Elfik..

Madziczek---no to co do tych sukien jesteśmy tylko dwie :-P mi też się nie podobają.Może nie jako suknia w ogóle ale jako suknie ślubne.I nawet w sklepie gdzie wybrałam swoją była tez jedna grecka i się pytałam z ciekawości jak się prezentuje to babeczka powiedziała że jest bardzo często mierzona bo się dziewczyny napalają ale jeszcze żadnej nie sprzedała bo nie mają żadnego efektu :-O ale za to jaka musi być wygodna :-P

Pasiata---no miałam ale mnie ta suknia ukradła i nie pojechałam u mnie zawsze trochę taniej bo wiadomo Kielce to nie Kraków. A co do przerw to tak po prostu jest od jakiegoś czasu lekarze zalecają więc coś musi w tym być i na pewno nie chodzi o jakiś chwyt marketingowy bo raczej powinno producentom zależeć na ciągłości brania.Chodzi o to żeby organizm regularnie powracał do normy co pól roku.Ale dokładniej to Ci nie wytłumaczę bo lekarzem nie jestem.Ja też już miałam nie brać w sumie pół roku temu odstawiłam ale jak mi na rozmowie zaznaczyli że lepiej by było żebym o dzieciach na razie nie myślała to jak ją dostanę to chociaż przez pół roku jeszcze pobiorę a potem to niech w mnie w tyłek całują.Z kolei jak nie dostanę to dalej szukając pracy też nie było by rozsądnie ryzykować młoda mama bez doświadczenia na pewno od razu mnie każdy przyjmie :-O No i o tak te moje zamierzenia zdrowotne spełzają na niczym.A tabletki choć nie ma oficjalnie jakichś większych przeciwwskazań to pewnie coś tam szkodzą.

Bytka---dzień dobry ja poproszę herbatki :-) U mnie pogoda beznadziejna ciapa śnieg i szaro buro :-O dobrze że Sara szaleje to zrywam boki, ale z niej aparatka :-)

Bytka---wieeem o którą pieśń Ci chodzi pomyślę nad tym dzięki Onfim---no właśnie więc u mnie by było tak że by były dwie druhny w tym moja chrześnica i miałyby obraz i w sumie taka rożnica.Ja też nie byłam na żadnym ślubie gdzie by tak było z tym obrazem ale z kolei słyszałam no i to takie miłe dostać obraz poświęcony na ślubie.No nie wiem przemyślę sobie to jeszcze.I dobry pomysł z tym księdzem on się na pewno będzie na tym znał ;-) dzięki. A tren to jest taka filozofia że będzie podwiązywany na 12 do 16 troków :-) więc to niestety nie jest guzik.Byłam przed chwilą dopłacić zadatek i jeszcze się na nią patrzyłam i cieszyłam mordę sama do siebie :-D A z pracą średnio co dwa dni mam telefon żebym jeszcze była trochę cierpliwa bo firma się przeistacza i jest wariatkowo i że jeszcze trochę im zajmie zanim będą mogli podjąć ostateczną decyzję.Już wychodzę z siebie ale skoro tak dzwonią i proszą o cierpliwość to chyba im zależy??

No właśnie nie wiele osób o tym slyszało i z drugiej strony nie chciałabym wydziwiać. Moja mama chcialaby nam dać jakiś obraz i akurat by pasowało żeby go poświęcić właśnie na ślubie.Co myślicie?? Ita---no widzisz a dla mnie te greckie to jakaś pomyłka bo wg mnie taka sukienkę w jakimś innym kolorze możesz założyć na jakiej przyjęcie i nikt się nie pozna :-O no ale każdy ma swoj gust.

