Elfik..
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Elfik..
-
Onfim---jak to Bytka okresliła los matek ;-) ciesz sie że masz tylko dwojke pomyśl co by było jakbys miała 5 raczki u nas ostatnio sie takie urodziły ;-) więc może idźmy za radą Namei i codziennie jakis pozytyw wynajdujmy ja co do swoich smętów Ty co do swoich ;-) Namea---a Ty przyłaź tu do nas pracusiu przerwa na kawę albo herbatkę c\\_/
-
Onfim---Ty mi tu teraz nie kręć :-P rajdowcu ;-)
-
Onfim---a to Ty jeszcze nie wiesz że obrońca psów wszelakich?? no więc ja bym nie radziła mnie brac do chińczyka bo jeszcze do rękoczynow dojdzie szczegolnie po tym filmiku z Youtuba :-O :-P Leje u mnie nie chce mi sie tego wszystkiego wkuwać jakoś sie skoncentrowac jakis kop by mi sie chyba przydał :-O
-
Dzień dobry namea---ja jestem ;-) onfim---no no z tym psem to Ty sobie uważaj bo jak pojadę do tego Krakowa zdziele między oczy :-P No i znowu stare \"dobre\" czasy wróciły, przyszedł weekend a ja zagrzebana w książkach. Choć wczoraj się na juwenalia wybraliśmy i przy Kulcie się wyskakałam jak głupek ;-) i powiem Wam że od miesiąca chodzę na wszystkie imprezy na trzeźwo... i polecam ;-) zupełnie inne wrażenia i kaca nie ma na drugi dzień :-P A tak ogólnie szukam jakiejś ciekawej muzy... czego ostatnio słuchacie?? A u Was jakie plany na weekend??
-
No wreszcie weekend, końcówka tygodnia zdecydowanie pozytywna jakoś się klaruje w tej pracy, może się jakoś to wszystko poukłada. Miłego popołudnia
-
Bytka----o to ciekawie, ja na weekend planuje wyciągnąc rowerek zobaczymy czy sie uda. A ja miałąm właśnie wykład od dwojga pracowników na temat zwyczajów panujących w firmie.Generalnie całkiem pożyteczne informacje kogo unikać na kogo uważać itd ale do tego też podchodzę z rezerwą choć wydaje się że ta dwójka jest w porządku z resztą kilka razy mi tu juz pomogli ale tak czy siak do wszystkiego dystans.Jestem bardzo ciekawa jak się potoczą moje losy w tej firmie.
-
Dzień dobry Onfim---no to świetnie, będę wdzięczna, dzięki Bytka---no to może dziś chyba tylko kawka Cię ratuje. Ja też średnio zdatna jestem ale biorę się najpierw nauka potem praca :-O na szczęście dziś piątek.
-
Bytka---no właśnie zależy duużo od księdza tak jak u nas bo w kodeksie nie jest to zabronione zeby np ateista był świadkiem ale jednak ksiądz się nie zgadza no i weź się z nim kłóć :-O Onfim---no dobra to się zorientuję jak jest u nas ale u nas jest jeden urząd więc raczej nie ma możliwości zeby w innym coś było.
-
Ivette--- a no tak jakoś ale grunt że pcham jakoś ten wózeczek dzień po dniu ;-) a jak u Ciebie??Jak A??
-
Dzięki dziewczyny. Onfim---nie bardzo rozumiem o co chodzi w czyim urzędzie to ma być załatwiane chyba z miśkowym powinniśmy być w jednym urzędzie??Czy to jest jakoś rozdzielane osiedlami??I aktualny akt urodzenia to skąd mam wziąć??Z urzędu ale chyba z jakiegoś innego wydziału??
-
Bytka---watpie żeby jakiś ksiądz się na to zgodził poza tym to się mija z celem ślub kościelny to przysięga przed Bogiem więc nawet jeśli prawo kanoniczne tego wprost nie reguluje to i tak nie wiem czy jakiś ksiądz na to pójdzie, u nas świadkiem miał być ateista i ksiądz się nie zgodził :-O więc tym bardziej pan młody. A tak w ogóle to mi przypomniałaś o moim ślubie, powiedz mi do USC to kiedy się idzie i jakie dokumenty stamtąd trzeba my chcemy konkordatowy???Muszę sobie chyba wolne wziąć i to załatwić. A ja właśnie byłam na spotkaniu biznesowym trochę podpatrzyłam trochę się pośmiałam do tego szef jak na razie w dobrym humorze aż nie wierze ;-)
-
Haha jaka głupia pomarańcza właśnie że jestem prawnikiem mam w umowie o pracę i nie możesz mi tego odebrać oj drażni cię to drażni tobie się pewnie nawet podstawówki nie udało się skończyć stąd ta zaciekłość i alergia na mnie :-D a poza tym naskoczyć można facetowi więc kim ty w koncu jesteś ?? wiesz chociaż:-O i nie mogę bujać torby bo jestem kobietą, ależ ty się kompromitujesz :-D haha ale to jest śmieszne a jakbyś znała forum to byś wiedziała że niektóre osoby mają zbanowane IP na forum :-O Czaka laka--to nie czytaj nam pasuje załóż sobie swoje forum to proste chcesz mogę ci pokazać jak, weź aguchę i kogo jeszcze tam chcesz i piszcie sobie a chlew jest przez ciebie poza tym bo dziewczyny się boja pisać coś osobiste bo zaraz są obelgi, my tworzymy to forum i będzie takie jak chcemy my a nie ty, dociera??
