mon.maja
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mon.maja
-
witam lenka51a juz tez dawno nie spie od 7 tak samo jak twoj syn moja cora tez nie nalezy:)codzien o 7 pobudka:)ja po sniadanku czyli kromka ciemnego pieczywa z serkiem i woda. Na obiad planuje piers z kurczaka z buraczkami tartymi. rymcymcym nie martw sie bedzie dobrze.....dla pewnosci zrob sobie test ciazowy zebys sie nie zamartwiala na darmo czy jestes w ciazy czy nie.Ale bedzie dobrze:) Chciaz moj przypadek stworzenia corci to efekt do dzis nie wiem jaki bo tez sie zabezpieczałam:)tzn.....metody naruralne :Dhahaha wiec nie martw sie bedzie dobrze!!!Ale planowana nie byla. U mnie dzis sliczna pogoda wiec jak mała wstanie z drzemki idziemy na godz spacer. aaaaaaaaaaaa waga mi ruszyla na szczescie i znow 1 kg w dól:) huraaaaaaaaaaa ciesze sie bo myslalam ze cos nie tak robie. Dobra kochane wieczorkiem napisze. Milego dnia
-
hej heja itp:) U mnie dzis nerwowy dzionek ale moze byc. Menu dzis; -sniadanie kromka chelba ciemnego z serkiem jakims tam -obiad serek wiejki z kromka chleba ciemnego -kolacja 3 kromki chleba chrupkiego i twarozek ze szypiorkiem -ok 2,5 l wody Rymcymcym nie martw sie dostaniesz okres....dobrze dziewczyny mowia.Ja tez nieraz mialam spoznienia ze wzgeldu na diete,stres itp.nawet ostatnio spoznial mi sie sporo juz sie bałam ze ciaza ale dostałam. U mnie tez dzis sliczna byla pogoda.....poszlam z mała na spacer i oczywiscie nie obeszło sie bez ganiania za nia.Mała uczy sie chodzic tak wiec wszedzie jej pasuje byle by pobiegac.Ja nie wiem skad te dzieciaczki tyle energi biora:)Cały dzien bawic sie i latac w koło ............ nie powiem mnie to meczy :)ale przynajmniej ruch mam zaliczony:) Dobra lece odpoczywac.Buzka
-
No ciesze sie Sylwus ze wrocilas:) Ja chwilke mam spokoju bo mała spi.....tak wiec jem sniadanko mała buleczka fit,2 plasterki szynki i czerowna cherbata. a dalej nie wiem co bedzie ale napewno 30 min cwiczen
-
sylwus hmmmm no jak czytam to liste to naprawde czuje ze jest ci bardzo ciezko.Nie wiem co ci doradzic bo tak naprawde nie ma na to wszytsko recepty.Powiem ci tylko tyle ze kazdy czlowiek ma jakies problemy ja tez..........przez to taka bylam ostatnio.Tez z moim zdrowiem nie za bardzo,najprawdopodobniej maz pracuje tylko do marca i jestemy bez kasy do zycia a mamy dziecko,kredyty,oplaty itp.Do tego probemy rodzinne,problemy w malzenstwie.Tez mi jest ciezko i wiem co Ty czujesz.Tez jak t bym sie bała operacji to jest naturalna rzecz.Nie mozesz sie tak tym wszystkim dołowac bo to ci sytuacji nie poprawi.Zobaczysz słonce bedzie wszystko dobrze................. przyjdzie czas gdzie powiesz nareszcie wszytsko jest ok i tak bedzie.I nie mysl ze łatwo mi sie mowi.......ja tez bardzo wiele w zyciu przeszlam i wiem jak to jest.Trzeba wierzyc ze bedzie ok:) My jestesmy tu z toba i jak narazie sie nie zapowiada bys sie nas tak latwo pozbyła:) Najwazniejsza jest rozmowa i wyrzucenie z siebie tych smowtkow a co z tym idzie......................masz nas i masz z kim pogadac:)
-