Bytka---tak widziałam podpięty tren bo pani mnie i mamie pokazywała jak trzeba to podpinać no i jeszcze kazała mi świadkową przyprowadzić żeby ja nauczyć.Jak jest podpięty tren to wygląda jakby z tyłu sukni była taka draperia też całkiem ładnie ale można też tak zupełnie niewidocznie podpiąć że cały tren chowa się do wewnątrz zależy co się komu podoba. A do ręki to być może na pierwszym tańcu będę miała bo babeczka właśnie mówiła że to ciekawy efekt daje ale zobaczymy. Tak szczerze mówiąc to się nie nastawiam na jakaś wygodę liczę się z tym że to suknia ślubna a nie dres no i to jest tak że coś za coś.Najważniejsze jest to że ona nie jest ciężka bo to by było najgorsze.Z drugiej strony sobie myślałam że taki dzień jest raz w życiu z założenia i suknia musi spełniać pewne oczekiwania.I tak np jak ja patrzę na te suknie w stylu greckim którym bliżej do koszuli nocnej niż do sukni to się zastanawiam czemu ma służyć taki minimalizm i w sumie myślę że są dziewczyny tak skromne że źle by się czuły w takiej typowej sukni i podoba im się takie skromniusie malusie. Mnie z kolei zawsze i właściwie w większości rzeczy urzeka klasyka i elegancja dlatego właśnie tak mi się podoba to że nie ma żadnych zbędnych kwiatków perełek listków wstążeczek motylków żadnych pierdół jest prosta a jednocześnie elegancka dzięki temu trenowi i delikatnym zdobieniom.I najciężej było znaleźć coś po środku nie za skromnego ale też nie kiczowatego.A jak było u Ciebie z wyborem sukni też miałaś takie boje czy od razu znalazłaś to czego szukałaś?? Acha i do dziewczyn mężatek czy miałyście obraz od rodziców taki do poświęcenia na ślubie i jako prezent na nową drogę życia??Kto go trzymał czy może stał koło Was??Bo ja mam dwie kuzyneczki takie w wieku 10-11 lat i myślę żeby może one trzymały ten obraz ale sama nie wiem.Acha i co jeszcze może być śpiewane na ślubie oprócz ave maria???Na męski głos najlepiej.

Hej dziewczynki Dziękuję za opinie :-) cieszę się że się Wam podoba. Madziczek---dokładnie trafiłaś właśnie tak się w niej czułam jak królowa bo ona jest właśnie taka \"dostojna\" :-) Bytka---taak oczywiście tren zaraz po ceremonii będzie upięty tak że nawet nie będzie dotykał ziemi.Tren jest tylko na ceremonię bo przecież bym się zamordowała w niej.Zastanawiam się czy w ogóle go nie skrócić ale tam z tyły od góry idzie zdobienie i się rozchodzi tak delikatnie na tym trenie i pięknie to wygląda więc trochę mi szkoda.W ogóle się zdziwiłam że mimo że to taki kawał sukni to jest lekka :-) Strzyga----no to witam w gronie bezrobotnych ale pewnie szybko sobie cos znajdziesz w Wawie to jest inna bajka ;-) Pasiata---to że innych też nie ma wcale Cię nie usprawiedliwia :-P Ivette---a Tobie jakie się podobają??

http://www.eddyk.com/eddyk/eddykmain.html tu jeszcze widać model 1337 z boku trzeba kliknąć :-) Strzyga--dziekuję :-D

Hej dziewczynki. Wybrałam suknię!!!!Wreszcie wy przymierzałam i dałam zadatek jest cuudna :-D http://www.balayi-brautmoden.de/fileadmin/2009.kollektionen/2009.eddy.k.annalisa/1337_ivory-silver-full.jpg Niestety zdjęcie nie oddaje uroku tej sukni.Jest elegancka szykowna ale nie przesadzona, ja wybrałam w kolorze ecru. Ma śliczne aplikacje i ładnie modeluje sylwetkę i na dobrą sprawę nawet nie muszę dużo chudnąć bo pasował na mnie idealnie rozmiar ze sklepu :-) Strasznie się cieszę :-) Jeszcze żeby z pracy się odezwali :-O

Bytka---GRATULACJE!!!! No to oblewamy!!!! :-D

Kasiula---ja plastry uzywałam kawal czasu temu to byly po 75. Przyklejalam na rękę między łokciem a ramieniem bo tam jest prosta poiwierzchnia ktora się nie skręca ani nie zagina.Nie było problemu ani z odklejeniem ani z naklejeniem ani z kapaniem tylko mnie denerwowalo że mam cos na skórze madziczek---no może.