-
a i jeszcze jedno bo mi umknęło pomarańczo nie nie wolno ci wchodzić na forum publiczne i notorycznie obrażać ludzi to jest karalne tak samo jakbyś poszła na ulicę i naubliżała przechodniom :-P więc się zastanów może zacznij sprawdzać jakie masz IP
-
Onfim--akurat koniecznie, http://www.maszprawo.eu/index.php?file=art&d_id=2&r_id=15&t_id=20&a_id=86 takie są okresy wypowiedzenia i nie można ich zmieniać, można to obejść jeżeli stosunek pracy jest rozwiązany za pomocą porozumienia stron tak jak piszesz wtedy dowolnie mozna ustalic termin odejścia z pracy. Bytka---oj ja też bym odkurzyłą rower tylko kiedy tu jeździć :-O pomaranczo ty czytać nie umiesz i największą szkode to ty sobie wyrządzasz swoimi wpisami ale jak ci z tym lepiej to sobie pisz tylko się zastanów kim ty jesteś żeby tak obrażać innych??mnie się wydaje ze jesteś jednak kimś innym niż tylko czytającą poza tym jeśli jesteś tą samą pomarańcza co wtedy to diametralnie zmieniłaś nastawienie :-O .poza tym to bez sensu jaka rozrywka jest w czytaniu kogoś kogo nie znosisz nie masz nic innego do roboty??Onfim się nie odzywa bo się jej nie czepiasz albo po prostu ma takie życzenie.Ja cie ignoruje kiedy mam na to ochote a kiedy nie to piszę zabronisz mi??jak jesteś taka cwana to proszę bardzo napisz coś o sobie my cie poceniamy choc na podstawie tego co tu robisz kazdy juz ma opinie na twoj temat. i chyba sie troche przeceniasz jesli myslisz ze mnie cos boli z twojego powodu zarty jakieś :-O a to forum wcale nie służy do tego co ty tu robisz ty jesteś zwykłym szkodnikiem który czerpie radość z ubliżania innym smutne to nie sadzisz??
-
Bytka---tak właśnie wiem i wszędzie mi gadają że zimne zośki i te inne i ja się właśnie wkurzam bo mi zimno ;-) a earl greya sie z checia napije ;-) Madziczek---ja też poprubuję się pouczyć i tak mi się przyda do pracy a może jakoś uda mi się przyspieszyć. Ja się tylko zastanawiam po co ktoś poświęca tyle swojego cennego czasu na czytanie nas bycie na bieżąco i krytykowanie skoro my takie beznadziejne jesteśmy??Przyjemność z tego ten ktoś ma???Dowartościowuje się??Jest z natury złośliwa??Powiedz pomarańczo po co ty to robisz??pytam z czystej ciekawości.
-
Bytka----a poszła Ty z tym mrozem :-P ale herbatkę jeszcze mam ;-) zbieram się zaraz dziś wyjątkowo spokojnie było choć kilka paradoksów by się znalazło. Miłego popołudnia
-
Onfim---długość okresu wypowiedzenie zależy od długości zatrudnienia i ja mam teraz dwa tygodnie i na początku tak bede miała ale tutaj przynajmniej dwie osoby odeszły za porozumieniem stron czyli ze skutkiem w tym wypadku akurat natychmiastowym oni nie chcieli pracować tu już ani dnia dłużej i ja się w tej sytuacji im wcale nie dziwię.A dwoje pozostałych to nie wiem w jaki sposob zostali zwolnieni. Na razie pracuje, dziś jak do tej pory było oki ;-)
-
Onfim---tak robię, na razie zaciskam ząbki i siedzę tylko ciężko coś zaplanować na tak niepewnej pracy więc na razie nie planuję.