Witam was.....widze znow nalot pomaranczowych debili:)ahhh coz zrobic .........swiat nie tylko sie sklada z takich madrych ludzi jak my:) po_lka swietny pomysl ze spotkaniem kiedys:)Ja sie na takie cos pisze:) Miska-kisserka ma racje w szkole trzeba jesc......ja kiedys podobnie robilam jak chodzilam do szkoly tzn.mialam z 7-8 lekcji nic nie jadlam wrocilam do domu poznympopoludniem to jadlam 2-3 michy taka bylam glodna i na dobre to nie wyszlo.A jak w szkole zjesz kanapke z ciemnym pieczywem,jablko,itp twoj metabolizm caly czas bedzie pracowal a i jak wrocisz do domu nie zuciz sie na jedzienie:)Pozatym skancz z tym stereotypem!!!!Nikt tak nie bedzie myslał jak mowisz:) Sylwus gdzie jestes?????????????Nie odchodz jestemy po to zeby ci pomoc.Nie powiem ze tez mialam chwile slabosci ostatnio i myslalam ze juz tu nie bede pisac......bylo ciezko......pisalalam i nikt nie reagowal ale ty jestes tu chyba najczestsza bywalczynia tak wiec wracaj i mow co sie stalo. A u mnie tak jak pisalam wczesniej mialam trudny bardzo okres.........zly nastroj,zaczelam znow jesc ,klocilam sie z mezem co chwile i mialam dosc wszystkiego.Ale wczoraj postanowilam od dzis zmienic swe zachowanie.Wzielam sie w garsc pod kazdym wzgledem.Tak wiec dieta znow pelna para,cwiczenia,i zmiana nastroju i podejscia od meza.Jestem milutka i kochajaca zona:)
-
Witam was kochane........... Mialam juz nie pisac wiecej ale jakos nie moge sie czasem powsrrzymac by wejsc zobaczyc co tam u Was slychac.Widze super wam idzie.....ciesze sie bardzo....u mnie waga stoi a nastroj psychiczny jest w stanie oplakanym:(Jak pisalam tam kiedys(nie wiem czy jeszcze czytacie to c pisze) schudlam 6,5 kg w niecaly miesiac i stoje..........i zaczynam znow kusic sie na złe nawyki zywieniowe.Jakos musze to zwalczyc ale strasznie sie czuje psychicznie i nie wiem jak to sie dalej potoczy. Sylwus....wszystko bedzie dobrze.:)najwazniejsze zebys sie nie poddawała!!!!!!
-
oooooo jaka cisza:(nie mam z kim pogadac..........trudno.. paaaaaaaaaaa
-
dziewczyny mam do sprzedania orbitreka moze jest ktos chetny na zakup??????????????????????
-
witam was kochane........ ahhhh coraz rzadziej tu zagladam mam nadzieje ze zaprzestanedo konca:(u mnie nic ciekawego sie nie dzieje a wrecz ostatnio mam same dolki i nic mi sie nie chce.Za mna dlaszy 1,5 kg tak wiec ogolnie przez 3 tyg juz zruzcilam 6,5 kg ale jakos mnie to nie cieszy nie wiem co sie ze mna ostatnio dzieje ........nawet maz moiw mi dzien w dzien ze jestem strasznie nerwowa robie fochy o glupstwa i jak glebiej sobie pomysle tak jest az mi glupio jak sie dre na niego i wyzywam o byle \"co\".Czego moze to byc wina??????????:( Do tego te cholerne rostepy...........brrrrrr teaz jak chudne jeszcze bardziej je widac:(Moze macie cos sprawdzonego na zmiejszenie ich............................. buuuuuuuuuu ale pierdziele nie:(
-
witam witam witam juz za mna nie trzeba wysylac listu gonczego jestem:)Sylwus szybko wracaj do nas!!!!!!!!!Juz tesknimy bo przedewszystkim dzieki tobie ten topik zyje:)no i oczywiscie dzieki innym ale chyba sylwus najczesciej pisze. Witam nowa bywalczynie i bywaj u nas czesciej:) Co u mnie hmmmmmmm dostalam dzis okres tak wiec przybylo mi ok 1 kg ale to normalka.Dietki sie trzymam choc od czasu do czasu sobie pozwole na male co nieco.Strasznie sie dzis czuje brzuch mnie boli i ogolnie do tego maz mnie rano wkurzył.ahhhhh a do tego moja mała daje mi popalic czekam az sie trszoke ociepli i ruszam na spacer. Dzis w planach nie wiem co zjem w sumie nie mam ochot na nic ale przewiduje.................nie wiem co:)napisze pod koniec dnia co przewidzialam.Kurcze maz mnie meczy zebym sprzedala orbitreka:/ zadko bardzo na nim cwicze i tylko stoi i sie kurz na nim osiada a ja nie wiem co robic.Nigdy nie moge znjasc czasu na cwiczenia bo mała ciagle ze mna a jak juz jest z mezem to marze by odpoczac.I chyba sie zdecyduje sprzedac...... Dobra ja znikam wieczorem sie odezwe.Buzki dla was.
-
kochana 4 kg w porwoianiu ze musze zrzucic 40 to nic alr dobre i to.A zruzcilam to w ciagu 9 dni.
