Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mada lena

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mada lena

  1. Brygidko a dawałaśmu jabłka???? a z czopeczkiem glicerynowym kombinowałaś????
  2. Edytko co do drzemek i spania wszystko jaknajbardziej okej, u nas było podobnie, z tym że Makary w dzień spał dłużej wszystko w porządku!!!!! A co do leżenia na brzuchu to nie wszystkie dzieci to lubią , moj ancymn strasznie sie wkurza gdy na nim lezy nawet do tej pory!!!!! Troche mniej jest zły gdy kładzemy go na czymś dużo twardszym np na przewijaku , ale i tak nie luboi zdługo, a co do główki prxzy leżeniu na brzuszku.... kazy dzieciaczek ma tak że bardziej preferuje ktoraś ze stron, tak mi powiedziała pediatra bo makaremu też główka zawsze na jednąstronę sie przechyla podobno to normalne nie martw sie na zapas powodzenia i Trzymam kciuki buziaki:-):-)
  3. Hejkum kejkum!!!!!! Byliśmy na kontroli.Makary jużniemalże zdrowiutki jeszcze tylko od czasu do czasu coś tam świszcze, ale zakwalifikowano go o mniej więcj zdrowych dzieci.Więc bardzo jesteśmy ucieszeni z tego powodu, nawet możemy dziśwyjść na spacer ale chyba sobie darujemy bo pogoda przynajmmniej u nas mało zachęcająca Ale najwązniejsze że jest zdrowy, tyleże mi wyje w łóżeczku bo barrdzo kłóci sie z tymi zębolami co to ich nie ma jeszcze ;-) może soi zmęczy tymi dogaduszkami i uśnie w kadym bąź razie mamy sie lepiej pozdrawiamy Was gorąco
  4. Kiniu mój adres to anelagdam13@wp.pl.....Czekam na fotki:-):-):-)
  5. ups chyba jednak nie pustki pozdrawiam!!!! nareszcie jesteście!!!!
  6. hej gdzie jesteście puchy na naszym topiku!!!!! Może zrobimy kalendarz urodzin majowych mam na stonce co Wy na to???? ładnie będzie wyglądać a i miejsca trochę zajmie ;-p My od rana dziśwalczymy z dziąsłami wycie i krzyki, i jęki i piski od rana jakby szwadron zęboli atakował.....tyleżże nie widać ani odrobiny zęba!!!!! Śpi sobie teraz moje słońce więc troszkęspokoju mam. jedyne co to zgrubienie z tyłu dziąsełek..... po zatym to zdrowiejemy ogólnie!!!!!tak myślę... dziśkontrola wieczorem bedęwiedzież na pewno bo do lekarza dopiero około 17tej!!!! póki co buziaki przesyłamy
  7. Edytko ja bym powiedziała pediatrze..może to nic ale lepiej żęby zobaczył co i jak URODZINY mam 9 lutego wodnik!!!! pozdrawiam gorąco!!!!
  8. Daffo zemną bylo podobnie jak z Grzywką po tygodniu od urodzin Makargo jadłam już pomidory....trzeb wszystkiego próbować po trochu..... .Moja ciocia - pediatra gdy pytałam sie o diete powiedziała mi: możesz jesć wszystko , tylko musisz sie z Makarym dogadać..działało!!!! Buziaki
  9. magdab Makary Spi w ciągu dnia 3 razy dwa razy krócej i raz dłużej....a noszony też być lubi tyle że generalnie nie mamy problemu z usypianiem bo usypia sam, kładziemy go dd łóżeczka, z pieluszką czasem smoczkiem włączamy karuzelę coś tam kwęka troszkę sie złości gada sobie..aż w koncu usypia, zaglądamy tylko do niego raz na jakiśczas trochępogadamy pogłaskamy po główce i chrapanko:-)ale ma też takie dni że bez noszenia ani rusz, wczoraj np. włóżeczku sie zlościl wzielam go na ręcę pokolysalam z 5 minut i usnał.... ale to wszystko zależy od charakterku dzieciaczka Makary lubi spać, na spacerze w wózku zasypia po 10 minutach- taki mały śpioszek... a Twoje maleństwo mały odkrywca:-) :-)
  10. Witajcie!!!!!! Witaj Eli, nie tylko Wy macie takie wózkowo ciażowe zboczenie, ja kiedy idęulicąnie odpuszczam żadnemu maluchowi w wózku ani żadnej mamie w ciąży...gapię sie jak opętana aż mi czasem wstyd..... Makary śpi sobie... Lucky a próbowałaśz herbatką rumiankową????a poza tym nic sie nie stanie jak dopoisz od czasu do czasu...wszystko zależy od pediatry ja bym jeszcze dała jabłko od czasu do czasu!!!! Moja kumpela ta od Blanki (kolki itd)cały czas karmi piersią ale powoli podaje a to jabłio a to marchewkę, jej Mała też ma problemy z kupkami ale podobno już troszkę lepiej.... spróbuj co Ci szkodzi :-) makary przespał całąnoc tak cichutko że sie zastanawiałam czy w ogóle oddycha- obudził sie 7:10 i prawie w ogóle nie robi już lorda Vadera!!!!!!!Bardzo sie cieszę buziaki dla mamuśi maluszkow
  11. z tej radosci zapomniałam sie przywitac: Hej Majóweczki kochane, witamy Was z rana ja i Makary!!! ....................0 bhyrtgh - a to pozdrowienia jak sądzę od mojegosynusia dla wszystkich majowych cioć
  12. KONIEC Z ZASTRZYKAMI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! BYLIŚMY NA KONTROLI MAKARY DOSTAŁ ANTYBIOTK DOUSTNIE I JESZCZE JEDNE INHALACJĘ Jest coraz lepiej....jedno oskrzelko czyste tylko na drugim jakaś cholera jeszcze siedzi...Z tej okazji -że mu lepiej- Makary obudził sie dzisiaj o godzinie 7:00!!!!!!
