MamuśkaM
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez MamuśkaM
-
Ooo Polka jak Cię miło zobaczyć :) Fajna babeczka z Ciebie :-D
-
rybko bardzo dobre podejście po mału ale skutecznie i do celu- to chyba się jakimś moim mottem stało :-D Zaraz sobie zajrzę na pocztę :)
-
Polko ja właśnie piję kawusie i na jednej napewno się nie skończy bo pogoda do bani, mam znowu niskie ciśnienie.na północy deszcz ze śniegiem :) Olbrzymko, Grubasek jest w Wawie na jakiś wykładach.A co z resztą się dzieje to nie wiem... Nadiya ja uwielbiam gołąbki, wypuść z garnka jednego to może do mnie doleci ;-)
-
ooooo pod moje słowo też :-D a to cwaniacy hi hi
-
Olbrzymko serdecznie Ci gratuluję :) Jestem z Ciebie dumna :-D Przy takiej pogodzie to takie kawały są podstawą :-D Bez nazwy no kochana wreszcie widzę światełko w tunelu hi hi. Już rozsądniej się wypowiadasz na temat swojej diety. My naprawdę byłyśmy zaniepokojone tym co Ty wyprawiasz :( Jestem na 100 % pewna, że osiągniesz swój cel już nie długo. Twarda babka z Ciebie :-D Rymcymcym widzę, że Ciebie też dopadła chcica na słodycze ha ha ha Stokrotko dzielna Kobieta!!! A jak z tą anemią?? FORBES kochana gdzie Ty sie podziewasz????
-
Rybko nie stresuj się! Ja też mam dziś taki podły dzień. Dobrze pisałaś o diecie 1000 cal. Możesz sobie tak komponować posiłki by dostarczały wszystkie potrzebne dla organizmu witaminy, związki mineralne itd a przynajmniej nie będziesz się rzucać na jedzenie po 2 dniach bycia na diecie kefirowej. Strasznie monotonna taka dieta. Trzymaj się kochana! Uśmiech na buźkę zarzuć i włącz opcję pozytywne myślenie!
-
HEJ kOCHANE ! Chyba coś w tej pogodzie jest bo i mnie dopadło obżarstwo. Sama się sobie dziwię bo ja ani się nie głodzę ani nie odmawiam wszystkiego. Chudnę po mału ale chudnę więc to najważniejsze. No ale dziś to katastrofa. Jestem jak Mimi- odkurzacz :( Jeden dzień sobie muszę pozwolić bo jak nie to poprostu zwariuję. Wątpię, żeby mi to tak starsznie zaszkodziło he he. Nadiya Bardzo się cieszę! Wyobrażam sobie jaka jesteś szczęśliwa
-
Ja już też spadam, obowiązki czekają. Buziaki i do jutra! Trzymajcie się dziewczyny :)
-
Stokrotko witaj! Nie masz za co przepraszać. Ja też miewam takie spadki formy :( Zresztą Ty naprawdę miałaś powód by się podłamać.... :(
-
Anulka pewnie, że się nadajesz :) :) Razem z Tobą cieszymy się z już ubytych kilogramów i mocno dopingujemy Cię w walce o następne :) :)
-
Nadiya i jak synuś? Lepiej się czuje? Wyjdzie w piątek? Ucałuj go od kafeteryjnych cioć :-D
-
Witaj w naszym gronie :-D Podaj gg lub e-maila to dostaniesz namiar :)
-
Wiesz, to nie reguła w sumie :) Ale ja niestety wiem to po sobie i po koleżankach. Za którymś razem już idzie wolniej ale najważniejsze, że idzie :-D
-
Arogancka damo , Anulka witajcie serdecznie !! Mam nadzieję, że z nami łatwiej Wam będzie :-D Zgłoście się do któreś z dziewczyn po namiary do naszego mejla :) No i wpiszcie się do tabelki. Nadiya krok po kroczku i do celu :-D Kasiulak popieram w 100 % to co piszesz Mała Czarna ja chyba Cię myślami ściągnęłam :-D Właśnie dziś rano zastanawiałam się co się z Tobą dzieje bo ostatnio nic nie pisałaś. Jak dobrze, że nadal jesteś z nami!! Mimi wiesz co, chyba właśnie tak jest, że jak się stosuje dietę już po raz któryś to waga znacznie wolniej spada niż u osoby, która się odchudza po raz pierwszy :(
-
Bez nazwy się zawzięła i nie odpuszcza! Nie patrzy na konsekwencje, byle do celu... Zazdroszczę silnej woli ale jak dla mnie to przesada! Ja też zastanawiam się skąd bierzesz siły do opieki nad dwójką swoich dzieci bo wiem ile trzeba mieć energii przy maluchach a z powietrza się ona nie bierze... Miałam koleżankę, która w identyczny sposób się odchudzała jak Bez Nazwy. Wylądowała w szpitalu pod kroplówkami z wagą 38 kilo przy 168 cm. A dziś niestety nie ma jej juz wśród nas.... 2 łyżki sałatki na cały dzień. Szok... :( Pomyśl o dzieciach kochana...
