Elfik..
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Elfik..
-
Dziękuję Wam za wsparcie.Miło czytać że jednak nie zwariowałam i inni też dostrzegają tą chorą rzeczywistość.A u mnie jest tak że ja uważam że nasz kraj jest piękny i ma potencjał ale niestety nasz naród mentalnośc Polaków i to jaka grupa kieruje krajem sprawia że mi się nóż w kieszeni otwiera.To jak tu jest to przecież nie wina kraju tylko ludzi oczywiście.A najbardziej mnie wkurza to że mimo że do nas ten kryzys wcale jeszcze nie dotarł to ludzie już próbują na nim zarobić bo jak wyjaśnić nieuzasadnione ekonomicznie oszczędzanie kosztem pracowników??I teraz nie dostałam tej pracy właśnie przez kryzys!Firma nie będzie miała żadnego prawnika!!Idioci życzę im powodzenia :-O Echhh w Anglii kryzys tąpnął na finanse i nieruchomości moja branża na razie nienaruszona no i tak już powoli odpuszcza więc może za parę miesięcy będzie już dużo lepiej.Nie wiem sama.Nie wiem co robić jestem chora bo ja nie potrafię być tak bez konkretnego planu bez alternatyw na różne sytuacje.Nie umiem żyć z dnia na dzień i mnie trafia bo nie wiem co robić.Poszłam na ten staż sama nie wiem po co chyba żeby zabić nudę :-( ale nie czuję żeby to był krok do przodu chyba że mnie potem zatrudnią na normalną umowę.Echhh.W piździat z tym wszystkim. Sipp---nie próbuj tylko po prostu zaglądaj częściej.A jak z Panem??? ;-) Onfim---Twoj brat siedzi w Londynie prawda??Co on mowi na temat obecnej sytuacji tam??Jakie są też nastroje ogolnie w stosunku do Polaków bo coś się podobno nieciekawie zrobiło?? Bytka---cieszę się że tak myślisz. Karamba---(mogę tak skrócić?)dziękuję to miłe :-) a no walczyłam jak Don Kichot z wiatrakami :-O i nadal walczę.
-
Hej Sipp---no tylko tym razem masz na dobre zostać ;-) milo że zajrzałaś :-) Karrambolka---Witaj. A ja się wkurwiłam na maxa.W dupie mam to wszystko.Do ślubu jakoś wytrzymam a potem spierdalam stąd.Przepraszam za słownictwo ale inaczej nie umiem pisać o tym gównie.Zalatwiłam sobie jakiś staż ide zaczynam za tydzień qrwa za 650 zł bedę pracować trudno byle coś robić bo w domu przecież oszaleję.Nawet miałam już kupować bilet do Londynu na razie na zwiada spotkać się z dawnymi znajomymi ale już pójdę na ten staż przynajmniej coś w zawodzie.Dali mi osobny pokój niech dorzucą kompa i niech będzie.Weszłam sobie jeszcze na strony wojska i policji zorientuję się jeszcze tam ale raczej już zdania nie zmienię nie chcę w tym pierdolonym absurdzie wychowywać dzieci.Przepraszam jeśli uraziłam czyjeś uczucia patriotyczne.
-
Onfim---jak w mordę strzelił czytasz mi w myślach mialam zapytać czy to stwierdzenie czy pytanie ;-) a co do odpowiedzi to wiesz co nie sprawdzałam ostatni odcinek to chyba 18. Porobiło się w greys smutnawo :-( I wiesz polecam filmik Charlie Bartlett właśnie obejrzałam ciekawe czy Tobie by się spodobał ;-) Madziczek---ano toniemy :-O
-
Dzien dobry. Przepraszam za wczorajsze biadolenie ale jakos mi tak smutnawo było. Onfim---no kiedyś był.Jak jest teraz muszę jechać i sprawdzić.Miśkowy ma tu za dobrą pracę żeby tak zaryzykować.I głownie tez przez to że jemu to dobrze i spełnia się zawodowo będę sie bronic przed wyjazdem rękami i nogami :-O Bytka---ja tez juz mam serdecznie dośc tej pogody.NIenawidzę wilgoci i zimna brrrr
-
Ja nie mam samozaparcia do diety jak mam doła a że od kilku miesięcy jestem w dole permanentnym to chociaż jedzeniem sobie poprawiam humor :-O w lustro nie patrzę :-O Oczywiście dziś też nie zadzwonili mimo że mieli, może jutro zadzwonią jak nie to sama zadzwonię ale pewnie powiedzą mi to co poprzednimi razami że jeszcze nic nie wiadomo i dadzą znać jak coś echhh to do jakiegoś komedio dramatu się nadaje tylko dla mnie średnio śmieszne to jest.Pogadałam z Miśkowym i po ślubie jak nadal będzie jak jest albo znajdę coś bardzo kiepskiego to jadę na trochę do Londynu wybadam rynek co się zmieniło połażę po job centerach agencjach pracy tymczasowej polezę też do jakiegoś stowarzyszenia prawniczego popytam o perspektywy i wtedy jak będę miała jakiś obraz obecnej sytuacji będziemy podejmować decyzję.Ja już tracę cierpliwość....