-
Namea--no silna jestem ale już mi się znudziło to ciągłe walczenie z czymś albo kimś, chcę teraz trochę spokoju trochę odpocząć.Dużo tego wszystkiego wydarzyło się przez ten ostatni rok, oczywiście nie wszystko pisałam na kafe.Jestem po prostu bardzo zmęczona i psychicznie i fizycznie, ostatnio non stop śpię.Przykro mi też że jednak nie dam rady się przygotować na aplikację, chciałam przed wyjazdem jeszcze spróbować a przy takim nawale materiału nawet nie zdążę tego przeczytać.W zeszłym roku uczyłam się od maja do września i dałam radę nawet powtórzyć a teraz nawet nie dam rady raz tego przeczytać.No oczywiście w zeszłym roku nie było podanego zakresu materiału dopiero w tym jest oficjalna lista ale nie sądziłam że będzie tak ogromna :-( Onfim---no wiesz to było mówione specyficzny i znaczące spojrzenie mniej więcej się domyślałam że coś takiego może mieć miejsce ale jednak miałąm nadzieję że jednak ludzie trochę wyolbrzymiają że może ja się z nim jakoś dogadam.Ryzyk fizyk wyszło jak wyszło muszę na razie sobie z tym radzić i tyle. Zaraz biegnę na bloga Bytka---kawkę czy herbatkę dziś pijesz??Ja tradycyjnie cytrynową mam.
-
Dzień dobry Onfim----tak tak dokładnie, jak próbowałam zaczerpnąć informacje na temat firmy to mnie ostrzegano że szef jest specyficzny dlatego tak się szczypałam na tym stażu czy tu przechodzić czy nie. Zaryzykowałam i mam co chciałam.Jednak mimo wszystko ludzie tu pracują więc da się tylko pytanie jakim kosztem :-O No ale jak mówię wiedziałam że tak może być więc nie ma się co użalać. A jaki plany na dziś u Ciebie??Jak M??A Dianka??
-
Namea---tak wiem że początek wiem że trzeba olewać ale to nie są jakieś zwykłe krzyki to są najgorsze bluzgi jakie można usłyszeć ale to nawet nie o to idzie bo bluzgi mozna puścić koło ucha tylko że potem leci zwolnienie nie ważne że nie ma podstaw on na to leje, zwalnia albo doprowadza do tego że ludzie się sam zwalniają a potem idzie do sądu jak ktoś go poda tak czy siak z roboty się leci.Z resztą nie ważne ja już się nad niczym nie zastanawiam na aplikację już się nie wyrobię bo taki materiał dowalili że się nogami nakryłam nawet nie zdążę tego przeczytać. Ale trudno. Może za rok, może nigdy.Nie mogę niczego zaplanować na chwilę obecną muszę żyć z dnia na dzień wszystko się jakoś tak dziwnie komplikuje niestety.Trudno widocznie tak musi być.
-
Madziczek----dzięki o żesz trochę tego jest, jakoś się nie widzę w tym wszystkim w tym roku :-O
-
Madzcziek---sama już nie wiem, przysłać możesz nie wiem czy wysłała, ja już zupełnie nie wiem co mam ze sobą robić, stąd mogę wylecieć z dnia na dzień albo sama się zwolnię szef coraz ciekawsze rzeczy wyczynia a ja mam nieszczęście być ciągle tego świadkiem :-O ja już nie wiem co mam robić :-(
-
Namea---tulę, czyli nic się nie da już zrobić??Nie da się nijak tego poukładać??Może jeszcze coś się ułoży?? U mnie spokój póki szef nie wróci echhh...
-
Dzień dobry Onfim---a no o to że przekazał komuś sprawę do załatwienia ten ktoś tego nie załatwił mnie natknęło żeby to sprawdzić i chciałam załatwić tą sprawę jak się tylko dowiedziałam no i dostałam ochrzan że czemu to jest niezałatwione :-O ale o było nic pod koniec dnia jaki show szef dał na szczęście nie na mojej osobie się wyżył ale aż mi głupio było słuchać dziewczyna się popłakała a no końcu dostała wypowiedzenie cacy i z całej tej sytuacji to nie wypowiedzenie było tym najgorszym :-O A za co??Za to że nie mogła zostać po pracy bo chodziła na jakiś kurs odpłatny i nie mogła go opuścić :-O to już 4 osoba która stąd wyleciała albo ma wylecieć odkąd jestem ciekawe kiedy ja polecę :-O A że jestem na dość newralgicznym stanowisku gdzie ciągle są jakieś problemy więc myślę że to kwestia czasu :-P ale cóż trzeba się było z tym liczyć, mówiono mi ostrzegano mnie więc do nikogo żalu nie mam. Strzyga---no widzisz jaka ta Stolica mała ;-) Komu herbatki cytrynowej??