Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Elfik..

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Elfik..

  1. Elfik..

    20stoparolatki

    Vita---moja mama takie cosik miała i chyba nawet zadowolona była ale... dalej kopci :-O więc chyba średnio skuteczne albo mojej mamuśce wola siadła jak zwykle :-P Co do lumpeksów raczej nie da rady bo to muszą być bieżące kolekcje... poza tym u mnie są tak kiepskie lumpki że szok. A jeśli chodzi o jakieś fajne marki to tk maxxa ostatnio nawiedziłam i ceny całkiem niczego sobie tylko, że mi się jakoś tak nic nie podobało za to Miśkowy się obkupił Espes------hej Onfim----a gdzie byłaś jak Cię nie było??
  2. Elfik..

    20stoparolatki

    Czarna----ja sobie obczaiłam na necie kolekcje z cropp town i nawet mi się kilka szmatek spodobało ceny nie za niskie ale już mam taki dramat w szafie że trudno muszę ją trochę podreperować bo przecież u mnie w firmie to normalnie wybieg im wyższe piętro to droższe marki :-O
  3. Elfik..

    20stoparolatki

    Hej No trochę się ruszyłyście :-P Czarna---no niesamowity film, fajne było to budowanie napięcia cały czas miałam wrażenie że zaraz coś się wydarzy :-) No to gdzie Ty ta głowę masz jak nie tam gdzie powinnaś ją mieć ?? :-P Ita----ja na sieci go znalazłam. Vita----no to owocnej nauki. Ja się na razie uczę jak się nie uczyć :-) U mnie nadal leniwie...pensja przyszła więc się chyba na zakupy wybiorę jakiegoś ciuszka zakupię :-)
  4. Elfik..

    20stoparolatki

    Ita----ech no to rzeczywiście nieciekawie z tą kasą. Ale jak to było poszłaś do bankomatu i niewzięłaś pieniędzy czy gdzieś Ci wypadły?? Słyszałam że film bardzo kiepski :-O Za to polecam film Splice z Adrianem Brody....szok..tyle powiem Ja powoli wracam do życia po tych miesiącach zakuwania...posprzątałam wreszcie sypialnię, załatwiłam parę spraw zaległych, czytam książkę dla przyjemności :-) całkiem przyjemnie :-) Hop hop gdzie jesteście??
  5. Elfik..

    20stoparolatki

    A ja się dziś obijam.... w żółwim tempie sobie coś rzeźbię w paru tematach, przeglądam nowelizacje słonko mi zagląda przez okno i tak mi płynie powolutku czas... No właśnie dziewczyny gdzieście polazły proszę się tu na kafe ładnie meldować
  6. Elfik..

    20stoparolatki

    Cześć dziewczyny Co do tajemniczego Anioła hmmm kiedyś Wam powiem tylko pewnie bardziej kameralnie czyli na maila :-) A co do Waszego tematu to chyba każda czasem o tym pomyśli. Mnie też czasem dopadają takie myśli jak Miśkowy jest na szkoleniu albo coś w tym stylu, ale cóż to chyba świadczy tylko o tym że mamy zdrowy rozsądek i zdajemy sobie sprawę z tego że człowiek jest tylko człowiekiem i nawet ten najporządniejszy i wydawało by się najwierniejszy może wywinąć numer... Madziczek----coś czuję, że u Ciebie coś jest nie tak, czegoś Ci brakuje, jesteś jakaś przygaszona w porównaniu do poprzedniej "edycji" kafe. Nie wydaje mi się żeby dziecko było lekiem na Twoje samopoczucie wręcz odwrotnie dziecko jak coś nie gra tylko pogarsza sytuację bo ogromne wyzwanie odpowiedzialność i wielki stres więc trzeba być w naprawdę dobrej formie psychicznej i fizycznej żeby sprostać takiemu wyzwaniu. Nie to żebym to mówiła z autopsji ale miałam podobną sytuację w swoim otoczeniu niedawno... Oczywiście nie chcę generalizować ale pomyśl o tym Ita----poobserwuj swojego męża bądź czujniejsza jak coś jest nie tak pewnie zauważysz wcześniej czy później. Wiadomo weekendowe małżeństwa nie są zbyt dobre, ale też nie ma co niepotrzebnie wpadać w panikę tak myślę. Może porozmawiaj na spokojnie z mężem może uda Ci się wyczuć czy jest szczery czy nie do końca w końcu już trochę się znacie :-)
  7. Elfik..

