Elfik..
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Elfik..
-
No to ja tez zajrzałam. Ale jestem ciekawa co u Was.....może na maila prędzej odpiszecie....
-
Heeeej Mika---no chyba umarł.Ja straciłam nadzieję już jakiś czas temu, ale w sumie dopóki temat jest może jeszcze kiedyś odzyje?? Zagląda ktoś tu jeszcze??
-
Rewelka----ja Cię nigdzie nie odsuwałam :-P Miło czytać że u Ciebie wszystko ok napisz więcej jak z Panem, praca ta sama??napisz co więcej u Ciebie. A u mnie też powolutku sie kręci, w pracy całkiem przyjemnie się zrobiło ostatnio nie mogę narzekać, małżeństwo się też układa całkiem pomyślnie także też nie mam co jęczeć w końcu :-D. Dziś impreza z pracy urodziny szefa więc trochę może się wyszaleje chociaz nie za bardzo bo jutro impreza u nas w domu więc weekend wesoło się zapowiada.
-
Sipp----gratulacje normalnie nie wierze piorunem pędzisz ;-) Strzyga---ach te Twoje historie ;-) Rewelka-----no proszę kto sobie o nas przypomniał ;-) Co u Ciebie??
-
Bajka---a jak wrażenia po wielkim dniu?? Sipp---złosnico :-P Szaro buro zimno :-O
-
Co takie milczące przez weekend?? Ja nie miałam neta to jestem usprawiedliwona :-P No to zaczyna się kolejny tydzień...
-
Cześć Sipp----miałam identyczny problem bo też chcieliśmy żeby to wyszło normalnie a nie sztucznie a jak tu zrobić jak przecież wszyscy już wiedzą że sie zareczylismy a tu nagle wypadałoby zrobic oficjalne żeby rodzice sie nie poczuli pominięci no i w końcu zrobiliśmy to tak że na tym spotkaniu nie oświadczał się drugi raz tylko po prostu zapytaliśmy oficjalnie naszych rodziców czy nie mają nic przeciwko naszemu ślubowi.Zjedliśmy razem obiad pogadaliśmy i tyle. Strzyga---to dbaj o siebie a chorowanie zostaw sobie na starsze lata ;-) Podpisanie tej umowy na której Ci zależało??
-
Sipp-- o a co to za zwierzaki Was tak budziły?? A co do oficjalnych zaręczyn to też przeżycie ale będzie dobrze zobaczysz.A jakie mieliście zaręczyny między sobą?Byłaś zaskoczona?? No i gratuluje domku, tylko pozazdrościć ;-) A jeśli chodzi o mnie to czuję się chyba dobrze pozmieniało się to wszystko życie strasznie pędzi dopiero był poniedziałek a juz jutro piątek i tak z tygodnia na tydzień zaczęłam żyć no i uczę się gotować :-D na razie nic nie wybuchło i męża jeszcze nie otrułam :-D
-
Sipp---ja po pół roku mam jakiś kryzys ale może po prostu marudzę :-P A co więcej u CIebie??Mieszkasz z dyrektorem?? co u rodziców słychać, tata dobrze się czuje??No i nie ciagnie Cię z powrotem do Niemiec??
-
Sipp---ja się chyba nie przyzwyczaję a wstaję 10 min po Tobie bo jeszcze spacerek poranny z Sarcią :-O echhhhh grrrr ma dziś rozlazły dzień :-O no ale nic zbeiram się do roboty dobrze że już czwartek :-D
-
witaj napisz coś więcej o sobie i zaczernij się przy okazji ;-)
-
Strzyga----no to kolo miał fantazję nie ma co :-D Jak mnie się dziś wstać nie chciało, organizm mi się zaczyna buntowac na to wczesne wstawanie jeszcze jesień jest to już w ogóle ciemną nocą trzeba wstawać :-O
-
Kasiula----no to się cieszę że się fajnie układa a mała czuje że mamusia ją kocha to się jej trzyma spryciula ;-) Emilia bardzo ładne imię podobają mi się właśnie imiona tego typu Emilia Amelia Natalia bardzo dziewczęce są jak dla mnie :-) A w pracy dobrze powolutku się przyzwyczaiłam i jak sobie spojrzałam z dystansu to nie mogę narzekać.Szef odpukać nie uprzykrza życia bardziej niż powinien ;-) choć do ideału szefa to mu raczej baaardzo daleko ale ideałów nie ma. Dołkiem się nie przejmuj słyszałam że większość mam coś takiego przechodzi po porodzie uszka do góry masz wszelkie powody do radości ;-) Strzyga----hmmm ciekawa teoria z tym wypadkiem :-P Sipp----wiesz co ja ostatnio odkryłam cudowny lek na stresy w pracy na zywa się Psyche comfort z laboratoriów natury dwie pastylki z rana i wszystko leci na lajciku ;-) A mlaskanie też mnie wnerwia na maksa nawet u M.;-)
-
CZeść Czarna----no oczywiście przywołuję Cię do porządku kafeteriowego ;-) i działa jak widzę CO u Ciebie nic nie piszesz tajemnicza kobieto. SIpp-----wdech wydech mały seksik i nerwy przejdą gwarantuję ;-) A ja dziś miałam wizytę w prokuraturze z szefem ale się dobrze zachowywał choć stresu to trochę miałam ale chyba się powoli uodparniam :-)
-
Sipp----bardzo się cieszę i gratuluję ;-) trafiła kosa na kamień ;-) to życzę powodzenia w przygotowaniach jakby co służę rada ;-) Bajka----jak tam?? Onfim---pracusiu pisz pisz Kasiula----jak maleństwo??A jak Pan??Pewnie przeszczęśliwy??Jak się odnajduje w roli tatusia?? Ita----a Ty gdzie?? Madziczek-----co u Ciebie?? Czarna----przywołuję Cię Mika---jak egipt??Już wróciłaś??