  13. Dzieki Eli to jednak nie halucynacje ja tez je widziałam!!!!cos dziwnego sie tu dzieje..... hm....
  14. HEJ DZIEWCZYNY Witajcie w poniedziałek!!!! WIECIE CO..... KAFFE ZJADŁO MI DWA MOJE POSTY JAK TO MOŻLIWE???? JEDEN PISAŁAM O ZASTOJU A DRUGI O kontroli u lekarza z MAKARUSIEM ....DZIWNE..... Makary dostał jeszcze cztery zastrzyki I inhalacje po kontroli w sobotę, DZIŚ ZNOWU LEKARZ. :-( buuuuuuuuu
  15. P.S. Ajeśli inne majóweczki których nie mam u siebie w kontaktach też chcąsobie popatrzeć na makarego to też niech mi prześlaswoje emile:-) buziaki dla wszystkich
  16. wyslałam nowe fotki Makusia na emile wasze które mam u siebie Maju 24 kochana prześlij mi swojego emila na moje gg 7892697 to Ci podeslę świeżego jak bułeczki z rana Makarego;-) u nas służba zdrowia jakośdziała - ale to pozytyw mniejszego miasta życzę cierpliwości w użeraniu sie z Pigułami- czasem mogądoprowadzićdo ataku histerii buźki
  17. witajcie Kobitki kochane Makary po zastrzyku usnął....a ja mam chwilkę na kaffe... Makary chyba ma sie lepiej tyle że strasznie mu sie kaszel urywa i w nocy kaszle jak stary gruźlik.Ale myślę że to dobrze i że wszystko powoli mu schodzi.....i gdyby nieciągłe odgruszkowywania i zastrzyki....no i oczywiście zębole hehehe to byłoby by super już całkowicie!!!!!Bo Makary jest strasznie pogodnym dzieciaczkiem wczoraj Przemo go usypiał wieczorem....na rękach(czasem mu robimy dobrze) chodzil z nim chodził Misio rozlożył sie na jego klacie -ŚPI ponosil go chyba z 15 minut jeszcze.....odkłada do łóżeczka i........ co...oczka otwarte buźka roześmiana ha ha ha mam cie tata, dałeś sie nabrać ja tak naprawdęnie śpię ;-) ale agent z niego mówię Wam!!! Ale zaraz szybko usnął w łóżeczku.... a co do tych \"syren\" Makary też czasem takie ma...ale wystarczy go przytulić i spoko....to sąpodobno jakieś negatywne emocje z dnia ściągnięte...... Teściowa proponowała nam czary;-)podobno stary sposób pra babć, ale nie skorzystaliśmy bo sie wszystko uspokoiło Czary wyglądajątak: do szklanki nalać wody postawić ja na parapecie okna tam gdzie księżyc świeci i wbićdo niej białko z jajka kurzego. Rano sprawdzić w jaki kształt sie ułożyło.....i wylać podobno po sprawie. ;-) Ja to raczej w takie zabiegi nie wierzę(sceptyzm etnologa) ale podobno działa to tak na marginesie Wam napisałam na poprawę nastroju, ale pogoda fajna więc humor pewnie też Ściskamy!!!! tzn śćiskam ja, bo Makary śpi;-)
  18. Aniu pocieszające to co mowisz, że po cesrce trudniej z brzuszkiem, ale sie go zrzuci wcześniej czy później, bo mnie też jeszcze co nieco zostało i bioderka też do zrzucenia troszke hyhyhy mam za dużo o 3 kg niestety ale może je w końcu zrzucę
  19. Grzywciu dzięki za miłe słowa ...makary chyba coraz lepiej sie czuje, właśńie sobie śpi...obżarł sie kaszki bananowej więc jeżeli zębole mu sie nie odezwąto trochępośpi wczoraj spał ze trzy godziny....o dwie przesypiając karmienie tak mu kaszka spasowała...zobaczymy co dziś będzie:-) P.S. Na dziąsła mamy dentinx póki co chyba działa bardzo nie marudzi
  20. Hej Dziewczęta!!!!My też już jesteśmy:-) trzymamy sie twardo!!!!! dziś rano kolejny zastrzyk.....nawet bardzo nie płakał... może troszkę go mniej bolało, bo smarujemy mu pupkę na godzinkę półtorej przed zastrzykiem maścią \"Emla\" a do tego zastrzyki ma zlidokainą i jakośto leci tyle że dziśpłakał chwilkę i mi sie zaniósł, aż trzeba było go stukać w plecy żeby nabrał powietrza , biedny maluszek...mama i tata też, bo sie wystraszyli.Ale chwilkęi zapomnial tato zrobił mu lot pod sufit i było już super
  21. Dzięki Lucky...na całe szczęście trzymamy sie dobrze, a byłoby jeszcze lepiej gdyby nie zębole dokuczające
  22. My też jeszcze nie chrzciliśmy Makarego!!!! ale jakiś sie nam kurde nie śpieszy, rodzice muszą dojrzeć do tej decyzji;-) chyba....pożyjemy zobaczymy..najpierw Makary musi wyjść z zapalenia oskrzeli
  23. Dzięki Brygidko za słowa otuchy!!!Przeżyjemy i to, Makary dostaje zastrzyki więc jesteśmy pełni optymizmu, że mu szybko pomogą. Najważniejsze, że jesteśmy w domku, a nie na kwaterze prywatnej w :-/ szpitalu powiatowym.
  24. Dzięki Maju prześlij zakatarzone uściski dla Kamilka od naszego Makarego, bo z zapaleniem oskrzeli lepiej sie nie całować;-)
×