-
witam was kochane................ostatnio mnie malo ale z moja mała rozrabiaka to nie mam na nic czasu:( No wiec co u mnie...............\\ po pierwsze cicho tu ale mam nadzieje ze topik nie padnie postaram sie czesciej wpadac.Bardzo gratuluje wam spadku wagi........w szczegolnoci sylwus widze naprawde duzo wytrwalosci.Gratuluje!!! Ja tydz temu zaczelam inna diete ze wspoimagaczmi i w ciagu tyg 3 kg mniej.Co do cwiczen to marnie:(nie mam czasu a jak mam wieczorem jestem taka padnieta ze marze o spanku tylko ale i tak jestem zadowolona z tych 3 kg przy samej diecie. Mam orbitreka ale mysle ze go sprzedam........i tak stoi w kacie i kurz na nim osiada. Ooooooooo moja mała juz naspała ahhhhh dobra lece buzka:)
-
to bylam ja nic mi sie pomylił:)buzka
-
to tak samo jak ja dziewczyny:)chyba jestesmy przewrażliwione na tym punkcie................albo tak jest naprawde;/
-
Widze cisza:)kazda laseczka odsypia nocna zabawe wiec popisze do siebie:)ja sylwestra mialam w domu tzn z mezem i córcia.Poszlam spac ok 10 bo o 12 zapowiadala sie dalsza noc nie przespana bo myslalam ze huk petard obudzi mala i trzeba bedzie sie z nia bawic.Ale o dziwo petardy obudzly tylko mnie..........maz spał jak zabity i córcia tez..........a ja tak se sama stałam w oknie i patrzylam i patrzylam i myslalam i calym roku jakos wzieło mnie na przemyslenia....i mam nadzieje ze ten rok bedzie lepszy pod kazdym wzgledem. Mam nadzieje ze przyszly sylwester spedzie gdzies na balu z wymazona waga:)ale bym chciala.........dobra nie marudze wiecej Wam tu. Zycze zazdej z Was naprawde z całego serca szczesliwego Roku by był lepszy od ostatniego!!!!!!!!!!!!!!!
-
dziewczyny tylko prosze nie komentujcie znow tej jani bo nie chce mi sie czytac jej nowych morałow!!!!!!!!!!!!!!
-
hejka !!!!!!Widze az taka cisza nie panuje.........fajnie ze swieta dobrze Wam mijaja......ja nie powiem troszke sobie pozwolilam wlasnie zajadam swietna sałatke:)nowy przepis ale mowie wam pycha mi wyszla:D Dziewczyny tez cos czuje ze mi przybedzie po tych swietach ale jak rymcymcym zaczynam rygor od hmmmm moze nie 1 stycznia a 2:)I do czerwca musze osiagnac swoj cel 65kg. Mamuska.........dzidzia najwazniejsza.Nie ma sensu poswiecac pokarmu dla zgubienia kg.Przyjdzie czas na gubienie a teraz mała rosnie i pokarm musi byc wartosciowy.Ja niestety nie miałam pokarmu od samego porodu (cesarka ,stres,infeckja małej)tak wiec nie karmialm piersia i bardzo załuje ze tak wszyło.Buzka dla malutkiej:)
-
mamuska.......misia19 jestescie kochane!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Dziekuje z całego serca za słowa otuchy.Wiecie o co chodzi;)Reszcie dziewczyn tez dziekuje za mile slowa.U mnie troszke sie zmieniło tzn zostałam w domku a mąż wrocił z bukietem kwiatow i przeprosinami.Przyjelam je ale juz nie jest tak jak bylo.Za duzo zostało powiedziane.Buzka moje skarby:)
-
witam was kochaniutkie.Bardzo dziekuje ze mnie wspieracie naprawde bardzo duzo to dla mnie znaczy ze ktos mnie rozumie i pocieszy........bo nie mam naprawde z kim pogadac od serca.tak wiec macie duzo racji....lecz to nie jest tak prosto.Juz jak bylam w ciazy niezbyt sie dogadywalismy i chial sie ze mna rostac ale ja nei chcialam ze wzgeldu wlasnie na dziecko i to ze to chwilowe..........ale takie klotnie sie zdazaja.Dzis przespalam sie w 2 pokoju tzn probowalam bo pol nocy przepłakalam rano wstałam myslalam ze mnie przeprosi a tu nic .............dalej cisza to wreszcied sie zapytalam czy mozemy pogadac na spokojnie.Na to on oznajmił ze jego to \"wali\".Tzn wali go to małżenstwo i nci nie bedzie ze mna gadal.Wiec ja juz w nerwy i znow od słowa do slowa gadalam jak do sciany a on cisza;/Wiec sie zapytalam czy chce sie rozstac a on znow ze go to \"wali\"ze moge sobie isc.Tak wiec juz jestem spakowana czekam az brat po mnie przyjedzie;(A on sobie gedzies poszedl.................. na koniec oznajmil ze tzeba bylo sie rozstac jak bylam w ciazy a nie tyle czekac,i ze juz wzuciu takiego bledu nie popelni jak małzenstwo. Poprsotu jestem w szoku co uslyszalam............... Mam dosc........dobrze ze corcie chociaz mam.Ja nie spodziewalam sie ze on nic do mnie nie czuje tzn nie bylo tak idealnie zawsze ale teraz mam czarno na bialym.Ja mu mowie ze czemu az z takiego czegos robi problem ze mu zwrocilam uwage ze sie popatrzyl na inna a ten oznajmil ze wszyscu faceci tak maja ze se patrza a ja go ograniczam...............................Ku...wa szok.Jestem nie dosc ze wsciekła to jest mi tak przykro bo ja go kocham :(a on jak sie zapytalam czy mnie kocha nic niepowiedzial.I jak t sie godzic po takim czyms/??????????
