tylko jedna strona będzie rozjechana :P Anastazja wszystkiego najlepszego, ucałuj swojego Piotrusia-skarbusia!!!
  7. A więc jednak hormony... Gosiu, nie martw się. Najważniejsza dobra diagnoza, a potem szybko Cię wyleczą i będzie OK. Życzę Ci zdrówka!
  8. nie pomieszałaś, nie mogę się doczekać poniedziałku...
  9. Nie ustały, ale są już mniejsze. Unikam kompa, dlatego rzadko się pojawiam... Robię wszystko, żeby tylko nie pogorszyć sytuacji, w efekcie nie robię prawie nic poza leżeniem ;) Dobranoc!
  10. Dziękuję dziewczyny za wszystkie gratulacje i za wsparcie :) Jest dobrze. Beta przyrosła, hormony ok. Tylko plamienie nie wiadomo skąd, ale jak same piszecie-- tak się zdarza, więc trzeba się uzbroić w mocne nerwy i myśleć optymistycznie. Terminu jeszcze nie znam, za tydzień w poniedziałek ide na pierwszą \"poważną\" wizytę, dziś byłam tylko na krótkiej konsultacji. Peggy, życzę Wam zdrowia! Ciągle mi trudno uwierzyć, że to się dzieje naprawdę i że być może wkrótce i ja będę zabierać dziecko na plac zabaw... Niech ktoś mnie uszczypnie ;)
  11. Jutro ide na badania hormonów, nie mogę się doczekać, bo stresuję się bardzo...
  12. Magda, Tobie też się uda, ja byłam naprawdę trudnym przypadkiem, a jednak... :) Udało się samo z siebie. Ten cykl był przeznaczony \"na przeczekanie\" bo owulka wypadała w okolicy sylwestra/nowego roku i był problem z kliniką... w kolejnym cyklu byłam umówiona na badanie grożności jajowodów, ale już to odwołałam. Cud z Nieba po prostu :D Nareszcie spełniły się wigilijne życzenia...
  13. jestem w ciąży Wczoraj się dowiedziałam. 30 dc, betka 2400, ale mam brązowe plamienia i muszę leżeć plackiem. Módlcie się za mnie, bo straty nie przeżyję! Moja psychika już jest dośc nadwyrężona ;)
  14. cześć dziewczyny! siedzicie?? jeśli nie, to usiądźcie, dam Wam chwilkę.
  15. A nic ciekawego, mąż chory więc go pielęgnuję jak mogę... aż cierpliwości brakuje ;) Byle do wiosny!!
  16. o rany, Gosia, jak ja bym chciała mieć takie objawy.... Ale wiesz, może to coś z hormonami?? To hormony w ciązy powodują takie odczucia, więc może Ci się coś rozregulowało po tej historii ze spiralą?
  17. Gosia, rany- ale historia! babcia zaginęła :) ale dobrze, że się znalazła, wyobrażam sobie ile nerwów to kosztowało! Peggy, ucałuj synusia. Piąteczek zaraz się kończy a w domu czeka na Ciebie Twój skarbuś. Ja co innego - po pracy mam egzamin z ang. bleee :-O
  18. Monia, rzeczywiście ta opiekunka nieodpowiedzialna jakaś. Kłopotu Ci narobiła. Peggy, trzymaj się kochana. Magda -nowy cykl to nowa nadzieja, nie daj się!!
  19. Na sylwestrze nie było tak źle, jak myślałam.. A jak Wy powitałyście nowy rok? o! widzę, że już we wtorek imprezka u Krzysia ;)
  20. na pewno, z Wami ZAWSZE ;) Magda, 80 to Twój rocznik? Jeśli tak- jesteśmy równolatkami :)
  21. Anastazja, nie wiem jak to będzie, bo ekipa na sylwestra nam się zapowiada wyjątkowo nieciekawie... ale zobaczymy.
×