-
Onfim----z Krakowa do Kielce rzut beretem ;-) chyba że to kolega z Wrocławia? I faktycznie może chodziło o krew ale przez tv tego nie czuć :-P no i to mialoby urok chyba tylko dla wampira :-P Paath---wystarczy wejść na stronę Targów Kielce Tu jest kalendarz ha nawet są dwie wystawy obok siebie air i obronne powinien mieć tam raj. http://www.targikielce.pl/index.html?k=main&s=kalendarz_gl
-
Onfim---no mnie sie zmierzch podobał szczególnie taka atmosferka a do ksiązki film ma się nijak jak to zazwyczaj bywa.Sistra Miskowego czytała i film oglądała a ona maniak książkowy i filmowy. A to my gabarytowo identyczne jesteśmy ;-)
-
Cześć Pasztety :-P Ita---to może nie tyle co impreza a spotkanie z Łośkami posiedzieliśmy najpierw u jednego potem poszliśmy na miasto i się trochę rozdzieliliśmy.Ja z jednym Łośkiem poszlam na frytki reszta gdzieś łaziła a potem spotkaliśmy się w naszej knajpce wymusiliśmy prodigy i się wyskakałam za wszystkie czasy.Tak wiem post jest niedobra jestem ale musiałam się wyżyć.
-
Dzień dobry Onfim---dzięki za linka fajne zdjątka widać że się Dianka wyszalała i jaka ona jest duża :-) A ja czytałam fajny artykuł http://wyborcza.pl/1,97847,6363961,Do_czego_kiedys_sluzyl_mezczyzna.html
-
Onfim---no widzisz ;-) No i brawo dla Dianki właśnie miałam się pytać jak Wam poszło szukanie biednego taśka :-P
-
Ita---trzeba złapać za skórę na karku i potrząsnąć psem jak go przyłapiesz na sikaniu.Suki tak karcą szczenięta i ponoć to mocno \"przemawia\" do psa a nie robi mu żadnej krzywdy. Ja się szykuję na imprezkę bo tym razem już moje Łośki mi nie chcą odpuścić :-)
-
Madziczek---no właśnie skąd wiesz czy gumki ktore kupujesz nie leżą na półce pod oknem w magazynie bez wentylacji(bo tak wyglądają magazyny w sklepach) zamiast w zacienionym miejscu najlepiej w chłodni??? ;-) A co do rozmowy z Vitalijką to chodzi ci o praktykę sensie że zdawała już na aplikację czy że udało się jej dostać nową pracę i jest gdzieś w środowisku prawniczym??Bo jeśli to drugie i ma jakieś istotne informacje na co zwracać uwagę to bardzo proszę o streszczenie mi chociaż co do najważniejszych rzeczy jeśli nie chcesz mi przesyłac tej rozmowy.Właściwie możesz przecież wyciąć jeśli Vitalijka pisała coś osobistego.A jeśli chodzi o same formalności co do egzaminu to też wiem bo też przez to przechodziłam. Onfim----a którą konkretniej myśl sobie przeczytałyśmy?