Madziczek--to nie państwo im zabrania bo państwo nie ma nic do kościoła to sam kościól nie chce doprowadzić do rozdrobnienia swojego majatku bo tam po takim księdzu majatek bierze..kościół a nie rodzina. Proste.Nie bez powodu Watykan to najbogatsze państwo świata :-O Co do czystości to widzą nawet wczoraj Miśkowy mi mówil ze slyszal że kościol zaakceptowal prezerwatywe ale nie wiem ile w tym prawdy bo przeciez jest sza tematu nie bylo.

Kasiula---ależ plastry wcale nie sa mocniejsze od tabletek bo hormon jest uwalniany stopniowo.Stosowalam plastry i zapewniam Cię że nie są takie złe.Troche drażni że jest coś na skórze ale za to nie martwisz sie o problemy żołądkowe no i nie musisz łykać dzien w dzień pigułki.A co do przerw to sie upominaj bo już wszyscy lekarze powinni o tym wiedzieć i zalecać ja robiłam przerwy juz od jakichś dwoch lat. Przy najbliższej wizycie też sobie już wezmę receptę bo nie chce sie już stresować A ja jednak przed chwilą dzwoniłam do weterynarza bo Sarcia mi posikuje powiedzieli że to możliwe po operacji i ze to nic groźnego ale umówiłam się na wizytę jutro do lekarza który ją operował :-O

A Sarcia obraca gignatyczną kość :-)

Kasiula---z takimi po prostu nie da sie dyskutować. A co do tabsów bo to dopiero od jakichś dwoch lat u nas lekarze zalecają przerwy te dwu miesięczne jakieś najnowsze badania wykazaly że tak jest zdrowiej. Mercilon tez brałam a ostatnie to yasmin.Dla mnie wszystkie były oki. A okres miałaś regularnie dopoki jeszcze jakieś efekty brania tabletek były u ciebie w organiźmie po 6 miesiącach wszystko wraca do normy tzn Twojej normy czyli możliwe że mialaś naturalnie jakąś dolegliwośc jakieś zaburzenie albo niewlaściwy poziom czegos tam.

Ita---tak dokładnie lepeij zrobic dluższą przerwę żeby poziom hormonów wrócił do normy. A co do tematu księży to tak zgadzam się z Tobą.Te fragmenty ktore nawet wczoraj nam księzulo przytaczal na temat czystości to sa tak naciagane że równie dobrze moga odnosić sie do kazdego innego aspektu zycia.Nie ma żadnego bezpośredniego tekstu odnoszącego sie do czystości oprócz oczywiście tych o cudzołóstwie.Mozna trochę jedno z drugiego wywnioskować ale też zależy jak się wytłumaczy cudzołóstwo. A co do celibatu to fragment który kościół podaje jako uzasadnienie celibatu to fragment ktory mowi że Ci ktorzy dostąpią Krolestwa niebieskiego nie będą się ani żenić ani dzieci mieć (mniej więcej) i wyrwane z kontekstu to mozna by było i tak interpretować ale kontekst tego fragmentu jest bardzo ważny bo to byla odpowiedx na pytanie co jeśli mężczyzna ma zonę i on umrze i jego brat zgodnie z tradycja ma prawo pojąc ta kobietę za żone po swoim bracie i gdy wszyscy ci ludzie umrą czyją żoną będzie ta kobieta brata pierwszego czy brata drugiego. A odpowiedź jest walśnie taka jak na poczatku czyli że nie bedzie niczyja zoną bo w Krolestwie niebieskim nie będzie malżeństw ani rodzin.A księża bezczelnie udają że to jest uzasadnienie ich celibatu. Zupelnie tez ignoruja inny fragment ktory wprost mowi że biskup bedzie prowadził kosciół swoj jak dom swoj z żoną swoją....jakoś tak zupełnie sza o tym fragmencie ze strony kościoła. Ale powiem Ci ze ten ksiądz się wczoraj wyłożył jeszcze w czymś mówił coś o rodzinie i powiedział NAM RODZICOM ..... potem się zmiarkował bo każdy oczy w słup postawił jakim Nam jaki z niego rodzic??A no wlaśnie widocznie rodzic i nawet jego zmieszanie jak to powiedział wskazuje że jednak jest tym rodzicem :-O