-
Cześć Kochane!! Mąż ma ostatni tydzień urlopu :( Tak mi fajnie jak Mężuś jest w domku. Dużo mi pomaga w domu, przy dzieciach. Wreszcie mam troszkę czasu dla siebie bo od 3 miesięcy nie wiem co to czas wolny :-P Myślę o Was codziennie mimo, że nie piszę dużo. Witam nową odchudzającą :) Rymcymcym Ty to jesteś udana ha ha :-D A propo zdjęć, moje też ktoś usunął :( mam nadzieję, że przez przypadek a nie złośliwie ;-) Jabłuszko, Olbrzymko jesteście śliczne !!!!!!!! Chyba Grubasek coś zamilkł.... Nadiya jak synuś?????? Misiu Ty wiesz, że uwielbiam czytać wszystkie Twoje posty.... Przepraszam, że nie zwracam się choć kilkoma słowami do każdej z Was ale jestem tylko na chwilkę. Mąż zaplanował nam miły wieczorek hi hi... :-D Buziaki gorące dla Was wszystkich dziewczynki !!! Zaraz podeślę jeszcze fotkę którą wcięło na naszej poczcie.
-
Cześć Babeczki :) Myślałam, że będę miała sporo do czytania a tu takie pustki.... Melduję się więc jak to przystało na niedzielę : KTO...................CM...........START..........CEL... ........UBYŁO ===================================================== forbes................170...........68kg..........58kg .............3 rymcymcym.........180............83,5..........65....... ........1,7 jessica...............171...........105............60... .............5 mamuśka.............172...........103............75..... ..........4,5 mon.maja............165...........110............65..... ...........1 bez nazwy ..........165...........105............68................25 stokrotka3333......175...........68.............59...... ..........3 misia19...............180............95............70... .............4 kasiulak..............173............67............60... ..............0 Sara812..............171............67............55.... .............0 AnGeLeCzKa........168............61............52....... ...........2 paula005.............173............82............70.... .............0 RedBox...............176...........110...........65..... .............0 Nadiya26L............157...........83............57..... .............0 Mała Czarna***......181............67............60.............. ..1,5 majo .................165.............87...........60............ ......0 Shogunica26.........170...........100...........60...... ............5 olbrzymka............170............95...........60..... ..............4,5 jabluszko.............170............86...........70.... ...............0 studentkawroc......168...........95...........70........ ............0
-
i nie utlop tylko URLOP. Jesssu chyba dieta mi już na mózg pada :-D
-
ale byka strzeliłam- miało być RZADKO....
-
Hej Dziewczynki :) Ja też mam dzień udany, zaliczony pod względem diety! Wybaczcie, że teraz tak żadko pisze.Mąż ma utlop więc więcej jesteśmy po za domem i nie siedzę na necie. Myślę jednak o Was i jak wracam do domku to wszystko nadrabiam. Trójmiasto pozdrawia :) :)
-
No to pewnie zostaje Ci tylko ograniczenie kalorii. Większe śniadanie i II śniadanie a na kolację jak najmniej żeby łatwiej było spalać w nocy kalorie. Też stosowałam kiedyś dietę kapuściana i po kilku dniach juz mnie na wymioty brało :( Ja jem 5 posiłków dziennie, staram się nie przekraczać max.1300 cal. Nie jem nic po 19. Ja karmię piersią więc nie mogę bardziej się ograniczać :( Chudnę bardzo powoli ale najważniejsze, że jednak coś mi ubywa na wadze he he! Życzę Ci powodzenia :)
-
Misiu wiem o co Ci chodziło :-D Mnie też brakowało Was mimo, że tylko kilka dni mnie nie było! Nie wchodziłam na topic no i popełniałam tysiąc grzeszków z jedzeniem he he ! Jednak nie ma to jak Wasze wsparcie!!! Od jutra wracam juz do dietki!!! po_lka tutaj każda z nas ma inną dietę. Najskuteczniejsza jest chyba dieta Bez nazwy Żadnej, dużo ubyło jej na wadze ale to tylko 500 cal dziennie. My chyba wszytskie staramy się nie przekraczać 1000- 1300 cal na dzień, ćwiczymy, spacerujemy itd. Nie potrafię Ci nic konkretnie doradzić :(
-
Oj Misiu nie powątpiewaj we mnie !! :-D Nawet jeśli miałabym 2 tyg zaprzepaścić to i tak Was nie opuszczę dziewczynki. Będę chociażby Wam kibicować i trzymać kciuki!!! No ale od jutra wracam do diety. Koniec ze słodyczami, koniec ze wspólnymi kolacyjkami z Mężem!!! Dobrze, że waga się nie zmieniła więc nie muszę się wkurzać, że znowu mam więcej do zgubienia :) Jabłuszko ja już jakiś czas temu pisałam Misi, że w aptece jest mnóstwo witaminek na włosy. Różne firmy, różne ceny więc napewno coś sobie wybierzesz. Ja mam aktualnie ten sam problem z tym, że mi to wypadają garściami po ciąży :( Teraz ze względu na to, że karmię to nie mogę brać tych tabletek :( Nadiya widzisz, wiedziałam że będzie dobrze :) Bardzo się cieszę :) Stokrotko zdrówka zdrówka i jeszcze raz zdrówka!!!! Bez nazwy tylko Ci pozazdrościć tak silnej woli i ubytku kilogramów :-D Też tak bym chciała... Olbrzymko uwielbiam zupy warzywne :) Za kalafiorem w różnej postaci to poprostu przepadam :) Studentko Twój narzeczony poprostu nie lubi chudzielców i dla niego mimo takiej czy owakiej figury jesteś najpiękniejsza na świecie!!! Masz powód do radości :-D