-
Byłam z Sarcią u weterynarza bo mi zaczęła strasznie sikać w domu więc ja wystraszona że jakieś komplikacje po sterylizacji a tu się okazuje że ten małpiszon się najzwyczajniej mści na nas za zabieg :-O no żesz ale wredniulec złośliwy no :-O ale ja ją szybciutko tego oduczę.Weterynarz pokazała mi magiczny chwyt ha koniec tego pobłażania. Strzyga---ja to nie nadążam za Tobą :-O
-
Madziczek---bo gdyby nie miała to by była zamknięta :-P Leki musza byc przechowywane w odpowiedniej temperaturze najczęściej są to chłodnie to samo sie tyczy prezerwatyw. Wiesz możesz kupić pudełko czy dwa więcej z resztą co kto woli jak się nie boisz to kupuj nawet w kiosku zdjęte z przedniej szyby w 30 stopniowym upale ja tylko mowię że sie mozna nadziać :-P A i bardzo mnie pocieszyłaś z ta ustawą wlaśnie sie zastanawiałam czy ona wejdzie w zycie czy nie wejdzie juuuuuupiiiii no to juz trzeba sioe brac za nauke ostro :-)
-
Madziczek---przechowywanie kondomów to żadna skrajność właśnie z tego powodu wszelkie leki będą wycofywane ze sklepów nawet apapu się już nie kupi w spożywczym ani gumek.A tekturowe pudełeczko nie chroni przez np temperaturą gdy gumki leżą w zbyt wysokiej lub zbyt niskiej temp to o wiele łatwiej pękają :-O
-
Madziczek---no to pisz może co???
-
Strzyga----no wlaśnie chyba nie pisałaś :-O Było tylko o telefonach od M.
-
Kasiula----no w idealnym świecie powinno się być szczerym skoro dziewczyny nie trawisz to możesz dać jej to do zrozumienia i po sprawie.A po co??No po to że nie musiałabyś udawać.Ja mam takiego dobrego kolegę który jest zawsze szczery do bólu.Na początku myślałam że jest bezczelny a teraz gdy znamy się już tyle lat to go podziwiam bo do tego trzeba mieć tupet.On potrafi zupełnie bez owijania w bawełnę wyłożyć każdą sprawę w sposób kulturalny ale dosadny.Jednak nie każdy tak potrafi bo właśnie nie chce się robić kłopotu nie chce się komuś zrobić przykrości no ale widzisz potem wychodzą takie sprawy że ktoś myśli że go lubisz co nie jest prawdą wysyła ci zaproszenie ty odrzucasz i ta osoba i tak się dowiaduje że jej nie lubisz.Ajjj skomplikowane te relacje międzyludzkie. Co do tych znajomych to szczerze mówiąc trochę nie rozumiem może dlatego że na szczęście mam tak że albo kogoś lubię i tego nie ukrywam albo nie lubię i też nie muszę tego ukrywać więc nie zdarzają mi się takie dwuznaczne sytuacje.Moje miasto do największych nie należy ale za to towarzystwo od lat to samo gdzie wszyscy się ze wszystkimi znają więc różnie mogłoby wyjść.No ale są przeróżne sytuacje więc na pewno masz swoje powody żeby tak sądzić. No na razie Sarcia ma dobrze rozpieszczam ją niemożliwie ona poprawia mi humor ile się da :-) Madziczek---a ja myślałam że tylko ten mój wariat sobie smoczek wymyślił. Bytka----no możliwe ja tez nie wiem czy bym takie zdjęcie umieściła na NK ale chyba nie potępiłabym kogoś kto je umieścił. Strzyga----o co biega??
-
Madziczek---dokładnie tak samo myślę ;-) Jakaś zmemłana jestem w sumie nic dziwnego no ale jednak.Spadam spać.Wtule się w mojego szatanka pewnie mi znowu nos pogryzie ale co tam potem da mi buziaka na zgodę i będzie dobrze a ja się bedę przyglądać jak sobie ciumka kocyk i usypia :-) Jestem prawie pewna że inne psy nie używają kocyków tudzież kołder jako smoczka :-) wyprowadźcie mnie z błędu jak się mylę ;-) Dobranoc.
-
Kasiula---ale to jest chyba sytuacja raczej sporadyczna że spotkałaś odrzucona osobę w jakiejś znaczącej sytuacji :-O poza tym gdybyś była z nią od początku szczera nie wysłała by ci zaproszenia Twoje CV pewnie też by spotkał taki sam los ale to nie jest wina NK.