Emi----nic takiego się nie będzie działo.Ja tak samo się zastanawiałam i w paranoje się wpędzałam ale znalazłam dobrą ginekolog i mi wszystko wytłumaczyła. Z tabsami jest tak że szkodzą na wątrobę jak większość tabletek czy leków.Trzeba być pod stalą kontrola lekarza czyli wizyta co 6 miesięcy i co 6 miesięcy tez przerwa w braniu tabsów na dwa miesiące to po to żeby organizm mógł wrócić do normy.Jeśli w czasie przerwy okres jest regularny to masz potwierdzenie że wszystko jest ok. Najczęstszą dolegliwością po odstawieniu tabsów jest prolaktoza i ona powoduje że nie można zajśc w ciązę ale wystarczy pójść do gina on przepisuje bromo coś tam nie pamietam dokładnie i potem po miesiącu najdłużej dwoch wszystko wraca do normy chodzi o wyrównanie poziomu hormonów.Prolaktoza to jest z tego co pamietam taki stan hormonów jaki mają kobiety po porodzie gdy jeszcze nie maja okresu i głownie brakiem okresu i bólem w piersiach się to objawia.Dlatego też jeśli w czasie przerwy masz regularnie okres to zazwyczaj znaczy to że nie masz prolaktozy choć czasem zdarza się że jest okres i prolaktoza.Jednak na to mozna w kazdej chwili zrobic testy i wiesz jaki masz poziom tego hormonu ktory powoduje prolaktoze jak jest za wysoki to się go obniża i tyle. Ja powiem że brałam tabsy dośc długo i tez myślałam że może coś jest nie tak ale odstawiłam pól roku temu i wszystko jest w najlepszym porządku.Znam dziewczyny które po tabletkach maja zdrowe dzieci.Osobiście nie znam ani nie słyszałam o żadnych powikłaniach.Zapytaj Onfim ona brała tabletki i zaszła w ciążę i ma dwójkę zdrowych dzieci więc tym bardziej po odstawieniu powinno być oki. Jednak jest to ingerencja w organizm ja się zawsze czułam dobrze po tabletkach miałam zdrowsza cerę i włosy ale jednak lista skutków ubocznych jest duża więc trzeba starannie dobrać tabletki żeby sobie poważnego kuku nie zrobić.Na pewno zdrowiej dla organizmu byłoby nic nie brać ale jeśli jest taka potrzeba to najlepiej porozmawiaj z zaufanym lekarzem o wszystko wypytaj i wtedy podejmiesz decyzję. Jak cos nieprecyzyjnie napisałam to z gory sorki ale mi to tak na chłopski rozum tlumaczyła moja ginekolog no i to juz kawalek temu bylo więc stąd nie pamietam wszystkich nazw dokaldnie.

Dzień dobry Ita---no tak niby się mają odezwać dziś albo jutro....cierpliwości może postaraj się nagradzać go jak się załatwia na dworze a karcić jak w domu.Psiak kolo 6 miesiąca sam dochodzi do tego że domu nie powinien sikać oczywiście wpadki się potem jeszcze zdarzają ale rzadko więc cierpliwości. Pasiata---no właśnie a o co chodzi z tym noszeniem dzieci to jakieś najnowsze odkrycie dla maluchów czy coś w tym stylu?? Strzyga---uszy do góry musisz zerwać kontakty i przeczekać no i przede wszystkim nie brać tego do siebie tak dla mnie z boku M. zachowuje się jak zranione zwierzątko które kąsa wszystko i wszystkich wokoło. Onfim---no i jak podjęłaś jakąs decyzję w sprawie Dianki?? Emi---jak Twoje wampirze oko bylaś u lekarza?? Rewelka,Czarna,Mika,Jadzia,Bytka gdzie jesteście????????????????????????????????????????????????????????????????????????