    20stoparolatki

    Cześć dziewczyny, Mam dzisiaj jakiś koszmarny poniedziałek. Wstanie dziś rano to jakiś horror dla mnie był nie wiem co się dzieje bo nigdy nie miałam z tym problemów. Pogoda jest u mnie ładna świeci słonko więc powinnam mieć więcej energii do życia a ja się czuje jakby po mnie stado dzikich pawianów skakało :-O Czarna-- nie już nie planuję żadnych ten był tak naprawdę pierwszy jaki chciałam mieć tylko czekałam do ślubu żeby nie musieć zakrywać pleców suknią :-) Obsesja to chyba za mocne słowo, patrząc proporcjonalnie do powierzchni ciała to niewielki procent pokrywają tatuaże bo mam w sumie 2 malutkie 1 średni i 1 duży :-) Madziczek ----Z aplikacją no cóż jakoś będę musiała pogodzić pracę i naukę inaczej nie da rady, muszę ulepszyć technikę uczenia się, zainstalowałam sobie kurs szybkiego czytania, zakupię wagon lecytyny i wio od nowa. Co do tatuażu to jest to taki niegrzeczny anioł o imieniu Jibril regent Królestwa z książki a właściwie już serii Mai Lidii Kossakowskiej Siewca wiatru oraz świeżutki Zbieracz burz ale postać z książki to tylko uosobienie kilku cech i kilku wydarzeń dla mnie bardzo ważnych. A co mnie skłania do tatuaży? Dla mnie to są talizmany które mają mnie chronić.Lew Leon, Jibril- Anioł stróż, którego na szczęście udało mi się spotkać w świecie rzeczywistym. Skomplikowane to trochę, ale jak dla mnie działa. Zdaję sobie sprawę że nasze jednak jeszcze dość konserwatywne społeczeństwo może po części być zszokowane szczególnie starsze pokolenie, ale na razie nie spotkałam się jeszcze z negatywnymi reakcjami.
  8. Elfik..

    20stoparolatki

    Rewelka----No ja też się dołączam do życzeń buziaki Wszystkiego naj naj lepszego spełnienia wszelkich marzeń i samych szczęśliwych chwil A wysłałam Wam w końcu mój nowy tatuaż tylko nie mam maila do Vitalijki podeślecie mi??
  9. Elfik..

    20stoparolatki

    Hej, jestem żyję choć nie za dobrze....brakło mi 9 pkt a sam egzamin...ech szkoda słów znowu rzeźnia...pytania takie że mi się wyć chciało....jestem załamana. Vita----nie uwierzysz ale była masa pytań z karnego a z cywila dosłownie pokapali i było chyba z 15 pytań z samej ustawy o sądach powszechnych!!! Ale chyba wszelkie rekordy pobiło pytanie ze spółdzielczego gdzie wybór był między sformułowaniem statut tak stanowi a statut nie stanowi inaczej......a czy ja kurwa mać uczyłam się na pamięć takich pierdół!!!! Wrócę jak dojdę do siebie... Dzięki za kciuki
  10. Elfik..

    20stoparolatki

    Jestem, żyję ledwo ale jednak :-) Strzyga---TY fałszerzu :-P Ja bym pracę i z chęcią przeczytała ale muszę sobie odwyk od literek zrobić więc na razie podziękuję :-) Vita----jak tam idzie?? U mnie ciężko :-( Co do zwolnienia to dają 3 dni wstecz bo mają ponumerowane druki :-O się właśnie nie dawno dowiedziałam o tej szczwanej praktyce. Czarna----15 kb wow super :-) też się już nauczyłam że lepiej powoli ale skutecznie :-) i zmieniać złe nawyki żywieniowe na stałe a nie tylko na dietę
  11. Elfik..

    20stoparolatki

    Hej ja jestem ale tak na pół gwizdka wybaczcie mi do soboty plizzzz Ja spotkanie chętnie. Strzyga----gratulacje Rewelka----no to jak dla zdrowia to nie ma co żałować tym bardziej że wyglądasz bardzo dobrze w tym kolorku :-) Mogę trochę pomarudzić???......aaaaa boję się jestem zmęczona zdołowana zestresowana i ja już tak nie chcę niech mnie ktoś przytuli....
  12. Elfik..

    20stoparolatki

    Rewelka----ładnie nie powiem, że nie :-) na pewno bardziej kobieco ale ja chyba jednak jestem fanką Twojej platyny :-) bardziej zwariowana :-P
  13. Elfik..

