ta Vema to co to dokladnie jest? tabletki na \"popęd libido\" :-D
a no z tymi prezerwatywami to właśnie..ja nie lubie i narzeczony mój też. Pracuję nad sobą i widzę że ON też. Jest jeszcze delikatniejszy. Rozmawialiśmy wczoraj nad tematem mojego libido. Wytłumaczyłam, ze przez tabletki ale jak to facet heh nie mógł zrozumieć ale później dotarło i teraz oboje nad tym pracujemy. Mówił bym rzuciła tabletki no ale ja uważam, że nie czas na dziecko :-) jakoś to przetrzymamy. Odkąd to sobie uświadomiłam tak dogłębnie jest ze mną coraz lepiej.. i z libido też :-D