-
Kasiula---no ale właśnie o to chodzi że sama wybierasz jakie fotki wrzucasz i którymi chcesz się podzielić. Łatwiej jest wrzucić fotkę na naszą klasę niż wysyłać ją nawet do 5 osób nie mówiąc o więcej.Masz fotki którymi chcesz dzielić się z jedna osobą to wysylasz na pocztę wszystko zalezy od Ciebie.Ja mam kolege ktory jest na misji w Libanie i dzięki NK pooglądałam sobie trochę niesamowitych fotek na pewno nie mialby czasu rozsyłac ich po znajomych pocztą. A gdybym np zobaczyła zdjęcie usg jakiejś znajomej na NK to bym się wcale nie zezłościła tylko z ciekawością obejrzała bo to jest coś niezwykłego.Jednak zgadzam się że wszystko z umiarem. Emi---o tych pokemonach to nie wiem bo nie mam takich małolatów w znajomych więc nie wiele mnie interesują ich profile. A co do ilości zdjęć to dlaczego miały by być tylko trzy??Ja mam dużo więcej fotek :-P Mam Sarcie,mam fotki z sylwka mam z jakichś imprez i powiedz mi co w tym złego???Duzo komentarzy jest od ludzi którzy sami są na zdjęciach i dzięki temu można pooglądać i pośmiać się na odległość Ze zdjęcia łaciatego w śniegu tyle ludu miało polewkę że musiałam kopie rozsyłać. Co do pasztetów to może to jedyne komplementy jakie w życiu mają??Zawsze dobrze jest usłyszeć coś miłego :-P Co do tych zaręczonych to żenada pokazuje jak były zdesperowane przed dostaniem tego pierścionka :-O A NK jest taka jacy i my jesteśmy przecież pierdolnięta małolata nie będzie miała normalnych fotek sama sobie opinie robi. Przynajmniej wiesz kogo omijać.
-
Kasiula---oki sa takie ale to Ty decydujesz czy dodajesz takie obłudne komentarze Ty decydujesz czy przyjmujesz ledwo znane Ci osoby (ja nie dlatego mam niecałe 150 znajomych a nie 500) Ty decydujesz czy obrabiasz sobie zdjęcie a po swoich znajomych też wiesz czy możesz się tego spodziewać.Co do ślubu to dlaczego się tym nie pochwalić może dziewczyna jest przeszczęsliwa może chciała się podzielić pochwalić dlaczego nie?? jest czym przeżyła pewnie jeden z piękniejszych dni w życiu.Przecież nie wrzuciła fotki w sobotę...
-
Madziczek---ale przecież nikt na silę takich fotek Ci do oczu nie przystawia nie chcesz to nie patrzysz na te fotki.A i nie da się nie zauwazyć że gdyby nie ta NK to z wielu osobami by się w ogole kontaktu nie miało i to już nei z lenistwa ale jak jedno jest w Rzymie drugie na Krymie to raczej trudno utrzymywać kontakt a ludzie sie teraz strasznie porozjeżdżali.A osoby które Cię wkurzają możesz po prostu wywalić ze znajomych.
-
Kasiula---ja myślę że po to jest NK żeby wrzucać tam fotki z ktorych wynika co u Ciebie słychać.Z założenia Twoi znajomi po wejściu na Twoj profil mają się zorientować co u Ciebie więc jeśli masz bobo to wrzucasz bobo jak masz męza to męża chyba o to chodzi no bo jakie inne zdjęcia będziesz wrzucać??Przecież nie nogi od stołu czy malowniczego drzewka za oknem.Ja np bardzo lubię jak wejdę na profil kogoś znajomego kogo nie widziałam od lat i sa tam fotki z najważniejszych momentów życia tej osoby bo po przejrzeniu fotek wiem co słychać i zamiast napisania pustego co u Ciebie mogę zapytać konkretnie gratulacje wyszłaś za mąż masz dziecko byłaś na biegunie itp. Ja myślę że to fajne jest.Sama mam fotki z jakichś ważniejszych wydarzeń takie streszczające co u mnie.
-
Madziczek---dokładnie. A wiesz co powiem Ci ciekawostkę że w tej sukni w talii mam o 15 cm mniej niż bez tej sukni.Nie wiem jak to jest możliwe ale nawet przy mierzeniu babeczka nie mogła się nadziwić i aż dwa razy sprawdzała a najśmieszniejsze jest to że ja się wcale nie czułam jakaś specjalnie ściśnięta :-)