    20stoparolatki

    Ita----no to głęboki wdech i wydech i w takim razie to bardzo dobrze że nie pozwoliłaś mężowi pozyczyć tej kasy :-) Namea----no to rewelacyjnie z tym kickboxingiem ale Ci zazdroszczę ja tak tęsknię za swoimi treningami echhh może od października też trochę potrenuję ale u nas to takie pseudo treningi zostały albo takie hardcorowe pod walki. A na greys też się nie mogę doczekać. Onfim----oj na pewno trochę wprawy i zobaczysz że na wszystko się czas znajdzie i na kawę i na kafe :-) Rewelka----u mnie podobnie z tą żarówką co prawda jest ale taka słaba że jak się maluję rano do pracy to muszę sprawdzać w normalnym świetle jak wyglądam bo kiedyś się wymalowałam jak klaun i nawet tego nie zauważyłam a potem się dziwiłam że ludzie w windzie dziwnie na mnie patrzą dopiero koleżanka z pokoju z pracy parsknęła śmiechem na mój widok i pokazał lusterko :-O No i też się zbieram i zbieram do kupna... Ja dziś już po sprawie wyszło super Szef pokazał klasę na rozprawie bystra bestia :-)
  14. Elfik..

    20stoparolatki

    Ita---no nie dziękuję żeby nie zapeszać :-) Oj to trochę arktyczne warunki mieliście w pracy. Co do sprzeczki z mężem to Cię całkowicie rozumiem no ale dużo też zależy od tego komu chciał pożyczyć tą kasę. Ja się przyznam, że jak Miśkowy stracił pracę to znajomi nam pomogli finansowo :-) Onfim-----aa tam zaraz asertywność i tak zajrzałam do firmy bo sobie dwa kodeksy zostawiłam i musiałam odebrać poza tym prywatę małą walnęłam więc jak mogłam nie zajrzeć ;-) a z pytaniami sama chciałam się zmierzyć :-) więc luzik :-) Vita----dziękuję Ci kochana jesteś Tobie też na pewno się uda pracowałaś przecież a to dużo daje chodziłaś na zajęcia więc będzie oki i pocieszę Cię, że moje koleżanki też dopiero kompletują notatki :-) dasz radę zobaczysz :-) Rewelka---zmiana fryzu?? A ja Cię jeszcze w staerj nie widziałam a może jakieś fotki z mazur masz?? Czarna-----tulę Namea----A Pani to gdzie się podziewa?? Hę??
  15. Elfik..

    20stoparolatki

    Nie no dwa razy z rzędu moja stronka :-D :-D czyżby jakaś czterolistna koniczynka się do mnie przykleiła?? :-D
  16. Elfik..

    20stoparolatki

    Cześć Nauka mnie pchłonęła ostatnio ale juz sie melduję. Madziczek---- stwierdzam, że zdecydowanie za dużo sprzątasz :-P I czekam na fotki z niecierpliwością :-D Vitalijka---hmmm pytasz o nastrój... powiem Ci że trochę kiepskawy wiadomo stres jest jednak tłumaczę sobie, że zrobiłam wszystko co mogłam materiał przerobiłam kończę powtórkę dużo też mi dała praca ale wiadomo test to test może być rożnie. Staram się nie dobierać sobie już do głowy przyznam szczerze, że praca mnie sporo dowartościowała i szczególnie to że sobie w niej radzę, premie miesiąc w miesiąc wyrabiam, szefostwo jest zadowolone więc trzymam się tego że nie jest ze mną tak źle.Na aplikacji mi zależy wiadomo i będzie mi przykro gdyby tfu tfu no ale cóż będę próbować od skutku bo teraz nie mam już żadnych wątpliwości, że właśnie to chcę w życiu robić no i coraz bardziej wierze że się do tego nadaję :-) Strzyga----walcz nie poddawaj sie tej mechanicznej bestii :-D A ja dziś padam po całym dniu nauki jeszcze mnie czekają pytania dla szefa do świadków na wtorkową rozprawę gdzie wartość przedmiotu sporu ma tyle zer że ciężko się doliczyć :-O nawet sobie nie umiem wyobrazić takiej kwoty echhhh oj będzie się działo :-)
  17. Elfik..

    20stoparolatki

    Vita---ja dostałam od chrzestnej łańcuszek, myślę że lepiej złoty to jednak powinien być trochę trwalszy prezent tak przynajmniej w moich stronach jest. A z kasą no cóż wiadomo lekko nie jest. My dopiero teraz troche odetchnęliśmy bo spłaciliśmy kredyt co wisiał na nas od zeszłego roku no i u mnie ze zmianą pracy na szczęście i wypłata się poprawiła więc już nie jęczę :-) i nie przejmuj się już możesz być pełnomocnikiem w sądach więc jak tylko złapiesz jakąś pracę w zawodzie to to też Ci szybko zacznie procentować :-) widzę po koleżankach z pracy więc głowa do góry Strzyga----hehe mam deja vu Miśkowy też rano pochłonął przeterminowany jogurt i też marudzi :-) To gdzie Ci ten Fizyk czmychnął ?? I ja tez sie przymierzam do nowej pościeli Madziczek---a Ty masz swoje fotki ze ślubu?? Podeślij koniecznie :-) Rewelka----mazury?? echhhh nie odzywaj się w ogóle grrrr A tak się spytnę na marginesie co robicie w weekendowe wieczory z Samcami?? Tzn nie zrozumcie mnie źle to nie jest zboczone pytanie :-P chodzi mi o jakieś alternatywy dla imprez w większym lub mniejszym gronie. Bo od ślubu to właściwie każdy weekend ktoś przychodzi albo my gdzieś idziemy i w sumie już nie wiem czy to jest norma czy jednak standardem powinno być jakieś bardziej domowe spędzanie czasu a tylko czasem się spotkać ze znajomymi i wyjść na imprezę??
  18. Elfik..