-
Cześć Onfim----pisałam odnośnie Twojego poprzedniego wpisu "Spaaaćććć'" :-) Bajka------WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO NA NOWEJ DRODZE ŻYCIA Sipp----no nie ierzę Ty i szukanie sali a tak się zapierałaś :-P czyli pan dyrektor to ten właściwy :-)
-
Sipp----no to mnie kochana zaskoczyłaś ;-) Dziękuję a co tam u Ciebie opowiadaj szybko co u Ciebie :-)
-
Dzień dobry. Jak miło że już piątek ostatnio wpadłam w tryb życia od weekendu do weekendu ale szybko leci to chociaż tyle. Kasiula-----córcia śliczności.Na pewno z każdym dniem będziesz się czuła lepiej ;-) Onfim------co tam śpiochu u Ciebie??Jak dzieciaki i Dianka?? Ivette---hej jak u CIebie?? Romantyk ----nie zapomniałeś o nas :-)
-
Cześć
-
Kasiula----to ogromne GRATULACJE :-D to się malutka pospieszyła :-D bo termin chyba w październiku miał być?? Fotki jakieś z wypadu i jedno ze ślubu mam na nk a od fotografa ślubne mamy odbierać lada dzień.Może podeślę jeszcze coś z egiptu z domu. Nie wiem czy masz linka do mojej nk to Ci podeślę na maila ;-)
-
Cześć Bajka---trzymaj się i nie myśl teraz o tym, teraz jest dla Ciebie ważny i radosny czas mimo wszystko.ON by nie chciał żebyś się teraz z jego powodu smuciła. Strzyga---zdrowiej Kasiula----ja chcę wiedzieć co Cię tak pochłonęło :-) Onfim---co u Ciebie?? U mnie po staremu tzn po nowemu :-) miesiąc już jesteśmy małżeństwem, pożycie układa się całkiem przyjemnie :-) staram się nie zołzować za bardzo :-D W pracy jakos leci powolutku nie ma co narzekać no i tak sobie pcham wózeczek :-)
-
Bajka---to rzeczywiście straszna wiadomość no i tragedia młody człowiek, ale po tym widać że dla planu boskiego nie ma równych i równiejszych a dla nas taki plan może być całkiem niezrozumiały.Tragedie spotykają dzieci młodych ludzi i tych którzy wydawałoby się nic złego w życiu nie zrobili a spotyka ich zło.A może tylko nam się wydaje że to jest zło a tak naprawdę to po prostu cześć czegoś dobrego może ona jest teraz w lepszym miejscu może jest szczęśliwszy.Nie wiem trudno powiedzieć.Smutna sprawa tym bardziej że miał Wam udzielać ślubu :-( Przytulam Cię Strzyga---heh no ja też jestem pesymistką niestety :-( Mam ochotę się gdzieś zaszyć zniknąć na całe dwa dni :-O
-
Witam U mnie powoli się jakoś uspokaja z tym że egzamin na aplikację w sobotę a ja na temat mojego przygotowania do niego wypowiadać się nie będę, trudno zrobiłam co mogłam.W pracy trochę luźniej bo szefa nie ma cały tydzień ale dziś wyjątkowo dzień świstaka typowy dobrze że niedługo do domu mąż obiadek ma zrobić :-) Kasiula---pisałaś do kogoś na maila?? Bajka----szkoda nerwów na takich najlepiej ustal z jakimś kolega najlepiej dwoma że w razie problemów z tego typu ludźmi oni dyskretnie się tym zajmą czyli po cichu wyprowadzą delikwenta.U nas mieliśmy takiego bodyguarda ale na szczęście nie było potrzeby. Onfim---jak córa??
-
Cześć Widzę że marne nastroje. Kasiula---no mozna by przypomnieć się mailowo kilku dziwczynom np Namei madziczkowi Icie i całej reszcie jak masz chwile to skrobnij coś też w moim imieniu. 6.10 to już faktycznie niedługo.Opieka na pewno nie lada wyzwanie ale ja jak pomyślę o dziecku to chyba najbardziej przeraża mnie poród nie wiem czemu zawsze czułam lęk na myśl że kiedyś mogę rodzić :-O A co do opieki to przecież nie jesteś sama masz mężczyznę przyjaciół rodziców więc na pewno nie będzie źle poza tym instynkt macierzyński zrobi swoje ;-) więc uszy do góry. Strzyga----czy Ty przypadkiem nie masz powaznej depresji??Co w ogole u Ciebie co z Fizykiem??Czemu chcesz dziekankę wziąć?? Dziewczyny pisaaaać