Hehe Strzyga dobre dobre. A M. sie nie martw widzisz tylko potwierdza to słuszność Twojej decyzji o odejściu od niego. My dziś znowu na nauczaniu byliśmy i to jakaś totalna masakra była w ogóle kazanie jak akt oskarżenia z prokuratury a potem o czystości było i jak do tej pory widziałam jakąś mądrość w tym nauczaniu to dziś się przekonałam że w tym aspekcie kościół nie ma żadnych sensownych argumentów a to co podaje to jakieś totalne nieporozumienie, jakieś fanaberie człowieka który naprawdę nie ma pojęcia o czym mówi :-O Załamka kolejny ksiądz potwierdził wielką lukę w nauczaniu religijnym.No tam na dobranoc. Ivette---Strzyga pisze o tym kilka postów wyżej.Czytasz nas w ogóle czy tak nie bardzo?? Dobranoc.

Dzień dobry Dziś w trochę lepszym nastroju.Słonko świeci ładnie jest. Agi---ja niestety jestem już po etapie odciągania myśli,teraz nawet mi się już nie chce udawać że jakoś sobie radzę. A Jola jest de best ja się po prostu nie mogę nadziwić jak na nią patrzę po prostu nie potrafię jej ogarnąć :-P

Ivette---no też mi się tak zdawalo. Onfim---do tego oduczania to chyba treser bedzie potrzebny chyba macie treserkę cos kiedyś pisałaś prawda??I rzeczywiście koszta nie są takie wielkie więc czemu nie zobaczysz jaka będziesz z niej dumna ;-) Strzyga----qrcze ale jakim prawem M w ogole cos takiego Ci pisze??Przecież rozeszliście się dawno temu powinien zając się swoim życiem i iśc dalej a nie wjeżdżać Ci na psychikę.Może faktycznie zmiana numeru jest konieczna. A ja mam dziś doła nic mi sie nie chce.Miałam się zobaczyć ze znajomymi ale pewnie będą pytać o pracę i co im powiem że ciągle czekam??Nie chcę znowu być obiektem ich współczucia.Wiem że są w tym szczerzy i życzą mi jak najlepiej ale po prostu nie chcę :-( Wygonie Miskowego niech idzie a nie kiśnie przy mnie ja dziś nie jestem towarzyska :-O

Ivette---o czym Ty piszesz na górze tej strony??I do kogo :-O

strzyga---widać M nie daje za wygraną :-O Fizyk wie o podchodach M??

Hej Emi---a no martwie się i co mi zrobisz?? :-P Agi----eee tam bez beretu się nie liczy to jak Jola Rutowicz bez różowych tipsów :-P Onfim---oj aż tak we mnie zwątpiłaś ojojo :-P A co do Dianki to pewnie że ją wystaw chyba że to dużo zachodu i kosztów no to wtedy musisz sama to przemyśleć.Jakby moja Sarcia miała rodowod to tez bym sie chciała nią pochwalić i zobaczyc jak będzie oceniona przez profesjonalistów ;-) Żółty tulipan----witaj.

Agi---a to tez racja że juz powszechnie wiadomo ze takie chuchanie nie jest dobre. Onfim---dzieki za oświecenie ciemnoty :-) no ja jestem ciekawa co tam bedzie juz wiem gdzie jest ta nasza poradnia więc jest szansa że już niedługo to owiane tajemnica spotkanie dojdzie do skutku. A dzis znowu bylismy na naukach i nawet potem w tym temacie sobie z Miskowym dość żywotnie podyskutowaliśmy a było o obcokrajowcach i innych wiarach.Jak tak dalej pójdzie to się jeszcze z Miskowym nawrócimy i moherami zostaniemy bo całkiem do rzeczy ten księżulo prawi :-) Haha nie no żartuję z tymi moherami. Emi--to pozdrów ja ode mnie.A Ty leniu co to ma znaczyć jakieś nie pójdę na seminarium???Hęęę chcesz skończyć jak mój Miskowy wieczny student?? Idę wyprzytulać tego mojego futrzaka bo juz bestyja pileczkę obraca :-) Dobrej nocki Kararuchy po poduchy