    20stoparolatki

    Vitalijka----obejrzałam ten odcinek i cholerka jakoś tak bez sensu Sookie zniknęła Bill tez poszedł w cholere w sumie jakby się miał w ogole serial skończyć. A co do bycia matką chrzestną to niestety drogi wydatek. Jakiś łańcuszek albo medalik jak najbardziej pasuje ale potem urodziny święta dzień dziecka komunia itp Ja uwielbiam moją chrześnicę ale wydatek jest i obowiązek no bo przecież nie zawiedziesz dziecka. Onfim---oj tam zaraz przeprosiny :-P będę trochę milsza i też będzie co nie :-P?
  19. Elfik..

    20stoparolatki

    Greys jak najbardziej i to jeszcze jak sie skończyła ostania seria to codziennie zaglądam czy nie ma juz nowej czasem. Własnie nie wiecie może kiedy rusza nowa seria Greys?? Co do californication tez całkiem fajne ale zakończyłam oglądanie z braku z czasu, podoba mi się też flashforward. Weeds Miskowy ogląda a na gossip girl czasem zerkam w tv. Vitalijka to mówisz że ten 12 to ostatni z serii i następna dopiero w przyszłym roku?? Nie mów A u mnie panowie robotnicy rozwalili rurę pod blokiem i nie ma wody od samego rana i... coraz mniej podoba mi się mój zapach :-O
  20. Elfik..

    20stoparolatki

    Vitalijka---nie dziękuję i ja tez jestem mocno zawampirzona :-) zajebisty serial właśnie łyknęłam odc 11 z 3 serii no szacunek za wyobraźnię dla twórców
  21. Elfik..

    20stoparolatki

    Cześć Od samego rana na nogach jestem zamiast pospać to mnie nosi i juz zaliczyłam spacer z Sarą, zakupy poczte pranie i śniadanie a teraz się zatrzymałam na kawkę na kafe Namea c\/ wypiłaś już swoją ?? A jeszcze wracając do rozmowy o kasie to widzę że w większości to my kobietki trzymamy kasę i ogarniamy płatności a myślałam że tylko u mnie tak jest i się wkurzałam na Miśkowego :-) teraz widzę że niesłusznie :-) Poza tym u mnie dokładnie jak u Namei jest z ta kasą. Ita----może to proroczy sen był :-D i jak się czułaś będąc w ciąży??
  22. Elfik..

    20stoparolatki

    Dobranoc
  23. Elfik..

    20stoparolatki

    madziczek----każdy ma oddzielne konto ale mamy dostep do swoich kont z tym ze raczej rzadko korzystamy z tego dostępu tylko jest na zasadzie "to ile ci jeszcze zostało na koncie??" i jest odpowiedź tyle i tyle no i wtedy mniej więcej mamy kontrolę nad tymi finansami po prostu cały czas mamy świadomość stanu naszej wspolnej kasy. U nas też podobnie jak u Onfim że każdy na jakieś swoje pierdoły ma zapas ale to jest np na zasadzie, że jeżeli konto jednego się wyczyści do zera to drugie przesyła jakąś kasę na to puste konto żeby nie było tak że któreś z nas jest totalnie bez kasy. Co do dzielenia kasy to nie wiem czy dobrze Cie rozumiem: że ja ze swojej pensji na życie daję tyle ty dajesz tyle a to co nam każdemu z osobna zostanie to jest nasza prywatna kasa?? O tym mówisz??
  24. Elfik..

    20stoparolatki

    Onfim- dzięki :-) Madziczek---- nie rozumiem co znaczy "on mi powinien calą kase oddawać" U nas jest wspólna kasa tzn nie ma moja wyplata i twoja a wszystkie większe wydatki uzgadniamy na zakupy chodzimy głownie razem i uzgadniamy na co możemy sobie pozwolić więc jest ok choć nie będę ukrywać że domowe finanse to spore wyzwanie dla początkujących małżonków :-) i my nadal się uczymy jak nimi dysponować :-)
  25. Elfik..

    20stoparolatki

    No widzę że średnio się przejęłyście wizją moje śmierci glodowej :-P no cóż jakos sobie poradziłam. Kto sie łapie na herbatke owocową??
×