-
ja wiem ze mam sie wziasc za siebie ale chyba teraz bardziej mi chodzi malzenstwo ze mi sie posypało.Jemu na mnie nie zalezy to po co byc ze soba:(tak jest ze mna ze wzgeldu na dziecko:(i czym mam sie cieszyc...ze mnie juz nie kocha maz a ja myslalam inaczej;(wogole inaczej sobie wyobrazałam nasze zycie.A tu raptem 3 lata po slubie a jemu juz przeszlo
-
witam was kochane....widze jest co czytac mi to dzisiejszy dzien tak dal popalic ze zyc mi sie odechciewa.Tak wiec koniec ze wszystkim...........sory z gory za moje dyrdymały ale jestem sama z tym wszystkim i musze sie komus wyzalic.No wiec bylam dzis z mezem na zakupach w centrum i patrze idzie jakas laska w mini i patrze a moj maz jak sie na nia zagapil to az slabo mi sie zrobilo:(wkurzylam sie ale nic idzie znow a on znow sie na nia gapi juz sie wku......łam totalnie a wrecz poczułam sie jakbym w twarz od niego dostała:(ja juz sie dla niego nie licze tylko oglada sie za nnymi.Powiedzialam mu o tym ze to widzialam a ten oznajmil mi ze przeciez to ie zdrada..........no owszem ale jak ja sie poczułam;(i tak o dslowa do slowa i oznajmilam mu ze jak mu na mnie juz nie zalezy to lepiej se rozstanmy a on ze nie bo dziecko mamy.No szok poprostu az jak to teraz pisze to same łzy mi sie cisna do oczu. Caly dzien sie nie odzywamy do siebie a ja naprawde mysle czy nie odejsc.Dzis se patrzy na inne jutro moze zdradzic i wg niego nic sie nie stało!!!! Tak wiec juz poswietach mam bo nic nie robie zadenj wigili ani nic.Mam dosc :(a wrecz jest mi srasznie przykro bo myslalam ze mu na mnie zalezy a tu..........w sumie nie dziwie sie mu jak ktos z taka waga moze sie jescze podobac;(((((((((((iie wiem co robic.Doradzcie...............
-
czesc kochane nie wiem czy mnie jeszcze pamietacie ale ja z wami jestem i czytam was.......na pisanie nie za bardzo mam czas bo corcia taka niedobra .....uczy sie chodzic tak wiec mam czas na czytanki..Teraz poszla spac wiec co nie co pisze.Dietka trwa i za mna juz 8kg.......posanowilam od noweo roku przejsc nieco na inny typ zeby to szybciej szlo .....msyel udac sie do lekarza po tabletki. Pozatym gratuluje wszych sukcesow....musze ppowiedziec ze idzie nam super:)dzis to siedze w plackach i salatkach tzn przepisach i mysle co tu zrobic dobrego i nieskokalorycznego. Kiedy jasna gwiazdka błyśnie Niech Wam serce radośc ściśnie Niech choinka jasno świeci Niech nadziei płomień wznieci Niech kolęda zabrzmi w koło Niech świat śmieje się wesoło Będzie miło i serdecznie A Wasze szczęście niech trwa wiecznie. Dla was kochane zyczonka z okazji świąt.Ale przede wszystkim życze kazdej z Was wymazonej wagi:) Buzka:)
-
bez nazwy poprostu jestem w szoku wygladasz slicznie a efekty porazajace:)No wlasnie powiedz dokladniej co jadasz w ciagu dnia (co mozesz a co nie)jak i ile cwiczysz .........chyba przezuce sie na twoj styl zywienia bo poprostu super ci sie udalo........tak wiec czekam.
-
ok wysłalam:) bez nazwy fajnie ze wrocilas:)
-
dziewczyny czy login lub haslo zostalo zmienione na naszej wsponej poczcie????Nie moge tam wejsc........................... A ja ciesze sie z waszych osiagow:)u mnie powoli leci dietka wre i co dzien po 30 min na orbitreku.Tak wiec spoko.Narazie sie nie waze bo bede sie wazyc co miesiac.